Masserati Opublikowano 10 Sierpnia 2014 Zgłoś Opublikowano 10 Sierpnia 2014 Witam, mam pytanie czy skoro na pl prawku będzie można jeździć na motorze 125cc, to czy obowiązuje to tylko w Polsce, czy można też jeździć na nim za granicą? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 10 Sierpnia 2014 Zgłoś Opublikowano 10 Sierpnia 2014 Nie. 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toms83 Opublikowano 10 Sierpnia 2014 Zgłoś Opublikowano 10 Sierpnia 2014 Tylko w PL tacy debile, żeby dawać prawka na coś, co wymaga zupełnie innego stylu jazdy. 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kilokush Opublikowano 10 Sierpnia 2014 Zgłoś Opublikowano 10 Sierpnia 2014 Wybory idą... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzechuk Opublikowano 10 Sierpnia 2014 Zgłoś Opublikowano 10 Sierpnia 2014 toms wierzysz, ze kawalek plastiku gwarantuje umiejetnosci? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Masserati Opublikowano 10 Sierpnia 2014 Zgłoś Opublikowano 10 Sierpnia 2014 (edytowane) Tylko w PL tacy debile, żeby dawać prawka na coś, co wymaga zupełnie innego stylu jazdy. To jeszcze zapomniales o Belgii, UK, Wlochach, Luxemburgu, Portugalii, Slowacji, Hiszpanii, Czechach, Austrii i Lotwie... za pare lat na pewno wprowadza to i w Niemczech, z racji regulacji przepisow EU. Edytowane 10 Sierpnia 2014 przez Masserati 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orgiusz Opublikowano 10 Sierpnia 2014 Zgłoś Opublikowano 10 Sierpnia 2014 Tylko w PL tacy debile, żeby dawać prawka na coś, co wymaga zupełnie innego stylu jazdy. http://en.wikipedia.org/wiki/European_driving_licence#Categories_valid_in_all_EEA_countries_.5B7.5D Tadaa Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chemiczny_ali Opublikowano 10 Sierpnia 2014 Zgłoś Opublikowano 10 Sierpnia 2014 To jeszcze zapomniales o Belgii, UK, Wlochach, Luxemburgu, Portugalii, Slowacji, Hiszpanii, Czechach, Austrii i Lotwie... za pare lat na pewno wprowadza to i w Niemczech, z racji regulacji przepisow EU. W UK trzeba zdać CBT, żeby móc jeździć do 125cc. I to tylko na dwa lata w tym czasie musisz zdawać na pełne prawko, a jak nie chcesz to po dwóch latach musisz zdać ponownie CBT. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aurora001 Opublikowano 10 Sierpnia 2014 Zgłoś Opublikowano 10 Sierpnia 2014 (edytowane) Nie. Tak. W wybranych krajach UE ktore Orgiusz podlinkowal do aktualnych przepisow. Ilosc bolu du** z tego powodu u niektorych co nie miara... Edytowane 10 Sierpnia 2014 przez Aurora001 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 10 Sierpnia 2014 Zgłoś Opublikowano 10 Sierpnia 2014 (edytowane) Przeczytaj jeszcze raz o co pytał autor, pytał czy ustawa którą przeszła w PL upoważnia do jazdy na 125cc za granicą więc odpowiedziałem, nie, nie upoważnia, to przepis obowiązujący w Polsce, to jakie prawo obowiązuje w innych krajach nie ma z tym nic wspólnego bo o ile w którymś kraju po za granicami będzie można jeździć z B na 125cc to już w innym niekoniecznie - świat nie kończy się na europie. Edytowane 10 Sierpnia 2014 przez ʞoʌɐls 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aurora001 Opublikowano 10 Sierpnia 2014 Zgłoś Opublikowano 10 Sierpnia 2014 (edytowane) Nadal, twoja odpowiedz jest bledna z logicznego puntku widzenia, technicznie masz racje co jednak nie wyczerpuje zagadnienia na ktore autor szuka odpowiedzi. Malo istotne jest na czyj lub jaki przepis sie powoluje, a sam fakt czy dana czynnosc moze miec miejsc zgodnie z przepisami prawa. Edytowane 10 Sierpnia 2014 przez Aurora001 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Je m appelle Ferdinand Opublikowano 11 Sierpnia 2014 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2014 Tylko w PL tacy debile, żeby dawać prawka na coś, co wymaga zupełnie innego stylu jazdy. Mam dla Ciebie rozwiązanie problemu jazdy 125cm na prawku kat. B. 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KWS89 Opublikowano 11 Sierpnia 2014 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2014 Kret- popieram. Brzęczenie taką "bestią" jest na tyle skomplikowane co prokreacja- wszak A1 i legalne spółkowanie jest od 16 roku życia więc średnio rozgarnięty małpolud jest w stanie to ogarnąć. A mówienie o "zupełnie innym stylu jazdy" (czyt. Napieprzanie jakby się miało ananasa w [gluteus maximus] na prostej, hałasowanie pod oknami i narzekanie na wszystkich innych użytkowników dróg nie dysponujących teleskopem hubble'a w oczach zeby dostrzec w porę małą plamkę światła zbliżającą się z prędkością 200km/h w zabudowanym) i podciąganie tego pod sztukę bliską operacji na otwartym sercu- to przejaw zwykłej ignorancji i horyzontów tak szerokich, jak wagina ostatniej, która poleciała na ten min.750ccm- bo mniejszy to siara- wibrator. Może korki się nie zmniejszą, za to kolejki w oczekiwaniu na przeszczep narządów- mogą. 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Je m appelle Ferdinand Opublikowano 11 Sierpnia 2014 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2014 Niepotrzebnie wysmarowałeś tego posta, bo wywoła on dyskusje najwyższej klasy specjalistów z jeszcze bardziej najwyższymi specjalistami na temat jazdy motorem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orgiusz Opublikowano 11 Sierpnia 2014 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2014 OJ tam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KWS89 Opublikowano 11 Sierpnia 2014 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2014 (edytowane) Wprost nie mogę się doczekać argumentów o tym, że jeżdżą na tych motorach bo: - żeby poczuć podobne prędkości trzeba wydać miliard złotych na jakiegoś Zapierdalatora™- a przynajmniej mustanga za 120kzł. -czuje się wolność [no, może gdy wyjdzie się poza skórzany kubraczek który trzyma w jednym miejscu zwłoka po zaprzyjaźnieniu się ze słupem, albo w hicie lata czyli zuch druch w białej koszulce, krótkich spodenkach, białych skarpetkach i czarnych butach] -wyprzedzanie zakrzywia czasoprzestrzeń - "nje ma torufff i f ogule" - "ci którzy jeżdżą jakby byli rzeczonym szympansem na rowerku z syreną pneumatyczną to znikomy ułamek populacji motocyklistów"- TAA... A cała rzesza czeka karnie widząc pomarańczowy sygnalizator zmieniający się na czerwony, nie hałasują pod oknami bloków o jedenastej w nocy [co w ogóle z tym mają? Okrzyk godowy pt. "ja, twój rycerz z mikropyrtkiem przybyłem pod twe okno samico"?], są honorowymi dawcami krwi, przeprowadzają staruszki na przejściu; odkupują lody i wypełnione helem baloniki dzieciakom, które je utraciły w wyniku nieszczęśliwych wypadków lub nieuwagi i sprzątają kupy po swoich zwierzakach. O pisaniu o zwyczajnym za3.14erdalaniu i podnoszeniu tego do rangi jak by droga była pięciolinią, a motor z jeźdźcem tworzył klucz wiolinowy i innych [ciach!]łach już nie wspomnę. Co nie zmienia faktu, że będę niezmiernie rad i szczęśliw mogąc odblokować skuter, albo wsiąść na taką 125ccm i popyrkać spokojnie z punktu A do punktu B szybciej niż 45km/h i nie musząc wsiadać do auta. A że za granicę na 125ccm się raczej nie wybiorę- bo to był by pewien rodzaj masochizmu... To... To mi to lotto. Edytowane 11 Sierpnia 2014 przez KWS89 4 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kacimiierz Opublikowano 11 Sierpnia 2014 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2014 Wszystko by było fajnie gdyby nie ta nasza pogoda. Rano upał, człowiek sobie myśli "na pizdziku by się całkiem fajnie jechało do roboty, nie trzeba stac w korkach a i spalaniem zawstydza tedeika" a potem przychodzi koniec zmiany i <span style='color: red;'>[ciach!]</span>oburza z nieba. Nope. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Je m appelle Ferdinand Opublikowano 11 Sierpnia 2014 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2014 Dlatego zamiast motoru lepiej kupić Mustanga za 120k. W tej cenie po prostu nie da się więcej wygrać. 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kacimiierz Opublikowano 11 Sierpnia 2014 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2014 Nie jestem wtajemniczony, nie czaje o co chodzi z tym mustangiem za 120k. :C Za 120k lepiej wsadzic większe turbo do tdi. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toms83 Opublikowano 11 Sierpnia 2014 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2014 toms wierzysz, ze kawalek plastiku gwarantuje umiejetnosci? Absolutnie nie. Nawet zdanie egzaminu i otrzymanie plasticzku nie zapewnia i gwarantuje umiejętności. Kret- popieram. Brzęczenie taką "bestią" jest na tyle skomplikowane co prokreacja- wszak A1 i legalne spółkowanie jest od 16 roku życia więc średnio rozgarnięty małpolud jest w stanie to ogarnąć. A mówienie o "zupełnie innym stylu jazdy" (czyt. Napieprzanie jakby się miało ananasa w [gluteus maximus] na prostej, hałasowanie pod oknami i narzekanie na wszystkich innych użytkowników dróg nie dysponujących teleskopem hubble'a w oczach zeby dostrzec w porę małą plamkę światła zbliżającą się z prędkością 200km/h w zabudowanym) i podciąganie tego pod sztukę bliską operacji na otwartym sercu- to przejaw zwykłej ignorancji i horyzontów tak szerokich, jak wagina ostatniej, która poleciała na ten min.750ccm- bo mniejszy to siara- wibrator. Może korki się nie zmniejszą, za to kolejki w oczekiwaniu na przeszczep narządów- mogą. Przyda Ci się ta maść, zdecydowanie. ;) Widać, że miałeś złe doświadczenia z ludźmi na jednośladach, nie mi wnikać w to. Z drugiej strony, co mnie interesują jacyś inni kolesie, ani nie moja rodzina ani znajomi. A że jeżdżą na podobnym sprzęcie, bez znaczenia. Tak samo jak wszystkich kierowców samochodów wrzucić do jednego worka. Sensu bez. Najlepsi są tacy teoretycy, dla nich właśnie są takie udogodnienia. No bo przecież jak polatał bryką parę lat, to można dać na wszystko. Ba, z automatu dać po skończeniu 16 lat, no bo nie małpa to opanuje. W sumie dobrze, selekcja naturalna się przyda. I nie przeginaj w jedną czy drugą stronę. Nigdzie nie napisane, że nie jest to rzecz do nie opanowania, ale między samochodem a motocyklem jest znaczna różnica w prowadzeniu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chemiczny_ali Opublikowano 11 Sierpnia 2014 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2014 (edytowane) Nie jestem wtajemniczony, nie czaje o co chodzi z tym mustangiem za 120k. :C Za 120k lepiej wsadzic większe turbo do tdi. Niegrzeczny chłopiec! Nie czytasz Codzienności... na bieżąco, marsz do kąta :26: W skrócie zaczęło się od małych silników vs. duże, a skończyło się na "mustangu za 120k". Cofnij się w codzienności o jakieś 15 stron, mustang wjeżdża na pełnej piździe pewnie coś koło 10 stron wcześniej :lol2: EDIT Nie z przymiotnikami :oops: Edytowane 11 Sierpnia 2014 przez chemiczny_ali Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Je m appelle Ferdinand Opublikowano 11 Sierpnia 2014 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2014 W Leasingu! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Havoc Opublikowano 11 Sierpnia 2014 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2014 (edytowane) W Leasingu bo stać! ;p Hit lata 2014 go ominął...;] Edytowane 11 Sierpnia 2014 przez Havoc Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KWS89 Opublikowano 11 Sierpnia 2014 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2014 (edytowane) Toms83- dziękuję za maść, już ją mam i nazywa się brak pokładu empatii. Z kolesiami na jednośladach mam jak najlepsze wspomnienia- sam jeżdżę czasami na piździbrzęczkach i o dziwo- nie straciłem jeszcze życia ani zdrowia. EDIT [/on]: Zabawna anegdotka dotycząca brzęczenia pod oknem przez jakiegoś randoma- 23.30, byłem zmęczony jak cholera i jegomość burczał mi co pół minuty czekając na jakąś dziunię. Pierwszy raz się aż tak bardzo rozeźliłem na kogoś. Wyszedłem z domu w pidżamie, podeszłem do zuch-drucha i zapytałem się grzecznie czy długo jeszcze będzie napieprzał pod oknem, czy po prostu zrobić mu lachę i niech se już pojedzie. Oburzył się, zmieszał się, po czym wyłączył motor i poczekał w ciszy. Ja wróciłem do domu, a kierowca autobusu wstał i zaczął klaskać. Koniec historii. [Edit /off] Bez sensu jest na siłę udowadnianie, że każdy motocyklista ma serce na dłoni i ci, którzy zapiżdżają jak źli po mieście, to tylko jakiś tam procent, którego nikt nie zna ani się nie chce przyznać że zna. A co do plastiku za ładne oczy- i tak większość kierujących o kursach doszkalających nie słyszała poza "Szkołą auto" Skody, a ci, którzy przechwalają się o tym jak to walą kontrę i bokiem cudem unikają rozjechania zgeriatryzowanej staruszki- Helenki na pasach- to... Mam złą wiadomość- umiejętności są niczym bez minimalnej ilości świadomości konsekwencji swoich działań. I tak- chciał bym prawo jazdy za nic- na taki czołg na przykład bym się nie obraził. Czołg zawsze ma pierwszeństwo- nawet gdy go nie ma. I rypie mnie los dziesiątek istnień, które rzekomo pójdą do nieba chwilę po ruszeniu z miejsca 125ccm. I czy jest taka maniakalna różnica w prowadzeniu? No... Może. Można się wywrócić; przeciągnąć manetkę i wywinąć orła- w konsekwencji się wywrócić; wjechać w dziurę i zrobić efektowny piruet- i się wywrócić; można uderzyć w latające części naszego świata- i się przewrócić; można mając slicki zrobione pod lokalnym spożywczakiem podczas procesu palenia gumy- podczas jazdy w deszczu można doświadczyć aquaplaningu- i się wywrócić. Można też przestrzelić zakręt i w konsekwencji się wywrócić. Tylko że w odróżnieniu od auta- dowolna kolizja powoduje zasilenie szeregów pacjentów na lokalnych oddziałach ortopedycznych/chirurgicznych, wywołuje radość transplantologów i właścicieli zakładów o dźwięcznej nazwie "Hades/Styks/Zielona Mila/Tęczowy mostek". I powiedz tak z ręką na sercu- widzę, że mój wpis CIebie dotknął, a wysmarowałem wszystkie trzy podczas picia kawy i nie przykładałem się zbytnio do tworzenia konstruktywnych argumentów. Jesteś użytkownikiem motocykla- powiedz mi... Czy przestrzegasz ograniczeń prędkości w terenie zabudowanym (z odchyleniem do 20km/h plus od bazowej 50tki), i czy przestrzegasz ograniczeń 90km/h (+20km/h)? Tylko tak z ciekawości się pytam. EDIT2: Udało mi się poszperać i znaleźć jedną ciekawostkę, mianowicie Suzuki GSX-R1000 2012 ma drogę hamowania od 60 mil do zera równą 132,6stopy (czyli w normalnych jednostkach 40,41m); moje obecne auto ma od 100km/h do 0 "całe" 36,3m. I mogę podczas hamowania awaryjnego po prostu wdupić hamulec i koncentrować się na jak najszybszym i najbezpieczniejszym zatrzymaniu się w miejscu (nawet z tą hipotetyczną pomocą ABS), a nie balansowaniu pociskiem i próbom hamowania jak największą siłą, ale tylko na tyle, żeby nie fiknąć orła, albo nie położyć. Edytowane 11 Sierpnia 2014 przez KWS89 5 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Je m appelle Ferdinand Opublikowano 11 Sierpnia 2014 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2014 walą kontrę i bokiem Ech, też bym tak chciał. Gdybym tylko miał Mustanga... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Modd Opublikowano 11 Sierpnia 2014 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2014 Well, that escalated quickly. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orgiusz Opublikowano 11 Sierpnia 2014 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2014 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 11 Sierpnia 2014 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2014 Jeżdżąc samochodem widzę, jak jeżdżą inni kierowcy samochodów i czasem jest mi żal rowerzystów. Ci biedni ludzie nie mają nawet pojęcia, jak bardzo niebezpiecznie jest poruszać się rowerem po drodze. Wiele lat temu bez problemu wyjeżdżałem na drogę krajową i jechałem po niej rowerem kilkanaście kilometrów. Teraz autentycznie bałbym się pokonać taki odcinek na rowerze i patrzyłbym co kilkanaście sekund w tył, czy nie jedzie przypadkiem jakiś debli, przed którym najbezpieczniej uciec na pierwszy lepszy mostek lub nawet do rowu. Dlatego tym bardziej szkoda mi tych durnych ludzi którzy myślą, że jak jakimś cudem zdali prawo jazdy kategorii B, nie mieli jeszcze wypadku jeżdżąc po małej mieścinie, to mogą wsiąść na motor 125 i jeździć bezpiecznie po tych drogach. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aurora001 Opublikowano 11 Sierpnia 2014 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2014 True true, ale idac tym tokiem myslenia to kierujacy samochodem moze narobic wiecej zlego... Z dwojga zlego... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafa Opublikowano 11 Sierpnia 2014 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2014 Ale pieszego czy rowerzystę można "uszkodzić" też motorowerem pędząc te 45km/h. Dopuszczenie większej pojemności nie oznacza od razu wzrostu zagrożenia. Jak zawsze wszystko zależy od tego człowieczka co ściska kierownicę. Jak ktoś ma mały rozumek to i rowerem zrobi komuś krzywde. BTW Przenosimy sie z "Codzienności?.." :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...