Skocz do zawartości
Tom Ha

The Witcher 3: Wild Hunt - Temat zbiorczy

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam dziwne ścinki w wiedzminie 3 gdy nie zablokuje fps na 30 w ustawieniach grafiki. Nie jest to wina komputera za słabego bo normalnie mam ok 40fps na ustawieniach srednio/wysokich i postprocesy wszystko włączone i SSAO. Mój sprzęt to i5 2400, gtx 750 ti , 8gb ram. Dzieje sie tak tylko gdy mam włączoną opcję nielimitowanych fps lub limitu 60fps. Nie jest to zależne od ustawień graficznych, patch 1.08

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. Temat o Wieśku 3 już jest - tam trzeba było pisać !!! .

 

2 . Lagi to masz od neta , opisane problemy to nic innego jak zwykłe przycinanie - przyczyną może być karta ,jest poniżej wymagań minimalnych jeżeli chodzi o grę .

 

Minimum to GTX660/HD7870 .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na lepszych kartach tego nie ma? Bo raczej nie jest to wina malej wydajnosci - nie widac zadnych szarpniec, przyciec. Jedynie te irytujace doczytki postaci, ew. ich fryzur w cutscenkach, czego wczesniej nie doswiadczylem (np. krzywouchowe moczary i czupryna corki barona, przez dobre 1,5s stoi lusa xD )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właściwie to nie wiem kiedy, ale właśnie miałem takie sytuacje - wchodzę do wioski, a tu kawałek przede mną pojawiają się postacie.

Nie wnikałem czy to kwestia sterowników, karty, wydajności, zegarów, itp. po prostu grałem dalej ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zaktualizowalem stery kilka dni temu. Ale oprocz tych dziwnych doczytek widze, ze nawet czas ladowania sie zwiekszyl... Wczesniej mijala animacja wprowadzajaca, ulamek sekundy czarnego ekranu z napisem wczytywanie i jazda. Teraz ten czarny ekran kilkadziesiat sekund siedzi... No nic, gram dalej ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

część krytykowała skyrima (jako konkurenta) tymczasem skyrima przeszedłem bez żadnych łatek na czyściocha, było kilka błędów ale to normalne przy tak rozbudowanym edycyjnym silniku

tymczasem jak widzę patche po 6 giga do wiedźmina 4 lata później to trochę przypal moim skromnym zdaniem ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

część krytykowała skyrima (jako konkurenta) tymczasem skyrima przeszedłem bez żadnych łatek na czyściocha, było kilka błędów ale to normalne przy tak rozbudowanym edycyjnym silniku

tymczasem jak widzę patche po 6 giga do wiedźmina 4 lata później to trochę przypal moim skromnym zdaniem ...

Doprawdy, bo w skyrim bylo gdzie popelnic blad... Skyrim jest niczym antarktyda, niby to duze ale puste w hoj. Oprocz kilku potworkow w polu i ludzi w miastach jest pusto. Dialogi dretwe. Jedynie mody jako tako ratuja ta gre. W wiesku masz ze 2 albo i 3x wiecej typow potworow. Swiat tetniacy zyciem - praktycznie co chwila sie spotyka ludzi/potwory. Wieska tez dalo rade przejsc bez problemow. I oba tytuly mialy sporo bledow, ale z czasem sie zapomina o nich, nie?

 

*****

 

CDP przygotowywuje juz pudelkowe wersje dodatku do wysylki ;)

Edytowane przez Quave
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Doprawdy, bo w skyrim bylo gdzie popelnic blad... Skyrim jest niczym antarktyda, niby to duze ale puste w hoj. Oprocz kilku potworkow w polu i ludzi w miastach jest pusto. Dialogi dretwe. Jedynie mody jako tako ratuja ta gre. W wiesku masz ze 2 albo i 3x wiecej typow potworow. Swiat tetniacy zyciem - praktycznie co chwila sie spotyka ludzi/potwory. Wieska tez dalo rade przejsc bez problemow. I oba tytuly mialy sporo bledow, ale z czasem sie zapomina o nich, nie?

 

 

oczywiste, że wiedźmin jest bardziej zaawansowany, bo jest i 4 lata młodszy, a argumenty o pustyni są bez sensu, w grze jest również wiele potworów, roślin, czarów, broni, jaskiń itp.

a pisząc że oba tytuły miały sporo błędów to masz na myśli chyba wiedźmina 2,3 :)

wystarczy chociażby poczytać opinie na gryonline czy tutaj na forum

  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To chyba przespales od wydania skyrim do jego legendary edition. Bugi w skyrimie wrecz uniemozliwialy granie. Niektorzy nazywali go skybug. Niesmiertelne mobki, zacinanie sie, masa crashy, znikajace smoki, przeklamania w teksturach, itd. itd. W wiesku bledy to w ~97% niedopatrzenia - lewitujace rosliny itp. Po za tym porownywanie W2 i Skyrim jest bez sensu, bo W2 nie mial otwartego swiata. Rownie dobrze mzoesz porownac CSGO i SouthPark.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

po prostu piszę z doświadczenia, patche do skyrima zajmowały kilkadziesiąt mega, przeszedłem całego bodaj na wersji 1.7

zresztą co do wieśka wystarczy wpisać w google:

"wiedźmin 3 wywala do pulpitu"

"witcher 3 crash"

i mamy kilkaset wyników z bluzgami

zakończę dyskusję, bo gimbaza minusuje i ogólna histeria funboystwa się zaczyna więc dajmy sobie spokój, szkoda zdrowia ;)

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie też mnie zastanawia ta pro-wiedźminowa żarliwość. Też mam wrażenie, że ta gra miała więcej wpadek niż Skyrim, a na obu spędziłem setki godzin. Wiedźmin ma bonus ze względu na to, że wiele osób czytało te książki, że to ten sam obszar kulturowy (smaczki polskiej wersji językowej), w którym żyjemy, wreszcie, że to polska produkcja. Linia fabularna luźno powiązana z czymś co się czytało, to zawsze fajna sprawa - porównywanie postaci z ich własnymi wyobrażeniami. Skyrim musiało sobie radzić bez tego bonusu.

 

Ale jak popatrzeć na to z boku, to jakość questów w porównaniu do Skyrim nie jest jakoś porażająco wyższa. Poziomy sprzedaży zapewne to potwierdzają, nie znam wprawdzie szczegółowych danych, ale na ślepo mogę powiedzieć, że Skyrim zapewne poszło co najmniej dwa razy tyle co Wiedźmina w porównywalnym okresie czasu.

 

A co do pustyń w Wiedźminie - cały wodny obszar Skellige i większość mini-wysepek to praktycznie pustynia, bo to że są tam porozrzucane zazwyczaj mało sensowne znajdźki i w kółko trzeba się oganiać od respawnujących się syren, to trochę mało. Pomimo tego, że tych znajdziek jest ponad 100.

 

Gra jest fajna, ale przesadna żarliwość niekoniecznie wskazana.

Edytowane przez adashi
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zresztą co do wieśka wystarczy wpisać w google:

"wiedźmin 3 wywala do pulpitu"

"witcher 3 crash"

i mamy kilkaset wyników z bluzgami

W google można wpisać tytuł dowolnej gry + słówko crashes i zawsze znajdą się jakieś bluzgi. :P

 

 

Ale jak popatrzeć na to z boku, to jakość questów w porównaniu do Skyrim nie jest jakoś porażająco wyższa.

Na Wiedźmina 3 jeszcze nie miałem czasu, ale z tego co piszesz wynikałoby, że w stosunku do poprzednich części CDP zrobił niezły krok w tył. W Skyrimie są najwyżej 3-4 questy warte zapamiętania. Reszta zlewa się ze sobą w jedną masę. O ile pod względem prezentacji świata to jedna z lepszych gier Bethesdy to fabularnie Oblivion i Morrowind niszczą Skyrima. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Morrowind oczywiście, że fabularnie wygrywa ze Skyrim. Skyrim zaplusował dużym otwartym światem oraz dobrym stosunkiem jakości grafiki do wymagań.

 

Mnie się Skyrimowe questy nie zlewały w całość. Naturalnie jak ktoś kompletnie nie toleruje fedexowych questów, to mógł się czuć trochę rozczarowany, ale też większość questów fedexowych w Skyrim można było pominąć. W Wiedźminie także takie występują. Też są niesłychanie monotonne zadania: wyzwalanie miejsc, niszczenie gniazd potworów i król monotonności: zbieranie kontrabandy. To że np. jedno z zadań fedexowych otrzymujemy od psa, wiele nie wnosi. Sam główny wątek fabularny aż tak wielu godzin grania nie jest w stanie zapewnić.

Edytowane przez adashi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko, ze w3 to sa znajdzki, opcjonalne miejsca, ktore mozesz oczyscic i nikt nie kaze Ci tego zrobic. Skyrim o pustyni, mowilem, ze drogi sa puste, potwory raz na ruski miesiac, ot kilka postaci w "miastach" - trudno tym mianem uraczyc 2 chatki na krzyz... taki morrowind na kazdym kroku jakas postac z zadaniem, ze po 10min gry nie wiedzialo co sie robic. Questy typu pobiegnij gd,ies, przynies cos i wszystko to bez polotu. Giganci pierdnieciem zdejmujacy smoki... Jedynie mody ratuja tego potworka. Wiesiek? Tak jest kilka q przynies, podaj, pozamiataj. Jednak za wszystkim stoi jakas historia i to wciaga, a nie koljny quest typu "potrzebuje pieczarek do zupki to mi przynies"....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja wolę bardziej naturalny klimat=silnik skyrima, zmieniające sie pory dnia, pogoda, ludzie żyją w osadach, miastach, na zewnątrz tylko z obstawą bo czyhają złodzieje i zwierzęta

w wieśku z kolei co 20 metrów wilki, dzikie psy, potwory, czy w takich warunkach człowiek by przeżył ? wątpię

widziałem sytuację gdzie jakiś gościu stał w polu, a obok wataha psów krąży ...

ponadto co mi po wędrujących wszędzie statystach skoro konwersacja z nimi jest na poziomie GTA, wciskasz "E" i dostajesz:

"nie chcę teraz rozmawiać"

"odejdź"

"wiedźmin, pfuu"

i tym podobne

 

co do fabuły wieśka to oczywiście bardzo dobra, bo w końcu stoi za nią tysiące stron sagi, tutaj duży plus i możliwości

na plus skyrima genialny wątek muzyczny, łuk którym można zdejmować wszystko, klimatyczne lokacje podziemia z trupami, nie raz pykając na słuchawkach podskoczyłem

 

p.s. najnowsza poprawka ma chyba 16 giga, współczuje ludziom z małych miast z wolnym łączem :)

Edytowane przez TSRules

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lol, w wiesku nie ma por dnia? Haha... Naturalny klimat w skyrim? Nie zartuj. Po za tym myslisz, ze jak bylo we wczesnym sredniowieczu? Puste lasy? Zero zwierzyny? Wilki, lisy i inne byly w tamtych czasach co jakis czas tempione. Wiec to jest bardzo naturalne. Czy spuszczam sie nad wieskiem? Nie. Gra jest bdb. i wciaga jak bagno ale ma sporo niedopracowac, przede wszystkim system walki wymagalby nieco wiecej dopracowania - czesto wiedzmin macha mieczem nie tam gdzie bysmy chcieli, czy np. po wczytaniu gry przez kilka sekund nie mozna wejsc w zadne menu itp. W skyrim z kazdym pogadasz? Tez nie zartuj, w miescie sa przechodnie i jakos z nimi nie ma zadnej gadki, wiec daruj sobie taki argument. Po za tym, wiesz ile zajeloby i kosztowalo stworzenie jakiegokolwiek dialogu dla kazdej postaci? I nie mow ze w realu z kazdym od razu zaczynasz 30min wywody.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...