Jakie głośniki do 250 zł?

[alfik]

Moje głośniki Creative T3130 mają już trochę lat, znudziły mi się i co najważniejsze: czasem, przy tych samych momentach w muzyce prawy głośnik zaczyna nieprzyjemnie "ryczeć". Nie wiem jak to wytłumaczyć, ale najlepiej chyba sytuację obrazuje "wah-wah" :-P. Pomijając to, dźwięk wydobywający się z nich podoba mi się.

Z góry chciałbym podkreślić, że nie jestem audiofilem, lecz zależy mi na dobrej jakości dźwięku. Muzyka towarzyszy mi przez cały czas i lubię gdy jej brzmienie jest przyjemne dla ucha. Nałogowo gram w gry, lecz robię to przeważnie na słuchawkach. Jedynie gdy nie potrzebuję idealnie precyzyjnego dźwięku przestrzennego przełączam się na głośniki. Wszystko odbywa się rzecz jasna na komputerze, przy biurku w niewielkim pokoiku.

Ze wstępnych oględzin ograniczyłem poszukiwania do dwóch modeli: Genius SP-HF1800A oraz Microlab B77. Te pierwsze uraczyły mnie swoim wyglądem, drugie natomiast podobno wymiatają pod względem dźwięku (w tym przedziale cenowym). Jakkolwiek prosiłbym o odniesienie się do tych dwóch modeli, jestem również otwarty na inne propozycje.

Teraz coś o moich wymaganiach. Nie znam się na sprzęcie audio, więc będę wyjaśniał językiem potocznym. Po pierwsze, żadne tam 5.1 (chociaż pewnie zdążyliście się już domyślić :-P). Najbardziej chciałbym, 2.0, no ale gdyby pojawił się jakiś głośnikowy dar z niebios z dołączonym subwooferem, pewnie udałoby mi się gdzieś wepchnąć tę wielką czarną skrzynię.
Ogólnie chodzi mi o to, żeby dźwięk był zbalansowany, Często spotykam się z zachwycaniem basami, przez które nie słychać reszty. Dosyć intensywnie wgłębiam się w muzykę której słucham (ekstremalne odmiany metalu, głównie doom) i lubię dokładnie słyszeć wokale, gitary oraz efekty, jednocześnie nie odbierając brzmieniu głębi. Często spotykam się u ludzi ze sprzętem, który wydaje z siebie przytłumiony, "zbyt ciepły" i mało wyrazisty dźwięk. Od głośników oczekuję aby brzmienie było ostre i wyraźne, żeby atakowało uszy całą gamą różnych dźwięków obecnych w muzyce. Bas musi nadawać muzyce głębi, a nie nad nią dominować. Powinien nie "odrywać się" od reszty muzyki, tylko z nią współgrać. Ogólnie rzecz biorąc, chcę głośniki z intensywnymi oraz wyraźnymi wysokimi oraz średnimi tonami, z ciepłym, głębokim i chyba "delikatnym" basem. Oczywiście wszystko to piszę jako laik i wysoce prawdopodobne jest, że mijam się z prawdą. Ważne dla mnie jest, aby żadne tony nie dominowały nad pozostałymi i żeby wszystkie instrumenty oraz efekty były wyraźnie i ostro słyszalne.

250 zł to dosyć sztywny limit cenowy, który pewnie dałoby się lekko nagiąć jeśli znalazłoby się coś NAPRAWDĘ godnego uwagi. Rozumiem też, że za tę cenę nie dostanę żadnych wodotrystków, lecz wydaje mi się, że coś przyzwoitego może się znaleźć.

[michalelo]

Spójrz jeszcze na Modecom SHF56U chyba będą najlepsze w google powinieneś troche o nich znaleźć i kiedyś na purepc był test. Trzeba pamiętać ze większość głośników ma bass-reflex więc muszą mieć trochę przestrzeni za sobą no i ważne jest też rozmieszenie głośników czyli na wysokości uszu i odległość głosników między sobą a także miedzy Tobą w teorii  powinieneś być wierzchołkiem trójką równobocznego ;).   Jaką masz kartę dźwiękową? Do takich głośników dobrze moim zdaniem dokupić jakąś karte dźwiękową ale to zawsze można w przyszłości zrobić

Edytowane 18 Kwietnia 2014 przez michalelo

[alfik]

Zintegrowaną ALC-892. Spotkałem się z opinią, że tak naprawdę zewnętrzna dźwiękówka ma bardzo mały wpływ na pracę na głośnikach, szczególnie tych z nisko-średniej półki. Jak to faktycznie jest?

[michalelo]

Zintegrowaną ALC-892. Spotkałem się z opinią, że tak naprawdę zewnętrzna dźwiękówka ma bardzo mały wpływ na pracę na głośnikach, szczególnie tych z nisko-średniej półki. Jak to faktycznie jest?

Integre masz okej. Tzn ciężko powiedzieć ponieważ nie każda integra jest taka sama. Ja kiedyś dokupiłem audigy 2 używane zamiast alc -888 i jestem zadowolony tzn dźwięk jest naturalniejszy + naprawde odczuwalna lepsza przestrzenność w grach i szczegółowośc  a głośniki mam na dzisiejsze czasy z niskiej półki. Ciężko doradzić na teraz kup głośniki jak nie odczujesz różnicy pomiędzy swoimi starymi głośnikami albo coś Ci będzie przeszkadzało to kupiłbym karte dźwiękową typu xonar DS lub DG zależnie od wejścia jakie masz w płycie. A gdybym był na twoim miejscu i miał 350zł to chyba bym kupił SHF56U + Xonara ;)

Edytowane 18 Kwietnia 2014 przez michalelo

[Bruce Lee]

Stare, ale jare: Logitech x230 ;) Polecam.

[teraw]

Polecasz bo masz, nie biorąc pod uwagę, że głośnik w plastikowej obudowie nigdy nawet nie zbliży się do czegokolwiek, co przypomina naturalne brzmienie. Głośniki za niecałe 100zł w obudowach z MDF grają lepiej niż wypasione zestawy creative czy logitech za 400 i więcej w plastiku. Oczywiście nie głośniej, nie bardziej umc-umc, ale naturalniej i bardziej zrównoważenie. Moim zdaniem w cenie powyżej 50 zł nie ma co patrzeć na cokolwiek w plastiku.

[KPiN]

Potrzebuję nieduże i tanie stereo do laptopa. Co sądzicie o Philips SPA20?

[HeatheN]

Polecasz bo masz, nie biorąc pod uwagę, że głośnik w plastikowej obudowie nigdy nawet nie zbliży się do czegokolwiek, co przypomina naturalne brzmienie. Głośniki za niecałe 100zł w obudowach z MDF grają lepiej niż wypasione zestawy creative czy logitech za 400 i więcej w plastiku. Oczywiście nie głośniej, nie bardziej umc-umc, ale naturalniej i bardziej zrównoważenie. Moim zdaniem w cenie powyżej 50 zł nie ma co patrzeć na cokolwiek w plastiku.

Szczególnie że w satelitach siedzą średnio wysoko tonowe głośniki, które nie potrzebują obudowy!, i mogą grać bez niej!

Co innego subwoofery...ale te sa przeważnie z mdf..

Piszę bo np takie Logitech z5500 mimo plastikowych obudów grają bardzo przyzwoicie (co nie znaczy że ekstra:D)

Najważniejszy jest przetwornik (w Logitechach siedza nieśmiertelne TB) a nie rodzaj obudowy! Ludzie mają manie, myślą że  chińskie popierdziawki, w których niekiedy wysokotonówka jest atrapą! zagrają lepiej tylko dlatego że są zamontowane w sklejce....

Edytowane 6 Maja 2014 przez HeatheN