Skocz do zawartości
cypio

Lenovo vs Dell

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Zastanawiam się nad dwoma laptopami:

 

http://www.komputronik.pl/product/212378/Komputery/Laptopy/DELL_Inspiron_17R_5737_17_3_FHD_i7_4500U_8GB_1TB_8870M_2G_Win8_2YDND.html

 

oraz

 

http://www.komputronik.pl/product/211958/Komputery/Laptopy/Lenovo_IdeaPad_Z710_59_395118_.html

 

Lenovo tańszy, procesor nowszy, podświetlana klawiatura, głośniki JBL (chociaż to i tak pewnie g warte), no i NVIDIA.

 

Z kolei Dell to Dell. Na pewno o wiele lepsze wykonanie, spasowanie elementów i oczywiście bardzo dobry serwis. Myślę, że przy laptopach poziom serwisowania ma znaczenie.

 

 

Jak Wy byście wybrali? Czym kierowalibyście się przy wyborze? Mam nadzieję, że pomożecie.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakość wykonania zarówno Lenovo, jak i tego Della, jest identyczna. Inspiron i Ideapad to lapki dla "szarych ludzi", którzy nie wiedzą, że klapa nie ma się bujać na zawiasach, a plastik uginać pod naciskiem palca. Tak więc obojętnie, którego wybierzesz, będziesz miał równie mieszane uczucia. :D

 

Co do kryteriów wyboru - ja po 3-ech lapkach na TN stwierdziłem, że nigdy więcej, tak więc dla mnie pierwszeństwo ma matryca IPS (albo VA, o ile taka występuje w notebookach), a zaraz za nią port mSata pod SSD (dzięki temu można mieć SSD+HDD a nie potrzeba na to więcej miejsca).

 

To tyle ode mnie.

  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1.Dell lżejszy

2. Dell ma wyzsza rozdzielczosc

3. Dell ma matową matrycę

4. Dell ma więcej ramu na dzień dobry (ale dokupic w sumie nie problem)

5. Dell jest lżejszy

6. Lenowo ma lepszego procka i w tym lepsze iGPU

7.Nie wiadomo jaką dokładnie Dell ma baterię

8. Dell jest na zamówienie, a to oznacza, że sobie możesz poczekac i miesiąc na dostępność.

9. Lenowo podświetlana klawiatrua.

 

 

1. Oba maja lane 100MBit? troche mało.

2. dysk hybrydowy albo talerzowy - blech.

 

Szczerze, osobiście szukałbym juz w tej cenie ultrabooków, bo np dla mnie taka grafika jest w laptopie zbędna (iGPU od czasu Ivy Bidge spokojnie daje rade), czytnik CD/DVD zbędny.

Za to waga i bateria mają najwazniejsze znaczenie. O SSD nie wspomnę bo to podstawa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytanie: do czego używasz notebooka?

Skoro patrzysz na i7 i rozważasz notebooka bez dodatkowej grafiki, to chyba nie do grania. Większości ludzi do pracy z nawiązką wystarcza i5, jeśli nie wręcz i3. 

Ja zamawiałem niedawno w pracy podobną maszynę, bo potrzebuję uruchamiać 2-3 wirtualki jednocześnie, a wymyślili sobie, że mamy mieć notebooki a nie stacjonarki, ale i tak z kilku względów jest to nieporozumienie.

Szczerze, tego typu notebooki, jak wybrałeś w/g mnie nie mają sensu z i7. Wziąłbym coś ze słabszym procem a lepszymi innymi komponentami, albo ultrabooka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za opinie.

 

Mam obecnie PC, który jest już leciwy. Jestem studentem i potrzebuje komputera moblinego. Zaproponowałem taki pułap cenowy, bo akurat mam teraz okazję i szczęście taki budżet wykorzystać.

 

Jakoś nie wydaje mi się, że są to laptopy na szarych ludzi. Dla mnie to wysoka półka i niczego więcej nie potrzebuje.

 

ma to być laptop do pracy, internetu, offic'u, pdf'a, muzyki itd. Naturalnie,że mając wolną chwilę będę chciał sobie odpalić jakąś grę. Nie jakąś wymagającą, najnowszą. Uważam, że FIFA i gry typu Wiedźmin 2 i tym podobne będą chodzić bezproblemowo. Nie jestem świrem, który musi mieć wszystko na full detalach.

 

Po co mi ultrabook? Nie nie widzę problemu z transportem laptopa, który ma 17 cali i waży poniżej 3 kg.

 

Chodzi o to, że jeśli mogę wykorzystać taki pułap cenowy to dlaczego nie zainwestować w mocny sprzęt, który na pewno wystarczy mi na lata? Bo wiem, że nie będę szybko inwestował w nic nowego.

 

SSD to szybszy transfer, tak? Normalne dyski mają kilkukrotnie wyższą pojemność i nie widzę sensu brania mniejszego dysku tylko dlatego, że szybciej chodzi jak inne też normalnie dadzą radę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. dla mnie laptop to narzedzie pracy, nie mam na nim czasu na gry, poza tym mam od tego stajonarnego kompa

 

2. na poczatku tez mysalem ze 3 kilo to malo, ale zapewniam cie, ze do takiego laptopa trzeba miec juz dodatkowa torbe/plecak i zajmuje to wiecej miejsca

 

3. 17 cali to wielkie bylde, zamujace bardzo duzo miejsca - moze i sie na tym pracuje wygodnie bo wiekszy, ale realnie 13" calowe ultrabooki maja idealne proporcje do mobilnosci - przynajmniej dla moich dloni. 17 cali to juz ma pelna klawiature, czasmi sie przydaje, ale realnie to nie do konca. Poza tym 17 calowy ekran zzera wiecej pradu z powodu podswietlenia itd.

 

2. popracuj na komputerze z SSD a z dyskiem talerzowym to pogadamy. Ja w plecaku nosze dysk przenosny 300 giga, ale ta 128 na dysku mi starcza, reszte rzeczy mam na sieci online, albo na przenosnym dysku z szyfrowaniem z danymi, ktore nie sa mi potrzebne koniecznie na dysku, ale wolalbym je miec pod reka.

Istnieje tez opcja by np podmienic dysk talerzowy na ssd, dokupic kieszen wewnetrzna wsuwana zamiast cd/dvd i trzymac w niej dysk talerzowy.

 

Powinenes sobie kupic laptopa, ktory przezyje 4 lata, wiec naprawde oplaca sie na niego wydac 4 tys zl brutto.

 

Jesli nie jestes przekonany do 13 cali to sugeruje 15 - to jest dobry balans miedzy wiekoscia i wydajnoscia i wygoda dzialania.

I jesli juz to koniecznie idz w rozdzielczosci typu 1600x900 - jesli masz nizsza rozdzielczosc, to mozna pracowac, ale czuje sie ze jest ciasnota.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ssd to nie tylko szybsze transfery ale przede wszystkim znacząca poprawa ogólnej jakości pracy na komputerze - aplikacje uruchamiają się zdecydowanie szybciej a komputer zdecydowanie rzadziej "muli". Według mnie, dla Twoich zastosowań warto byłoby rozważyć zamianę i7 na i5 a zaoszczędzone pieniądze przeznaczyć właśnie na pełnoprawny dysk ssd + jakiś hdd na większe ilości danych.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do rozmiaru KaszpiR ma rację - 17" to dużo i torba do niego też byłaby większa, niż standardowa. W dodatku do wagi laptopa powinieneś dorzucić wagę samej torby, zasilacza i myszki. Ja mam lenovo y570 i czasem marzy mi się, by był te pół kilo lżejszy.

15,6" to moim zdaniem rozmiar idealny - mam w nim klawiaturę numeryczną (bez której nie wyobrażam sobie laptopa do pracy), a powierzchnia robocza ekranu też wystarcza.

 

A co do określenia "laptop dla szarych ludzi", to chodziło mi o jakość wykonania. Znaczna większość osób nie patrzy na spasowanie elementów obudowy czy np kąty matrycy. Porównaj sobie jakościowo ideapada/inspirona z np Vostro/XPS/Thinkpad. To zupełnie nie ta półka. Tak więc Inspirony jedyne, co mają wspólnego z prawdziwym Dellem, to znaczek na klapie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(...) to lapki dla "szarych ludzi", którzy nie wiedzą, że klapa nie ma się bujać na zawiasach, a plastik uginać pod naciskiem palca. Tak więc obojętnie, którego wybierzesz, będziesz miał równie mieszane uczucia. Dołączona grafika (...)

Dobry tekst. Heh. Made my day.

 

1.(...)Co do kryteriów wyboru - ja po 3-ech lapkach na TN stwierdziłem, że nigdy więcej, tak więc dla mnie pierwszeństwo ma matryca IPS (albo VA, o ile taka występuje w notebookach),

2.a zaraz za nią port mSata pod SSD (dzięki temu można mieć SSD+HDD a nie potrzeba na to więcej miejsca).(...)

Ad 1. Nie przesadzałbym z tym 'nigdy więcej'. Nie samym lcd lapek żyje. Czy w lapku jest TN czy IPS, i tak lepiej zewnętrzny monitor.

Wiadomo, dobrze mieć w obu coś ogarniętego. (jak dla przykładu nowe Lenovo T440s/p FHD IPS)

Ad 2. mSATA fajna rzecz, i faktycznie zaczyna się to rozkręcać, choć ciągle z tyłu w porównaniu do 2.5". A i cenowo (w górę) również. Mimo, że scalaków jest mniej, płytka mniejsza ze 4razy, i przecież nawet obudowy nie trzeba Dołączona grafika

 

 

// @cypio : rozważ rady kolegów, dobrze ci radzą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jeszcze od siebie dodam, ze mialem w robocie do czynienia jakos z 20 rodzajami laptopow,:

- od najmniejszych malutlkich atomow 11"

- srednie atomy 12,4" - niestety wada jest to, ze one sa slamazarne (przynajmniej z Win7)

- 13" jest dla mnie teraz optymalnym rozmiarem i duza mobilnoscia - na tablecie zeby szybko pisac trzeba miec albo male palce lub klawiature, ale jak masz klawiature to rownie dobrze juz mozna miec takiego ultrabooka

- 14" w formacie 4:3, czesto ibm/lenovo robilo takie laptopy jakis czas temu, ale teraz wszyscy przeszli na panoramki

- 15" jest dobre dla ludzi co nosza laptopa tylko raz dziennie i do tego maja raczej juz samochod, bo to zaczyna wazyc

- 17" jest dobre jak duzo grzebiesz w excelu albo musisz miec dwa ekrany obok siebie, ale zaczynaja sie problemy z ruchliwoscia takiego sprzetu

- 19" - jest to wlasciwie komputer mobilny z opcja mobilnosci, bo to czesto jest bardzo ciezkie, rynek zweryfikowal to i bardzo malo sie produkuje takich sprzetow.

 

O ile cale to jedno, to wazna jest w nich rozdzielczosc:

- w nizszych calach niestety dominuje 1366x768, a na dzisiejsze czasy to ciut za malo

- optymalne jest 1650x900 przy 15"

- mam 13" i na nim 1920x1080 - wszystko jest bardzo malutkie (wiec musze np strony ustawiac na 125% albo wiecej)

 

Moc procesora:

- mam i3, jestem pod wrazeniem jak dobrze sobie radzi, aczkolwiek to Ivy Bridge, a taki Haswell mialby taka sama wydajnosc ale dluzszy czas na baterii.

- i5 oraz i7 beda mialy wieksza moc obliczeniowa, ale kosztem wiekszego wydzielania ciepla -> wieksze chlodzenie -> wiekszy laptop -> wieksza masa. Wieksza moc obliczeniowa przydaje sie tylko w specyficznych przypadkach jak jakies masz dluzsze obliczenia do wykonania.

- moim zdnaiem twoim limitem powinen byc jakis i5 z w miare wysokim zegarem - bardziej sie przydaje wyzszy zegar niz wiecej rdzeni - np jak juz masz 4 logiczne rdzenie to juz jest naprawde duzo.

 

Najpierw bierz wiecej ramu (aktualnie 4GB to naprawde mało, przy 8GB zdarza mi sie dobic do limitu a laptopa niezle w pracy katuje), potem koniecznie SSD kosztem slabszego procesora.

 

Tak naprawde rynek dlugo czekal na ultrabooki  - moim zdaniem jest to najlepszy balans wszyctkich elementow skladowych.

Bariera była wydanjosc - sumaryczne zuzycie pradu i wydzielanie ciepla w stosunku do oferowanej wydajnosci byly za slabe na mozliwosci baterii.

Od czasu Ivy Bridge zrobilo sie lepiej, ale dopiero Haswell został specjalnie przygotowanym procesorem dla ukladow mobilnych.

 

Od nie pamiętnych czasów jest tak, że dobry laptop, który spełniałby moje potrzeby, kosztował w okolicy 4500zł, aczkolwiek ostatnio ta cena na szczęście zaczyna spadać i już dobry netbook jest za ~3600zł.

Edytowane przez _KaszpiR_

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja laptopa używam tylko w domu. Będę go transportował tylko z domu do mieszkania na studia. Jeżdżę samochodem, więc nie ma z tym problemu. Nie będę w sytuacjach, gdzie będę musiał używać laptopa na kolanach, w autobusie, biegu itd.

 

Dalej nie uważam, że warto mieć słabsze flaki na rzeczy szyszego dysku czy rozczulania się nad ekranem. Jak dla mnie to przesadzacie.

Do dzisiaj mam dysk w PC, który ma już chyba z 6 lat i nie nigdy nie przyszło mi na myśl, że jest wolny. Działał płynnie zawsze. A zyskanie kilku sekund w odczycie jest dla mnie zbędne.

 

Laptop będzie stał na stole bez baterii podpięty pod zasilacz, a bateria będzie używana sporadycznie.

 

IDEĄ tego laptopa ma być to, że będzie milowym skokiem w porównaniu do obecnego PC, tzn., że da mi większe możliwości i będzie MOBILNYM komputerem, bo nikt by chyba nie chciał latać ze stacjonarnym.

 

Uważam, że wydając takie pieniądze należy mi się grafika, która pozwoli zrelaksować mi się w wolnej chwili i pociągnąć jakąś grę (nie na full, nie najnowszą)

 

Te laptopy mają mocne procesory, dobre grafiki i są jednymi z lepszych w swojej klasie i to jest dla mnie ważne, bo to ma być laptop na co najmniej 4 lata.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zrobisz jak zechcesz, ale:

 

1. Subiektywnie normalna praca (nie jesteś developerem grafiki 3D, nie kompresujesz dziennie 7TB danych etc) na starym C2D + SDD za 300zł jest o wiele przyjemniejsza, niż na tym:

 

Dołączona grafika

 

To są xeony E7540 + 128GB RAM + system na RAID1 (2x SAS 15k RPM na sprzętowym raid Emulex LightPulse HBA).

 

Odpalenie głupiego SQL mgmt studio jest ze 2x szybsze przynajmniej.

 

2. Śepo testując dwa notebooki przez tydzień nie poznasz, który ma i5 a który i7 - kwestię temperatury pomijamy, jakkolwiek to akurat jest najbardziej zauważalna różnica.

 

Nie sprawdzisz, nie dowiesz się.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja to wszystko rozumiem i doceniam Wasze rady.

 

Jednak każdy ma inne potrzeby i przekonania.

 

A jesteście w stanie teraz napisać co Wy byście wzięli będąc w mojej sytuacji z tego co zaproponowałem? Czy tego Della czy Lenovo. Z krótką argumentacją. Chyba, że coś innego w tej cenie i zpodobną specyfikacją  z X-Komu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Serce podpowiada Lenovo - lepszy kilkoma parametrami, ładniejszy i ogólnie mniej emerycki ;p

Rozum podpowiada Dell - 2x dłuższa gwarancja i 2x więcej RAM (4GB trochę mało), matryca antyrefleksyjna.

 

Wybierając z tych dwóch chyba wziąłbym Della. Wybierając bez powyższych ograniczeń w tej cenie nie wziąłbym żadnego z nich.

 

Mówienie że X jest lepsze niż Y bo to X jest bez sensu - trzeba porównywać serie a nie modele. Przykład  - mam dwa notebooki (w podpisie) o praktycznie identycznych parametrach, mniej więcej z tych samych lat. Lenovo, pomimo że piękne nie jest, trzyma się idealnie. W Dellu wymieniałem już raz zawiasy, a i tak się kiwają. Bateria Dell'a ma 40% pojemności, a Lenovo 81%

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój wybór pada chyba na Lenovo. Tym bardziej, że w X-Komie ten sam model jest,ale z 8 GB ramu, a nie 4 jak w Komputroniku i gwarancja też jest dwa razy dłuższa.

Edytowane przez cypio

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co myślicie o tym Dellu 

http://www.x-kom.pl/products/217827/show

Czy nadaje się ten sprzęt do wymagających gier,lub ogólnie do gier? Np. Day Z SA czy będzie działało przynajmniej na średnich ustawieniach graficznych. A jak nie ten laptop to jaki inny polecacie ? (pojemność dysku musi być 1TB lub ponad 500GB) i cenna do 3000zł.

Link do wymagań gry.
http://jarock.pl/gry/dayz/

Z góry dziękuję za pomoc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...