Skocz do zawartości
narcyz

Kupujemy telefon komórkowy, czyli co wybrać?

Rekomendowane odpowiedzi

Zrobilem to inaczej. Dodalem konto hotmail na Nexusie i zrobilem synchro. Problem w tym, ze niektory kontakty mam podwojne, ale to juz jakos sobie pokasuje. Szkoda ze nie ma czegos do prostej synchronizacji calej reszty, zdjec, SMSow itp.

 

Co do zduplikowanych kontaktow: https://play.google.com/store/apps/details?id=com.accaci&hl=pl

Synchronizacja zdjec to jest kwestia przekopiowania ich z karty pamieci.

SMSy, MMSy itp = Titanium Backup, ale trzeba roota.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najprostszą metodą, która pozwala uniknąć problemów jest export via Outlook właśnie. :) Każdy telefon obsługuje i mam mozliwość wygodnego edytowania i poprawy danych.

 

A tak w ogóle czy Androidzie nie ma opcji jaka jest w Lumiach - a która pozwala na import kontaktów via BlueTooth? Wydaje mi się, że powinna być - w końcu z mojego Szajsunga Galaxy S4 przekopiowałem kontakty na Lumię 720 via BlueTooth. Przeniosło się absolutnie wszystko, ze zdjęciami łącznie. Skoto Andek wysyła to powinien też odbierać :) 

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Android obsługuje pełen import i eksport kontaktów w postaci pliku vcf tak pojedynczego kontraktu jak i wszystkich na raz jako jeden duży plik. Eksport i import jest możliwy przez kartę pamięci, USB, pamięć wewnętrzną oraz przez dowolne udostępnienie. BT, NFC, pocztę, MMS, inne. Możliwe jest również przesyłanie pomiędzy telefonem a kartą sim.Obsługuje również prawie wszystkie konta z kontraktami konkurencji.*

Edytowane przez HELLBOY

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Można je synchronizować z Outlookiem i eksportować do woli - do Outlooka podłączyć można dowolny telefon, z Androidem też. Zaś na outlook.com mamy mozliwość eksportu.

 

Jak nowy telefon mamy z WP8 to wystarczy uruchomić posiadane konto Live i wszystko się samo zsynchronizuje. Kontakty na SIM są mocno zubozone i jedyną zaletą było bezproblemowe przenoszenie - KIEDYŚ. Dziś przenoszenie to nie problem. Zresztą jest apka w Lumii. Dołączona grafika która przenosi kontakty z dowolnego telefonu via Bluetooth - z innego pod WP8 też - testowałem Dołączona grafikaDołączona grafika Więc zapis na Sim jest całkowicie zbędny jak dla mnie. A jeśli dodać to, ze mam do większości kontaktów dołączone zdjęcia oraz masę innych danych - to przenoszenie via Sim odpada całkowicie

 

Mam Adobe na WP8 i PDF'y są na karcie pamięci - nie ma problemów z ich odszukaniem. Dołączona grafika innych plików zreszą też. WP* pyta się czy np. zdjęcia, muzę czy filmy zapisać na Karcie pamieci. Dołączona grafika

 

Outlook nie jest rozwiazaniem jesli robisz to hurtowo. W ciagu tygodnia mam dziesiatki telefonow z ktorych i na ktore musze przegrac tego typu dane. Synchronizowanie kazdego z outlookiem to masakra dlatego mozna sie posilkowac innym softem jak chocby Mobiledit. Problem w tym, ze zaden tego typu soft WP na ta chwile nie obsluguje w ogole. Outlook.com nie ma mozliwosci eksportu do niczego poza .csv, a tego nie przeniesiesz bezposrednio do innego telefonu. Gdyby dalo sie to chociaz esportowac do postaci wizytowek (.vcf), tak jak bylo to za czasow hotmaila i WP7 to bylo by latwiej, ale niestety ta opcje wraz z wprowadzeniem outlook.com wywalili. Opcji exportu po bluetooth tez nie ma, jest import i w wiekszosci przypadkow dziala choc bywaja czasem wyjatki. Stad tez czaly czas mowie, ze problem jest jesli chcesz sie potem przeniesc z WP na cos innego badz odzyskac dane, np w przypadku uszkodzenia dotyku, do jakiegos uzytecznego formatu. Przenoszenie sie miedzy telefonami z WP nie stanowilo problemu juz od czasow wersji 7.

 

W kwestii sciagania plikow, w tym tego .pdfa robilem to na WP7.5, gdzie przejrzenie pamieci telefonu bylo problelem. Skoro uleglo to teraz zmianie to widac tylko na lepsze.

 

 

 

A tak w ogóle czy Androidzie nie ma opcji jaka jest w Lumiach - a która pozwala na import kontaktów via BlueTooth? Wydaje mi się, że powinna być - w końcu z mojego Szajsunga Galaxy S4 przekopiowałem kontakty na Lumię 720 via BlueTooth. Przeniosło się absolutnie wszystko, ze zdjęciami łącznie. Skoto Andek wysyła to powinien też odbierać Dołączona grafika

 

 

 

Jest, tyle, ze dziala jak w kazdym innym telefonie produkowanycm od lat, czyli to urzadzenie, ktore wysyla dane inicjuje polaczenie i przesyla kontakty jako wizytowki. W Lumiach jest to zrobionie odwrotnie i to Lumia sama prosi o przeslanie kontaktow z innego telefonu do siebie. Jako, ze w WP nie wyslesz kontaktow bezposrednio przez bluetooth (bez dodatkowych aplikacji) to w ten sposob ich na Androida, czy inny telefon tez nie przeslesz.

Edytowane przez KrzychuG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To co? Stworzenie jednego pliku vcf zawierającego wszystkie kontakty, nagranie go na kartę pamięci i wskazanie go dowolnym managerem plików, nie skutkuje pytaniem czy dodać kontakty do książki? Nokia nie radzi sobie z tak błachą czynnością?*

Edytowane przez HELLBOY

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@up

Nie ma najmniejszych problemów z wgraniem kontaktów do nokii z dowolnego systemu - wyżej masz opisane sposoby, wystarczy dokładnie przeczytać.

Problem może się pojawić przy próbie hurtowego eksportu na inny system.

 

Wysłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 4

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zalezy jak patrzec. Lumie maja aplikacje do importu danych przez bluetooth i w wiekszosci przypadkow sprawdza sie ona dobrze. Alternatywnie mozna uzyc Outlooka czy, choc tu nie jestem pewien, zaimportowac .vcfa na konto google, dodac je do systemu i kontakty powinny sie z konta google tez zsynchronizowac. Ostatecznie mozna tez zsynchronizowac kontakty miedzy outlook.com a kontem google bo niestety to pierwsze oferuje bezposrednio tylko import z .csv. Z ciekawosci musze sprawdzic czy samo "odpalenie" pliku .vcf na WP8 w ogole cos zdziala bez instalowania dodatkowych aplikacji na telefonie. Tak czy inaczej, wciaz eksport to jakiegos sensownego formatu pozostaje problemem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O ile pamiętam to do Lumii 800 mojej kobity bez problemu importowałem hurtem kontakty z Samsunga i9001.Teraz z ciekawości sprawdziłem jak jest z eksportem - domyślnie nie ma takiej opcji z poziomu telefonu (WP 7.8.) ale jest darmowa apka Qontact która pozwala na eksport do vcard, txt, csv oraz wysłanie jako plain text. Wysłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 4

Edytowane przez Janisław

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skopiowanie NA Lumie jest bardzo proste, Nokia wypuscila specjalny program, ktory robi wszystko za nas. Przegrywalem wszystkie kontakty z Samsunga Wave 3 na Lumia 820 i zero problemow. Cyrk sie zaczął jak chcialem przegrac z Lumii na Nexusa :) Ale jakos dalem rade, bo poszlo przez synchronizacje, ale nie lubie tego typu akcji, bo widze ze skopiowal mi wszystkie kontakty z GMaila, czyli jakies maile i ch... wie co jeszcze, wyszlo prawie 1000 pozycji... Dobrze, ze sam Nexus wyswietla tylko kontakty z numerami, ale tak czy siak jak bym znalazl opcje wywalenia wszystkich bez numerów, to bym wywalil, bo pewnie gdzies tam w pamieci siedzą niepotrzebnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z ciekawosci dorwalem HTC 8s i wciaz klopoty. Darmowy menadzer plikow znalazlem 1, nie widzi w ogole .vcfow wiec z importu jak w Androidach czy nawet telefonach bez systemu (Samsung i LG ladnie importuja wizytowki z menadzera plikow) nici. Sa dwa platne - szkoda mi kasy, zeby sprawdzic. Aplikacja od kontaktow nie dorobila sie opcji importu. Aplikacji do importu danych po bluetooth z Lumii nie ma i sciagnac jej ze sklepu rowniez nie mozna. Podobno jednak Nokia dodala do niej import i export danych do .vcf z/na karte pamieci wiec na Lumiach moze to byc jakis postep.

 

Wspomniana wyzej aplikacja (Qontact) nie oferuje opcji importu .vcfow, nie oferuje tez eksportu .vcfow jako pliku. O zapisaniu czegokolwiek na karte SD mozna zapomniec. Mozna ewentualnie wyslac mailem tresc takiej wizytowki i czy nawet wszystkich naraz, ale reszte trzeba sobie pozniej samemu przygotowac. Generalnie nie powinno byc z tym problemow, ale jednak to niepotrzebna komplikacja. Platna wersja niby wysyla mailem gotowy plik .vcf z wszystkimi kontaktami na raz. Import .vcfa, ktory jest zalacznikiem w mailu na WP8 (co dzialalo w iPhone czy Androidzie) tez nie jest mozliwy - nieprawidlowy format.

 

Jedynie ta aplikacja w Lumiach ratuje nieco sytuacje, ale uzytkownicy telefonow innych marek z tym systemem juz moga miec ostro pod gorke i to nie tylko z eksportem danych.

 

// Edit, trafila mi sie Lumia 620. W aplikacji do transferu danych wciaz tylko opcja importu po bluetooth. Eksportu brak, obslugi wizytowek brak.

Edytowane przez KrzychuG
  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skopiowanie NA Lumie jest bardzo proste, Nokia wypuscila specjalny program, ktory robi wszystko za nas. Przegrywalem wszystkie kontakty z Samsunga Wave 3 na Lumia 820 i zero problemow. Cyrk sie zaczął jak chcialem przegrac z Lumii na Nexusa Dołączona grafika Ale jakos dalem rade, bo poszlo przez synchronizacje, ale nie lubie tego typu akcji, bo widze ze skopiowal mi wszystkie kontakty z GMaila, czyli jakies maile i ch... wie co jeszcze, wyszlo prawie 1000 pozycji... Dobrze, ze sam Nexus wyswietla tylko kontakty z numerami, ale tak czy siak jak bym znalazl opcje wywalenia wszystkich bez numerów, to bym wywalil, bo pewnie gdzies tam w pamieci siedzą niepotrzebnie.

 

Dziubek też nie dawno kupiłem Nexusa 4 i też mam ten cichy odgłos z głośnika, ale nie mam z tym żadnego problemu. 

Przy okazji chciałbym Ci (i innym) polecić roma Paranoid Android 3+ Ma dużo przydatnych funkcji których na próżno szukać w zwykłym androidzie. Przy tym bazuje na wersji 4.3, jest w 100% stabilny, szybki i rozwijany specjalnie dla Nexusa 4 (a portowany dla innych urządzeń).

 

Główne funkcje PA odróżniające go od innych romów:

-możliwość uruchomienia interfejsu androida w jego wszystkich 3 trybach: smartfon(standard dla nexusa 4) phablet(mniejsze paski nawigacji i stanu - imo ładniej i zwiększa się użytkowa powierzchnia ekranu. Do tego dochodzi globalna i osobna dla każdej aplikacji możliwość zabawy dpi, żeby jeszcze wydajniej wykorzystać ekran

-Pie controls zastąpienie stałego paska z przyciskami, wysuwa z krawędzi ekranu kontrolką (imo mistrzostwo świata, bardzo wygodne, widać to na zdjęciu, działa jak obsługa gestami)

-Halo (połączenie notyfikacji i multitaskingu z czymś co wygląda jak chat heads jeśli ktoś używa mobilnej apki facebooka, ciężko opisać, trzeba zobaczyć, ja tego nie używam

-możliwość zabawy kolorystyką systemu (globalnie i osobno dla każdej aplikacji)

 

Inne opcje obecne w tym romie ale nie odróżniające go zbytnio od innych:

-możliwość konfiguracji paska stanu (pełna konfiguracja menu szybkich ustawień + możliwośc ustawienia, żeby wysuwać go tak samo jak notyfikacje jednym palcem, ale z prawej strony tam gdzie zegar bateria itp

-wbudowana latarka (można uruchomić z wcześniej wspomnianego menu szybkich ustawień)

-Tryb "Quiet hours" wycisza notyfikacje i wyłącza mrugające światełko we wskazanych godzinach i Ascending Ringtone (rosnąca głośność dzwonka)

-możliwość ustawienia różnych kolorów i sposobu migania diody dla notyfikacji z różnych programów (dla tego mam ikonkę telefonu fioletową, wiadomości pomarańczową, maila czerwoną, whatsappa zieloną a fb niebieską)

-kalibracja poziomów jasności w trybie automatycznym

I pewnie jeszcze jakieś [ciach!]ły Dołączona grafika

 

Mój pulpit:

 

Dołączona grafika

 

 

http://www.youtube.com/watch?v=Ip71Gl7RRYw

Edytowane przez Sysak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Krzychu

Można importować z karty sim i *.csv (Outlook). A że zarówno iTunes jak i GMail eksportują do owego formatu to w czym problem? Pięcioletnia Nokia E50 nawet daje sobie radę z tym formatem, więc coś się tak uczepił wizytówek?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O to, ze .csv jest .csv nie rowny bo mozesz miec wersje oddzielona srednikiem, przecinkiem, zapisana w 50 roznych konfiguracjach. Zapis do tego formatu z jednego programu moze sie roznic i wowczas zaimportuje Ci smieci zamiast danych albo i nie zaimportuje nic. Owszem, masz niby standard Outlook CSV, ale wizytowki sa zwyczajnie bardziej uniwersalne i z mojego punku widzenia bardziej przydatne. Przypominam, ze caly czas chodzi o eksport danych z WP dalej, chocby na jakis telefon bez systemu. 5 letnia E50 sobie poradzi, 3 letnia E52 czy jakis nowszy Samsung bez systemu juz nie.

 

Na Androida z WP, jesli ktos nie robi tego hurtowo powinno dac sie poprzez eksport do .csv z outlook.com i import na gmailu bo widze teraz, ze ten format w tej wersji rozpoznaje.

Edytowane przez KrzychuG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A taki ten Windows zajebisty, szybki i bezproblemowy... Dołączona grafika

Hehe dokładnie. Ja też na pierwszy rzut oka byłem zaskoczony jak to wszystko działa. Niestety jak zaczniemy wymagać nieco więcej to zaczną się schody. Ostatnio chciałem popróbować różnych innych opcji i co? Nawigacja offline działa całkiem przyzwoicie jak się wybiera miejscowości jako miejsca docelowe (hotele i inne miejsca już nie). Rzecz która natomiast doprowadziła mnie to szewskiej pasji to odtwarzanie muzyki (telefon to Lumia620). WTF? Czy na prawdę tak trudno zrobić zwykły odtwarzacz który rozpozna folder i odtworzy po kolei utwory w nim umieszczone? Moja 6300 potrafi to bez problemu. Jak widać W8 to jakiś upośledzony system który rozpoznaje jakieś litery, albumy i ch*j wie co jeszcze, a potem robi z tego wszystkiego kompletną sieczkę. Może faktycznie można spędzić pół dnia na tworzeniu listy do odtworzenia, ale i jak już pogodzimy się z tym, że połowę utworów telefon zdecydował się olać i ich nie widzi, to możemy w miarę bezstresowo posłuchać ulubionej muzyki. Czy na prawdę odtwarzanie muzyki to jakieś wymaganie nie z tej ziemi dla dotykowego ciach!a?

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Poszukuję telefonu do ok 400-450 zł. Od telefonu wymagam pełnej obsługi PDF, plików pakietu office, wygody przeglądania internetów oraz niezłego audio. Poza tym przydałoby się, żeby trzymał więcej niż jeden dzień. Czy coś takiego za takie pieniądze jest w ogóle do ustrzelenia? Oczywiście używka, a preferowane systemy to W8 i android.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Poszukuję telefonu do ok 400-450 zł. Od telefonu wymagam pełnej obsługi PDF, plików pakietu office, wygody przeglądania internetów oraz niezłego audio. Poza tym przydałoby się, żeby trzymał więcej niż jeden dzień. Czy coś takiego za takie pieniądze jest w ogóle do ustrzelenia? Oczywiście używka, a preferowane systemy to W8 i android.

@kojeczny

Czytnik PDF masz jeden wbudowany i drugi od Adobe.

Office jest ten "prawdziwy". Dokumenty wyglądają normalnie jak na komputerze.

IE10 i Nokia Xpress (kompresja danych jak w Operze Mini).

Dźwięk moim zdaniem bdb.

Bateria u mnie trzyma tylko dobę, ale przy intensywnym korzystaniu. Wg specyfikacji 14h rozmów lub 61h słuchania muzyki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehe dokładnie. Ja też na pierwszy rzut oka byłem zaskoczony jak to wszystko działa. Niestety jak zaczniemy wymagać nieco więcej to zaczną się schody. Ostatnio chciałem popróbować różnych innych opcji i co? Nawigacja offline działa całkiem przyzwoicie jak się wybiera miejscowości jako miejsca docelowe (hotele i inne miejsca już nie). Rzecz która natomiast doprowadziła mnie to szewskiej pasji to odtwarzanie muzyki (telefon to Lumia620). WTF? Czy na prawdę tak trudno zrobić zwykły odtwarzacz który rozpozna folder i odtworzy po kolei utwory w nim umieszczone? Moja 6300 potrafi to bez problemu. Jak widać W8 to jakiś upośledzony system który rozpoznaje jakieś litery, albumy i ch*j wie co jeszcze, a potem robi z tego wszystkiego kompletną sieczkę. Może faktycznie można spędzić pół dnia na tworzeniu listy do odtworzenia, ale i jak już pogodzimy się z tym, że połowę utworów telefon zdecydował się olać i ich nie widzi, to możemy w miarę bezstresowo posłuchać ulubionej muzyki. Czy na prawdę odtwarzanie muzyki to jakieś wymaganie nie z tej ziemi dla dotykowego ciach!a?

 

Czas zrobić porządek w tagach, większość odtwarzaczy obecnie indeksuje muzykę na podstawie ID3.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Komórki z androidem na pokładzie pojawiają się w tym temacie najczęściej bo sam system opanował ponad połowę rynku ( 64% wg. badań z połowy 2012 roku , obecnie to może być więcej ) . 

 

Każdy znaczący producent telefonów  ( a także ci mniejsi ) ma w swojej ofercie całą linię ( a nawet kilka , kilkanaście linii ) komórek z tym systemem , tylko Nokia ( teraz M$ ) przespała rewolucję i kurczowo trzymała się Symbiana a potem przeszła na WP . 

 

iOS to tylko Apple , WP to głównie Nokia i kilka modeli HTC , 2-3 Samsungi i 1 model od LG .

 

Więc siłą rzeczy te telefony pojawiały się najczęściej .

  • Upvote 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Korciło mnie to napisać, ale ogólna atmosfera w tym temacie (Android FTW!!!111) i tabu na przedstawianie w pozytywnym świetle iOS/WP zwyciężyły.

Bo jak napiszesz, że Kałdroid jest dla nerdów i gimbusów, to się rozpętuje Scheissstürm.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...