kabel 5xsata

[sts]

Jak w tytule potrzebuje takiego kabelka:

http://www.moddiy.com/products/Single-Braid-Sleeved-SATA-Power-Cable-(40CM,-1x-Molex-to-5x-SATA).html

 

Gdzie taki kabel dostanę w PL ? Być może ktoś z forum robi takie coś na zamówienie?

Edytowane 28 Stycznia 2013 przez sts

[YogiCK]

Na 4 gniazda znajdziesz bez problem, ale na 5 jeszcze u nas nie spotkałem. Zajrzyj i napisz do właściciela http://www.darmacz.pl/, może coś takiego dla ciebie zrobi.

[_KaszpiR_]

Z doświadczenia powiem, że lepiej nie wieszać wszystkich dysków na jednej wstążce - wypnie ci się jeden styk i wszystkie dyski odłączone. A system tego nie lubi ;)

 

Dlatego połowe mam na jednej, a drugą połowę dysków na drugiej linii - oczywiście komplikuje to z lekka kable.

[costi]

Przecież taki wielogniazdkowy kabel ma przejście "na wylot" - w sensie nie ma znaczenia które gniazda są odłączone. A wydumany (bo nie wiem, co by trzeba z kompem robić, żeby molex się wypiął podczas pracy) problem przypadkowego rozpięcia na wejściu rozwiązuje się opaską zaciskową.

[_KaszpiR_]

Wiem, ze jest na wylot, chodzi o to ze czasami te wtyki po jakims czasie moga sie obluzowac - aczkolwiek jest to nadzwyczaj rzadko.

Predzej jak masz na koncu calej linii styk molek to one potrafia sie z czasem rozepchac i np podczas dzialajacego kompa cos ruszasz w budzie i dotykasz kabla i moze na moment stracic polaczenie.

 

Dlatego ja robie dwie rzeczy - po polaczeniu molexow ze soba zatykam piny od strony drukow klejem termicznym, jak wystygnie to rozlaczam a nastepnie gniazdka wtykowe lekko sciskam szczypcami.

 

Oczywiscie wszystko jest ok jak rozepniemy molex ze 10 razy w jego zyciu, ale po 50 rozlaczeniach te gniazdka female sie rozpychaja i moga przestac kontaktowac.

 

Pewnie przesadzam, ale wole byc pewny ze nic sie nie bedzie rozlaczalo.

[Dammeron]

Jeszcze nie zdarzyło mi się mieć za luźnego molexa. Zbyt ciasny to tak, ale nie odwrotnie.

 

A co do tematu to ja sam coś takiego ostatnio robiłem - kupiłem rozgałęziacz na 2xsata, ale były w tak dużym odstępie od siebie, że wpiąłem między nie dodatkowe 2 wtyczki i wyszło idealnie na rozstaw mocowań hdd w budzie.

Edytowane 6 Lutego 2013 przez Dammeron

[sts]

No i to jest chyba tanie i proste rozwiązanie tematu, bo dramacz zażyczył sobie 69zł+kw.

Rozumie że jakość i robocizna kosztuje, ale mnie nie stać.

Edytowane 6 Lutego 2013 przez sts

[costi]

Wiem, ze jest na wylot, chodzi o to ze czasami te wtyki po jakims czasie moga sie obluzowac - aczkolwiek jest to nadzwyczaj rzadko.

Predzej jak masz na koncu calej linii styk molek to one potrafia sie z czasem rozepchac i np podczas dzialajacego kompa cos ruszasz w budzie i dotykasz kabla i moze na moment stracic polaczenie.

 

Dlatego ja robie dwie rzeczy - po polaczeniu molexow ze soba zatykam piny od strony drukow klejem termicznym, jak wystygnie to rozlaczam a nastepnie gniazdka wtykowe lekko sciskam szczypcami.

 

Oczywiscie wszystko jest ok jak rozepniemy molex ze 10 razy w jego zyciu, ale po 50 rozlaczeniach te gniazdka female sie rozpychaja i moga przestac kontaktowac.

 

Pewnie przesadzam, ale wole byc pewny ze nic sie nie bedzie rozlaczalo.

 

Łapiesz obie połówki opaską zaciskową i masz spokój "na wieki" żadnych kombinacji z klejem nie trzeba.

[_KaszpiR_]

Tylko wiesz, czasami trzeba to odłączyć na ciepło ;)

[costi]

Jeden ruch szczypcami bocznymi ;)