Gość Opublikowano 25 Czerwca 2003 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2003 Yo Sprawa ma się następująco gdy włączam komputer to prawie zawsze nie uruchamia mi się odrazu poprostu czarny ekran i diodka od monitora pali się na pomarańczowo dopiero kiedy poprzekładam kilka razy pamięci w bankach to wtedy za którymś razem komp odpala. I obawiam się że to już kres mojego kompa (czy słusznie :?:) co może nawalać ja mam 4 podejrzanych... :arrow: procesor (wkońcu działa na wysokich obrotach i może być na wykończeniu) :arrow: mobo (ale raczej mało możliwe bo to asus co nie :!:) :arrow: Ram (też mało możliwe przecież ramy spox wytrzymują 133mhz a ja je katuje na szynie 115mhz :?) :arrow: zasilacz (wiadomo codegen ale z drugiej strony to w sumie ten codegen nie maczym być aż tak obciążony :?) Reszte komponętów raczej bym nie podejrzewał. Z góry THX Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NeonPPC Opublikowano 25 Czerwca 2003 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2003 sprawdz czy inni tesh maja problem z twoim ramem. Narazie z tego co mowisz to bym ram podejrzewal. Moze sie styki uszkodzily jak duzo razu wyciagales i wkladales. A 2 mozliwosc to ja bym na procek stawial. Mze jush wymieka na takim OC (40%)! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...