Skocz do zawartości
Trawienny

Klocki LEGO

Rekomendowane odpowiedzi

Film obejrzałem. Twórcy zebrali tyle ile się da gagów z przeróżnych filmów m.in. Batman, Matrix, Terminator, StarWars, Władca Pierścieni i ubrali to wszystko w klocki. Efekt końcowy jest niesamowity, nawet płomienie i wybuchy były odwzrorwane z klocków. Do tego pełno humoru i akcji. Główni bohaterowie jak i pozostali są różnorodni i ciekawi, każdy ma swój wyjątkowy i wyrazisty charakter. Lucy Żyleta Wyldstyle to wypisz wymaluj Trinity. U jednej postaci odtworzono nawet takie detale jak pęknięty kask (na dodatek ze śladami zębów dziecka ;) ) astronauty Benny'ego. Ale chyba najbardziej wyrazistą postacią jest Batman, który ukradł ten film - każda scena z nim to majstersztyk ;) Poza czerpaniem garściami z filmów s-f, twórcy nawiązali także do znanych z realnego życia problemów m.in. korporacjonizmu, ogłupiania przez media maintreamowe, kontrolę społeczeństw itd. A więc to co jest na czasie. Jedynie pod koniec wtrącony świat realny niezabardzo mi się podobał - bez niego fabuła byłaby bardziej spójna. Ale poza tym naprawdę warto wybrać się do kina. Moim zdaniem to jedna z najlepszych animacji jaka powstała :)

 

Ode mnie 9/10.

 

Dołączona grafika

 

Edytowane przez Grimlock
  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za dzieciaka można było i zębami. Teraz dojrzałym, szanującym inżynierom budownictwa czy czegoś, nie wypada bawiąc się klockami rozłączać ich zębami...

 

 

W zamierzchłych czasach wtryniłem płaskie 2x2 w taki klocek:

s-l225.jpg

 

po dzień dzisiejszy ani ząbek ani klocek nie wyjdzie, pozostaje nóż/śrubokręt chyba.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakie otwieracze, jakie klocek o klocek, zęby panie zęby.

 

Tapatapatap Z2

 

 

wygryzasz też małe klocki? np taki płaski z jedną wypustką(jak to się nazywa w legowym żargonie?) z wiekszej płytki. czy tam podstawy pod jakiś budynek.

często są problemy z rozdzieleniem tych płaskich belek. dwie na kupie i kaplica. 

gmeranie nawet zębami niszczy klocki :/

Edytowane przez dumpmuzgu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedys zeby, paznokcie (u kciuka glownie) albo taki maly scyzoryk z odpustu. Teraz separator ten: http://shop.lego.com/en-US/Brick-Separator-630. Mam go z ktoregos z zestawow CITY do ktorego byl dolaczony i sprawdza sie idealnie i z CITY i z TECHNIC (szczegolnie przydatny jest ten "dynks").

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

+1

dodatkowo obejrzałem tutka na yt i teraz wiem co wybrać. ponoć nawet dwie sztuki są przydatne.

 

coś pięknego  :biggrin:

 

https://www.youtube.com/watch?v=G82CqohW2wo&feature=player_detailpage

Edytowane przez dumpmuzgu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedys zeby, paznokcie (u kciuka glownie) albo taki maly scyzoryk z odpustu. Teraz separator ten: http://shop.lego.com/en-US/Brick-Separator-630. Mam go z ktoregos z zestawow CITY do ktorego byl dolaczony i sprawdza sie idealnie i z CITY i z TECHNIC (szczegolnie przydatny jest ten "dynks").

 

//kupiłem taki rozdzielacz. w sumie dwa. cena jakieś 3zł na allelole.

przydał się do rozdzielenia paru zwykłych lego. ten dynks przy technicu bywa czasami za krótki, ale daje się fajnie wykorzystać w całości. paluchy trochę bolą po pierwszym składaniu technic. to wciskanie pinów po paru godzinach dało się we znaki 

testowane wreszcie na zestawie 42042.

 

ani vivaldi, ani opera 12 nie radzą sobie z poprawnym wyświetlanie postów do edycji. sry.

Edytowane przez Klaus

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ładny. dziś już się takich modeli nie robi. chyba, że MOCi. i jak widzę kupa elementów. przez co ładnie wypełnia całość.

Elementów jest 1743 według instrukcji. Jak na 96 rok to był szał, teraz to tylko największe zestawy Star Wars mają tyle lub więcej. Fakt, że takich zestawów już nie ma, powoduje to, że ceny 5571 oscylują w okolicach 300+ euro. Nie to że chce sprzedać, bo nie chcę. 

 

Ta ciężarówka to prawie że taki model w skali, pełno detali i smaczków. Podejrzewam, że dzisiaj tak dokładne modele w tylko Techic ma.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to i swoje kosztował wtedy. szczerze mówiąc to nie widziałem obecnie lego technic z taką ilością detali. jest tu kupa zwykłych lego. czego nie uświadczysz w dzisiejszych klockach. u mnie w 42042 z normalnych lego są tylko okrągłe światełka :D sztuk 5. i parę płytek oraz tych gładkich bez pinów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Zakochany Graham

to prawda ze teraz w porownaniu z latami 90 , obecne zestawy sa dla umyslowo niedorozwinietych dzieci ? nie tak jak kiedys mega trudne?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Owszem obecne zestawy są bardziej "zjunioryzowane", a zamiast jeden płachty z kilkoma krokami, Lego dokłada instrukcje wielostronicowe. Ale patrząc i porównując budynki "City" (nie mam na myśli kamieniczek z serii "Advanced...") typu komenda policji, baza straży pożarnej czy stacja benzynowa to aż takich dużych różnic nie widzę. Ot sporo ścianek, okien i drzwi - dość proste konstrukcje. Modele pojazdów, pociągów z kolei są bardziej urealnione, stąd bardziej skomplikowane konstrukcje złożone z większego ilości klocków niż zestawy z lat 90-tych.

 

Dlatego najlepiej zbudować coś po swojemu np.:

 

Edytowane przez Grimlock

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja perełka w kolekcji to set 8480 - prom kosmiczny. Z większych mam też zestawy 8868, 8880 i 8485. Część z tej całej elektroniki już nie działa, podejrzewam też, że się plastik zestarzał i np. niektóre "nasadki" na te czarne ośki popękały. No i piekielnie łatwo było to pogubić.

 

Leży to wszystko w pudłach na strychu i czeka na lepsze czasy...

 

 

Popatrzyłem też po tych wszystkich nowszych zestawach technica i stwierdzam, że to już nie to. Wszystkie mają jakieś gładkie elementy karoserii, czy inne specjalne klocki, których praktycznie nie da się wykorzystać w żadnym innym projekcie. A przecież największą zaletą lego była właśnie ich uniwersalność i możliwość budowania czego się tylko chce.

Edytowane przez Dammeron

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...