und3r Opublikowano 17 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 17 Lipca 2005 Misiek widzę avatara :D Czyżbyś wysłuchał mojej prośby? ;) Nareszcie nie będe musiał szukać interesujących mnie wypowiedzi po nicku tylko obrazkowo ;)To do mnie było? :lol: Ale jakiej prośby? :D Ps. A tak poza tym, to chyba przesadziłem troche z ocena tego okna... zmieniam... ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mak777 Opublikowano 17 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 17 Lipca 2005 (edytowane) Secret Window - that was nice piece of shit;] Filmy o wariatach mnoza sie ostatnio jak grzyby po deszczu, ale ten jest dobry (zreszta ekranizacje Kinga prawie zawsze sa dobre). Swietne aktorstwo John'a Torturro i Johnego Deppa - 7.5/10 1551155[/snapback] Hmmm, a łoczym to? Ogólnie jaki gatunek?? To do mnie było? :lol: Ale jakiej prośby? :D Ps. A tak poza tym, to chyba przesadziłem troche z ocena tego okna... zmieniam... ;) 1551160[/snapback] Aaa prośbę w mojej głowie ;) Kiedyś zaczołem Ci pisać PW i tam napisałem żebyś sobie jakiegoś AV wrzucił bo szybciej się rozpoznaje kto napisał dany koment ;) Ale padł mi net i nie wysłałem ;) EDIT Kurcze, zaczyna mi doskierwać taka sama dolegliwość (maślo maślane :P) jak bohaterowi Insomni... :mur: (ale poważnie piszę, 3noc z rzędu że nie śpię... A która to już godzina...) Edytowane 17 Lipca 2005 przez mak777 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
und3r Opublikowano 17 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 17 Lipca 2005 (edytowane) Nic z tego nie rozumiem, ale mniejsza z tym :lol: Własnie skończyłem ogladać "Fist of Legend". Jest to film Kung-Fu produkcji Jeta Li (ktory oczywiście gra w nim rolę głowna;]). Fabuła nie ma zadnego znaczenia, gdyz jest tylko pretekstem do pokazania paru efektownych scen walki;] I to jest najwiekszy (i jedyny;]) atut filmu, gdyż walki sa na najwyzszym poziomie. Szkoda, ze przez głupie dialogi i beznadziejna gre wiekszosci aktorow nie moge dac dobrej oceny. Naciągane 5.5/10, ale warto obejrzec dla samych walk :) EDIT: Teraz zabieram sie za Impostora, bo jak ostatnio go ogladałem to bylem strasznie zmeczony i zasnąłem :lol: EDIT2: No i obejrzałem... "Impostor - test na człowieczeństwo" - przeciętniak s-f. Akcja w ogóle sie nie klei, przez co film zaczyna nużyc juz po 20 minutach. Juz sam pomysl wojny ludzi z kosmitami z sąsiedniego układu gwiezdnego uwłacza inteligencji widza, podobnie jak scena otwierania przez głownego bohatera drzwi z panelem rozpoznającym linie papilarne dłoni, za pomocą wyrzuconej rekawiczki chirurgicznej. Dodatkowo zakończenie jest totalnie bez sensu (ale nie chce spoilerować). Wiem, ze w założeniu film miał przekazywać jakies głebsze treści, ale "watek filozoficzny" był tak marnie zarysowany, ze praktycznie nie było go wcale. W ogóle scenariusz do (_(_) :? . 5/10 Edytowane 17 Lipca 2005 przez und3r Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Rebel_ Opublikowano 17 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 17 Lipca 2005 Hmmm, IMHO film bardzo dobry, dlaczego bezsensowne rozwiązania zagadek? A co IJ miał lepsze? :lol: Bezsensu jest bazować na starych hitach i odwoływać się do nowych filmów na ich podstawie...Chodziło mi tez o to ze mam dosyć amerykańskich filmów gdzie występują: - Główny bohater, który ma zawsze racje, fanatyk, przeciwstawia się wszystkim - idiotyczny pomocnik głównego bohatera, zwykle jakiś naukowiec, łamaga, wysiłek fizyczny to dla niego coś nowego wiec trzeba mu co chwile pomagać - „śliczna” pani, zawsze na początku nie nawidzi głównego bohatera a później żyją długo i szczęśliwie, oczywiście obowiązkowy pocałunek przed decydującym starciem :lol: A Soul Plane leży 10cm od mojej ręki na DVD i czeka na obejżenie, ale czekam na moją ukochaną jak wróci w następny poniedziałek żeby z nią obejżeć, czy raczej bardziej polecasz obejżeć samemu? ;DHmm niektóre dziewczyny nie lubią jak na filmie jest za dużo ładnych kobiet, chociaż jak dziewczyny lubią murzynów to tez mają na kogo ( na co) popatrzeć a zawłaszcz w jednej scenie :-P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mak777 Opublikowano 17 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 17 Lipca 2005 (edytowane) Chodziło mi tez o to ze mam dosyć amerykańskich filmów gdzie występują: - Główny bohater, który ma zawsze racje, fanatyk, przeciwstawia się wszystkim - idiotyczny pomocnik głównego bohatera, zwykle jakiś naukowiec, łamaga, wysiłek fizyczny to dla niego coś nowego wiec trzeba mu co chwile pomagać - „śliczna” pani, zawsze na początku nie nawidzi głównego bohatera a później żyją długo i szczęśliwie, oczywiście obowiązkowy pocałunek przed decydującym starciem :lol: No w sumie fakt :) Wtórne :) Ale i tak mi się go miło oglądało :) Hmm niektóre dziewczyny nie lubią jak na filmie jest za dużo ładnych kobiet, chociaż jak dziewczyny lubią murzynów to tez mają na kogo ( na co) popatrzeć a zawłaszcz w jednej scenie :-P 1551462[/snapback] Moja dziewczyna naszczęście nie ma takich problemów i nie przeszkadzają jej kobitki na ekranie ;) A co do murzynów to rasistom nie jestem ale... ;) Edytowane 17 Lipca 2005 przez mak777 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wasiela Opublikowano 17 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 17 Lipca 2005 (edytowane) Obejrzałem Crasha i nic dodac nic ująć . Świetny film , chociaż było trochę chwil w których nie wiedziałem o co chodzi . No ale jakoś musieli przedstawic sytuację z perspektywy tylu osób [ ; 10+/10 WIęcej takich filmów ! Ku chwale crasha :> Edytowane 17 Lipca 2005 przez wasiela Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Crosis Opublikowano 17 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 17 Lipca 2005 Skarb Narodów - dla mnie film ok. Wartka akcja, ciekawe pomysły, ogólnie bardzo fajnie się to ogląda. Jeden z tych filmów, które warto obejrzeć ze znajomą :) Jeśli ktoś czytał "Kod Leonarda da Vinci" i interesuje się templariuszami, to warto - początek, opowieść dziadka mnie pozytywnie zaskoczyła. Myślałem, że będzie to kolejny taki sobie film, a okazało się inaczej. Mam ogromną prośbę do maka777 - spróbuj pisać poprawnie wyraz obejrzeć. Niepoprawna wersja z "z" zamiast "rz" kole w oczy :/ Jak lubicie murzyńskie klimaty, to warto zapoznać się z filmami: Friday, Next Friday i After Next Friday (nie jestem pewien tytułu) :unsure: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
S_Works Opublikowano 17 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 17 Lipca 2005 Jak lubicie murzyńskie klimaty, to warto zapoznać się z filmami: Friday, Next Friday i After Next Friday (nie jestem pewien tytułu) :unsure: 1552284[/snapback] IMO tylko Friday trzyma jakis poziom reszta to popluczyny i odcinanie kuponow od pierwszego filmu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mak777 Opublikowano 17 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 17 Lipca 2005 Mam ogromną prośbę do maka777 - spróbuj pisać poprawnie wyraz obejrzeć. Niepoprawna wersja z "z" zamiast "rz" kole w oczy :/ 1552284[/snapback] No fakt, w jednym poście napisałem 3razy, ale w jedym poście ;) Dzięki za zwrócenie uwagi, nie wiem dlaczego mi się tak ubzdurało, choć mogłeś napisać na priv... :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jin* Opublikowano 17 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 17 Lipca 2005 (edytowane) Jak lubicie murzyńskie klimaty, to warto zapoznać się z filmami: Friday, Next Friday i After Next Friday (nie jestem pewien tytułu) :unsure:Friday After Next :] Pierwsza czesc, az tak strasznie wybitna nie byla (nie mowie, ze byla zla, mozna obejrzec, ale w sumie jesli ominiesz to duzo nie stracisz [; ), a druga i trzecia to po prostu dno :? Edytowane 17 Lipca 2005 przez Jin* Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mak777 Opublikowano 17 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 17 Lipca 2005 (edytowane) Friday After Next :] Pierwsza czesc, az tak strasznie wybitna nie byla (nie mowie, ze byla zla, mozna obejrzec, ale w sumie jesli ominiesz to duzo nie stracisz [; ), a druga i trzecia to po prostu dno :? 1552388[/snapback] Dokładnie, IMO to już słabe The Wash (Myjnia) ze Snoopem była lepsza od Fridaya... A jak ktoś chce dobrą czarną komedię to HOW HIGH jest nie do przebicia no i z tego co pisaliście Soul Plane ale na jego obejrzenie czekam na powrót dziewczyny ;) Edytowane 18 Lipca 2005 przez mak777 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
S_Works Opublikowano 17 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 17 Lipca 2005 Jak dla mnie "Soul plane" to byla ciezka porazka, mimo wszystko wole "Friday". Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 17 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 17 Lipca 2005 Impostor nie jest jednak wcale taki cienki jak opisales go und3r. Jednak koncowka jest niezla i do samego konca nie znamy prawdy. Mnie sie bardziej podobal niz Tobie i dalbym mu o 2 oczka wiecej. 7/10 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cookie Opublikowano 17 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 17 Lipca 2005 to ja jeszcze dodam do tego grona Barbershop, Barbershop 2, All About the Benjamins i wsumie Half Baked też bym tam wrzucił. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilo23 Opublikowano 17 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 17 Lipca 2005 to ja jeszcze dodam do tego grona Barbershop, Barbershop 2, 1552449[/snapback] Dla mnie porażka totalna , nawet dno :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ur8an Opublikowano 17 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 17 Lipca 2005 Wojna światów - Nic specjalnego, taka podroba "Pojutrza", temat podobny troche niedociągniec aczkolwiek mozna obejrzec.. 6/10 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kucyk Opublikowano 17 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 17 Lipca 2005 Obejrzałem CRASH bez; "You think you know who you are. You have no idea" ten film nie miałby najmniejszego sensu podobał mi się, daje 9/10 obejrzałem własnie Crash, tak jak poprzednicy mówili piękny film! a muzyka była najlepsza :]. BTW. wiecie co to za kawałki tam lecą ? bo bym z chęcią ich posłuchał ;p 1550970[/snapback] proszę; http://www.buy.com/prod/Crash/q/loc/129/63980283.html Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cortezon Opublikowano 17 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 17 Lipca 2005 Batman Begins - zostałem mile zaskoczony :shock: 3 i 4 część to jakieś Power Rangers i spodziewałem się kolejnej kichy. Ale ta odsłona ma swój klimat tak jak film Burtona. Bez przesadzonych efektów a do tego wspaniała muzyka. Duży plus dla tego filmu !!! PS. Rola Batmana była chyba przeznaczeniem dla Bale'a. W American Psycho zagrał Batemana :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
und3r Opublikowano 17 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 17 Lipca 2005 Impostor nie jest jednak wcale taki cienki jak opisales go und3r. Jednak koncowka jest niezla i do samego konca nie znamy prawdy. Mnie sie bardziej podobal niz Tobie i dalbym mu o 2 oczka wiecej. 7/10 Hmmm... Być może cos mi umkneło (zobacz o ktorej to ogladałem :lol: ). Twierdzisz, ze końcowka jest niezła? No coż, moze ja jej nie zrozumiałem, bo imho była bez sensu. Napisz mi moze, dlaczego uważasz końcowke za niezła i powiedz mi... ...Kogo on miał własciwie zabic. W filmie powiedziane było wyraźnie, ze bomba jest zaprogramowana tak, aby wybuchnąć tylko w bezpośredniej bliskości celu. Juz samo to wyklucza możliwość, ze wybuchl z powodu zdemaskowania. Poza tym, gdyby wybuchł z tego powodu, to jego żona wybuchłaby wczesniej, a jednak nie wybuchła. Nie tylko to jest bez sensu. Dlaczego np. głowny bohater w końcowych scenach mowi do siebie po nazwisku??? Nikt nie nazywa siebie w myślach po nazwisku, nie uwazasz? Natomiast koles mowi cos takiego: "Boze, zeby to nie byl Olham". Co to miało niby oznaczac?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 18 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 18 Lipca 2005 Musialbym t zobaczyc jeszcze raz ten film bo nie pamietam dokladnie. Wiem tylko, ze bylo to dosc logiczne. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
und3r Opublikowano 18 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 18 Lipca 2005 Musialbym t zobaczyc jeszcze raz ten film bo nie pamietam dokladnie. Wiem tylko, ze bylo to dosc logiczne. No to ja ogladałem go bardzo niedawno i zaprawde powiadam Ci, ze nie bylo to logiczne ;) No offence ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sector Opublikowano 18 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 18 Lipca 2005 LOL ;) Idź do MM i zobacz, jakie tam są ceny. Filmy 10-20 zł, jak sa promocje to jeszcze taniej. 1551024[/snapback] lol to az 130km od mojego domu :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mak777 Opublikowano 18 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 18 Lipca 2005 lol to az 130km od mojego domu :) 1553754[/snapback] Przynajmniej schudniesz ;) A nie tylko przed TV siedzieć i mięsień piwny rośnie :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zavader Opublikowano 18 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 18 Lipca 2005 A ja widzialem teraz ostatnio dwa filmy: * Madagaskar - film spoko, do posmiania sie, lekki... Bylem z dziewczyna, po pifku wiec ogladalem raczej jednym okiem :) Ale ogolnie polecam na odstresowanie sie... * Człowiek Pies // Unleashed - postanowilismy ze mamy ochote na mocniejsze kino i akurat ten filmik. Bylem przed browarkiem wiec ogladalem uwaznie ;] Film swietny, IMO naprawde spoko i muzycznie i aktorstow dobre i naprawde dobre kino. Miejscami walki troszke przesadzone ale moge z czystym sumieniem POLECIC. Nie zaluje ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luisam Opublikowano 18 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 18 Lipca 2005 (edytowane) Better Luck Tomorrow- naprawdę fajny filmik, walący po głowie podobnie jak requiem for a dream, zajefajna muza i klimacik; Primal Fear- analiza psychologiczna mordercy, Edward Norton w najlepszym wydaniu, poprostu trzeba zobaczyć Garden State- zdania są różne, mnie ten film zachwycił brakiem jakiegokolwiek pośpiechu, mogę go oglądać codziennie bo jest tak lekki że poprostu chciałbym tam być Judgment Night- coś mocniejszego, walka o przetrwanie nocą w ''niebezpiecznej dzielnicy'' bez zbędnych efektów specjalnych, świetni aktorzy i coś co sprawi że poczujesz ciarki na ciele na razie tyle Edytowane 18 Lipca 2005 przez luisam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
und3r Opublikowano 18 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 18 Lipca 2005 (edytowane) Wróciłem własnie z przedpremierowego pokazu "Miasta Gniewu" i musze powiedziec, ze dawno nie byłem w kinie na czyms rownie dobrym 8O . Dawno, czyli od czasu Kill Bill vol. 2, ktoremu dałem 10/10. "Crash" zatem dostaję taką samą ocene - a wiecie, ze wymagający jestem^^. Ten film jest perfekcyjny. Jak ogladaliście go na kompie, to lepiej idźcie do spowiedzi, bo to profanacja. Jak wszedłem na salę, to byłem sam - potem przyszły jeszcze 3 osoby:/ To cholernie źle, ponieważ jak ten film mało zarobi, to reżyser sie zniecheci i juz nic nie nakreci. Dlatego marsz do kina! Moja TOP 5 wygląda teraz tak: "Requiem for a Dream" "The Matrix" "Kill Bill" "Fight Club" "Crash" Ps. Zapamiętajcie to nazwisko: Paul Haggis Edytowane 18 Lipca 2005 przez und3r Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartezjusz Opublikowano 18 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 18 Lipca 2005 Ten film jest perfekcyjny. 1554211[/snapback] bez przesady - jest b.dobry -owszem ale na pewno nie perfekcyjny widac duze zapozyczenia z "Na Skróty" Altmana jednak kilka naciągniec scenariuszowych jest az nadto widocznych nie zebym nie szanował Twego zdania- kazdy ma swoje i ma to tego prawo ale imo na miano perfekcyjny na pewno nie zasługuje Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zavader Opublikowano 18 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 18 Lipca 2005 A ja moge z czystym sumieniem polcic film "It's All Gone Pete Tong" Film o DJ'u, muzyku i wielkim czowieku, ktory w trakcie kariery traci sluch. Naprawde polecam, dobrze zrobiony, troche jak dokument, swietny klimacik... Osobiscie - bardzo mi sie podobal. i do tego wszystkiego naprawde miodna muzyka - nie tylko techno. Naprawde POLECAM - choc nie wiem kiedy wejdzie do kin ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
und3r Opublikowano 18 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 18 Lipca 2005 Widac duze zapozyczenia z "Na Skróty" Altmana jednak kilka naciągniec scenariuszowych jest az nadto widocznych nie zebym nie szanował Twego zdania- kazdy ma swoje i ma to tego prawo ale imo na miano perfekcyjny na pewno nie zasługuje No i co z tego, ze zapożycza z Altmana? Nie tylko z tego zapożycza. Ale to nie jest żadna wada. Tarantino zapożycza z czego sie da i jakos mi to nie przeszkadza. Niedociagniecia scenariusza to zawsze jakies są ;) . Dla mnie to 10/10 :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartezjusz Opublikowano 18 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 18 Lipca 2005 (edytowane) No i co z tego, ze zapożycza z Altmana? Nie tylko z tego zapożycza. Ale to nie jest żadna wada. Tarantino zapożycza z czego sie da i jakos mi to nie przeszkadza. 1554250[/snapback] o dzisas - juz jak ktos sie nie zgadza do końca z Twoim zdaniem za to juz go musisz przyatakowac napisałem od siebie kilka zdan i tyle ps.Tarantino zapozycza od wszystkich ale robi cos jak nikt inny na swiecie , a te "zapozyczenia" w Crash sa az nadto widoczne co nie zmienia faktu ze film jak najbarsdziej wart uwagi i polecenia Edytowane 18 Lipca 2005 przez bartezjusz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...