NeonPPC Opublikowano 19 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 19 Września 2004 Ong-Bak - pod wzgledem walki najlepszy film jaki widzialem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 20 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 20 Września 2004 Ludzie (lubie takie komentarze hehe LoL) Niewiem czy już ktoś wspominał o takim filmie Night at the roxbury (noc w roxbury) bo niechciało mi sie czytać topicu.wracając do filmu to jest najlepsza i zarazem najgłupsza komedia jaką widziałem !!!! jest trochę stara bo z 1998 ale full wypas.Same zwały PS zna ktoś może podobne filmy Haha, wlasnie ! To jest super komedia. Czemu jeszcze nie ma drugiej czesci ? P.S. Did you grab my ass ? Widzialem jeden fajny film ostatnio. Coppoli (oskar za rezyserie) "Miedzy slowami". Rzeczywiscie, nalezal sie oskar. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
j@k@ł@ Opublikowano 20 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 20 Września 2004 ale napewno jest taki głupi ze aż śmieszny Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sector Opublikowano 21 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 21 Września 2004 ostatnio ogladalem i robot - no nawet nawet nie jest taki zly :-> avp - tez mi sie podobal oprocz tego motywu ze babka zaprzyjaznila sie z predatorem :lol: mindhunters - fajny troche zagmatwana fabula ale myslalem ze zakonczenie bedzie wiekszym zaskoczeniem a tak to troche lipa : myslalem ze bedzie cos w stylu Krzyk'u 1 :-) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
und3r Opublikowano 27 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 27 Września 2004 LUDZIE! "Funny Games" w MediaMarkt za 14.99 na DVD!! Fani dobrego kina nie przegapia tej okazji :D (Sam wzialem jeden z ostatnich egzemplarzy :D ) Ps. Ostatnio ogladałem film "Szakal" z Willisem - ciekawa akcja, świetna muzyka, polecam :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
P_i_t_t Opublikowano 15 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 15 Października 2004 "SAW" Młody mężczyzna Adam (Leigh Whannell) budzi się przykuty do zardzewiałej rury w rozwalającej się piwnicy. Po drugiej stronie pokoju odkrywa innego przerażonego współ-uwięzionego człowieka. Jest nim dr Lawrence Gordon (Cary Elwes). Na podłodze pomiędzy nimi leży martwy człowiek w kałuże krwi, trzymający w znieruchomiałej ręce pistolet kaliber 38. Żaden z mężczyzn nie zna przyczyny swojego porwania, ale na pozostawionej mikrokasecie znajdują instrukcję wg której dr Gordon ma zabić Adama w ciągu następnych 8 godzin. Jeśli mu się to nie uda, nie dość, że obaj mężczyźni zginą, to również Allison, żona Lawrenca, oraz ich córka zostaną zabite. Dr Gordon przypomina sobie trwające właśnie śledztwo prowadzone przez detektywa Tappa (Danny Glover) i obaj zdają sobie sprawę, że są następnymi ofiarami psychopatycznego geniusza nazywanego "Jigsaw". W ciągu zaledwie kilku godzin mężczyźni muszą dopasować do siebie elementy układanki zmagając się narastającym, w miarę upływu czasu, przerażeniem. Zabójca zostawił im tylko kilka wskazówek oraz dwie piły ręczne, zbyt słabe, by przeciąć stalowe kajdany, ale wystarczająco mocne, by przeciąć nimi ciało i kości. Jeśli komuś podobał się Se7en - pozycja obowiązkowa - polecam. Świetna muzyka i praca kamery. Koniecznie w kinie !!. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dijkstra Opublikowano 16 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 16 Października 2004 Oldboy Ten film mnie zmiażdżył. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
und3r Opublikowano 16 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 16 Października 2004 Czy ten SAW będzie w polskich kinach?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
P_i_t_t Opublikowano 16 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 16 Października 2004 Czy ten SAW będzie w polskich kinach?? No i tu właśnie może być problem. Póki co nic na ten temat nie wiadomo - jednak mając na uwadze choćby "Cube" i "Equilibrium" to będzie się można go spodziewać za jakiś rok pewnie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 16 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 16 Października 2004 Oldboy Ten film mnie zmiażdżył. Old boya mam na HDD chyba jeszcze dziś go obejrze :twisted: słyszałem że jest to obowiązkowa pozycja dla fanów filmów Quentina Tarantino BA podobno nawet sam Quentin Tarantino się zachwycał old boyem. Od siebie jeszcze polecam The Chronicles of Riddick (Kroniki Riddicka) IMO całkiem dobry film S-F ma bardzo fajny klimacik dla fanów SF to obowiązek. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
J-A-J-O Opublikowano 18 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 18 Października 2004 Quentin Tarantino nigdy czegoś podobnego nie zrobi... Te jego kill bille wysiadają przy oldboy'u. Chociaż zakończenie mi się nie podobało to i tak musze stwierdzić że było mistrzowskie Był to zdecydowanie najlepszy film jaki obejrzałem, nie porównujcie tego do kill billa do porównania nie ma :!: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slayer Opublikowano 18 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 18 Października 2004 LUDZIE! "Funny Games" w MediaMarkt za 14.99 na DVD!! Fani dobrego kina nie przegapia tej okazji :D (Sam wzialem jeden z ostatnich egzemplarzy :D ) Ps. Ostatnio ogladałem film "Szakal" z Willisem - ciekawa akcja, świetna muzyka, polecam :) Funny Games to film, który jako jedyny spowodował, że się wk... , bardzo denerwujący film :evil: A Szakal, to niestety zrąbany film. Mogli by się tyle razy pozabijać, ale zawsze najwyższej klasy morderca ma zeza albo jakieś drętwe pozy robi. Grrrrr....:? I doszedłem do wniosku, że jedynie GEJ potrafił go rozpoznać 8O Przypomina mi się odcinek Janosika, jak ten się przebrał za szlachcica doklejaąc sobie wąsy, a panna mu tekst - "nie odklejaj Panie, bo cię rozpoznają" :D :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
und3r Opublikowano 18 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 18 Października 2004 LUDZIE! "Funny Games" w MediaMarkt za 14.99 na DVD!! Fani dobrego kina nie przegapia tej okazji :D (Sam wzialem jeden z ostatnich egzemplarzy :D ) Ps. Ostatnio ogladałem film "Szakal" z Willisem - ciekawa akcja, świetna muzyka, polecam :) Funny Games to film, który jako jedyny spowodował, że się wk... , bardzo denerwujący film :evil: A Szakal, to niestety zrąbany film. Mogli by się tyle razy pozabijać, ale zawsze najwyższej klasy morderca ma zeza albo jakieś drętwe pozy robi. Grrrrr....:? I doszedłem do wniosku, że jedynie GEJ potrafił go rozpoznać 8O Przypomina mi się odcinek Janosika, jak ten się przebrał za szlachcica doklejaąc sobie wąsy, a panna mu tekst - "nie odklejaj Panie, bo cię rozpoznają" :D :lol: Funny Games jest mistrzowskie. A co do Szakala to masz racje, że niektore akcje były zwalone (zwłaszcza końcówka), ale ogólnie film dobry i moge go polecic :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GreeN_DG Opublikowano 18 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 18 Października 2004 no to tak 1. oldboy :!: :!: 2. oczy szeroko zamknięte z 1999 3. immortel 4. ghost in the sheel2 5. man in fire 6. the eye 7. .... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dijkstra Opublikowano 18 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 18 Października 2004 Quentin Tarantino nigdy czegoś podobnego nie zrobi... Te jego kill bille wysiadają przy oldboy'u. Chociaż zakończenie mi się nie podobało to i tak musze stwierdzić że było mistrzowskie Był to zdecydowanie najlepszy film jaki obejrzałem, nie porównujcie tego do kill billa do porównania nie ma :!: Agreed... Może jak się mocno zastanowić (albo upalić, jeszcze nie wiem), idzie znaleźć podobieństwa między tym filmem a filmami Tarantino... niemniej jednak to inna szkoła: inne zdjęcia, inne dialogi, inaczej rozłożone akcenty. I przede wszystkim inna kultura. Myślę, że klimat oldboya w dużej mierze wynika z odmienności kultury, w której ten film powstał i którą przedstawia. Na dalekim wschodzie pojęcia kary, długu honorowego i zemsty mają wciąż zupełnie inne znaczenie, niż w kulturze europejskiej. Nawet, gdyby Tarantino chciał zrobić film o tym i posłużyć się podobną techniką, nie byłby w stanie - bo to, o czym jest ten film nie istnieje w tym wymiarze w kutrurze euro-amerykańskiej. Gorzej, że mimo wszystko ten film nie był wolny od amerykańskiego chłamu - scena Oh Daesu+młotek vs. 30 kolesi z baseballami wzięta wprost z amerykańskiego kina akcji klasy B niestety. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GreeN_DG Opublikowano 18 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 18 Października 2004 Quentin Tarantino nigdy czegoś podobnego nie zrobi... Te jego kill bille wysiadają przy oldboy'u. Chociaż zakończenie mi się nie podobało to i tak musze stwierdzić że było mistrzowskie Był to zdecydowanie najlepszy film jaki obejrzałem, nie porównujcie tego do kill billa do porównania nie ma :!: Agreed... Może jak się mocno zastanowić (albo upalić, jeszcze nie wiem), idzie znaleźć podobieństwa między tym filmem a filmami Tarantino... niemniej jednak to inna szkoła: inne zdjęcia, inne dialogi, inaczej rozłożone akcenty. I przede wszystkim inna kultura. Myślę, że klimat oldboya w dużej mierze wynika z odmienności kultury, w której ten film powstał i którą przedstawia. Na dalekim wschodzie pojęcia kary, długu honorowego i zemsty mają wciąż zupełnie inne znaczenie, niż w kulturze europejskiej. Nawet, gdyby Tarantino chciał zrobić film o tym i posłużyć się podobną techniką, nie byłby w stanie - bo to, o czym jest ten film nie istnieje w tym wymiarze w kutrurze euro-amerykańskiej. Gorzej, że mimo wszystko ten film nie był wolny od amerykańskiego chłamu - scena Oh Daesu+młotek vs. 30 kolesi z baseballami wzięta wprost z amerykańskiego kina akcji klasy B niestety. no chyba żartujesz .. to jedna z najlepszych scen z tego filmu.. oglądnij ja jeszcze raz i zastanof się nad tym co piszesz .. zobacz perpektywe, styl poruszania się postaci, kolorystyke, i dużo innych elementów... tutaj nie ma niczego z amerykanskich filmow kalsy B nawet z klasy A i super klasy :twisted: to jest ... jeśli jusz coś to sadze że tylko Tarantino byłby zdolny do czegoś takiego.... ale i tak było by to słabsze ... BTW zauważyliście ostatnio duży napływ japońskich filmów .. głównie thilerów ( które jak się okazuje są dość dobre ) .... 8) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dijkstra Opublikowano 18 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 18 Października 2004 Nie o chodzi o sposób przedstawienia tej sceny, tylko o jej zasadność i wiarygodność. Po co ona tam była, to po pierwsze. Po drugie - zastanów się, jakie szanse w przysłowiowym realu na takie jej zakończenie. Koleś z młotkiem, po 15 latach walenia rękami w ściane w ramach treningu pokonuje 30 chłopa z kijami baseballowymi i nożami zaprawionych w ulicznych napieprzankach, dostaje noża w plecy i z tym nożem rozwala jeszcze kolejnych w windzie, po czym wychodzi na ulice na własnych nogach. O tym mówie - scena niepotrzebna i totalnie niewiarygodna, jakich pełno w każdym filmie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
J-A-J-O Opublikowano 18 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 18 Października 2004 Dijkstra a myślisz że dorosły człowiek nie wygrał by z bandą (np.30) 12-latków?? Bo tak włanie można porównywać Oh Daesu i tych 30 drechów (czy ilu ich tam było). Myślisz że człowiek który przez 15 lat się dobrze odżywia, trenuje codziennie, nie pali, nie pije (no może czasem zaćpa - narkotyki w napojach) nie rozwali 30 przepitych, przepalonych i przećpanych dresów ?? Mi się wydaje że ta scena była by możliwa w codziennym życiu. Jasne, nikt z nas czegoś takiego nie widział - bo niby gdzie i kiedy. Ale jak by się tak zastanowić, to myśle że było by to możliwe. Szczególnie biorąc pod uwage złość Oh Daesu za trzymanie go przez 15 lat w jednym pokoju... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krootki Opublikowano 18 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 18 Października 2004 Heh, nie widziałem jeszcze tego filmu, ale wyobrażam sobie jak to może wyglądać. Tarantino w wywiadach często podkreśla, że niektóre sceny w jego filmach nawiązują do jego młodzieńczej fascynacji - filmów kung fu klasy C :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
J-A-J-O Opublikowano 18 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 18 Października 2004 Krootki, nazywanie oldboya filmem kungfu klasy C to niemalże grzech... Obejrzyj a się przekonasz :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
??????? Opublikowano 18 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 18 Października 2004 hehe no to mnie rozsmieszyliscie niektorymi tekstami :| filmu fakt nieogladalem ale skad wy do jasnej...... mozecie wiedziec ze tarantino czegos takiego by niewyrezyserowal ;o omg dla mnie bez sensu :/ :| Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
J-A-J-O Opublikowano 18 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 18 Października 2004 Widziałem wszystkie najważniejsze filmy Tarantino i widziałem Oldboya. To poza jego zasięgiem :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
forest kila zbila Opublikowano 18 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 18 Października 2004 a ja wam poradze tak: idziecie do wyporzyczalni video ze swoją brygadą, bierzecie najtańszy horror [ u mnie wymaga to poświęcenia 1zł ] i idziecie oglądać. my wczoraj trafilismy na coś w stylu obcego tyle że jeszcze starszego i totalnie beznadziejnego. słowem śmiech co nie miara. polecam takie akcje. aha tytuł tego filmu to galaxy of terror. POLECAM :D OO_oo metoda sprawdzona :-D takie perełki można trafić że... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krootki Opublikowano 19 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 19 Października 2004 Krootki, nazywanie oldboya filmem kungfu klasy C to niemalże grzech... Obejrzyj a się przekonasz :wink: Rany, nie chodzi mi o cały film. Wspominaliście o jednej "kosmicznej" scenie 1 vs 30 i po prostu dopasowałem to do częstych wypowiedzi Tarantino. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZATOICHI Opublikowano 19 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 19 Października 2004 Co do OLDBOYA to jest to dlamnie kultowy obraz (fakt ze czasami troszke odrealniony) ale film zrobil na mnie wielkie wrazenie ...musze jeszcze obejrzec poprzedni film tego rezysera (znajomy ma na divixie) , tez podobno bardzo dobry a mowie tu o: Sympathy for Mr. Vengeance razem z OLDBOYEM stanowia trylogie (trzeci film trylogii tego rezysera w produkcji) ktorej wspolnym czynnikiem jest zemsta (filmy opowiadaja oddzielne historie) 8) Ostatnio dorwalem "THX" George Lucasa z 1971 roku ...obejrzalem pierwsze 20minut i jestem pod wrazeniem , klimat niesamowity polecam, z innych ciekawych filmow z dobrym klimatem moge polecic np: FIGHT CLUB NAKED LUNCH ExiZtenZ PROCES VIDEODROME MEMENTO Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
J-A-J-O Opublikowano 19 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 19 Października 2004 no to tak 1. oldboy :!: :!: 2. oczy szeroko zamknięte z 1999 3. immortel 4. ghost in the sheel2 5. man in fire 6. the eye 7. .... Widze ze masz podobny do mojego gust. Musze reszte filmów z twojej listy obejrzeć :wink: Tylko man in fire nie pasuje, filmik owszem, fajny, ale nic szczególnego, oczywiście to jest IMO. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZATOICHI Opublikowano 19 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 19 Października 2004 Co do Ghost in the Shella 2 to powtorze tu swoja opinie ktora juz napisalem na forum www.animesub.info a więc: Moja recenzja - krótko i na temat Kreska - uważam ze bardzo dobra , postacie narysowane w sposób mało mangowy bardziej realistyczny , co ja akurat lubię i w sumie postaciach tym moznaby zakończyc pisanie o kresce bo cała reszta jest już. w 3D 3D otoczenie - wszystko oprócz postaci czyli pojazdy budynki, ptaki na niebie oraz takie rzeczy jak np bronie u postaci są wykonane w technice 3D - wykonanie tychże elementów jest perfekcyjne, dokładne gęste obiekty bardzo starannie przygotowane tekstury, dobrze dobrane parametry powierzchni , jedyne co jest wykonane z mniejszym realizmem to obiekty broni trzymane przez postacie , zastosowane tu jakąś odmianę cell shadera dzięki którym bronie komponują się z postaciami rysowanymi tradycyjnie Animacja - nic dodać nic ując jak dla mnie to perfekcja Muzyka- - bardzo dobra dopasowana do tego poetycko onirycznego filmu , aczkolwiek sciezka dzwiękowa mogłabybyc bardziej zróznicowana i bardziej oryginalna a nei stanowiąca niejako kalkę tego co juz było w częsci 1, podsumowując muzykę , dobrze ale nie rewelacyjnie Fabuła - cóżżż ....jako fan anime niby nie powinen tak pisać i zaraz pewnie się na mnie gromy posypią ale lubię być szczery i staram sie nie mieć klapek z napisem ANIME na oczach ok.ok a więc co do fabuły to uważam to za nieporozumienie , jestem po prostu zdegustowany, czekałem na objawienie a dostałem film w którym postacie bełkoczą pseudofilozoficzne teksty robiąc przy tym strasznie zamyslone miny , zrozumcie ja lubię ambitne kino animowane ale tego nie mogę nazwać ambitnym , to jakaś papka dialogi nei trzymają się kupy , akcja przeksakauje to tu to tam bez składu i ładu , brakuje tu jakies spojnosci , napięcia w tym filmie nei ma zadnego , cały pomysł scenariusza to powielanei wczesniejszych schematów + parę fajnych momentów i to zakończenie godne chyba niskobudzetowej kriminalnej wieloodcinkowej serii Posumowujac 1 czesc wersji kinowej -dzielo kultowe ....2 czesc - przerost formy nad trescia ..To jest moje zdanie i tyle koniec kropka . teraz mozecie mnie mieszać z błotem ;-) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 19 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 19 Października 2004 Ja Cie nie zmieszam napewno z blotem. Moge jedynie anime zmieszac. Ale nie uczynie tego poniewaz mam szacunek do ludzi, ktorzy maja przeciez rozne upodobania :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mic_s Opublikowano 19 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 19 Października 2004 Ostatnio oglądałem [niekoniecznie są to najnowsze produkcje, ale akurat się napatoczyły] między innymi: Ja, Robot - nadspodziewanie dobre, spodziewałem się debilizmu typu Men in Black a tu pozytywne zaskoczenie. Foolproof - fajna komedia sensacyjna The Hurricane - film biograficzny opowiadający o amerykańskim bokserze Rubenie Carterze. Gra Washington. Film zawalisty moim zdaniem. Eurotrip - głupawa komedia. Jest kilka śmiesznych momentów, ale nabijanie się z papieża itp. jest żałosne Cradle 2 the Grave (Od kołyski aż po gróB) - film Bartkowiaka z tymi samymi aktorami co w Romeo musi umrzeć. Warto obejrzeć, choć miejscami mocno przesadzone To byłoby na tyle, więcej nie pamiętam :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość igrok Opublikowano 20 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 20 Października 2004 o tez polecam "Ja, Robot"- za fajne motywy jak naprzyklad koncowka (nie mylic z zakonczeniem) ktora mozna polaczyc z animatrixem i wtedy pojawia sie dreszczyk jak po pierwszym ogladnieciu matrixa. "Kawa i papierosy" to ostatnie co widzialem- jezeli ktos lubi filmy madre z wysublimowanym poczuciem humoru to polecam "Ong Bak"- skoro mowa o filmach kopanych- tani film i mozna sie zniego napieprzac ale respekt dla zdolnosci glownego aktora- triki rodem z matrixa bez linek i komputerow... "Zakaladnik" tez fajny film, rezyseria, zdiecia i aktorzy. "Spartan"- tez mi sie podobal ale dla ludzi ktorzy oczekuja akcji bedzie to nudny film, trzeba sie na nim troche skupic.. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...