samochod z ogloszenia :/

[IGI]

wiec tak ostatnio pojechalem do warszawy ogladac autko - daihatsu charade gtti (jest do wziecia za 3,7 tys jak ktos chce :) na zdiecich wygladalo fajnie z tego co koles pisal i mowil telefonicznie to super wozik jednak jak zwykle rzeczywistosc okazala sie brutalna :))

po przyjezdzie zobaczylem czerwonego trupa (z wygladu) tzn nie byl tragiczny po dokladniejszych ogledzinach ale pierwsze wrazenie fatalne :)

rysa przez cale drzwi zamalowana innym odcieniem i pedzlem - powierzchniowa rdza zamalowana pedzlem - rdza przy szybie na dachu, tylnia klapa do wymiany, pogiet maska przednia (o tym wiedzialem) blotniki przednie i przednia maska pomalowne chyba walkiem

po dokladniejszych ogledzinach okazalo sie ze auto mialo wypadek w swojej historii - centralnie przodem

Czlowiek oklamal mnei telefonicznie "tylko" w sprawach takich jak

- Powiedzial ze nie mialo wypadku nigdy - a mialo na 1000%

- powiedzial ze nie wie czy jest sprowadzane jak sie o to zapyalem a kolega jego gdy go nie bylo powiedzial ze pierwsza rejestracja w polsce 1991 (nie ustalili wspolnej wersji czy co :P)

- biedaczysko mial klopoty z pamiecia i zapomnial powiedziec o porysowanych drzwiach malunkach pedzlem dziurawym tlumiku

Technicznie auto bylo wmiare - z tego co moglem stwierdzic po 15 min ogledzinach - silnik nie dymil i mial kopa ale i tu nie bylo idelnie (zawory klekotaly - moze to tylko regulacja a moze sprezyny do wymiany a moze walki zuzyte a moze cos jeszcze innego a facet powiedzial ze silnik jak mu mowili wszyscy mechanicy jest super

kierownica dzialala ok hamulce byly zrobione - na to nie moglem narzekac

Z minusow ktore znalem (powiedzial o nich) to byly - wyciek oleju (okazalo sie ze cieknie przy przegubie) peknieta szyba przednia. i tylnia klapa ze przerdzewiala i przednia ze pogieta lekko (niby sie otworzyla w czasie jazdy :P )

Koles chcial 3,7 tys doszedlam do wniosku ze zapierdzielalem tyle do wawy to moze go jednak kupie ale cene podalem 3 tys - wg mnei wiecej wart nie byl (bylem razem z 2 kolegami jeden sie znal na wozach tez okreslil cene za ktora mozna by sie zastanawiac na max 3 tys) odmowili :) i w taki prosty sposob stracilem 160 zl (paliwo i zarcie) i 8 godzin z zycia (czas podrozy ogledzin samochodu) tylko dlatego ze koles nie powiedzial mi calej prawdy zanim przyjechalem ogladac samochod

Najprawdopodobniej tak mu pasowalo ze jestem z elblaga bo myslal ze jak juz tyle bede jechal to je kupie na 100 % i ze latwo mi wcisnie kit bo jestem napalony na to autko - przyznaje jestem naplony ale na szczescie granice rozsadku utrzymalem :)) a teraz cos milszego - dane techniczne takiego autka (jak by bylo sprawne)

jest to samochod o bardzo finezyjnej jednostce napedowej

pojemnosc 1.0 benzyna

3 cylindry

moc 101 km :twisted: :twisted:

a to dzieki :

2 walki rozrzadu :twisted: 12 zaworow (po 4 na cylinder) elektronicznemu wtryskowi paliwa i turbosprezarce z intercoolerem :twisted: :twisted: :twisted:

przyspieszenie 0 - 100 km/h 8,2 s :twisted: :twisted:

maxymalna predkosc 185 km/h

i kolejne plusy spalanie paliwka

przy 90 5,2

przy 120 7,5

miasto 7,5

no i ta pojemnosc - mamy osiagi sportowego bolida a za ubezpieczenie placimy jak za miejska szumiblaszke (cieniasy itp)

(wszystko sa to dane fabryczne)

ehh przejechalem sie chociaz tym autkiem i powiem ze jak sie sprezareczka wlaczala to tak milutko wciskalo w fotel a silnik bardzo milutko ryczal ....

kiedys bede mial takie autko !!!

[Krootki]

Nie ma to jak rasowe GTI. Ehhh teraz już nie ma takich autek... Szkoda, że tak Cię wy<span style="color:red;">[ciach!]</span>ał...

[KWS89]

:o Autko miało stuki to źle ustawione(walniety pasek i źle ustawione) a tak to bude możnaby kupić nowom, a silniczek z tego rępa.

[jonathan]

A ja maze o Colcie GTi

Ale jak sa u nas to juz niezle zajechane :?

[Xon]

Mnie nie udalo sie znalezc tego samochodu. Ja bym sie nie odwazyl samochodem w tym stanie i po takich przejsciach jechac maks. V.