Coś padło, tylko co?

[szefu91]

Witam. 

Otóż kilka tygodni temu padł mi zasilacz (standardowe objawy, komp się wyłączał, dziwny zapach itd.) - OCZ 550 80bronze - był na gwarancji a więc wysłałem. Dostałem wiadomość, że zasilacz nie nadaje się do dalszej pracy i otrzymałem zwrot pieniędzy. Jako że na kompie nie gram postanowiłem kupić zasilkę "biurową" czyli OCZ Corexstream 500W. I tu pojawia się kolejny problem, mianowicie odpalam i dostaje dokładnie takie same objawy jak przy padniętym zasilaczu, tj. komputer przy nikłym obciążeniu wyłącza się, a z zasilacza (nie jestem pewien czy stamtąd...) wydobywa się niepokojący zapach.

Dlatego też, jako że komputerowym Housem nie jestem, kieruje pytanie tutaj bo ja widzę trzy możliwości:

- kupiłem zepsuty zasilacz (mało prawdopodobne, dobra firma)

- zasilacz nie wytrzymuje napięć?

- padło coś jeszcze a zasilacz daje tylko sygnał (?)

 

Specyfika kompa: 2gb ram, geforce 9600 gso, proc athlon dwurdzeń 2.6, windows 7.

 

Proszę o odpowiedź co jest nie tak z tą maszyną. Ręce opadają.

[łopian]

Konieczne będą dobre zdjęcia płyty głównej i reszty.

[Armo]

W zasilaczu jest wentylator, ktory wyciąga powietrze z obudowy.

Dlatego uważasz zasilacz za podejrzanego.

 

Otwórz bude i dokładnie przyjrzyj się wszystkim elementom zwłaszcza wtyczom w które wpiete są kable zasilajace.

[LittleGrejmer]

_{Odkręć płytę główną i przyjrzyj się stabilizatorom napięcia(zrób pomiary itp.). Jeżeli są w porządku zajmij się przeglądaniem ścieżek czy nie są upalone zwróć uwagę również na wszelakie drobiazgi typy oporniki, kondensatory, diody czy nie mają podejrzanego koloru. Prostsze zadanie to sprawdzenie kabli czy nie są poupalane. Radzę jeszcze odłączyć wszystkie napędy i zostawić to co najpotrzebniejsze do działania komputera(jest szansa że któreś z nich robi zwarcie). Myślę że pomogłem, nauczyciel w technikum nam tak każe robić jak napisałem. Pozdrawiam}