Skocz do zawartości
neq

Cooler Master G550M vs be quiet Pure Powe L8 600W

Rekomendowane odpowiedzi

Proszę o pomoc w wyborze zasilacza o mocy ~550W. W tytule przedstawiłem swoich 2 faworytów.

 

Cooler Master G550M to przede wszystkim 5 lat gwarancji! do tego modularny system kabli i nie da się ukryć, że sprzęt który bardzo dobrze trzyma parametry pracy.

 

 

be quieta dodałem jako alternatywę o dość dobrej opinii. Myślę, że to sprawdzona konstrukcja charakteryzująca się cichą pracą, która nie jest dla mnie bez znaczenia. W przypadku tego zasilacza obowiązuje "tylko" 3 letnia gwarancja. Co ciekawe zasilacz gorzej trzyma napięcia od rywala.Link do testu wersji 500 W

Edytowane przez neq

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Testy tego pana są warte tyle, co deklaracje polityków... Poczytaj jak gwarancję realizuje BQ, a jak CM, bo może się okazać, że zasilacz po 3 latach w razie awarii będziesz musiał wysłać na własny koszt za granicę. 

 

Poza tym, czy ja dobrze widzę, CM testowany jest z kartą graficzną Gigabyte, a BQ z Sapphire. No to bardzo ciekawe zestawienie. Spece z Youtube, eh...

Edytowane przez Caleb
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdaje sobie sprawę, że ww. testy nie są wykonywane w warunkach laboratoryjnych, ale nie przesadzajmy. Równie dobrze można napisać, że każdy egzemplarz zasilacza trzyma napięcia nieco inaczej i na podstawie weryfikacji parametrów jednej sztuki PSU, nawet w warunkach laboratoryjnych, również nie powinniśmy wyciągać żadnych wniosków, bo akurat mogła się trafić zły/dobry egzemplarz. W tym miejscu pojawia się pytanie, ile sztuk powinniśmy przetestować, żeby być pewnym swoich wyników? 5, 10...  

 

Dla mnie ważne jest to, że zasilacz przy konfiguracji która ciągnie 550W z gniazdka trzymał napięcia jak skała. To coś znaczy, a fakt, że karty są różnych producentów nie ma dla mniej większego znaczenia. 

 

Jeżeli chodzi o BQ to miałem z nim złe doświadczenia. Zasilacz BQ SP 450W, który kurzy się za szafą, na gwarancji popsuł się raz, został wymieniony. Po jakimś czasie padła wymieniona sztuka. Niestety okres gwarancji już upłyną i zostałem po 2 latach kawałkiem żelastwa, za które zapłaciłem ~300 zł. Dlatego teraz ważny jest dla mnie okres gwarancji. Nie wierze w bezawaryjność aktualnie produkowanego sprzętu. Wszystko to chińskie <span style='color: red;'>[ciach&#33;]</span>o, które wcześniej czy później padnie. 

 

Mój config aktualnie ciągnie 350 W Fortron, którego kupiłem 12 lat temu na allegro za 60 zł. Dzielnie zasila q6600 +8800 GTS  512, już od 4 lata, tj. po tym jak padł BQ. Miało to być rozwiązaniem przejściowe, ale że komp działa stabilnie jakoś został na dłużej. Teraz jestem na etapie zmiany platformy, więc postanowiłem znowu zakupić jakiś sprawdzony zasilacz. Chce, żeby to nie były pieniądze wyrzucone w błoto, jak to miało miejsce przed kilkoma laty. 

 

Wracając do tematu, który z tych zasilacz polecacie. Może w tej cenie dostępna jest inna sprawdzona konstrukcja ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...