Skocz do zawartości
keicaM

Zakupy w morele.net

Rekomendowane odpowiedzi

To mój pierwszy post na forum, zatem witam i jednocześnie przepraszam za taki temat, ale nie znalazłem podobnego, a zapewne sporo osób tutaj miało z tym sklepem do czynienia i będą znali odpowiedź na kilka pytań. :) Zakup nowego komputera dla każdego mniejszego lub większego entuzjasty PC to wydarzenie, na które czeka się z wypiekami na twarzy. Nic dziwnego, że każdy chciałby aby nastąpiło ono jak najszybciej i tu jest moje pierwsze pytanie. Składając pełen zestaw w morele.net i wybierając odbiór osobisty w jednym z netpunktów mniej więcej jak długi jest okres realizacji według waszych doświadczeń? Zależy mi na odebraniu sprzętu jeszcze w tym tygodniu, natomiast nie wcześniej niż w czwartek (wciąż czekam na wypłatę ;-) ). Jeśli zamówiłbym powiedzmy jutro, a uwinęliby się na środę to nie będzie problemem odebrać sprzęt później? Ostatnie pytanie: czy w przypadku odbioru osobistego wszystko jest zapakowane w jakieś większe pudło, czy dostaję te wszystkie pudełka oddzielnie? Jest to dość istotna kwestia bo nie dysponuję samochodem, a jeździć na raty przez pół miasta słabo mi się widzi. :) Zapytacie czemu nie wybiorę kuriera? Ano dlatego, że naczytałem się, że w przypadku wysyłki komputery są składane w Krakowie i że tamtejsi monterzy delikatnie mówiąc do najlepszych nie należą...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czego nie zadzwonisz do nich i zapytasz?? o_O

 

Chociażby dlatego, że jest po 17:00 i już nikt nie odbierze. Po drugie szczerze wątpię czy pani na infolinii będzie wiedziała czy przy odbiorze osobistym wszystko pakują w jedno pudło. :)

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak masz w opisie "od ręki w Krakowie" lub "wysyłka w 1-2 dni" to znaczy że będzie prawie od razu, reszta zamówień ok 3-5 dni roboczych. Przesyłkę odbierasz jak wszystko jest skompletowane do obioru. Po skompletowaniu przesyłka czeka tylko 3 lub 5 dni, potem jest anulowana, więc jak nie masz tej kasy w ręku z wypłaty, a potem z różnych powodów nie odbierzesz i zapłacisz to anulują zamówienie i od nowa. Co do odbioru jak sam odbierasz, to wszystko jest w oddzielnych pudełkach, lepiej załatwić jakiś duży karton lub torbę, może jak będą tak mili dadzą jakieś pudło, ale to jest problematyczne jeśli nie masz samochodu. Z wysyłką kurierem czy pocztą to nie wiem czemu nie chcesz, napiszesz żeby nie składali i powinni wysłać komputer nieposkładany (jak masz problem z odbiorem najlepsza opcja nawet jak trzeba dopłacić ekstra za coś), po za tym jak wpiszesz kod promocyjny to wysyłka powinna być gratis przy zamówieniu pow. 1500 zł i jako polecone z tego forum. A najlepiej to napisz lub zadzwoń do nich i poczytaj FAQ na www.morele.net

Edytowane przez mrwhoope
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może trzeba za niego zadzwonić, dowiedzieć się wszystkiego co kolega sobie życzy i później jeszcze pojechać po tego kompa, bo młodemu użytkownikowi nie chce się podnieść tel, znaleźć nr tel. do morele i wszystkiego dowiedzieć, tylko woli na forum roztrząsać beznadziejne tematy :/

 

P.S. Koniec świata miał być w grudniu, więc skoro Majowie go odwołali, to i jutro masz do 17 czas :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli go poskładają to też dostaniesz wszystko w jednym dużym pudle tyle, że nie wiem czy dostaniesz wszystkie pudełka...

 

Napisałem w pierwszym poście, że chciałbym uniknąć składania przez oddział krakowski, ponieważ naczytałem się trochę o ich braku kompetencji, tudzież składaniu "na odwal się". Koniec końców problemu nie będzie bo zdecydowałem się złożyć zestaw samodzielnie, przynajmniej wiem, że wszystko zostanie podłączone prawidłowo.

 

Gdybym uznał, że na wszystkie moje pytania odpowie zapewne przemiła pani na infolinii to w pierwszej kolejności bym tam zadzwonił. Nauczony doświadczeniem mogłem wątpliwej przyjemności próbę dodzwonienia się na infolinię pominąć. Dziękuję mrwhoope za rzeczową odpowiedź, a reszcie za posadzenie mnie obok leniwców za bycie pragmatykiem. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam doświadczenie z morele.net w Warszawie, już u nich pewnie kupiłem z 5 komputerów.

 

1.

Od momentu potwierdzenia produktów są one transportowane do sklepu i potem czekaj na wydanie klientowi, mogą sobie i poleżeć w sumie z tydzień, jeśli nie masz kasy - tylko in to powiedz, bo inaczej anulują zamówienie, ale wcześniej się przypomną. Tak więc nie ma problemu z odbiorem sprzętu później.

 

Jak kupujesz to wiele zależy od dostępności produktów oraz formy zapłaty - produkty wydaja dopiero po zaksięgowaniu wpłaty (no chyba, ze jest płatne przy odbiorze).

 

Ogólnie dostępność produktów maja dobrą - są czasem w stanie nawet załatwić zamówienie na następny dzień, ale realnie raczej jak coś zamawiałem w poniedziałek, to mogłem to odbierać w środę po południu albo we czwartek. Nie raz odbieralem w sobotę, bo wtedy miałem czas to odebrać.

 

Produkty 'Od reki' oznaczają, że są fizycznie na miejscu.

 

2. Jeśli kupujesz produkty bez składania to oczywiście wszystko masz w osobnych pudelkach.

Jeśli kupujesz części z opcja składania to jest to dodatkowo płatne, bo to oni otwierają pudelka, składają do kupy i wysyłają. Co więcej dają plombę gwarancyjną na obudowę, abyś nie grzebał.

 

Możesz ich poprosić o spakowanie tego wszystkiego w jeden większy karton albo zwinąć folią aby się nie rozleciało. Jednakże jeśli zamawiasz wszystkie części plus obudowa, to wychodzi z tego konstrukcja wielkości palety!

W innym przypadku sugeruje zaopatrzyć się w duży plecak i napchać tam rzeczy, albo zrobić sobie z taśmy klejącej albo pasów szelki, taśmę do transportu, przewieszaną przez ramie. Najlepiej do plecaka wpakować wszystko, a w rękach nosić obudowę (bo największa, ale często ma dziury do noszenia) i ekran (ekrany maja często rączki jak teczki).

Zawsze też można zagadać i zapytać czy można odebrać produkty na dwa rzuty - myślę, że nie będą robili problemu - kwestia tylko okazania dowodu tożsamości.

 

Czasem są w stanie użyczyć wózka transportowego aby coś przewieźć do samochodu, który zaparkowałeś (albo poproś kumpla lub taksówka).

 

Moim zdaniem najlepiej zamówić od nich kuriera, wychodzi najtaniej bo:

- oni maja podpisane umowy z kurierami na masowe transporty paczek, a jak zamawiasz indywidualnie to można się pociąć z powodu kosztów,

- produkty będą zapakowane i zabezpieczone w czasie transportu w folie i opcjonalnie karton

- ty nie musisz ruszyć d... z domu tylko być o danej godzinie w chacie

Minusem jest chyba to, ze płatności przy odbiorze są droższe, tak wiec kurier się opłaca przy wykonywaniu przelewów.

 

Jeśli pracujesz w firmie zapytaj sie kogoś z administracji, czy nie macie podpisanej umowy z jakąś firmą przewozową. Wtedy zamawiasz kuriera na firmę, opisujesz ją jako Nasze Koszty (koszty wewnętrzne), a następnie jak przyjdzie faktura to prosisz, aby obciążyli ci konto tą kwotą. Dzięki temu np jak miałbym wysłać paczkę indywidualnie to płacę 80zł (za 20kg) na terenie Polski, ale zależnie od miejsca. A jak robię to przez firmę to już 18zl ;)

Problem tylko w tym, czy kurier sie zgodzi na transport paczek od morele na inny wskazany adres. Dlatego raczej bardziej będzie się opłacać kurier bezpośrednio ze sklepu.

 

 

W morele nie raz kupowałem z odbiorem osobistym bo mam ich dokładnie pod oknem, ale parę razy kazałem sobie wysłać paczkę do pracy, bo np wiedziałem że w danym tygodniu nie zdążę do nich dotrzeć bo pracują do 18 (aczkolwiek z hakiem).

Edytowane przez _KaszpiR_
  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi odesłali niesprawnego hd7770 z gwarancji

 

Zarejestrowales sie specjalnie aby to napisac?

Moze wiecej konkretow?

 

Bo faktycznie, mnie tez kiedys chcieli odeslac niesprawna plyte glowna na gwarancji, bo taki zwrot dostali z serwisu (plyta juz nie produkowana, nie mieli kopii), ale zaofeforali zwrot pieniedzy za zakupiona plyte glowna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

_KaszpiR_ jeżeli mogę wiedzieć szarpałeś się z nimi mocno?

 

Dzisiaj dostałem od nich Gigabyte 7950 i szlak mnie trafił. Karta okazała się nie nowa, pudełko porozdzierane, brak zaślepek na stykach, i karta po potężnym dzwonie z podłogą.

Płytka wygięta, w narożniku radiator zmielony od upadku, kabel do wiatraków przetarty.

 

Wyjąłęm, obejrzałem i tel. na infolinie, ale było tuż przed 17.00 więc dzisiaj nici z daleszgo tematu.

Wsadzili perfidnie do pudełka na bank upuszczonego radeona i wysłali klientowi.

 

Jeszcze się gotuję, bo rozumiem jakby to było fabrycznie coś zwalone, ale wcisnęli z pełną premedytacją używanego gniota. Tego im nie odpuszczę!

 

Niestety wiem już, że to były moje pierwsze i ostatnie u nich zakupy! Zobaczymy czy staną na wysokości zadania bo jak czytam na forach o nich to czuję zbliżające się kłopoty! Ale im nie odpuszczę!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nigdy nie mialem u siebie problemu.

 

Cóż, to pewnie troche jak z firmami kurierskimi - w jednej strefie jest cud miód, a w innej pszy na niej wieszają - wszystko zależy od ludzi, którzy tam pracują. Jedyna opcja to składac reklamacje przez ich system online, gdzie jak będzie za dużo wpadek, to leci kontrola.

 

Druga sprawa - należy uważać co się kupuje, czasami są np okazje: sprzęt poleasingowy, używany, po testach itd, i tam zdarzają się braki.

 

Wydaje mi się, że wysyłanie przez nich uszkodzonych produktów raczej jest kretyństwem. Podejrzewam raczej nierzetelnych kurierów - nie raz widziałem warunki, w jakich paczki są transportowane ('oj spadł mi karton', i od tego momentu słychać jak w środku się przesypuje ceramika).

 

Bardzo ważne też jest odbieranie paczek od kurierów - należy koniecznie sprawdzić paczkę przed odebraniem jej od kuriera i w razie czego spisac protokół o odebraniu uszkodzonego produktu.

Oczywiście nie każdy może sobie pozwolić na rozpakowanie paczki - czasem paczki są odbierane przez osoby w kancelarii. Jedyna opcja wtedy, to zgłosić uszkodzenie z informacją, że paczka miała być do rąk własnych, ale kurier ją oddał niepowołanej osobie.

 

...Niestety wiem już, że to były moje pierwsze i ostatnie u nich zakupy! ....

 

Wiadomo, że pierwsze wrażenie jest najważniejsze, ale raczej bym podszedł do problemu z dystansem jak najszybciej i rzetelnie opisał zaistniałą sytuację. Ewentualni stawić się osobiście.

Mnie jak padła płyta główna po 11 miesiącach to oddałem ja na gwarancji, nie miałem dowodu zakupu, ale powiedziałem, że jest to w takim a takim numerze zakupu i się wylegitymowałem i podałem numer seryjny płyty. Płyta została przyjęta, po 2 tygodniach dostałem info, że niestety nie da się jej naprawić (Asus powiedział, że nie produkują i co gorsza nie mają juz jej w magazynach), więc mi sklep zaproponował zwrot pełnej kwoty za płytę główną.

 

Nie jestem u nich jakimś szczególnym klientem, ale juz ze 20 zakupów zrobiłem na różne kwoty. Wydaje mi się, że najwięcej zależy od obsługi sklepu. Oczywiście czasem będą kręcić nosem w pewnych produktach, albo kombinować na zamianę na inny produkt w podobnej cenie, ale jak się ich przyciśnie to kasę powinni oddać.

Wszelkie sądy to ostateczność.

 

Najwiekszy problem to tak naprawde niechciany stres i strata czasu.

Dobra, nie będę juz bronił sklepu, jedynie opisuje swoje doświadczenia, aczkolwiek muszę przyznać, że stałem się fanbojem sklepu koło mnie :D . A tuż obok niego jest Komputonik, ale jakoś mi nie przypadł do gustu sklep jako taki - nie oznacza to, że jest zły Dołączona grafika

Edytowane przez _KaszpiR_

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak nie da się uszkodzić karty w transporcie bo dostała strzałą jak była wyjęta. Do tego to pudełko, już je ktoś kilka razy otwierał na siłę i poobrywał troszkę (z obu stron).

 

To co przykuło moją uwagę to brak osłon na stykach PCI_E i crossfire. Mam już taką kartę w chacie i wiem jak była zapakowana.

 

Wiec mówimy tu o perfidnym wsadzeniu uszkodzonej karty i sprzedaży jako nowy produkt za ponad 1100zł. Można się wściec chyba!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

oj wiem, od sierpnia miałem jazdy z Angela.pl bo przysłali mi uszkodzona chłodnice a potem panel - serwisowałem to do grudnia, tuz przez gwiazdka sie wkurzylem i kazalem zwrocic kase, bo od poczatu pazdziernika nie byli w stanie wyegzekwować naprawy. Prawie 40 maili, gdzie sie musialem pzypominac.

Edytowane przez _KaszpiR_

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm ja tak cierpliwy nie jestem. Mam nadzieje, że rozliczą tego kto mi to wcisnął bo jasna rzecz, że to któryś ich pracownik wywinął taki numer. Mam nadzieje, że stanął na wysokości zadania. Zobaczymy jutro, na pewno napiszę co odpowiedzieli.

 

Miłej nocy!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie właśnie wczoraj czytałem opinie o nich i mają takie wpadki, które niestety do rzadkości nie należą. Zawsze wydawali mi się solidnym sklepem, chociaż tak dużych zakupów u nich jeszcze nie robiłem, wysoko w wyszukiwarkach cenowych tyle lat, doszedłem do wniosku, że skoro wyszukiwarki tak długo z nimi współpracują to musi być ok. Pewnie w większości przypadków jest, ale odsetek zamówień wadliwych jest wysoki. Przykro mi, że padło na ciebie _Niski, mi pozostaje kciuki trzymać, że wszystko z moimi trzynastoma produktami będzie w porządku. Wczoraj jeszcze się wkurzałem, że mają tak beznadziejne czasy realizacji zamówień, ale po tym co się oczytałem wczoraj i tym co napisałeś dzisiaj to będę niezmiernie szczęśliwy jeśli w ogóle dojdzie do mnie wszystko zgodne z opisem, nowe i nieuszkodzone. Dołączona grafika Głupi byłem bo wybrałem przelew z góry na konto i kasa już poszła, gdybym wziął za pobraniem to bym dzisiaj chyba zrezygnował z zakupu u nich.

Edytowane przez keicaM
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że nadal możesz odstąpić od umowy. Musisz zadzwonić na infolinię.

 

Co do mojej sprawy to troszkę ochłonąłem, ale odpowiedzi jeszcze nie mam więc po 10 znowu zadzwonię i chyba będę już mniej uprzejmy. Wczoraj Pani powiedziała mi, że na takie zgłoszenie jest do 1h odpowiedź z serwisu!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Status mam do odesłania. Dwa razy prosiłem na infolinii o kontakt tel. do mnie Pana Mateusza Zendala (kierownika serwisu).

 

Zadzwonił i porozmawialiśmy. Mam odesłać na ich koszt kurierem (wygenerowany list przewozowy). Równolegle mają mi zamówić i wysłać nową kartę.

 

Zobaczymy czy będzie wszystko ok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mogę tylko dodać od siebie, że realizacja zamówienia (popularne części, większość miała napis dostępne od ręki albo 1-2 dni) zajęła im tydzień. Co gorsza w poniedziałek o 16:55 dzwoniłem do nich by się upewnić czy wyślą paczkę i czy we wtorek mam czekać na nią. Potwierdziła miła Pani z infolinii a ja głupi czekałem cały dzień na paczkę, którą wysłali we wtorek wieczorem dopiero z Krakowa ... Wszystko doszło sprawne na szczęście.

Ja rozumiem, że sklep może być "zawalony", ale słowa trzeba dotrzymywać jak się je daje.

 

Niski_ daj proszę znać jak Ci pójdzie, często mam pecha i padają mi podzespoły na gwarancji, więc chętnie się dowiem jak działa serwis. Rozumiem, że nawet jak twierdzą, że gwarancja jest producenta, zgodnie z polskim prawem można im odesłać i liczyć, że oni załatwią to z serwisem producenta ?

Edytowane przez cripple

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wszystko możemy odesłać do producenta. Jeśli jednak dany produkt możemy, warto z tego skorzystać.

Gdy mój MSI WIND U100 trafił do serwisu z uszkodzoną kamerką, wrócił do mnie przez upływem 48h od odebrania go przez kuriera. Podobnie miał kolega z napędem DVD-RW od LG, tu wyglądało na to, że sprawdzili tylko że nowy napęd został im odesłany i w tym samym pudle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja może się wypowiem o Morele. Moja sytuacja jest podoba do Cripple, ale na większą skalę.

 

Zamówiłem u nich komputer przed świętami. O 9 rano, 20 grudnia zamówienie zostało złożone. Dostałem maila od bota, że zamówienie zostanie wysłane w piątek 21 grudnia. Ucieszyłem się, bo zależało mi na czasie (co podkreśliłem w uwagach do zamówienia), chociaż wiedziałem, że sklep zastrzega możliwość zmiany daty ustalonej przez bota. Tak się stało, w piątek dostałem informację, że zamówienie będzie wysłane w poniedziałek 24 grudnia. W sumie nie tak źle - do czwartku powinno dojść, bo w poniedziałek kurier pracował. Jednak trochę się zdziwiłem, bo cały zestaw oprócz pasty termo-przewodzącej i pendrive był skompletowany, ale ok, pomyślałem, że poczekam.

W poniedziałek status został zmieniony, dostałem informację, że paczka zostanie wysłana w czwartek 27 grudnia (z racji tego, że wtorek i środa to były święta). Wtedy się zdenerwowałem - czemu w takim razie nie powiadomiono mnie, że będę tak długo czekał na komputer? Tym bardziej, że brakuje TYLKO pasty i pendrive, które przy zestawie za ~5000 niewiele znaczą?

Zadzwoniłem do sklepu. Dowiedziałem się, że zamówienia nie mogą być traktowane indywidualnie (w związku z wysyłką zamówienia bez pendrive / pasty ), ponieważ w okresie świątecznym było dużo zamówień i sklep nie wyrabiał.

 

W czwartek rano zadzwoniłem do sklepu, by mieć pewność, że paczka dojdzie do piątku. Dostałem informację, że paczka powinna być skompletowana i wysłana dziś (czwartek 27 grudnia), więc jak kurier da radę, to będzie. Czas realizacji był na czwartek, godzinę 16. status zmienił się na "wysłane" około 18.

W piątek rano dzwonię do kuriera, czy już jedzie, bo nie ma żadnych wieści. Dowiedziałem się, że sklep Morele nadał paczkę po 18 a nie tak jak to zwykle bywa o 16, więc zostanie odebrana dzisiaj (w piątek 28 grudnia), a dostarczona w poniedziałek. Wtedy stwierdziłem, że to już przesada.

 

 

Szczerze mówiąc mało mnie to obchodzi, że sklep ma duży ruch. Jeśli tak jest, to niech zatrudnią więcej pracowników.

Odnosząc się do indywidualnego traktowania klienta, znam dużo większe firmy, które po kupieniu u nich usługi dzwonią do klienta i pytają, czy potrzebuje w czymś pomocy.

 

Poza tym nie chodzi o fakt, że czekałem około tygodnia. Gdyby poinformowano mnie, że taki będzie czas realizacji zamówienia, to bym w piątek zamówił w innym sklepie i do czwartku miał komputer.

 

Więc jeśli ktoś nie ma wyjścia, to niech bierze w Morele. Mają dobre ceny, ale ja się zawiodłem i nigdy więcej tam nie kupię. Znalazłem sklepy których nie ma w Ceneo, a oferty mają bardzo zbliżone do Morele, więc nic na mojej decyzji nie stracę.

Edytowane przez Raav
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najgorszy to system zgłaszania reklamacji oraz zapytań. Na każdą wiadomość jest min 1 dzień odpowiedzi. Jeśli zadamy pytanie i uzyskamy odpowiedź i chcemy o coś dopytać to znów trzeba czekać 1 dzień na odpowiedź. Czasem ciężko się do nich dodzwonić i ten system to jedyna forma kontaktu :(

 

Jeśli chodzi o czas realizacji zamówień to jest nienajgorzej. Oczywiście jeśli zamawiamy 20 częśći do komputera to czas ten się zazwyczaj wydłuża. Ostatnio zamawiałem u nich dysk, który otrzymałem po 4 dniach od zamówienia (w tym sobota i niedziela) także nie narzekam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...