Ratowanie partycji spod win xp w Ubuntu

[brodziu]

Windows XP Home, oryginalny

p4 3.0

dwa podpiete dyski

 

problem: od jakiegos czasu kompter zawieszal sie bez przyczyny lub restartowal, zwlaszcza tuz po uruchomieniu. Po paru restartach pracowal normalnie, tak jakby sie "musial rozgrzac".

Wczoraj po raz pierwszy wyskoczyl mi blad pliku win32k.sys na niebieskim ekranie.

Po restarcie komputer znow pracowal normalnie.

 

Dzis od rana pare restartow i wciaz sie zawieszal.

W pewnym momencie przestal reagowac po wyborze opcji rozruchu (normalnie - widac bylo jak leci 1 sekunde po jakichs wierszach w sciezce, w trybie awaryjnym wyskoczyl mi blad brak pliku pci.sys

Parokrotne proby nic nie zmienily. Uruchomilem z cd instalke win xp. Chcialem naprawic instalacje. Niemozliwe. Partycja C: [Nieznane} 11999 mb wolnych z 11999. Nie widzi w ogole instalacji.

Chcdsk z konsoli odzyskiwania z parametrem /p napisal tylko ze wykryto co najmniej jeden nieodwracalny bad na dysku i nic wiecej.

 

Po wykonaniu chdsk teraz juz wyskakuje przy rozruchu jedynie komunikat blad odczytu dysku nacisnij ctr-alt-del

 

probowalem fixboot i fixmbr - bez skutku

 

Bios widzi oba dyski w sekcji drive configuration przy portach sata o i sata 1 oraz w sekcji boot w hd drives. W sekcji kolejnosci bootowania pokazuje tylko dysk pierwszy twardy procz floppy i cd, ale to chba normalne.

 

Instalator windows widzi oba dyski, jeden z partycja c [nieznane] jakby byla pusta i partycje2 z danymi (pokazuje jej rozmiar i prawidlowe zapelnienie) oraz jedna partycje dysku drugiego. Proba instalacji na c skutkuje koniecznoscia wyboru rodzaju formatowania bo pisze ze jest zapelniona, uszkodzona albo zle sformatowana.

 

prosba o pomoc.

Zalezy mi na urotawaniu danych z dysku, a chyba cos jest z nim nie tak.

Co robic?

Jestem malo zaawansowanych uzytkownikiem.

Mam procz stacjonarki jedynie laptopa i nie mam gdzie podpiac dysku.

 

Mam edycje Ubuntu Live, ale jestem w tym systemie ciemny.

W launchu widze ten volumen jako 16gb, ale ni emozna go zamotnowac:

error mounting dev/sda1 at media/this/blablabla Command line mount -t " ntfs" -o

uhelper=udisk2,nodev,nosuid,uid=999,gid=999,dmask=0077,fmask=0177" "/dev/sda1 blablabla" exited with non-zero exit status 18"

failed to open ntfs attribute: no such file or directory

failed to load $mft: no such....

failed to mount /dev/sda1: no such

 

Dokopalem sie do jakiegos Gparted, ktory widzi caly dysk i obie partycje, rozpoznaje ja jako boot i ntfs, ale nei ma zadnego label. nie mozna na tej partycji wykonac zadnego testu, wyskakuje blad.

 

Zalezy mi bardzo na uratowaniu danych z tej partycji.

Czy ktos moze jak ciemnemu mi wytlumaczyc jak i co zrobic w tym ubuntu?

 

Probowalem sciagnac jakies dmde ale uruchomic tego nie umiem bo jak wpisuje w konsoli sciezke to mi pisze permission denied. Pogrzebalem i ustawilem haslo na superusera i w konsoli jestem jako root, ale i tak permission denied. Im wiecej probouje tym bardziej widze ze ten ses sytem mnie przerasta bo ja nawet uruchomic tu programu nie umiem.

 

Pomozcie prosze!!!

[Aquarium]

Najszybciej weź dysk do kumpla/znajomego i tam spróbuj przegrać co się da. Możesz kupić sobie za grosze przejściówkę z s/ata na USB i podpiąć do lapka. Możesz spróbować szczęścia i użyć programu testdisk do odtwarzania tablicy partycji, ale nie usunie on błędów fizycznych z dysku ...

[brodziu]

Skoro z Ubuntu nie moge wejsc na partycje to tez jak podepne bedzie identycznie. Ze sprawnej partycji zgralem co mi weszlo na dostepne dyski zewnwetrzne.

 

Dlatego nie wiem jak sie do tego zabrac, bo chcialbym uratowac dane z c, ale tez musze postawic kompa do dzialania. Mysle ze nawet format c bedzie nielozliwy skoro taki cyrk sie zrobil. jakos wiec musze zadzialac.

 

Czy z Ubuntu jest cos analogicznego i prostego w obsludze co potrafi odtworzyc tablice?

[Aquarium]

Testdiska ładujesz z dyskietki/płyty. Poza tym samo odtworzenie partycji może nic nie dać - nie wiadomo ile masz na nim bad sektorów i co dobiła próba naprawy z płyty. Jak dysk posypał się mechanicznie to nic nie zrobisz. Jeśli podepniesz na innym kompie/przez przejściówkę to możesz spróbować odzyskać dane jakimś programem do recovery. Dysk na straty raczej.

[KoVol]

Zerknij tu:

http://forum.purepc.pl/topic/350089-nieodpalajacy-sie-windows/#entry3777336

 

Trochę inny przypadek ale metody postępowania identyczne.