Sens podkręcania procesora powyżej 4Ghz

[maciekmokap]

Siedzę i rozkminiam czy jest sens podkręcania procka powyżej 4Ghz, w codziennym użytkowaniu nie widzę różnicy. Jedynie benchmarki i to też wcale nie dużo/ Tak przynajmniej nie musimy żyłować proca bo 4.0 to on zrobi na stocku i mamy zapewnioną wydajność. W Crysis między 4.5Ghz a 4.0 roznica jest 4 fps. To chyba nie jest warte zachodu i wydaje mi się, że jest to tylko sztuka dla sztuki. Jak się do tego odniesiecie drodzy forumowicze? Czekam na rozwinięcie dyskusji.

 

Mowa ofc o Haswellu, sorry, że nie uwzględniłem. 4670k

Edytowane 17 Września 2013 przez maciekmokap

[Orgiusz]

Sens twojego tematu jest żaden.

[maciekmokap]

Wiele twój post tutaj wnosi, chce rozpocząć konstruktywną dyskusję to oczywiście zjawi się ktoś komu to nie pasuje i musi wszystko popsuć. Chodzi mi o rozpoczęcie tematu: OC powyżej 4Ghz, jest sens czy to tylko pogoń za cyferkami w benchu. Takie to trudne?

Edytowane 17 Września 2013 przez maciekmokap

[Klaus]

Pytanie trzeba było sobie zadać przed zakupem. Dołożyłeś do ceny procesora, chłodzenia, płyty. Łącznie kilkaset zł. Jaki był sens pakowania kasy a coś, z czego nie masz zamiaru korzystać?

[maciekmokap]

Ja nie powiedziałem, że nie podkręciłem swojego. Ja tylko rozwijam dyskujsję zrozumcie...

[Bonusso3]

Zależy od zastosowania. W Crysis masz 4FPS więcej a w innej grze 20. Ale imo jeśli masz te optymalne 4GHz na normalnym napięciu to procesor jest wydajny i chłodny, im wyżej kręcisz tym bardziej się grzeje, więcej prądu bierze, jest głośniejszy itp. Sam musisz zdecydować. Jest pewna granica pomiędzy wydajnością a opłacalnością OC i sam musisz sobie ją ustalić. Skoro kupiłeś już procesor z "K" na końcu to ja bym go wykorzystał ;)

[maciekmokap]

4.3 Ghz na 1.2v

 

Wyżej nie chce iść nawet jak ustawię 1.3V. Może to kwestia innych ustawień, których nie tykam. Co nie zmienia faktu, że mega różnicy raczej nie ma.

[Lumperator]

Trafiła Ci się słabsza sztuka pod względem OC, ale ja bym się tym zbytnio nie kłopotał. Jednak te 4,3 przy 1.2V zapewni ci dużą wydajność i cisze w budzie. Każdy ma w oc inne priorytety. Ja się zawsze stosuje do kręcenia na default vcore. Jak dalej nie idzie,nie podnosze napięćżeby wyciągnąć jeszcze te 200MHz. 

[Sewer]

Sens jest taki  ze masz cos wiecej  za free - pomijajac inwestycje w lepsze podzespoly :)

a jak ktos nei chce podkrecac to nie musi  albo jak nie widzi sensu :)

[ptys]

generalnie lepiej mieć 5ghz na 1.3v od 4.3ghz na 1.2v, procka trafiłeś padakę i nic nie zrobisz, ustawiłeś go na rozsądnym napięciu napięciu i traktowaniu, mój proc idzie do 4.5ghz na 1.25v a potem każde 100mhz to sporo większe napięcie, i do benchmarków jest ok żeby mu zapodać nawet 1.4v na 10minut ale do codziennego użytkowania nie ma to sensu (pobór prądu, większy wydatek ciepła i hałasu), jak ci nie odpowiada procek to sprzedaj, uwal i kup nowy (lub jak padnie to ci intel wymieni na nowy), jeśli masz wystarczająco mocy to zostaw się ciesz, generalnie 80% tych procków kończy się w granicach 4.5ghz, ja bym poczekał na nowsze revizję, procek by padł i poszedł na gwarancje

[Jabar83]

Sens jest żaden w grach, bo tego tak nie odczujesz.  Crysis 3, bo pewnie o tej częsci mowa w temacie, faktycznie dostaje lekkiego kopa po  OC procka. Niektóre efekty w grze są bardziej obliczane przez CPU. Ale myślę że 4.3 ghz na Haswellu to i tak wystarczająco. Straciłbyś może, gdybyś  korzystał ze SLI powiedzmy dwóch GTX 770.  Zresztą Crysis 3 to tylko narazie jedna gra. Zobaczymy co przyniosą nowe konsole i wtedy się przekonamy czy żyłowanie procków powyżej 4.0 ghz będzie konieczne.

Edytowane 29 Września 2013 przez Devil

[Lumperator]

Ja bym nawet na haswella nie walił napięć za bardzo. Chyba, że chce się odesłać go na tamten świat gdzie sa inne umarłe haswelle

Edytowane 1 Października 2013 przez Lumperator

[pietkun]

Moj sandy 2500 k, 4,6 ghz na 1,3 V. By wejsc na 4,7/4,8 napiecie musialoby powedrowac powyzej akceptowalnej granicy 1,35...

Szkoda pieniędzy (tak jak juz bylo wspomniane) by kupic proc do oc i nic w tym temacie nie dzialac. Prawie każdy zmienia cooler wiec i pozostanie na standrdowym V jest bez sensu.

Wzrost zuzywnej mocy to jak lamerskie haslo z ulotki greenpeacu...

Btw 4fps tylko dzieki cpu to moim zdaniem duuzo:0! Jak przejscie na stocku z sandy na ivy

[gravimag]

w zależności od gry, kilka do kilkunastu FPSów można uzyskać podkręcając procka.

chociaż więcej można chyba uzyskać podkręcając grafę i RAM  ;)

[Jabar83]

Akurat pamięc RAM w obecnych czasach ma najmniejsze znaczenie w grach jeśli chodzi  o jej taktowanie. Co innego pamięc na karcie graficznej.

[sideband]

Akurat pamięc RAM w obecnych czasach ma najmniejsze znaczenie w grach jeśli chodzi  o jej taktowanie. Co innego pamięc na karcie graficznej.

Powtarzacie to jak mantre , a to nie wiele ma wspólnego z rzeczywistością. W życiu bym nie wrócił do pamięci 1600cl9 zamiast 2400cl9 z wyostrzonymi alphami.

[radiergummi]

Bo masz klapki na oczach.

Nie tak dawno był ciekawy teścik na anandtechu: http://www.anandtech.com/show/7364/memory-scaling-on-haswell/7

 

W sytuacji, która przeciętnego użytkownika interesuje, czyli wpływ pamięci na gry przy pojedynczej, dedykowanej karcie graficznej jest więcej niż marginalny.

 

Także jedynym oderwanym od rzeczywistości jesteś ty z tymi swoimi @@.

 

Pzdr,

[sideband]

Jak ktoś nie potrafi testować to już nie moja brocha , parę osób pytało o pamięci i są zadowolone po przejściu na szybsze. Ale jedna z drugą dzidzią myśli jak zapoda sobie 2400cl11-13-13-34 to wyniki wystrzelą w kosmos.

 

Jak nie masz pojęcia w temacie to nie zaczynaj ze mną dyskusji.

Edytowane 10 Października 2013 przez sideband

[radiergummi]

Spodziewałem się takiej odpowiedzi księciuniu.

[sideband]

Odpowiedzi na poziomie przedszkolaka.

Edytowane 10 Października 2013 przez sideband

[_KaszpiR_]

Słabo się w temacie pali, to dolewamy do ognia.

 

http://www.ocaholic.ch/modules/smartsection/item.php?itemid=1117