Skocz do zawartości
kucyk

Filmy - co warto obejrzeć?

Rekomendowane odpowiedzi

under, zapomniales o sin city, gdzie on wyrezyserowal jedna scene (ktora, to zgadnoc nie trudno ;))

yyyyy Sorry, ale nie wiem o co Ci chodzi... Jak to "zapomniałem o Sin City"? Sugerujesz, ze Sin City (w ktorym Tarantino nakrecil tylko i wyłacznie scene rozmowy Dwight'a z trupem) jest lepsze od Kill Bill'a? Co to, to nie:> Sin City owszem, jest dobre, ale do Kill Bill'a (całego wyreżyserowanego przez Tarantino :P ) sie nie ima. Sin City widzialem dwa razy i moze obejrze kiedys trzeci, ale wtedy juz bedzie mnie nudzil. Natomiast Kill Bill'a moge ogladac codziennie i mnie nie znudzi ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie obejrzałem po raz kolejny Kill Bill'a (obie czesci jedna po drugiej) i ocena 10/10 nie oddaje wpelni, jaki ten film genialny. Zdecydowanie najlepsze dzieło mistrza Tarantino.

1621710[/snapback]

Nie no sorry, ale najlepszym filmem Quentina Tarantino jest oczywiście Pulp Fiction.

Kill Bill nawet w połowie nie jest tak kultowy jak PF i nie ma takich dobrych dialogów.

"... Dwie sprawy. Nikomu o tym nie mów. To zostaje między mną, tobą, a panem

kończącym-w-męczarniach-swój-krótki-zasraniutki-żywot-gwałcicielem. ..." :D

 

Mnie osobiście Kill Bill się średnio podobał pewnie dlatego że nie jestem fanem tego typu filmów.

 

Wczoraj obejrzałem "Foolproof" film fajny choć momentami przewidywalny ale podobał mi się. Ocena 6.5/10.

Wczoraj zacząłem też oglądać film "Godsend" z Bobbym De Niro i Rebeccą Romijn i zapowiada się nieźle może dziś go skończe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie no sorry, ale najlepszym filmem Quentina Tarantino jest oczywiście Pulp Fiction.

 

1623338[/snapback]

zgadzam sie w 100%

 

kto z forumowiczów widział malo popularny acz genialny "Rzeczy które robisz w Denver będąc martwym"?? (ubolewam ze nikt o nim nie pisze i nie poleca)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie no sorry, ale najlepszym filmem Quentina Tarantino jest oczywiście Pulp Fiction.

Kill Bill nawet w połowie nie jest tak kultowy jak PF i nie ma takich dobrych dialogów.

 

1623338[/snapback]

 

Nie zgadzam sie !!

 

Pulp Fiction jest juz filmem opierajacym sie na pewnym pomysle a mnianowicie Reservoir Dogs!!

To wlasnie Wsciekle Psy wedlug mnie sa najlepszym obrazem Quentina !!

 

To jest wlasnie czysty Quentin!!

 

Kill Bill rozczarowal mnie ! Zlepal wszystko(mial taki zamiar wiem) i zatracil tym samym swoja swiezosc !!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

under, zapomniales o sin city, gdzie on wyrezyserowal jedna scene

1622983[/snapback]

To może będziemy brali pod uwagę pozostałe filmy Tarantino :?: I jeszcze jeden odcinek Ostrego dyżuru (ER), bo też wyreżyserował :?: :blink:

 

Sin City jest bardzo dobrym filmem, ale twierdzenie że Kill Bill to dno w porównaniu do Miasta Grzechu jest dla mnie żałosne. Oczywiście to moje zdanie :P

 

Pulp Fiction i Kill Bill (całość) stoją u mnie na wysokiej pozycji. Kill Bill vol. 2 i tekst o Supermanie - polecam każdemu :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...ale twierdzenie że Kill Bill to dno w porównaniu do Miasta Grzechu jest dla mnie żałosne.

1623376[/snapback]

no co ja Ci na to poradze, kiedy kill bill mi sie w ogole nie podobal, a sin city baaardzo...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie no sorry, ale najlepszym filmem Quentina Tarantino jest oczywiście Pulp Fiction.

Kill Bill nawet w połowie nie jest tak kultowy jak PF i nie ma takich dobrych dialogów.

Stary, chyba nie do końca rozumiesz pojecie "kultowy". Oczywiscie, ze Pulp Fiction jest bardziej kultowe, ale to wcale nie oznacza, ze jest lepsze. Dialogi we wszystkich dziełach Tarantino stoją na bardzo wysokim poziomie. Natomiast PF nie moze rownac sie z Kill Bill'em pod wzgledem muzyki. Muzyka w Kill Bill'u to majstersztyk (sorry za polska pisownie :P ).

 

Mnie osobiście Kill Bill się średnio podobał pewnie dlatego że nie jestem fanem tego typu filmów.

Dlatego wlasnie nie zrozumiesz, o czym mowie :) . Ten klimat trzeba poczuc ;)

 

Wczoraj zacząłem też oglądać film "Godsend" z Bobbym De Niro i Rebeccą Romijn i zapowiada się nieźle może dziś go skończe.

Ogladasz filmy na dwa razy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kto z forumowiczów widział malo popularny acz genialny "Rzeczy które robisz w Denver będąc martwym"?? (ubolewam ze nikt o nim nie pisze i nie poleca)

1623362[/snapback]

Ja widzałem na VHSie kiedyś. Genijalny Christopher Walken jako "The Man With The Plan" i świetny Andy Garcia jako Jimmy "The Saint" a na dokładkę Steve Buscemi.

Tylko nie wiem jak sie skończył bo mi ucieło końcówkę podczas nagrywania (jak Buscemi wykańcza Williams'a). :mur:

Ostatnio szukałem tego na torrentach ale coś nie widać.

Bardzo dobry film, jak komuś wpadnie w łapy to brać bez zastanowienia.

 

 

Dlatego wlasnie nie zrozumiesz, o czym mowie :) . Ten klimat trzeba poczuc ;)

1623431[/snapback]

Wiesz, Ty dostrzegasz klimat i świetną muzykę, a ja widzę Ume Thurman w żółtym kombinezonie z kataną jak w pojedynke załatwia 20 gostków. :D

 

Ogladasz filmy na dwa razy?

Wczoraj już padałem na twarz i nie dałem rady.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, Ty dostrzegasz klimat i świetną muzykę, a ja widzę Ume Thurman w żółtym kombinezonie z kataną jak w pojedynke załatwia 20 gostków.  :D

O to to... :lol: Jeszcze tak gwoli informacji - zółty kostium Umy oraz maski tych gostkow są nawiązaniem do filmow Bruce'a Lee. Zółte kimono widzielismy w Wejściu Smoka, natomiast maski w serialu Green Hornet. Cały Kill Bill sklada sie z podobnych nawiazan, ktore zauwazy tylko kinoman ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

The Skeleton Key (Klucz do koszmaru) - 8,5/10

 

kurcze, nie wiem co ten film ma w sobie, ale dawno nie oglądałem filmu który tak by mnie trzymał w napięciu i na dodatek dorzucił taki nie "amerykański" koniec :blink:

 

respect B)

Edytowane przez kucyk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Pioorek

Pisalem wczesniej, jakie filmy polecam, ale napisze jeszcze raz:

Old boy, sin city, kontrolerzy, swit zywych trupow (popatrzec mozna ;)), wszystkie odcinki gliny, dekalog, symetria i pare innych, pewnie o czyms zapomnailem jak zwykle... no i saga evil dead

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oglądał ktoś Land of dead?? :)

 

Od siebie polecam The Island - Wyspę, niby wszystko już było (prawie wszystko), aczkolwiek całość została zszyta w bardzo ciekawy produkt i efekt końcowy jest naprawdę zadawalający, szczególnie gdy weźmiemy pod uwagę to jaka ostatnio panuje bryndza w kinach :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

The Good Shepherd - kolejny z serii "Detektyw w sutannie"? no way! imo 1/5

 

Oglądał ktoś Land of dead?? :)

1623824[/snapback]

wystarczy poszukac...

Land of the Dead - bardzo pozytwny poczatek, nie ma zadnego wstepu jak to zywe trupy powstaly, Romero od razu przechodzi do rzeczy, co wychodzi tylko na + (akcja sie dzieje po "Nocy żywych trupów"). sceny ostre jak brzytwa, ale imo to nie jest horror tylko taki thriller polaczony z akcja. 4/5

1605264[/snapback]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja widzałem na VHSie kiedyś. Genijalny Christopher Walken jako "The Man With The Plan" i świetny Andy Garcia jako Jimmy "The Saint" a na dokładkę Steve Buscemi.

Tylko nie wiem jak sie skończył bo mi ucieło końcówkę podczas nagrywania (jak Buscemi wykańcza Williams'a).  :mur:

 

1623482[/snapback]

no w koncu ktoś :razz:

 

"zdróweczko na łódeczce" :wink:

 

szukaj na emule

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mulholland Drive obejrzałem po raz drugi albo trzeci :=) i w końcu wiem mniej więcej o co chodziło, ale żeby to dogłębnie poznać to chyba z 10 razy trzeba obejrzeć. Ten film ukazuje geniusz Lyncha, jest poprostu jedyny w sowim rodzaju :) Jego filmy to mistrzostwo świata :>

 

P.S. aha dzisiaj Tron na TVP2 leci po 00 jakby ktoś miał ochotę luknąć :]

 

pozdro.

Edytowane przez ojejku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...