Szczoteczka do zębów - soniczna czy irygator

[Kaeres]

Cześć. Noszę się z zamiarem kupienia czegoś porządnego ale w rozsądnej kwocie.

Widziałem kombajny za 800-1000zł ale to znacznie przekracza mój budżet.

Czego można się spodziewać po szczoteczkach typu Braun OC20 z irygatorem ?

http://allegro.pl/szczoteczka-irygator-braun-oc20-oral-b-oc-20-i3767442095.html

 

A może Philips Soniczny ?

http://allegro.pl/philips-sonicare-szczoteczka-soniczna-wybielanie-i3795144258.html

 

Jest też taki wypas ale także i cenowy

http://allegro.pl/szczoteczka-soniczna-sonicare-diamondclean-philips-i3740657663.html

 

Najbardziej zależy mi na kompleksowym usuwaniu osadu między zębami.

Nie wierzę w usuwanie kamienia nazębnego bez wizyty u dentysty ale jeżeli któraś by ew. spełniała tą funkcję chociaż w części to byłby to niezaprzeczalny plus.

 

Która technologia jest lepsza ?

Ciśnienie wody czy wibracje soniczne ?

 

Ew. czy warto iść w ten sprzęt jak się nie ma konkretnej gotówki ?

[Kaeres]

Zbadałem nieco temat i nie polecam irygatorów z cisnieniem niższym niż 5bar.

Natomiast szczoteczki to jedynie gorna polka aby później nie biadolić, ze soniczna czy obrotowa technologia to szajs.

30-40 tys ruchów na minutę, kilka trybów mycia albo przynajmniej z timerem sektorowym.

[Domik]

To w koncu co polecasz ?

[slavok]

Natomiast szczoteczki to jedynie gorna polka aby później nie biadolić, ze soniczna czy obrotowa technologia to szajs.

 

mam szczoteczkę obrotową za 80zł i jakoś potrafię nią umyć zęby, nie twierdzę, że te za 1000zł nie działają lepiej ale to chyba lekka przesada.