Skocz do zawartości
tomasir

Forum i sąd

Rekomendowane odpowiedzi

A ja naiwnie myślałem, że w Polsce stopień głupoty jest duuużo niższy niż w USA, ale niestety chyba się pomyliłem :(  Pozostaje mieć nadzieje, że Tomsair ma dziwne poczucie humoru.

POczuciehumoru mam ale nie w tym wypadku. A o poziomie głupoty z chęcią bym z Tobą porozmawiał osobiście i zobaczymy kto by się okazał "głupszy"...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dobrze, witam wszystkich i chcialem wtrącić swoje 3 grosze do wypowiedzi Pana Pieniacza :)

 

Jestem administratorem tamtego forum i przy okazji modem na forum Głównym. Portal jest o tematyce tuningu samochodow - czyli o tym co w nich zmieniac oraz jak w nich cos zmieniac zeby wygladaly ladniej, jezdzily szybciej lub bardziej podobaly sie wlascicielom.

 

Pan Pieniacz umiescil watek (jakich juz byly cale setki) w temacie "jaki samochod do xxx tys zl".

Poniewaz juz to wszyscy na forum tuning.pl cwiczylismy watek zostal zablokowany bo sie konczy ZAWSZE w nastepujacy sposob:

- hondziarze mowia ze honde

- posiadacze opli ze opla

- posiadcze BMW ze bmw.. itd

otem jst zadyma co jest szybsze i co wiecej pali.

Archwimum jest pelne takich wypowiedzi i tematow. teraz sa blokowane bo do niczego nie prowadza.

Pan Pieniacz dostal linka do bazy danych ogloszen samochodowych, zasugerowano mu tez zeby sobie obejrzal raporty DEKRY o awaryjnosci modeli kilkuletnich.

To byla wyczerpujaca i w sumie jedyna sluszna odpowiedz dla Pana Pieniacza.

 

Panu Pieniaczowi bardzo sie to jednak nie spodobalo/ Bedzie z tym szedl do sądu. hi hi hi hihi.. zejde.

No wiec spiesze z wyjasnieniem co do mozliwosci prawnych z jakimi tomasir moze "panu majstrowi skoczyc".

 

Forum tuning.pl jest wlasnoscia prywatna.

regulamin nie jest zadnym aktem prawnym tylko spisem zasad

jest tam miedzy innymi zadanie ze "moderatorzy maja prawo zamykac i kasowac watki". Jak maja takie prawo to z niego korzystaja. Jedyna instancja wyzsza dla moderatorow to administrator (ja)- w tym wypadku calkowicie podzielajacy zdanie moderatora (mnie :D).

 

 

Ale jaja. Oczywiscie ja sie potwornie boje sadu. Dodatkowym argumentem moze byc to ze od tego czasu uzytkownik regularnie sie moczy co naraza go na koszty w postaci zakupu srodkow pioracych.

Bardzo mi tez jest przykro ze moje zablokowanie tematu rozwalilo delikatna psychike tomasira i zrujnowalo jego zycie. Ale moze po prostu osbnik o tak delikatnej psychice powinien byc odizolowany od innych zeby nieumuslnie nawet nie czynili mu krzywdu :D :D.

Miejsc izolacji w naszym pieknym kraju moge polecic pare.

Wiem ze co prawda nalezy byc tolerancyjnym ale jezeli gosc zamierza twierdzic ze nie dostal awansu bo mu zablokowali watek.. hehe he he.. widze mine sadu.. hihi.

 

Moze od razu niech sie sprwa zajmie FBI i Trubunał Haski. Z przyjemnoscia sie przejade do tego pieknego kraju :)

 

Chwilowo zasugerowalem wpienionemu uzytkownikowi zeby pobawil sie swoim siusiakiem - co powinno go odstresowac.

 

 

 

Nie zastanowilo cie ze dalej masz konto na forum.tuning.pl ? Dostarczasz wszystkim duzo radosci i BAAARDZO chcemy abys bral czynny udzial w zyciu naszego forum. Ale nie obiecuje cie ze nie zablokuje ci kolejnych watkow. Bo nie wiem czy wiesz ale forum to PRYWATNA zabawka.

 

Jezooo, jak mozna miec tak zryty beret.

Ile ty masz lat chlopczyku?

Prosiłbym o używanie najpierw mojego nicka w porozumiewaniu się ze mną bo ja nie piszę o Panu w stylu Pan Cham co zamknął mi temat...

 

Przykład z awansem był czysto teoretyczny ale widać Pan tego nei zrozumiał...

 

Zryty beret.... :) Z chęcią jeśli to możliwe bym się z Panem spotkał osobiście i byśmy porozmawiali o swojej wiedzy, wykształceniu, czy choćby o samochodach, których szczerze mówiąc mam znikome pojęcie.

A żeby się Pan nie męczył szukając, dodam iż mam 24 lata i wyształcenie wyższe ekonomiczne. Obroniłem się w katedrze Przedsiębiorczości i innowacji na Akademii Ekonomicznej w Krakowie. W tym tez mieście pracuję, co robiłem już (na cały etat) studiując - na studiach dziennych.

 

Więcej nie zamierzał pisać, bo ktośgotów pomyśleć że się chwalę czy tez za wszelką cenę próbuję pokazać kim tam jestem...

 

I po raz kolejny proszę Pana z uwagi na bardzo złe działanie Waszego forum o komunikację ze mna poprzez email.

 

Z poważaniem dla Pana

Tomasir

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tomasir, w tym watku tez kilka osob cie obrazilo. Ja bym ich posadzil obok mnie na lawie oskarzonych.

Niech placa bezduszne bydlaki ;)

Dobry text Wombat :D

Juz dawno tak sie nie usmialem (ostatnio chyba Gengis.. mnie tak powalil 8) )

Na podstawie dostarczonych "dowodow" przyznaje ci calkowita racje, niestety wielu userow nie potrafi zrozumiec tego ze aministracja forum decyduje o poczynaniach, badz blokowaniu takowych userow.

Coz, taki lajf, ale czasem mozna sie calkiem niezle (wide) usmiac :lol:

Jeśli miałbym pozywać osoby które mnie na forum obraziły to było by to notocznie kilkadziesiąt osób... Obecnie jednym z pierwszych byłby Pan Kuner.

 

A Reedzie, cieszyłbyś sięgdyby twój temat w żaden sposób nie majacy na celu wywołanie kłótnie, jedynie po prostu zdobycie informacji od doświadczonych użytkowników mna dany temat został zamknięty bez jakiegokolwiek "sensownego" powodu, a później jeszcze jak prosisz o podanie dokładniejszych informacji robi się "nagonka" i inny użytkownicy zaczynają Cię obrażać, nawet nie znając powodów i danej sytuacji :?

 

A co do mojego tematu o samochodach, to chciałem poznać opinie użytkowników na temat kilkau modeli ewentualnie innych godnych polecenia... Czy ty zakupiłbyś płytęgłówną na podstawie testów w pwiedzmy Chipie, czy KŚ, nie znając opinie użytkowników??? Zapewne nie! A dodatkowo zwróć uwagęiż samochód przedstawia znacznie większość wartość skutkiem czego decyzje podjąć znacznie trudniej...

A z tego co pamietam jeździś Fabią, czyli autem stosunkowo dobrym i nowym. Więc o ciągłe naprawy nie masz się o martwić. Ale zwróćuwagę iż te 6k pln dla niektórych to majątek i nei chcieliby kupić auta które ciągle by się psuło i trzeba by było do niego dokładać. I chyba w takim celu zamiast kupować na chybił trafił chciałby się czegoś więcej dowiedzieć...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na dany temat został zamknięty bez jakiegokolwiek "sensownego" powodu

Z tego powodu, że to forum o tuningu !!!. A nie giełda samochodowa. Nie rozumiem jak wykształcony człowiek (sam to podkreślarz) nie moż tego zrozumieć... :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na dany temat został zamknięty bez jakiegokolwiek "sensownego" powodu

Z tego powodu, że to forum o tuningu !!!. A nie giełda samochodowa. Nie rozumiem jak wykształcony człowiek (sam to podkreślarz) nie moż tego zrozumieć... :?

To proszę o tematy o tuningu, niestety słabo działa u mnei Wasze forum więc z pamieci niektóre rzucę:

- ktoś pytał o opinie o mazdzie 323 i z tego co pamiętam nie miał to nic w spólnego z tuningiem, jednak głównie interesował go sam samochód

- ktoś pisał co wybrać czy calibrę czy corrado, nie wspominając iż tam właśnie się przekrzykiwali które autko lepsze, z tuningiem nic albo bardoz niewiele miało to wspólnego

- a o dyskusji które auto jest najszybsze w Polsce - która to też nie miała wiele wspólnego z tuningiem i dopiero po co najmniej kilkunastu dniach został na towarzyskie przeniesiona nie wspomnę

 

Żaden z tematów nie został zamknięty.

A mój niby miał być giełdą bo zawęziłem auta to ceny ok. 6k pln???

 

Bądź choć trochę uczciwy i powiedz czy poza samą ceną ten temat różnił się od choćby tego o mazdzie???? Może tym że pisałem o kilku samochodach na raz???? :? Jak bym miał czas to bym znalazł ci kilkadziesiąt podobnych tematów które nie zostały zamknięte, baaa sami admini i mody prowadzili taka żywe dyskusje

 

Niestety jeszcze muszę dodać iż pomimo moich próśb o nie informowaniu na razie Wombata o tym temacie z radością to zrobiłeś, co dla mnie jest oznakom prostactwa - naturalnie nie oceniam tu Samego Ciebie bowiem czy prostakiem jesteś nie wiem, a jedynie sposób Twego zachowania...

Chciałem sam Wombata o tym poinformować, a tak wyszło jak bym się krył i jakieś głupoty za ich plecami pisał...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poinformowałem, wtedy kiedy Sam zdemaskowałeś tamto forum.

 

Przyznasz, że 150 konna Calibra, czy podobnej mocy Corrado ma więcej wspólnego z tuningiem, niż auta, o które pytałeś ?

Moim zdaniem Twoje stwierdzenie jest błędne bowiem zakładasz żę np. auto z mocniejszym silniiem ma więcej współnego z tuningiem niżjakieś słabsze. Wychodzi z tego że ktoś mający malucha w zasadzie nie ma co tuningować więc nei powinien pisac na Waszym forum. A jak mnie pamięć nie myli jeden z użytkowników Kuner tak dumnie rzucający wyzwiskami ma właśnie malucha.... Nawet jak czytałem o wyścigach na 1/4 mili niektórzy się tam np. starymi kadetami (~50 koni mocy) ścigali i wówczas nikt nie twierdził iż mówienie o takim aucie ma mało wspólnego z tuningiem

 

A dla mnie najważniejszym jest iż tamtem temat podobnie jak mój miał na celu poznanie opinii na tamat aut a nie samego tuningu ich.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poinformowałem, wtedy kiedy Sam zdemaskowałeś tamto forum.

 

Przyznasz, że 150 konna Calibra, czy podobnej mocy Corrado ma więcej wspólnego z tuningiem, niż auta, o które pytałeś ?

Moim zdaniem Twoje stwierdzenie jest błędne bowiem zakładasz żę np. auto z mocniejszym silniiem ma więcej współnego z tuningiem niżjakieś słabsze. Wychodzi z tego że ktoś mający malucha w zasadzie nie ma co tuningować więc nei powinien pisac na Waszym forum. A jak mnie pamięć nie myli jeden z użytkowników Kuner tak dumnie rzucający wyzwiskami ma właśnie malucha.... Nawet jak czytałem o wyścigach na 1/4 mili niektórzy się tam np. starymi kadetami (~50 koni mocy) ścigali i wówczas nikt nie twierdził iż mówienie o takim aucie ma mało wspólnego z tuningiem

 

A dla mnie najważniejszym jest iż tamtem temat podobnie jak mój miał na celu poznanie opinii na tamat aut a nie samego tuningu ich.

Masz rację.

 

Tamten temat był podobny, tylko chodziło też o porównanie 2 aut. Pyta o to facet, mający 200 konne auto obecnie.

 

Nie neguję ludzi, którzy mają maluchy. Zresztą tuning to nie tylko spoilery. Są maluchy 80 konne... 8O

 

Musisz się z tym pogodzić, lepiej i wygodniej dla wszystkich.

 

Szkoda zdrowia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

buahahaha....; wiesz Tomasir... zawsze miałem cię za powaznego człowieka...jak widać się myliłem... :wink: a tak poza tym to fajnie sie posty nabija?? :twisted: to co zawarłeś w 5 czy 6 postacjh przed zoltarem mogłeś zmieścić w jednym :twsted: mam nadzieje że zmądrzejesz.. ale póki co niech ktoś zamknie ten topic po raz 2... ale tym razem na zawsze...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

buahahaha....; wiesz Tomasir... zawsze miałem cię za powaznego człowieka...jak widać się myliłem... :wink: a tak poza tym to fajnie sie posty nabija?? :twisted: to co zawarłeś w 5 czy 6 postacjh przed zoltarem mogłeś zmieścić w jednym :twsted: mam nadzieje że zmądrzejesz.. ale póki co niech  ktoś zamknie ten topic po raz 2... ale tym razem na zawsze...

8O :lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

buahahaha....; wiesz Tomasir... zawsze miałem cię za powaznego człowieka...jak widać się myliłem... :wink: a tak poza tym to fajnie sie posty nabija?? :twisted: to co zawarłeś w 5 czy 6 postacjh przed zoltarem mogłeś zmieścić w jednym :twsted: mam nadzieje że zmądrzejesz.. ale póki co niech  ktoś zamknie ten topic po raz 2... ale tym razem na zawsze...

Ja jestem poważnym człowiekiem!

Ale po prostu bardzo, al;e to bardzo nie lubię gdy mi ktoś zamyka, kasuje posty, bez jakiegoś naprawdę sensownego powodu...

 

A to że na każdy post odpowiedałem osobno to się nie dziw. w ciągu 1,5H napisałem jakies 20-30 postów, niektóre naprawdę długie i nie chciałem w jednym poście kilkadziesiąt razy cytować poszczególne osoby, z uwagi na czas jaki by to zajęło. Jeśli komuś to przeszkadza to przepraszam, ale mam do przetłumaczenia na dziś (najpóźniej na jutro) kilkanaście stron kontraktu i musze się ostro wziąć do pracy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

buahahaha....; wiesz Tomasir... zawsze miałem cię za powaznego człowieka...jak widać się myliłem... :wink: a tak poza tym to fajnie sie posty nabija?? :twisted: to co zawarłeś w 5 czy 6 postacjh przed zoltarem mogłeś zmieścić w jednym :twsted: mam nadzieje że zmądrzejesz.. ale póki co niech  ktoś zamknie ten topic po raz 2... ale tym razem na zawsze...

8O :lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol:

 

 

 

 

co cie tak zdziwiło i rzośmieszylo 8O 8O 8O 8O

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

8O :lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol:

co cie tak zdziwiło i rzośmieszylo 8O 8O 8O 8O
Tego nikt nie będzie widział...

A tak poza tym właśnie Genghiskhan jest tym "najpoważniejszym" użytkownikiem Naszego forum :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale wolno chodzi tamto_złe_forum :lol:

mam kolegę który nic nie robi tylko leży pod samochodem i coś w nim poprawia :lol: na moją uwagę że prawie nim nie jeździ to po kiego uja go tak picuje (ma firmową bryke) odparł że "mientki baton jestem i .uja sie znam" i jeszcze że mam "zryty beret" 8O to musi być jakąś gwara :lol: :lol: u tuningowców

powiem tak "oni " traktują nas jak lamy w sprawach samochodowych

a my "ich" jak lamy w kompach i jest po równo

ale nie podoba mi się że z nas polewają :evil:

tak na marginesie powiem że mój "tuningowy szpec" kolega przyszedł do mnie żebym mu reinstal zrobił bo wcieło mu pasek na dole ekranu 8O 8O :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

o tu mają temacik na poziomie  :lol:  :lol: 

http://www.forum.tuning.pl/viewtopic.php?t...t=37261&start=0

a co my też się możemy pośmiać  :lol:  :lol:

Mam zacząć szukać durnych topiców na Tweaku ?

 

 

"Czy jara cię widok twojej głowej budy" ? :lol: :lol: :lol:

 

Mnie interesuje wiele rzeczy. Po reinstale do nikogo nie chodze, a i o samochodach trochę wiem :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mnie nie jara a ciebie? :lol: :lol:

mówie tylko że pośmiali się z nas więc nam też wolno mamy demokracje nie :lol: :lol:

@Zoltar

trochę obiektywizmu :!:

ja o samochodach też trochę wiem :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Forum tuning.pl jest wlasnoscia prywatna.

Granica prywatności zaciera się w momencie jego publicznej publikacji w Internecie. Gazety też są prywatną własnością wydawców, i też do nich należy decyzja co opublikować a czego nie. Dopóki dana treść nie jest opublikowana - proszę bardzo można zamykać, zmieniać i co tam się jeszcze podoba - jednak po publikacji ingerencja bez zgody autora musi być uzasadniona - tak mniej więcej widzi to prawo, aczkolwiek jak wspominałem nie wypracowane zostały jeszcze do końca rozwiązania, które by taką sytuację sankcjonowały - i z tego powodu Tomasir nie ma szans, że na chwilę obecną cała kwestia prawnie jest słabo uregulowana, albo nawet w cale - jednak coś jest na rzeczy (biorąc całą sprawę czysto teoretycznie, nie angażując się w ocenę czy ten przypadek jest zasadny do rozpatrywania w sądzie - ale generalnie sądy będą jakoś sobie musiały radzić z takimi pozwami - i nie będzie to na zasadzie odpowiedzi pozywającemu "masz coś z beretem")

regulamin nie jest zadnym aktem prawnym tylko spisem zasad

jest tam miedzy innymi zadanie ze "moderatorzy maja prawo zamykac i kasowac watki". Jak maja takie prawo to z niego korzystaja. Jedyna instancja wyzsza dla moderatorow to administrator (ja)- w tym wypadku calkowicie podzielajacy zdanie moderatora (mnie :D).

Sam sobie zaprzeczasz, twierdząc, że regulamin nie jest aktem prawnym a za chwilę powołując go jako podstawę jakichś praw - to jest, czy nie jest? Przychylałbym się do stwierdzenia, że jest aktem prawnym jednostronnie wydanym przez administrację forum i zaakceptowanym przez jego użytkowników. Jego postanowienia należy traktowac mniej więcej jak postanowienia umowne. Sąd napewno nie przeszedłby do porządku dziennego nad jego postanowieniami, tylko służyłby przynajmniej jako wyznacznik oceny sytuacji faktycznej i prawnej oraz zasad na jakich strony umówiły się co do zasad publikacji wypowiedzi na forum.

Bo nie wiem czy wiesz ale forum to PRYWATNA zabawka.

Zacznij na nim robić coś nielegalnego a przekonasz się jak bardzo jest prywatna. Proponuję rozgłaszać jakieś treści faszystowskie, pornografię dziecięcą itp. - byłaby całkowicie prywatna gdyby dostęp do niej nie był publiczny.

 

Temat jest wbrew pozorom bardzo interesujący ze strony prawnej. Pomijając jak mówię rozsądność i zasadność roszczeń w tym konkretnym przypadku - nie ulega watpliwości, że coraz bardziej widoczna staje się potrzeba regulacji prawnych tego typu zagadnień. Choćby po to, by sąd mógł śmiało podać podstawę prawną oddalenia takiej sprawy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja naiwnie myślałem, że w Polsce stopień głupoty jest duuużo niższy niż w USA, ale niestety chyba się pomyliłem :(  Pozostaje mieć nadzieje, że Tomsair ma dziwne poczucie humoru.

POczuciehumoru mam ale nie w tym wypadku. A o poziomie głupoty z chęcią bym z Tobą porozmawiał osobiście i zobaczymy kto by się okazał "głupszy"...

Wiedza to nie zawody, nikt nie jest omnibusem nawet, jeśli mu się tak wydaje, natomiast, jeśli chodzi o Twoje podejście do tematu zamkniętego postu, to naprawdę przemyśl to trochę, bo zachowujesz się jak rozkapryszone dziecko, któremu mama zabrała zabawkę, i walczysz o to jakby zależało od tego Twoje życie, naprawdę jest wiele ciekawszych rzeczy na tej planecie, na które mógłbyś spożytkować swoją energię, która teraz marnujesz na sprawę zupełnie błahą i według mojej opinii(skromnej) wartą mniej niż ostemplowany znaczek pocztowy. Jeśli chodzi o poprzedni post moim zamiarem nie było obrażanie Twojej osoby, ale raczej podkreślenie jak blisko jesteśmy dzięki takim właśnie zachowaniom, wzorca amerykańskiego gdzie każdy skarży każdego za wszystko, co mu wpadnie do głowy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak blisko jesteśmy dzięki takim właśnie zachowaniom, wzorca amerykańskiego gdzie każdy skarży każdego za wszystko, co mu wpadnie do głowy.

No i moim zdaniem tak powinno wyglądać prawo do sądu. Spory są rozstrzygane. U nas musisz mieć czarno na białym, żeby w ogóle iść do sądu. A niekiedy i to okaże się że za mało. Sądy są po to by rozstrzgać spory. Sprawy błahe sąd oddali - istotne rozstrzygnie.

Każdy ma prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd.

i nie powinien się zastanowiać, czy jego sprawa kwalifikuje się do pójścia z nią do sądu czy nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sam sobie zaprzeczasz, twierdząc, że regulamin nie jest aktem prawnym a za chwilę powołując go jako podstawę jakichś praw - to jest, czy nie jest?

Bo tak naprawde nie jest. Powolalm sie na niego tylko dlatego ze tomasir sie tak na niego powolywal.

 

Granica prywatności zaciera się w momencie jego publicznej publikacji w Internecie. Gazety też są prywatną własnością wydawców, i też do nich należy decyzja co opublikować a czego nie.

Brawo. tylko jest jedna roznica. Ze zlej strony na to spojrzales.

Za tresc gazety nie odpowiada czytelnik bo nie jest wspoltworca tresci. W tym wypadku czytelnik jest zarazem autorem jakiegos fragmentu forum. Oczywisce ze brak tu jakikolwiek regulacji prawnych. Stad wlasnie rola MODERATORA ktory SUBIEKTYWNIE ocenia czy my sie podoba czy nie.

Piszez ze granica pryywatnosci zaciera sie w chwili publikacji.

A wiec to:

tomasir stworzyl tresc

tomasir zadecydowal o miejscu i chwili publikacji

tomasir osobiscie opublikowal.

tomasir osobiscie zatarl ta granice.

 

Zacznij na nim robić coś nielegalnego a przekonasz się jak bardzo jest prywatna. Proponuję rozgłaszać jakieś treści faszystowskie, pornografię dziecięcą itp. - byłaby całkowicie prywatna gdyby dostęp do niej nie był publiczny

Tu sie zgodze aczkolwiek tez nie do konca. Tzn od strony formalno-prawnej masz calkowita racje.

Forum tuning.pl mialo okres ze istnialo prawie nie pilnowane. Bylo zawalone zdjeciami panienek (w roznym wieku), fotkami z wypadkow. itd.

Generalnie to glownie moja "jazda" spowodowala wziecie forum za pysk, stworzenia tego "regulaminu", odseparowania wlasnie forum "Towarzyskiego" (cos na zasdzie oslej laczki) i umieszczania takich tresci TYLKO TAM a do tego jest to pilnowane. Pilnowalismy tez ciszy przedwyborczej.

 

Wracajac do sprawy.

Tomasir jest mentalnie dzieciakiem. CO prawda juz 24 letnim i wyksztalconym ale wiek i poziom wyksztalcenia nie swiadczy o mentalnosci. Cos kiedys na kim wymusil/wynudzil i poczul sie panem swiata - waza ze mu sie nalezy. Chce koniecznie doszukac sie strony formalnej w czyms co takiej strony nie ma.

teraz sie pieni a sam rozpczal glupio bo od epitetu, zreszta nawet w tym i postach na tuning.pl operuje wulgaryzmami. Nawet bioroc pod uwage nasz nieformalny regulamin mialem 100 powodow zeby go wywalic a tak naprawde moglem to zrobic bez zadnego powodu. Tylko PO CO???

Nie sprawia mi to pani przyjemnosci ani nie uwazam tego za potrzebne.

Dlatego tomasir ma caly czas konto (no i dostarcza nam wszystkim niespotykanej rozrwki live :).

Patrz:

A żeby się Pan nie męczył szukając, dodam iż mam 24 lata i wyształcenie wyższe ekonomiczne. Obroniłem się w katedrze Przedsiębiorczości i innowacji na Akademii Ekonomicznej w Krakowie.

To jego EGO, jego wyksztalcenie, jego pozycja, jego bla bla bla... Zalozyl ze ktos wrecz wylezie ze skory zeby sie zaintersowac jego osoba wiec sie sam godnie przedstawil. Zapomina caly czas ze cokolwiek tu publikuje to kompletna anonimowa sieczka, nawet adres IP moze byc nieprawdziwy.

Sam bedac NIKIM chce pozwac NIKOGO (nawet w sumie nie wiadomo kogo? Nicka "Wombat" ? Nicka "Czuczu" wlasciciela serwera? wlasciciela lacza internetowego?). Nikt tu nie ma tozsamosci.

 

Gdybym byl wredna swinia to bym napisal ze mam 29 lat , jestem wiceprezesem firmy informatycznej ( o ponad 12 letniej historii). Zajmujemy sie miedzy innymi (o życie jest dla niektorych zlosliwe :lol: :lol: ) aspaktami prawnymi publikowania i przechowywania informacji, publikacji biuletynow publicznych, robimy audyty pod ISO, audyty bezpieczenstwa, prowadzimy konsultacje prawne w zakresie wlasnie informacji elektronicznej. Lista klientow jest imponujaca (banki, fundusze Unii, kancelarie prawnicze..), dodatkowo taki soft tez tworzymy Moi prawnicy tez czytaja ten watek i placza ze smiechu.

 

Ja niestety po prostu wiem ze nie istnieja ZADNE podstawy do spotkania sie w sadzie (no chyba ze sie trafi jakis glupi prawnik co nie zrozumie jak latwo przegra lub ktos mu super zaplaci za taki wystep).

Tomasir sie caly czas powoluje na jakies punkty regulaminu, wytyka jego braki, niescislosci.. ale caly czas sie go trzyma (wraca do niego) -a ciagle zapomina o jednym punkcie:

Moderatorzy mają prawo do zamykania, edytowania i usuwania (przypadki ekstremalne) postów jeśli tylko stwierdzą, że jest taka potrzeba.

dARIO to tez tyczy sie tej twojej pierwotnej uwagi o "prywatnosci" forum lub "wlasnosci" poszczegolnych topicow. tomasir SIE ZGODZIL I ZAAKCEPTOWAL powyzsza regulacje.

Czyzby wyksztalcony, 24 umysl tomasira nie podpowiedzial mu ze ktos moze skasowac lub zablokowac jego watek? Przystal na to. Koniec i kropka.

 

PRZYSTAl NA TO

wiec o czym docholery my tu bijemy piane? :)

 

 

P.S. Zgadza sie. pomijajac aspekt oszlomski to jest to ciekawy temat.

Tym bardziej ciekawy ze teran dywagacji jest totalnie dziewiczy od strony prawnej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miło że na tym forum odpisałeś bo szczerze mnie szlak trafia na Waszym tak wolno chodzi (nei byłą to żadna docinka).

 

Po pierwsze to że napisałem kim jestem i co robię uczyniłem jedynie tylko po to by nie traktowano mnie jak 5 latka, w szczególności iż na Waszym forum czynią to osoby o tak niskim poziomie że aż żal mi jest gdy musze im odpowiadać....

 

teraz sie pieni

Przepaszam ale ja się nie pienię tylko staram się podawać rozsądne argumenty czego nie można powiedzieć o zdecydowanej większości ludzi wypowiadających się w tym wątku na Waszym forum. Jeśli kto mówi bym wyskoczył na solo z Tobą (czy kimś tam), o innych stwierdzeniach nie wspominając, a Pan uważa mnie mentalnie za dziecko w takim razie wiele osób z Pańskiego forum wciąż smoczki ssie, sądząc po ich odpowiedziach.

 

A jeśli Pana firma zajmuje się m.in. aspektami prawnymi związanymi z internetem, to zapewne też wiedzą Państwo jako firma iż naruszenie dóbr osobowych jakiejś osoby poprzez np. rzucanie wyzwiskami na jego temat jest według polskiego prawa karalne. Stąd też przypuszczam (choć oczywiście mogę się mylić bowiem jedynie "liznąłem" trochę prawa na studiach) istniała by możliwość wniesienia pozwu do sądu z tytułu dopuszczenia do narażenia mojej osoby na straty wynikającego z obrażania mojej osoby - twierdzi Pan iż czytają to prawnicy więc z chęcią dowiem się ich odpowiedzi na ten temat.

 

 

Jeszcze taki mały szczegół odnośnie NAszej sprawy...

Tym bardziej ciekawy ze teran dywagacji jest totalnie dziewiczy od strony prawnej.

Na jakiej podstawie się Pan Prawnicy śmieją, jeśli owe sprawy nie są uregulowane prawnie, a jak przecież zostaną uregulowane owi Prawnicy wiedzieć nie mogą. Być może (to tylko przypuszczenie) dojdzie do sytuacji takiej iż Ja będą miał rację, nie można chyba temu zaprzeczyć prawda?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak blisko jesteśmy dzięki takim właśnie zachowaniom, wzorca amerykańskiego gdzie każdy skarży każdego za wszystko, co mu wpadnie do głowy.

No i moim zdaniem tak powinno wyglądać prawo do sądu. Spory są rozstrzygane. U nas musisz mieć czarno na białym, żeby w ogóle iść do sądu. A niekiedy i to okaże się że za mało. Sądy są po to by rozstrzgać spory. Sprawy błahe sąd oddali - istotne rozstrzygnie.

Każdy ma prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd.

i nie powinien się zastanowiać, czy jego sprawa kwalifikuje się do pójścia z nią do sądu czy nie.

Ale sąd musi poświęcić czas, aby zapoznać się z dana sprawą, (bo jeśli będzie je oddalał na podstawie widzimisie sędziego to dziękuje za takie sady), a to przekłada się na brak czasu na sprawy istotne, jak wyobrażasz sobie świat gdzie mogę pozwać kogoś za to, że spojrzał na mnie w sposób, jaki mi się nie podobał???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tomasir proponował bym ci skoczyć do apteki po jakieś środki uspokajające i po drodze zaskarżyć parę osób że się np. o ciebie otarły albo krzywo popatrzały.

 

p.s

A żeby się Pan nie męczył szukając, dodam iż mam 24 lata i wyształcenie wyższe ekonomiczne. Obroniłem się w katedrze Przedsiębiorczości i innowacji na Akademii Ekonomicznej w Krakowie.

 

A KOGO TO OBCHODZI??

 

Mam nadzieję że mnie nie zaskarżysz LOL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak ty marudzisz......

sluchaj. pozwij mnie do tego sadu albo sie przytrzasnij bo juz chyba wiekszosc ma cie dosc.

Ja nie nudzę, czy marudzę...

Po prostu staram się dojść do istoty całej sprawy. A jeśli Pan uważa że czytająto Pana prawnicy, a Pan dodatkowo jest wiceprezesem firmy informatycznej, co dla mnei jest jednoznacznie z obyciem z komputerach, wówczas napisania normalnej odpowiedzi zajmie Panu co najwyżej 1-2 minuty. Być może marnuję Pana czas, jak to to przykro mi z tego powodu.

 

Widzę także iż nawet do teraz nie zrozumiał Pan iż głównym aspektem mojej sprawy nie było pozwanie Pańskiego forum do sądu. Myślałem żę wyraziłem się jasno, ale jeszcze raz zacytuję z www.forum.tuning.pl

tylko wytykam Wam w niektórych aspektach oczywiste błędy skutkiem czego możecie zostać pozwani do sądu, choćby ze względu na naruszenie czyiś dóbr osobistych

A że nie muszę, albo i nie mam racji... Nikt nie jest doskonały. Cieszy mnie jednak fakt iż chociaż kilka osób było w stanie podjąć rzeczową dyskusję, zo co im dziękuję. Jednak jak sm Pan pewno zauważył doskonale taki temat zobrazował poziom co niektórych użytkowników. Jeśli z powodu takiego tematu sporo ludzi uważa mnie za debila, kretyna, czy choćby dzieciaka? Mnie to nie rusza, bowiem zawsze w duchu mogę się smiać i myśleć co sobie myślę...

 

 

A tak już trochę żartobliwie (proszę się nie obrażać).

Napisał pan:

Gdybym byl wredna swinia to bym napisal

i ... napisał Pan :D , co oznacza iż ..... :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zamykam ponownie ten topic, narazajac sie na powazne konsekwencje.

Coz zaryzykuje, poniewaz ta "dyskusja" prowadzi do nikad, ewentualnie do nabijania postow.

Niniejszym wiec :

Dołączona grafika

 

I to potraktujemy za podsumowanie całego tego "teoretycznego" wątku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...