Skocz do zawartości
Sargon Ankro

Zakup HDD INT, 2GB... co by tu? (docelowo WD20EFRX, ale może...)

Rekomendowane odpowiedzi

Houk.

 

Chcę sobie zakupić nowy dysk twardy, bo aktualnie mam dane porozdzielane na kilku dyskach IDE do 200GB max (dyski twarde WD, tak trochę z odzysku bo u wujaszka w firmie była wymiana we wszystkich kompach - no to wziełem). I trochę mnie to już męczy jak czasem żeby coś zgrać muszę przełączać niektóre dyski, dodatkowo miejsca zaczyna mi już brakować. Zatem wypada kupić raz a dobrze.

 

Zależy mi na tym żeby dysk działał stabilnie (tak, wiem - szerokie pojęcie) i żeby nie dawał oznak choroby po roku, dwoch latach uzywania - ogolnie zeby sie szybko nie zepsuł. Transfery R/W - im lepsze tym lepiej, wiadomo ;] Zależy mi też na tym, aby dysk nie był zbyt głośny albo miał możliwość ustawienia sobie głośności pracy (AACS to się chyba nazywa, z tego co kojarze). Chyba już każdy współcześnie produkowany dysk ma coś takiego, ale mogę się mylić.

 

Co nieco przeglądałem na ten temat, naczytałem się że Seagate zleciał ostro w dół z żywotnością, stabilnością działania i ogólnie tzw. kulturą pracy wraz ze swoimi produktami. Patrząc na rynek to pozostał tylko WD, dlatego też celuje w model RED WD20EFRX).

Tutaj wypada nadmienić, że dysk będzie używany w domowej stacjonarce, czyli że pochodzi tak z 6-8h a potem się kompa wyłączy. W weekendy nawet dłużej, bo cały dzień ;] Z racji tego iż seria RED jest ponoć używana w serwerach, to nie wiem, czy wybór do stacjonarki będzie dobrym rozwiązaniem (inne mechanizmy postępowania, tym bardziej że RED jest ponoć przeznaczony do pracy ciągłej, co w moim przypadku mija się z celem - no ale może się i nada, dlatego się pytam i zbieram opinie).

 

Jeżeli nie powyższy WD, to co? Seria BLUE lub BLACK (ta ostatnia jest droższa ale ponoć pewniejsza, tylko nie wiem czy do powyższej stacjonarki również będzie się nadawać)? Na serię GREEN nawet nie patrzę - zrobiona niby "dla oszczędności", chroniąca środowisko itp itd., ale ja mam to gdzieś bo co mi z takiej oszczedności kiedy sprzęt się wysypie po krótkim czasie i trzeba bedzie brac nowy (a takie działanie wykazują sprzęty "zielone", i nie chodzi mi tu tylko o tą serię WD).

Kątem oka doszła jeszcze seria Constellation od Seagate'a - ale nic o niej nie wiem, poza tym ze jest ponoć dobra... no ale wracamy do punktu wyjścia, czyli Seagate i jakość ich produktów...

No i co jeszcze... Hitachi? Oni jeszcze coś robią?

 

OK, zatem podsumowując - szukam dysku na dane:

- 2 TB

- do stacjonarki, działającej z reguły przez kilka godzin w ciągu dnia (okazjonalnie do pół doby)

- żeby chodziła stabilnie i szybko nie padła Dołączona grafika

- żeby nie była za głośna albo miała możliwość ustawienia głośności działania w zależności od obciążenia.

- cena: <370 zł

 

Mówimy tu tylko o nówkach.

Docelowo pada wybór na WD RED WD20EFRX, ale jeżeli są jakieś inne propozycje, warte uwagi, to proszę o info.

 

Pozdrawiam! Dołączona grafika

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli planujesz mieć na nim system to lepiej dołożyć do Blacka, jeśli nie to Red wystarczy. Co do Seagate Constellation to te właśnie powinny być bardziej trwałe. Choć ja nigdy nie zauważyłem jakiejś zwiększonej awaryjności nawet w przypadku tych rzekomo bardziej awaryjnych serii seagate. Więc jak dla mnie te wszystkie historie o dyskach seagate padających jeden po drugim to jedynie mity bez odzwierciedlenia w rzeczywistości.

Edytowane przez kamail86

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No wiesz, wydaje mi się że te opinie tutaj o awaryjności Seagate'ów Barracud nie biorą się z kosmosu - chyba że konkurencja ma dobrze opłacanych komentujących ;] Choć czytałem też że innym ta seria nie sprawia problemów, no ale ratio jednych do drugich było tak rzędu 1:3 czy cos. Wole zatem chuchac na zimne.

 

Co do zastosowania: na dysku nie bedzie systemu, tylko dane (może co najwyżej swapa sobie przeniosę na którąś z partycji). W przyszłości planuję wymianę kompa i system będzie na SSD.

 

Ale tak przy okazji: wyjaśnij mi co przemawia za tym, żeby brać BLACKa, gdybym chciał postawić system na HDD? Jakie są z tego profity?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Black po prostu jest szybszy i ma znacznie krótszy czas dostępu, więc system na nim będzie szybciej chodzić niż na Red. To tak samo jak SSD kupuje się po to by przyśpieszyć system. Jednak jeśli na dysku planujesz przechowywać głównie duże i rzadko używane pliki np jakieś filmy itp to do takich zastosowań red ma wystarczającą szybkość.

 

Awarie dysków seagate oczywiście się zdarzają i będą się zdarzać. Tak samo jak awarie dysków innych producentów. Jeszcze nie spotkałem się z producentem którego dyski by nie padały,  a najwięcej dysków pada od producenta od którego najwięcej dysków się sprzedaje Dołączona grafika Przy czym żeby którykolwiek producent miał zauważalnie większy lub mniejszy odsetek awarii od sprzedanych dysków to czegoś takiego nie zauważyłem, ale dokładnych statystyk nigdy nie prowadziłem ;)

Inna sprawa że obecnie WD posiada więcej modeli z dłuższą gwarancją niż seagate, wydaje mi się też że dyski WD są nieco cichsze niż seagate, więc z tego względu warto wybrać WD.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Głównie dysk będzie jako magazyn dla muzyki, filmów, zdjęć, gier, programów - ogólnie wszystkiego co mam, sam system narazie pozostaje na podstawowym IDE (wiem że to nie przyśpieszy działanie samego systemu, ale tak jak mówiłem - nowy system i nowy dysk przyjdzie wraz z zakupem nowego sprzętu).

 

Czyli - choć do zakupu mam jeszcze troche czasu, to pozostaje póki co przy tym WD RED.

Dzięki za info. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi dysk WD red 2TB model WD20EFRX szwankował po ok 5 miesiącach używania. Odesłałem go producentowi w ramach gwarancji, to przysłali mi jakiś inny (ale ten sam model)  i okazało się że jakiś szajs :/ bo po podłączeniu go odrazu do komputera słychać jego wycie przy starcie komputera. Podczas pracy również czasami dość często słuchać wycie (przy jego starcie i nie tylko) i nie raz zawiesza mi komputer przez ten dysk. Mam oczywiście nadal gwarancję więc będę musiał poraz kolejny wysłać go producentowi. Ciekawe czy tylko znowu przyślą mi jakiś szajs, jak ten ostatni.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Sargon Ankro: No to widzę, że "siedzimy w tym razem", bo ja akurat zamówiłem WD30EFRX. Zastanawiałem się nad Hitachi, wszakże wg. raportu od backblaze mają najmniejszą awaryjność, ale weź tu znajdź ich dysk za rozsądną cenę...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...