Skocz do zawartości
premiero

WC na Obsidian 750D [dziennik budowy]

Rekomendowane odpowiedzi

Nie ząłożenie chłodzenia tylko siła dociska chłodzenia do cpu , kolejna rzecz to tdp cpu. Jest test past z różnymi dociskami , jak masz bardzo dobry docisk to różnicę między pastami mocno się spłaszczają.

 

A co jest zmienne, przy kilku założeniach chłodzenia? - głównie siła docisku. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak może się zmieniać siła docisku? Jak celowo nie dokręcisz to jest zmienna , jak zawsze dokręcasz na maxa to nie ma mowy o różnej sile docisku.

 Ale nie wszystko da się dokręcić na maxa do oporu. Dobrym przykładem są tu np. bloki Raystorm i Heatkiller 3.0. W pierwszym przy zbyt mocnym dokręceniu może pęknąć zapinka, a w drugim były przypadki, że zapinka wyginała lekko top i powodowała rozszczelnienie bloku.

 

premiero - pady mają różną grubość głównie dlatego, że chłodzenie może pokrywać na pcb elementy o różnych wysokościach, np. do fullcoverów na radki 4890 były dołączone pady 1mm i 0,5mm w kolejności na pamięci i sekcję zasilania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra koniec offtopów :) Skupcie się na WC.

 

Więc teraz chciałbym poruszyć zagadnienie korozji układu i glonów. Przeczytałem sporo materiałów, łącznie z laboratoryjnymi testami różnych rozwiązań i czasem wyniki były skrajnie sprzeczne. Pytam więc Was - z waszego punktu widzenia (najlepiej praktycznego, bo teorię znam):

 

1. Które płyny wg waszej opinii są najlepsze a które omijać i dlaczego.

2. Co sądzicie o układach z na samej wodzie demineralizowanej/dejonizowanej (z jednorodnym blokami, bez mieszania metali typu nikiel + miedź)

3. Co jest lepsze - gotowy płyn z inhibitorami korozji czy woda demineralizowana/dejonizowana plus srebrna katoda.

4. Kiedy zauważyliście pierwsze objawy korozji i co było tego powodem.

 

Zapraszam do dyskusji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1.Omijaj Fesera, ponieważ strasznie syfi. Aquacomputer też nie był u mnie cudowny (co najwyżej przyzwoity). Bardzo polecam Thermochilla, jak na razie najlepszy ze wszystkich. Mayhems też niezły (nie używaj aurory, ponieważ to płyny "ekspozycyjne", nie do długotrwałej pracy). Obecnie testuję EK, za rok pewnie będę miał wynik. :D

 

2.Woda demineralizowana sprawdza się w układach zamkniętych (bez reza), gdzie nie ma dostępu powietrza. Na krótkie okresy użytkowania (do kilku miesięcy) w układzie z rezem też jest w porządku. Ja zawsze trzymam w garażu baniak na wszelki wypadek, gdyby były konieczne nagłe przeróbki/naprawy, a nie miałbym akurat innego płynu. No i czymś trzeba płukać elementy na czysto. :)

 

3.Kwestia sporna. Ja osobiście wolę gotowe płyny, przynajmniej mniej babrania się - po prostu wlewam i zapominam.

 

4.Jak dotąd brak korozji - staram się unikać problemów, więc elementy starannie dobrane. Ale widziałem nieraz, co potrafi demineralka łącząca alu i miedź. To pierwsze dosłownie kruszyło się w palcach, to drugie było aż niebieskie od śniedzi. Taki proces potrafił zajść nawet w ciągu kilku tygodni, zwłaszcza, gdy oba materiały miały ze sobą bezpośredni kontakt. I wbrew twierdzeniom niektórych producentów, anodowane alu wcale nie rozwiązywało całkowicie tego problemu - fakt, znacznie spowalniało cały proces, ale on był nieunikniony.

Obecnie, gdy wszystkie elementy niereagujące ze sobą można łatwo dostać w wielu sklepach, temat korozji praktycznie zanikł. To już nie te czasy, gdy blok i chłodnica były miedziane/mosiężne, a np. pompa C.O. z żeliwa i trzeba było stosować Copal.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiedz mi proszę, co rozumiesz przez układ zamknięty? Chyba nikt nie używa otwartego reza? Jak mam odpowietrzony układ i zalany rez na full, to przecież jest taki układ zamknięty?

Jeśli chodzi o połączenia miedź/aluminium, to nawet o tym nie myślałem, bo przecież to jest ogniwo elektrochemiczne. Bardziej myślałem o połączeniach miedź/mosiądz + warstwa niklu/złota.

 

Moje pytanie było zainspirowane testami zrobionym przez EKWB, z których wynika niemożliwość uniknięcia zjawiska niezależnie od zastosowanego płynu przy połączeniu różnych metali (jedynie można je ograniczyć):

 

http://www.ekwb.com/shop/EK-IMAGES/Corrosion_Report_Final.pdf

http://www.ekwb.com/shop/EK-IMAGES/EK_STAINING_TEST.pdf

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przecież dokładnie napisałem, co to znaczy. Tu chodzi o układ, w którym w ogóle nie masz reza. Teraz już się takich nie robi, to z czasów, gdy wstawiano do kompa zbiorniki z pompką zatapialną (układ otwarty), ale takie rozwiązanie wymagało sporo miejsca w budzie, więc jak komuś go brakło, to brał pompkę niezatapialną (lub przerabiał ją na taką) i albo miał osobnego małego reza, albo w ogóle go nie miał (o tyle kiepska opcja, że jest to prawdziwa cholera, jeśli chodzi o zalewanie o odpowietrzanie).

 

Co do korozji opisanej przez EK, to chodzi dokładnie o przypadek, jaki pojawiał się w ich niklowanych blokach. Wielu osobom skorodowała powłoka niklu z powodu używania gotowych płynów, które potrafiły z nią reagować. Od czasu nagłośnienia tamtej sprawy EK zmieniło proces i nowe wersje bloków oznaczyło "EN" (obecnie już go nie stosują, ponieważ nie ma potrzeby, żadna z nowych konstrukcji nie była niklowana "starym sposobem"). Ta nowa powłoka ma być już odporna na długotrwały kontakt z gotowymi płynami do LC, jedynie może lekko zmienić kolor (pociemnieć).

Edytowane przez Dammeron

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie brałem nawet tego pod uwagę. Czasy chłodzenia zestawami typu CPC, gdzie wymiana cieplna  była w zbiorniku założyłem że to dawno i nie prawda :)

 

Mam u siebie w domu zestaw odwróconej osmozy + filtr ze złożem jonowymiennym (silnie kwaśny kationit i silnie zasadowy anionit), więc wodę demineralizowaną produkuję sobie sam. Przewodność elektryczna zmierzona - nie przewodzi prądu, więc wodę mam wysokiej jakośći. Żeby nie bawić się w zakupy płynu mogę sobie w dowolnym czasie wyprodukować tyle wody ile chcę i zastanawiałem się czy po prostu częściej wymieniać wodę, czy dokupić takie cuś http://www.frozencpu.com/products/15814/ex-tub-1255/Monsoon_999_Fine_Silver_Bullet_Antimicrobial_G_14_Plug_-_Black_MON-PLUG-AG-BLK.html i do reza wkręcić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wg. mnie nie ma sensu. Tysiące ludzi jedzie na gotowcach bez żadnych srebrnych dodatków (w tym i ja) i nie mają najmniejszych problemów.

 

Co do przewodności wody, to nie zawracałbym sobie tym głowy - każdy płyn z czasem "nabierze przewodności", zwłaszcza demineralka. Ma dużo ujemnych jonów OH, które zaczną wyciągać jony dodatnie z metali będących z nią w kontakcie.

 

PS:CPC nie oddawały ciepła w zbiorniku. Albo miały <span style='color: red;'>[ciach&#33;]</span>ianą chłodniczkę, albo 5m węża. :P A mówiąc o zestawach otwartych, to miałem na myśli własne składaki. Jak komuś szkoda było kasy na eheima, to kupował tańszą pompkę hydora, z których tylko wyższe, mocniejsze modele były niezatapialne, wszystkie pozostałe albo się uszczelniało, albo wrzucało do pojemnika spożywczego. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

CPC, kto pamięta te czasy :) dysza venturiego.

 

Coś takiego, jak dysza czy rurka venturiego istnieje, ale na pewno nie było to to, co znalazłem w bloku od CPC, który przeciąłem na pół. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co do reagowania płynów z niklem w EKWB to tutaj jest mój temat (co prawda na starcie był o czym innym, ale skończyło się na niklu):

http://forum.purepc.pl/topic/357656-problem-z-blokiem-na-gtx660/

 

pierwszy raz układ zalewałem w lipcu zeszłego roku, czyli minęło już 10 miesięcy. Przez ten czas tygon zzieleniał (zrobił się w środku zielonkawy osad, który schodzi (płyn do mycia naczyń + wąska szczotka do shishy), ale i tak wąż pozostaje lekko zielonkawy. Płyny zawsze EK Coolant UV Blue. Mi to tam jakoś straszliwie nie przeszkadza, ale niesmak jest :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tygon E3603? U mnie osad pojawił się na nim już po 3 dniach, przy czym ani w zbiorniczku ani na bloku nie ma żadnych śladów, woda jest idealnie klarowna. Strasznie żałuję że kupiłem tego węża, przereklamowany jak cholera.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ten: http://angela.pl/p5971,tygon-r3603-9-5x15-9-mm-przezroczysty.html

 

cóż, po wyszczotkowaniu tego węża i usunięciu napisów za pomocą spirytusu, to on ma tylko lekko zielonkawy odcień, jak się go położy obok świeżego to widać, a tak to nie ma problemu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę podkręciłem tempo. Na allegro zakupiłem używanego w koparce referenta R9 290.

IMG_2564.JPG

 

Krótka inspekcja karty i mam małe wątpliwości. Karta chodzi ok, nie ma żadnych artefaktów, ale wygląda jakby była przegrzana co o tym sądzicie, jest się czym martwić? Karta używana była w koparce, ale mam jeszcze 2,5 roku gwarancji na nią. Chodzi mi o to czy wg was pomimo prawidłowej pracy karty jest podstawa do reklamacji, bo do usunięcia fabrycznego chłodzenie będę musiał zerwać plombę.

 

IMG_2566.JPG

 

Czekam jeszcze na blok z cooling.pl i drugą chłodnicę (backplate udało mi się praktycznie nówkę w dobrej cenie z allegro ściągnąć).

W międzyczasie na frozen CPU kupiłem sześciopaka złączek od Moonson , tak aby w przyszłości móc dokonać "konwersji" na połączenia akrylowe czujnik temperatury i srebrną wtykę.

IMG_2557.JPG

 

IMG_2558.JPGIMG_2565.JPG

 

I to by była na tyle. Dalsze prace jak otrzymam resztę sprzętu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To co zaznaczyłeś na czerwono, to najprawdopodobniej pozostałości po topniku, który był użyty podczas produkcji karty.

Z pewnością nie jest to oznaka przegrzania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki chłopaki. Szczerze mówiąc pierwszy raz spotykam się z takimi "pozostałościami produkcyjnymi". Obejrzałem sobie nawet moją R9 270X i tam nie ma nawet najmniejszego śladu tego typu. Zaniepokojony byłem, bo ślady te szczególnie są wzdłuż VRM-ów i na lini dochodzącej do gniazd 6 i 6+2. Ale skoro to normalne, to już nie turbuję sobie główki. Karta działa, grzeje się niemiłosiernie i okropnie hałasuje. Już nich mi ten blok przyślą. :twisted2:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj w końcu przyszedł blok na GPU, usztywniacz karty (reinforcer) i dodatkowa chłodnica 280 mm. Zdjęcia robione komórka wieczorową porą więc jakość taka sobie, ale widać co najważniejsze :)

DSC_1300.jpg

DSC_1296.jpg

 

Nie mogąc się doczekać, postanowiłem że zdejmę chłodzenie z karty i zamontuję blok i backplate.

A więc najpierw odkręcamy 2 śruby na śledziu i wszystkie śruby z tylnej strony karty. Następnie trzeba ściągnąć fabryczne chłodzenie. Może być z tym trochę zabawy, nie polecam odciągania równoległego, bo chłodzenie trzyma się na termopadach. Zauważyłem że najłatwiej odchodzi od strony śledzia, więc złapałem jedną ręką z obu stron chłodzenie a drugą za śledzia i podciągając w kierunku góra - przeciwpołożna zeszło bez problemu. Stare chłodzenie:

 

DSC_1371.jpg

 

 

Po zdjęciu zabrałem się za oczyszczanie rdzenia, pamięci i VRM-ów z pozostałości po paście i termopadach, wyszło tak:

DSC_1309.jpg

Przy okazji usunąłem te ślady na odwrocie karty wzdłuż VRM-ów. Dało się to wyczyścić.

 

Teraz trzeba było pobawić się w naklejanie termopadów na karcie. EK dostarcza 2 rodzaje - jeden na pamiątki 0.5[mm] i drugi na VRM - 1[mm]. Termopady na pamiątki są wstępnie podcięte, więc wystarczy je poodklejać. Na VRM-y trzeba samemu podocinać. Ja przy okazji odciąłem sobie kawałek opuszka na kciuku :mur: Zgodnie z zaleceniem EKWB przed założeniem termopadów na VRM należy je posmarować pastą nieprzewodzącą prądu, w celu polepszenia odprowadzania ciepła. W komplecie z kartą dostarczona jest mała strzykaweczka z EK-TIM Ectotherm, która spokojnie wystarczyła na blok i VRM-y. Zastanawiałem się czy nie posmarować jeszcze kości pamięci, ale ostatecznie odpuściłem.

DSC_1323.jpg

DSC_1326.jpgDSC_1324.jpg

DSC_1332.jpg

Następnie założyłem blok, dokręciłem backplate i wstawiłem reinforcer.

Przy zakładaniu bloku trzeba bardzo uważać, żeby nie przesunąć termopadów z VRM-ów. Ponieważ są posmarowane pastą - "pływają" i bardzo łatwo je zsunąć. Z tego powodu lepszym rozwiązaniem chyba by było naklejanie termopadów od VRM-ów na miedzianej stronie bloku (jest wyprofilowana), zamiast tak jak to ja robiłem bezpośrednio na nich.

 

Blok po zamontowniu i przymiarce nowych złotych złączek:

DSC_1369.jpg

DSC_1335.jpg

DSC_1341.jpg

 

Ach jeszcze taka mała dygresja odnośnie jakości EKWB. Jeżeli ktoś jest perfekcjonistą estetycznym, to lepiej niech odpuści sobie tą firmę. Blok jest półmatowy, backplate półbłyszczący, a reinforcer całkowity mat z taką chropowatą strukturą i jeszcze nie domalowany przy śledziu. Zdecydowanie nie wygląda to jak komplet.

DSC_1388.jpg

Edytowane przez premiero

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po założeniu bloku, sprawdzałeś czy wszystko dobrze dociska?

Czasem dobrze raz zdjąć blok zaraz po złożeniu, i zobaczyć np. jak pasta się odcisnęła na rdzeniu itd. Lepsze to niż dowiedzieć się, że coś nie styka, już po założeniu karty w układzie. Oszczędzisz sobie spuszczania wody, jeżeli wypadłby jakiś problem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dodałem brakujące zdjęcia.

 

@aerial - Nie, po założeniu bloku nie sprawdzałem, bo i tak nic nie da się nic poprawić. Śrubek nie dokręcę mocniej, termopadów nie przykleję inaczej, jedyne co to te pady z VRM-ów mogły się zsunąć, ale starałem się aby blok po prostu przyłożyć idealnie i nie przesunąć go i to się udało.

 

@Dammeron, jonathan - macie rację, wydaje się że pasty jest za dużo, ale tak nie jest :)

 

Wstępne testy temperaturowe wypadły bardzo dobrze. Max temperatura po godzinie:

  • gry w WOT: GPU - 46 stopni, VRM1 - 47 stopnie, VRM2 - 43 stopni (średnio 44/43/40)
  • testu GPU:3D (1920x180, shader complexity 7, DX11) w OCCT: GPU - 50, VRM1 - 43, VRM2 - 41

 

Zacząłem się również zastanawiać, co się stało, że spadła wydajność chłodzenia CPU (zauważyłem to jeszcze przed dołożeniem bloku na GPU)? Przeprowadziłem te same testy i mam prawie 10 stopni wyższe temperatury na procku w OCCT. Po dołożeniu drugiej chłodnicy i wymianie płynu nic się nie zmieniło. Na samym początku w OCCT z linxem przy 1,38 [V] miałem maksymalnie na rdzeniach 73 stopnie, teraz maks to  81-82 stopnie (w zależności od rdzenia). Macie jakiś pomysł? Mi jedyne co przychodzi do głowy to albo pasta, albo ten osad co na wężach go widać, może też osiadł na bloku CPU (chociaż tego nie widać) i pogorszył chłodzenie.

Edytowane przez premiero

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Osad w bloku? Mogło się coś osadzić, blok jest bardzo restrykcyjny na wszelki syf z układu.

Z tym że masz przezroczysty blok, coś byś pewnie widział. Najlepiej jednak odkręcić top i dokładnie zobaczyć co jest w środku,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie chodzi o to, że nic nie widzę żeby się osadziło, te kanaliki wydaję się być normalnie drożne.

DSC_1414.jpg

Tutaj widać po lewej od CPU ten krótszy wąż - z białym osadem, ten dłuższy po lewej - po oczyszczeniu z osadu (nie dało się lepiej) a po prawej od bloku - nowe węże. Wszędzie ten sam Tygon E3603.

DSC_1420.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wytrzymałem i rozkręciłem blok. Jak się okazało słusznie, bo jednak w środku syf :(

DSC_1444.jpg

DSC_1464.jpgDSC_1453.jpg

Kanaliki pozapychane, zrobiły się takie kulki, osad też widoczny na około bloku i na tej blaszce regulującej przepływ. Chwila zabawy z blokiem :

DSC_1471.jpg

Przy okazji chciałem usunąć resztki starej pasty z zewnętrznej strony bloku, które nie chciały się zmyć, więc wziąłem pastę polerską i zacząłem polerować blok. No i się trochę zdziwiłem. Nie wiem czy ta złota warstwa jest tak cienka, czy pasta zabarwiła blok.

DSC_1476.jpg

:sad:

 

Poskładałem całość do kupy, i postanowiłem tym razem, że skoro została mi pasta z bloku na GPU to sprawdzę jak się zachowuje na CPU (dla przypomnienia był tam EK-TIM Ecotherm).

Odpaliłem OCCT i przecierałem oczy ze zdumienia. Teraz zobaczyłem na rdzeniach 87 stopni - WTF? Blok czysty, nowa pasta, tego już było za wiele. Czy ta pasta jest taka beznadziejna? Szybka decyzja, zmieniam samą pastę na Gelida GC Extreme. Znów odpalam OCCT - tym razem z AVX wychodzi max 75 stopni. Więcej o 3 stopnie od setupu z początku, no ale mówię sobie ok, doszedł blok na GPU, druga chłodnica, więc chyba tak ma być.

 

Na koniec zdjęcie obecnego setupu, zaczyna to powoli jakoś wyglądać, ale daleko jeszcze od moich oczekiwań. Nie tyrajcie mnie za pompę, bo na razie mocowanie na słowo honoru :)

DSC_1482.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czy czasem przednia chłodnica nie podgrzewa wnętrza budy? Oddając ciepło do środka raczej tak się dziać powinno, może lepiej niech przednie wentyle wyrzucają powietrze na zewnątrz a tylni wentyl zaciąga chłodne powietrze do środka? Takie mam wrażenie ale czy tak jest niech się wypowie ktoś oblatany w temacie.

Edytowane przez zaodrze244

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...