Grimlock Opublikowano 8 Lutego 2014 Zgłoś Opublikowano 8 Lutego 2014 (edytowane) Edytowane 16 Lutego 2014 przez Grimlock Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zielony Buszmen Opublikowano 15 Lutego 2014 Zgłoś Opublikowano 15 Lutego 2014 Film i gra miały swoją premierę. Ktoś grał lub oglądał? :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grimlock Opublikowano 16 Lutego 2014 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2014 (edytowane) Film obejrzałem. Twórcy zebrali tyle ile się da gagów z przeróżnych filmów m.in. Batman, Matrix, Terminator, StarWars, Władca Pierścieni i ubrali to wszystko w klocki. Efekt końcowy jest niesamowity, nawet płomienie i wybuchy były odwzrorwane z klocków. Do tego pełno humoru i akcji. Główni bohaterowie jak i pozostali są różnorodni i ciekawi, każdy ma swój wyjątkowy i wyrazisty charakter. Lucy Żyleta Wyldstyle to wypisz wymaluj Trinity. U jednej postaci odtworzono nawet takie detale jak pęknięty kask (na dodatek ze śladami zębów dziecka ;) ) astronauty Benny'ego. Ale chyba najbardziej wyrazistą postacią jest Batman, który ukradł ten film - każda scena z nim to majstersztyk ;) Poza czerpaniem garściami z filmów s-f, twórcy nawiązali także do znanych z realnego życia problemów m.in. korporacjonizmu, ogłupiania przez media maintreamowe, kontrolę społeczeństw itd. A więc to co jest na czasie. Jedynie pod koniec wtrącony świat realny niezabardzo mi się podobał - bez niego fabuła byłaby bardziej spójna. Ale poza tym naprawdę warto wybrać się do kina. Moim zdaniem to jedna z najlepszych animacji jaka powstała :) Ode mnie 9/10. Edytowane 16 Lutego 2014 przez Grimlock 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Caleb Opublikowano 16 Lutego 2014 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2014 No proszę... miałem wrażenie, że twórcy filmu polecą w kulki, a tymczasem okazali się dobrzy w te klocki :> Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kacimiierz Opublikowano 16 Lutego 2014 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2014 Też obejrzałem. Na początku miałem trochę mieszane uczucia i obawiałem się, że jednak film może nie być dobry ale szybko się rozkręciło. Potwierdzam też fakt, że chyba najlepszą postacią w tym filmie jest batman. :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dumpmuzgu Opublikowano 4 Stycznia 2016 Zgłoś Opublikowano 4 Stycznia 2016 jaki separator/rozdzielacz klocków kupić? nigdy żadnego nie używałęm. ceny wahają się od 3 do 15 cebulionów. za kolor i sylwetkę jak widzę. w lego technic też można użyć ten otwieracz? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zaodrze244 Opublikowano 5 Stycznia 2016 Zgłoś Opublikowano 5 Stycznia 2016 Ja mam 3 otwieracze LEGO oryginalne były w zestawach. Ich przydatność jest srednia. Nadaje się głównie do odczepiania płaskich klocków od dużych płytek. Reszta łatwiej odczepiania się klocek o klocek. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gemtin1 Opublikowano 5 Stycznia 2016 Zgłoś Opublikowano 5 Stycznia 2016 Jakie otwieracze, jakie klocek o klocek, zęby panie zęby. Tapatapatap Z2 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ancient Opublikowano 5 Stycznia 2016 Zgłoś Opublikowano 5 Stycznia 2016 Za dzieciaka można było i zębami. Teraz dojrzałym, szanującym inżynierom budownictwa czy czegoś, nie wypada bawiąc się klockami rozłączać ich zębami... W zamierzchłych czasach wtryniłem płaskie 2x2 w taki klocek: po dzień dzisiejszy ani ząbek ani klocek nie wyjdzie, pozostaje nóż/śrubokręt chyba. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dumpmuzgu Opublikowano 5 Stycznia 2016 Zgłoś Opublikowano 5 Stycznia 2016 (edytowane) Jakie otwieracze, jakie klocek o klocek, zęby panie zęby. Tapatapatap Z2 wygryzasz też małe klocki? np taki płaski z jedną wypustką(jak to się nazywa w legowym żargonie?) z wiekszej płytki. czy tam podstawy pod jakiś budynek. często są problemy z rozdzieleniem tych płaskich belek. dwie na kupie i kaplica. gmeranie nawet zębami niszczy klocki :/ Edytowane 5 Stycznia 2016 przez dumpmuzgu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trawienny Opublikowano 7 Stycznia 2016 Zgłoś Opublikowano 7 Stycznia 2016 Kiedys zeby, paznokcie (u kciuka glownie) albo taki maly scyzoryk z odpustu. Teraz separator ten: http://shop.lego.com/en-US/Brick-Separator-630. Mam go z ktoregos z zestawow CITY do ktorego byl dolaczony i sprawdza sie idealnie i z CITY i z TECHNIC (szczegolnie przydatny jest ten "dynks"). 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dumpmuzgu Opublikowano 8 Stycznia 2016 Zgłoś Opublikowano 8 Stycznia 2016 (edytowane) +1 dodatkowo obejrzałem tutka na yt i teraz wiem co wybrać. ponoć nawet dwie sztuki są przydatne. coś pięknego https://www.youtube.com/watch?v=G82CqohW2wo&feature=player_detailpage Edytowane 8 Stycznia 2016 przez dumpmuzgu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dumpmuzgu Opublikowano 18 Września 2016 Zgłoś Opublikowano 18 Września 2016 (edytowane) Kiedys zeby, paznokcie (u kciuka glownie) albo taki maly scyzoryk z odpustu. Teraz separator ten: http://shop.lego.com/en-US/Brick-Separator-630. Mam go z ktoregos z zestawow CITY do ktorego byl dolaczony i sprawdza sie idealnie i z CITY i z TECHNIC (szczegolnie przydatny jest ten "dynks"). //kupiłem taki rozdzielacz. w sumie dwa. cena jakieś 3zł na allelole. przydał się do rozdzielenia paru zwykłych lego. ten dynks przy technicu bywa czasami za krótki, ale daje się fajnie wykorzystać w całości. paluchy trochę bolą po pierwszym składaniu technic. to wciskanie pinów po paru godzinach dało się we znaki testowane wreszcie na zestawie 42042. ani vivaldi, ani opera 12 nie radzą sobie z poprawnym wyświetlanie postów do edycji. sry. Edytowane 18 Września 2016 przez Klaus Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
el_gringo_dado Opublikowano 19 Września 2016 Zgłoś Opublikowano 19 Września 2016 Niedawno zdjęty z szafy w celu odkurzenia (na fotkach jeszcze przed całym procesem) Co ciekawe, przez 19 lat zaginęły w akcji tylko 3 elementy, w tym niestety Czarny Kot z maski. 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dumpmuzgu Opublikowano 22 Września 2016 Zgłoś Opublikowano 22 Września 2016 ładny. dziś już się takich modeli nie robi. chyba, że MOCi. i jak widzę kupa elementów. przez co ładnie wypełnia całość. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
el_gringo_dado Opublikowano 22 Września 2016 Zgłoś Opublikowano 22 Września 2016 ładny. dziś już się takich modeli nie robi. chyba, że MOCi. i jak widzę kupa elementów. przez co ładnie wypełnia całość. Elementów jest 1743 według instrukcji. Jak na 96 rok to był szał, teraz to tylko największe zestawy Star Wars mają tyle lub więcej. Fakt, że takich zestawów już nie ma, powoduje to, że ceny 5571 oscylują w okolicach 300+ euro. Nie to że chce sprzedać, bo nie chcę. Ta ciężarówka to prawie że taki model w skali, pełno detali i smaczków. Podejrzewam, że dzisiaj tak dokładne modele w tylko Techic ma. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dumpmuzgu Opublikowano 23 Września 2016 Zgłoś Opublikowano 23 Września 2016 to i swoje kosztował wtedy. szczerze mówiąc to nie widziałem obecnie lego technic z taką ilością detali. jest tu kupa zwykłych lego. czego nie uświadczysz w dzisiejszych klockach. u mnie w 42042 z normalnych lego są tylko okrągłe światełka :D sztuk 5. i parę płytek oraz tych gładkich bez pinów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dumpmuzgu Opublikowano 7 Lutego 2017 Zgłoś Opublikowano 7 Lutego 2017 Niedawno zdjęty z szafy w celu odkurzenia (na fotkach jeszcze przed całym procesem) Co ciekawe, przez 19 lat zaginęły w akcji tylko 3 elementy, w tym niestety Czarny Kot z maski. Nowa wersja :\ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Zakochany Graham Opublikowano 7 Lutego 2017 Zgłoś Opublikowano 7 Lutego 2017 to prawda ze teraz w porownaniu z latami 90 , obecne zestawy sa dla umyslowo niedorozwinietych dzieci ? nie tak jak kiedys mega trudne? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Małpożer Opublikowano 7 Lutego 2017 Zgłoś Opublikowano 7 Lutego 2017 w sam raz dla Ciebie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grimlock Opublikowano 23 Lutego 2017 Zgłoś Opublikowano 23 Lutego 2017 (edytowane) Owszem obecne zestawy są bardziej "zjunioryzowane", a zamiast jeden płachty z kilkoma krokami, Lego dokłada instrukcje wielostronicowe. Ale patrząc i porównując budynki "City" (nie mam na myśli kamieniczek z serii "Advanced...") typu komenda policji, baza straży pożarnej czy stacja benzynowa to aż takich dużych różnic nie widzę. Ot sporo ścianek, okien i drzwi - dość proste konstrukcje. Modele pojazdów, pociągów z kolei są bardziej urealnione, stąd bardziej skomplikowane konstrukcje złożone z większego ilości klocków niż zestawy z lat 90-tych. Dlatego najlepiej zbudować coś po swojemu np.: Edytowane 23 Lutego 2017 przez Grimlock Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dammeron Opublikowano 23 Lutego 2017 Zgłoś Opublikowano 23 Lutego 2017 (edytowane) Moja perełka w kolekcji to set 8480 - prom kosmiczny. Z większych mam też zestawy 8868, 8880 i 8485. Część z tej całej elektroniki już nie działa, podejrzewam też, że się plastik zestarzał i np. niektóre "nasadki" na te czarne ośki popękały. No i piekielnie łatwo było to pogubić. Leży to wszystko w pudłach na strychu i czeka na lepsze czasy... Popatrzyłem też po tych wszystkich nowszych zestawach technica i stwierdzam, że to już nie to. Wszystkie mają jakieś gładkie elementy karoserii, czy inne specjalne klocki, których praktycznie nie da się wykorzystać w żadnym innym projekcie. A przecież największą zaletą lego była właśnie ich uniwersalność i możliwość budowania czego się tylko chce. Edytowane 23 Lutego 2017 przez Dammeron Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...