Skocz do zawartości
warson

Zakup dysku SSD czy może lepszy HDD?

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, od kilku dni zauważyłem niepokojące objawy chyba kończącego się mojego Dysku HDD. W skrócie opisze to tak: Moj sprzęt to:

 

- Typ procesora QuadCore AMD Phenom II X4 Black Edition 965, 3817 MHz (19 x 201)

- Nazwa płyty głównej Gigabyte GA-MA770T-UD3

- Pamięć 9gb

- Dysk 1: ST316081 5AS SATA Disk Device

- Dysk 2: ST3400620A ATA Device

- Dysk 3: TOSHIBA USB 2.5"-HDD

 

I tak od kilku dni mimo przeinstalowania Windowsa na nowo, dysk słychać w obudowie i bardzo zamula, przykładowo gdy kopiuję pliki z Jednego dysku na drugi i próbuję otworzyć film to on się zacina i klatkuje, chcę zauważyć że wcześniej tego nie było na 100%. Oczywiście system mam postawiony na tym dysku SATA.

 

Gdy włączę sobie wydajność komputera Windowsie 7, wszystkie oceny mam dobre, tylko dyski otrzymują słabą ocenę 4,9. Przyznam również że dużo gram w gry komputerowe i również dla nich przydałby się nowy Dysk.

 

Myślę nad dyskiem SSD, lecz jak wiadomo w cenie 200-300zł są to dyski małe objętościowo i powinno się je instalować tylko pod system. Z tąd moje pytanie czy zauważę różnicę w szybkości działania Windowsa oraz kopiowaniu plików i wielu innych czynności? Czy jak System będzie na SSD a gra na innym dysku czy mimo wszystko ona będzie odrobinę lepiej działać? A może warto kupić duży objętościowo lepszy, szybszy dysk HDD i będę zadowolony? Bardzo proszę o wasze opinię i w miarę możliwości o przedstawienie mi Ciekawych Dysków w cenie 200-250zł.

Z góry dziękuję za Pomo, Pozdrawiam. 

Edytowane przez warson

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W kwestii ogólnego komfortu pracy czy grania ( bo SSD też i na gry ma wpływ ) czy czasów kopiowania to SSD w zasadzie deklasuje każdy talerzowy dysk - nawet mocarzy pokroju WD Velociraptor 10 RPM czy Seagate Cheetach 15k rpm . 

 

Nawet jak ww. dysk pracują w RAID 0 to i tak obecna generacja SSD jest lepsza w 90% testów / zastosowań . 

 

Najlepsze wyjście to SSD 128GB na system + HDD 500+GB na dane , choć to kosztuje - przy obecnej cenie to 350+ zł za SSD ( np. Plextor M5S 128 GB ) + ~200 zł za HDD 500GB ( np. WD Blue 500GB ) .

 

Oczywiście przy cenach HDD lepszą opcją jest dysk 1TB - np. wspomiany WD Blue w wersji 1TB kosztuje ~230 zł . 

 

Tańszy SSD to np. Corsair Force LS 60GB za 260 zł w morele.net , ostatecznie w miarę tani Kingston V300 60GB ale znowu ma kontroler SandForce .

 

Po akcjach z ich kontrolerami jakiś czas temu omijał bym sprzęt oparty o kontrolery SF . 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak obecne dyski są w dobrym stanie to mogą zostać .

 

Indeks wydajności z Windowsa można o kant 4 liter potłuc , nie ma nic wspólnego z rzeczywistą wydajnością sprzętu , to już testy z 3D Marków czy PC Marków są bardziej miarodajne .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję, a co jeśli kupię tylko SSD a dyski które mam obecnie zostawię na Dane? Więc jesli na system to 60GB powinno mi wystarczyć.

Możesz wybrać SanDisk Ultra Plus 64GB, jest na kontrolerze Marvell i ma dobrą wydajność.

Ze 128GB dysków tańszy od Plextora jest Crucial m4 a nie wiele wolniejszy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale ogólnie jak przeskoczę z HDD na SSD mówiąc o samym systemie to odczuję wyraźną różnice w szybkości działania kompa :P ?

Dodatkowo po tygodniu pracy na ssd jak usiądziesz przy PC bez ssd to będziesz miał wrażenie, że ten PC z HDD to jakiś z innej epoki jest - muł jakich mało. I to nawet jeśli takowy PC miałby 32 GB ramu i i7 6 rdzeniowe ;) Komfort pracy gigantycznie na plus. Nie znam osobiście nikogo kto po kupnie ssd chciałby wrócić na HDD.

 

Tapatalk 4 @ SGS 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kwestię komfortu pracy na SSD opisali już inni .

 

Wady SSD  ci raczej nie zaszkodzą , z wyjątkiem ceny i stosunku cena do pojemności SSD . 

 

Wątpię abyś kopiował duże ilości danych ( 200 czy więcej GB dziennie o TB danych już nie mówię ) , wtedy faktycznie kupowanie SSD miało by średni sens ( wytrzymałość dysku ) . 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja powiem szczerze że jakieś gigantycznej różnicy nie odczułem, może dlatego że dbalem o swojego talerzowego samsunga, tylko właśnie, to jest to w SSD, zero fragmentacji i stała wydajność niezależnie od czasu i zaśmiecenia systemu, to jest prawdziwa przewaga SSD :)

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

LOL ale co ci dało dbanie od hdd? Czasu dostępu, prędkości odczytu/zapisu dbaniem nie zbliżysz do poziomu SSD
Panie jak ja dorwałem pierwszego ssd, to potem jak dziecko przez 20min restartowałem kompa i odpalałem gry bo uwierzyć nie mogłem.

Edytowane przez HeatheN
  • Upvote 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dbanie w sensie, czyszczenie ze śmieci, defragmentacja itp. tu nie chodzi o wyniki na papierze, tylko realne w codziennym użytkowaniu, owszem, jest różnica przy starcie sytemu i co "cięższych" programów z dodatkami, ale to czy przeglądarka otworzy mi sie w sekundę, czy dwie nie sprawiało mi aż takiego problemu, oczywiście jestem zadowolony ze swojego SSD ale głównie jak juz pisałem, że po roku mam tę samą wydajność co przedtem bez żadnych dodatkowych starań z mojej strony

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W zakresie oprogramowania, którego ja używam także nie dostrzegłem tej jakoby demonicznej przewagi SSD. Bezsprzecznie uruchomienie się systemu jest wyraźnie szybsze, startowanie programów także, zamykanie się systemu też. Później ta przewaga nie jest już aż tak spektakularna.

 

W przypadku laptopa różnica faktycznie była piorunująca, pewnie dlatego, że tam dysk był 5400 i ogólnie wszystko dużo słabsze. W przypadku desktopa różnica była taka, że po chwilowej przygodzie z SSD nie zdecydowałem się na jego pozostawienie i wróciłem do systemu na ST2000DM001.

 

Co nie zmienia faktu, że czekam aż taki Evo 250 dotrze do swojej fair-value, czyli poniżej 550 zł, i pewnie wtedy go jednak kupię. No ale nie jest to dla mnie nic pilnego. A dyski 120 w moim przypadku mają słaby sens.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...