phase Opublikowano 17 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 17 Marca 2007 Zastanów się co piszerz, jak ty 300 porównujesz do Troi czy Gladiatora to no comment. :blink:faktycznie dziwnym jest porownywanie 300 oraz gladiatora do trojii. Natomiast jak juz pisalem w mojej szybkiej recenzji 300, takiego filmu akcji jeszcze nie bylo. To poprostu jest cos nowego, i ten film ma najbardziej zgrane choreograficzne (nie wiem jak to sie pisze) sceny walki jakie kiedykolwiek widzialem. W ogole pomylka i ignorancja jest nazywanie takiego filmu jak Gladiator gniotem..Troja moze jest gniotem, ale Gladiator i 300 sa na nieco innym levelu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Crosis Opublikowano 17 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 17 Marca 2007 Rola Achillesa to chyba najgorsza jaka widzialem w wykonaniu Brada Pita, mimo ze tego aktora szanuje.Skoro to jego najsłabsza rola, to wszystkie stoją na naprawdę wysokim poziomie. Moim zdaniem Brad Pitt słabiej zagrał chociażby w Mr. & Mrs. Smith. Brad w Troi zagrał bardzo dobrze. On i Eric Bana zagrali na bardzo wysokim poziomie w porównaniu chociażby do takiego Orlando Blooma. Ta złość, ta chęć zemsty u Achillesa to coś pięknego. 4/10 to chyba dałeś, bo byłeś zniesmaczony reklamami w TVN. Film zasługuje na co najmniej 6/10. Fakt nie jest zgodny z Iliadą, reżyser poszedł swoją drogą, ale Troja jest dobrym filmem. Troja, Gladiator, Krolestwo Niebieskie to tego typu filmy, ze mimo slabizn jakimi one sa to po prostu bardzo lubie je ogladac. Pewnie 300 bedzie takim samym gniotem, ktorego obejrze w kinie, i w Divx z 3x, a pozniej w TV. I pmyśleć, że kiedyś pisałeś, iż nie ma większego sensu oglądać po kilka razy dany film. Skoro oglądasz coś kilka razy, to takie coś bynajmniej słabe nie jest. Gladiator moim zdaniem stoi wyżej niż KoH czy Troja. Wszystkie trzy filmy są jak najbardziej ok, kiedy chce się obejrzeć coś z tego typu. Taki Król Artur też w sumie należy do tego kanonu, a wypada IMHO znacznie słabiej (co nie oznacza, że jest filmem beznadziejnym). Nie rozumiem jak można pisać ze film będzie do [gluteus maximus] jak się go nie widziało Ja swoje opinie bazuje na recenzjach, a te jak są bardzo przychylne. :blink: Sam sobie zaprzeczasz. :lol: A swoją opinię przed obejrzeniem filmu można przedstawić, tyle że mało kto będzie traktował taką opinię poważnie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
und3r Opublikowano 17 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 17 Marca 2007 (edytowane) Brad w Troi zagrał bardzo dobrze. On i Eric Bana zagrali na bardzo wysokim poziomie w porównaniu chociażby do takiego Orlando Blooma.Tak sobie właśnie myslę, że gdyby w KoH głowną rolę zagrał ktokolwiek (oczywiście ze swiatowej pierwszej ligi) zamiast Blooma, to film byłby znacznie lepszy :lol: . Jak pisałem poprzedniego posta ocenilem KoH z perspektywy czasu na ok. 6,5 ale teraz poszukałem w temacie i znalazłem swoją recke, ktorą napisałem zaraz po przyjściu z kina i wtedy dałem 7. Zjechałem co prawda Blooma ale jednak nie odjąłem nic za jego role co oznacza, ze film musial byc ogolnie rzecz biorąc dobry (teraz pamiętam tylko koszmarną kreacje Blooma i szturm na Jerozolime ;) ). Troja natomiast (na której swoją drogą też byłem w kinie) jest lepsza od KoH i to akurat dobrze pamiętam ;) . Ta złość, ta chęć zemsty u Achillesa to coś pięknego.Sporo tam było swietnie zagranych scen, nawet Bloomowi wyszła jedna :lol: 4/10 to chyba dałeś, bo byłeś zniesmaczony reklamami w TVN. Film zasługuje na co najmniej 6/10. Fakt nie jest zgodny z Iliadą, reżyser poszedł swoją drogą, ale Troja jest dobrym filmem.Tutaj trzeba podkreślić, ze Troja nie jest ekranizacją Iliady, a jedynie filmem opartym (dość luźno zresztą) na jej motywach, a to jest zasadnicza róznica. Na tej samej zasadzie jak nie można traktowac KoH jako podręcznika historii, nie można liczyc, ze po obejrzeniu Troi napisze się dobrze klasówke z Iliady;] . Troja zasługuje imho na 7,5 - nie ma zbednych dlużyzn, przez co jest bardzo oglądalna (odpowiednik grywalności w grach;]), a o to przeciez w tego typu filmach chodzi. Gladiator moim zdaniem stoi wyżej niż KoH czy Troja.Zdecydowanie. Wszystkie trzy filmy są jak najbardziej ok, kiedy chce się obejrzeć coś z tego typu. Taki Król Artur też w sumie należy do tego kanonu, a wypada IMHO znacznie słabiej (co nie oznacza, że jest filmem beznadziejnym). Z KA pamiętam tylko scene na lodzie i to, ze byłem wkurzony zrobieniem z Merlina "menela" utrzymującego się z napadania na konwoje. Nie pamiętam nawet jak to się skonczylo, co nie swiadczy o filmie najlepiej;] A swoją opinię przed obejrzeniem filmu można przedstawić, tyle że mało kto będzie traktował taką opinię poważnie. Na imdb.com 300 ma w rankingu top 1000 voters ocene 7,2, co wpisuje sie wlasnie w moje przewidywania. Bedzie dobre, ale bez rewelacji. EDIT: » Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « W tym miejscu dodam jeszcze, ze jesli juz chcecie sie sugerowac ocenami na imdb.com, to najlepiej rankingiem IMDb staff, a jak nie ma takiego to top 1000 voters (chociaz ten tez czesto jest "dziwny" ;) ). Dobre recki są zazwyczaj na (jesli moge zareklamowac) ofilmie.pl - szczegolnie Stark i Tyler Durden mądrze piszą, Czerku w wiekszosci tez, ale czasem glosi herezje ;) . Natomiast nie polecam sugerowac sie recenzjami Solo, bo rzadko kiedy są obiektywne (poza tym on chyba cierpi na cos co nazywam kompleksem konesera ;) ). Edytowane 17 Marca 2007 przez und3r Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
R.i.P. Opublikowano 17 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 17 Marca 2007 Charlotte's Web (Pajęczyna Charlotty) -Film raczej dla młodszego grona widzów, aczkolwiek świetny pod względem techniczym. 2/5 Troja, Gladiator, Krolestwo Niebieskie to tego typu filmy, ze mimo slabizn jakimi one sa to po prostu bardzo lubie je ogladac. Pewnie 300 bedzie takim samym gniotem, ktorego obejrze w kinie, i w Divx z 3x, a pozniej w TV. Fajnie masz, nie powiem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 17 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 17 Marca 2007 Slabizny mialem na mysli ich zaawansowanie w wysilaniu sie rezysera nad dzielem. Taki film latwo zrobic jesli sie wlada ogromna fortuna jaka do dyspozycji daje hollywood. Wtedy komputery ladnie poobliczaja sceny batalistyczne, nagniemy troche prawy (albo scenariusz ksiazki) aby bylo bardziej widowiskowo i juz jest git. Scena pierwsza w Troi gdy Achilles jednym ciosem kladzie tego Balagriusa (czy jak mu tam bylo) jest przeciez po prostu strasznie efektowna i mozna ja ogladac po 10x. Gra aktorska Blooma czy aktorki grajacej Helene to przeciez l.i.p.a. Lepiej juz udaja lzy gwiazdy z Wenezueli. Sama fabula juz jest napisana wiec nie trzeba sie wysilac, itd, itd. Generalnie gdy rozkladamy film na czynniki pierwsze to po prostu jedziemy po nim jak po najgorszym g**** Ale w calosci jest to efektowne dzielo, ktore jak mowilem na poczatku swietnie sie oglada. Wiec np. slabizne Troje ogladalem wiecej razy niz genialnego Blade Runnera i to nie znaczy wcale, ze ten pierwszy jest w moim mniemaniu lepszym filmem. Rozumiecie juz chyba ta subtelna roznice ? To samo tyczy sie Gladiatora. Fabula "waska jak szpara tej spod piatki" ;) a jednak swietnie sie oglada. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Crosis Opublikowano 17 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 17 Marca 2007 Tutaj trzeba podkreślić, ze Troja nie jest ekranizacją Iliady, a jedynie filmem opartym (dość luźno zresztą) na jej motywach, a to jest zasadnicza róznica. Na tej samej zasadzie jak nie można traktowac KoH jako podręcznika historii, nie można liczyc, ze po obejrzeniu Troi napisze się dobrze klasówke z Iliady;] .Oczywiście nie jest to ekranizacja Iliady, KoH opiera się na krucjatach, a King Arthur to w ogóle jakiś żart. :blink: Chyba tylko imiona postaci się zgadzają z legendami arturiańskimi. ;) 300 zapewne też będzie się tylko opierał na wydarzeniach historycznych. Bardziej od 300 interesuje mnie Grindhouse czy nawet Sin City 2. :rolleyes: Troja zasługuje imho na 7,5 - nie ma zbednych dlużyzn, przez co jest bardzo oglądalna (odpowiednik grywalności w grach;]), a o to przeciez w tego typu filmach chodzi.Ocena w granicach 7-8/10, ale na pewno nie niżej niż 6/10. Może gdyby znaleźli ładniejszą Helenę to wtedy 8/10 możnaby dać. ;) KA miał jeden bardzo dobry element - muzykę. Hans Zimmer potrafi skomponować piękną, podniosłą muzykę, co pokazał również w innych filmach, chociażby we wspomnianym wcześniej Gladiatorze czy The Rock (Twierdzy). Swoją drogą też ciekawy film. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
und3r Opublikowano 17 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 17 Marca 2007 (edytowane) @Kaeres Aaaale w przypadku Gladiatora wysiłki Ridleya przyniosly oczekiwany efekt i naprawdę niewiele mu zabraklo do nakrecenia filmu wybitnego, wiec nie wiem dlaczego Gladiator ma być słabizną? Tam przeciez nie grał Bloom :lol: @Crosis Co do tej muzyki w KA to nie pamietam jej kompletnie, ale skoro Zimmer komponowal to zapewne masz racje ;) Edytowane 17 Marca 2007 przez und3r Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Black_war Opublikowano 17 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 17 Marca 2007 A nie oglądał ktoś Rumble Fish? 43 minuty temu się skończył. Film Coppoli więc to chyba mówi samo za siebie.. Skłania do refleksji imo warto. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 18 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 18 Marca 2007 Nietykalni (The untouchables) - nie pamietam abym ten film kiedykolwiek ogladal ale mialem przeblyski. Ogladalem go jakby pierwszy raz. Hmm, czasami genialny ale czasami tracil klimat powaznego filmu. Nie skupiono sie na pokazaniu klimatu 30 lat prohibicji. Al Capone i genialna gra De Niro powinny byc czesciej eskloatowane. Za szybko sie skonczyl. Bede musial poogladac Dawno temu w Ameryce. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
R.i.P. Opublikowano 18 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 18 Marca 2007 Turistas - 0/5! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Caehl Opublikowano 18 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 18 Marca 2007 A nie oglądał ktoś Rumble Fish? 43 minuty temu się skończył. Film Coppoli więc to chyba mówi samo za siebie.. Skłania do refleksji imo warto. Warto, warto, samo nazwisko rezysera skłoniło mnie do obejrzenia filmu, który jest dobry i rzeczywiscie zmusza do myslenia. Film zresztą oparty jest na powiesci o tym samym tytule Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kakuś_ Opublikowano 18 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 18 Marca 2007 Czy znacie jakieś dobre filmy zagraniczne na temat Holocaustu? Potrzebuje na prezentacje maturalną z polskiego... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 18 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 18 Marca 2007 Lista Schindlera 9. odcinek Kompanii Braci Pociag Zycia (tylko uwaga, komedia ;) ) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kakuś_ Opublikowano 18 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 18 Marca 2007 Liste schindlera znam... a z tą komedią to nie wiem, czy dobry pomysł na mature;P znacie coś jeszcze ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Santi Opublikowano 18 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 18 Marca 2007 Liste schindlera znam... a z tą komedią to nie wiem, czy dobry pomysł na mature;P znacie coś jeszcze ?Polecam obejrzec Zycie jest piekne - tez komedia wojenna . ;] A najlepiej przeczytac Piec lat kacetu Grzesiuka. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pioorek Opublikowano 18 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 18 Marca 2007 Widzialem dopiero dzisiaj Swietych z Bostonu. Film mial pare niezlych akcji/motywow i nawet mi sie podobal, ale oczekiwalem czegos wiecej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kakuś_ Opublikowano 18 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 18 Marca 2007 Polecam obejrzec Zycie jest piekne - tez komedia wojenna . ;] A najlepiej przeczytac Piec lat kacetu Grzesiuka.A powiedźcie mi, czy temat holocaustu może być potraktowany "komediowo"? tzn. chodzi mi o to, że potrzebuje na prezentacje takich poważniejszych filmów... a jeżeli chodzi o książki to też musze opracować trzy książki zagraniczne o tej samej tematyce... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xpektor Opublikowano 18 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 18 Marca 2007 9. Kompania Nigdy nie interesowałem sie rosyjskim kinem, pora to chyba nadrobic. Swietny film w niczym nie ustepujacy amrykanskim produkcja, moze nawet je przewyzszajacy. Mocny i sugestywny klimacik... wiecej nie pamietam ;] Ocenka bedzie po drugim seansie, ale juz na trzezwo. Wieczny Student 2 Jedynke dobrze wspominam, choc ogladalem ja pare lat temu. Miałem nadzieje ze dwujka bedzie trzymac podobny poziom i bede mogl sie troszke posmiac w niedzielny wieczor, jednak sie zawiodlem. Van Wilder 2 to poprostu kolejna amerykanska komedia o studentach-ofiarach ktorzy dzieki pewnemu siebie cwaniaczkowi zdobywaja wszystkie dziurki na uczelni, oraz sławe i szacunek. Smiesznych akcji nie bylo wiele, moze poza zakloptanym wlascicielem 30cm potworka ;) Slabutko... szkoda czasu. 3/10 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Rebel_ Opublikowano 18 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 18 Marca 2007 A powiedźcie mi, czy temat holocaustu może być potraktowany "komediowo"? tzn. chodzi mi o to, że potrzebuje na prezentacje takich poważniejszych filmów... a jeżeli chodzi o książki to też musze opracować trzy książki zagraniczne o tej samej tematyce...to jest tragikomedia, film nadaje sie napewno a z pozostałych to pianistę tez polecam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thuGG Opublikowano 19 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 19 Marca 2007 The World's Fastest Indian (tytul polski, jak to czesto bywa, z [gluteus maximus] - Prawidziwa Historia) - film bardzo dobry, optymistyczny, przyjemny, swietne aktostwo Hopkinsa, warto obejrzec - 8.5/10 Pachnidlo - sam nie wiem co o nim myslec, ciekawa historia, ale kilka elementow i pomyslow mi sie nie podobalo (np. koncowka) - 7/10 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paulo Opublikowano 19 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 19 Marca 2007 Testosteron - jak zobaczyłem reklamę w tv spodziewałem się okrutnego gniota. Na szczęście film mnie bardzo zaskoczył. Mocny, zaskakujący, a do tego można się pośmiać. Polecam. Za 6 dni w koncu bedzie w moim miescie kino! Na pewno pojde na "300".Widzę, że nie tylko ja czekałem na porządne kino w naszej okolicy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xpektor Opublikowano 20 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 20 Marca 2007 Casino Royale Nie jestem fanem Bonda, a filmy z jego udzialem ostatni raz widzialem ladnych pare lat temu, z ktorych pamietam glownie aston martina i martini. Dlatego nie mialem wymagałem od tego filmu bycia godnym nastepca serii czy najbardziej efektowna czescia z najprzystojieszym aktorem. Chcialem poprostu obejrzec dobry film sensacyjny z nastawieniem na akcje - i takie cos wlasnie dostalem. Od razu wpadamy w wir walki, ktory pozneij troszke zwalnia. Nie moglo zabraknac oczywiscie pieknych kobiet, ktorych nie omieszkal Pan James dokładniej poznac. Były też gadzeciki choc w bardzo ograniczonej ilosci, co dla mnie jest duzym plusem. Pojawij sie rowniez Aston, piekny, cudowny, ... , olsniewajacy, choc skonczyl tak jak niepowinien. Daniel Craig zagral bardzo dobrze z wyrafinowaniem i wyczuciem, bez zbednego cwaniactwa. Casino Royale to poprostu dobre kino akcji, nic poza tym. 7/10 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonathan Opublikowano 20 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 20 Marca 2007 Casino Royale Nie jestem fanem Bonda, a filmy z jego udzialem ostatni raz widzialem ladnych pare lat temu, z ktorych pamietam glownie aston martina i martini. Dlatego nie mialem wymagałem od tego filmu bycia godnym nastepca serii czy najbardziej efektowna czescia z najprzystojieszym aktorem. Chcialem poprostu obejrzec dobry film sensacyjny z nastawieniem na akcje - i takie cos wlasnie dostalem. Od razu wpadamy w wir walki, ktory pozneij troszke zwalnia. Nie moglo zabraknac oczywiscie pieknych kobiet, ktorych nie omieszkal Pan James dokładniej poznac. Były też gadzeciki choc w bardzo ograniczonej ilosci, co dla mnie jest duzym plusem. Pojawij sie rowniez Aston, piekny, cudowny, ... , olsniewajacy, choc skonczyl tak jak niepowinien. Daniel Craig zagral bardzo dobrze z wyrafinowaniem i wyczuciem, bez zbednego cwaniactwa. Casino Royale to poprostu dobre kino akcji, nic poza tym. 7/10 Nie zawsze byl to Aston [; The Departed w koncu cos mnie sklonilo aby zobaczyc ten film. Powiem tak. Nie pozalowalem. Mimo iz ogladalem go pozna noca nie pozwolil mi usnac. Fajne kino, bez super bohaterow [; 8/10 Night at the Museum Spodziewalej sie czegos na wzor Jumanji. Podobny, ale niestety nie lepszy. Film dla 7-13 letnich dzieci. Nic szczegolnego 5/10 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
und3r Opublikowano 20 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 20 Marca 2007 Małe dzieci - porządne kino - 9/10 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilo23 Opublikowano 21 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 21 Marca 2007 The Hitcher nuda i brak wrażeń, żadnych ciekawych akcji. Wole starszą wersje. :-| Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eQ. Opublikowano 21 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 21 Marca 2007 Awww miałem dziś jechać na 300 i nie wyszło Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin_gps Opublikowano 21 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 21 Marca 2007 Świadek Koronny - jak na polska produkcje to bardzo dobry film! Nie podobaly mi sie jedynie sceny, w ktorych teoretycznie powinna byc zachowana powaga, a wyszlo troche smiesznie (Mnich...) Mimo to film oglada sie przyjemnie. Duzy plus za muzyke! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
und3r Opublikowano 21 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 21 Marca 2007 (edytowane) Wie ktoś moze czy 300 bedzie w warszawskim Imaxie? Vanishing Point (1971) - 7/10 Edytowane 21 Marca 2007 przez und3r Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
R.i.P. Opublikowano 21 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 21 Marca 2007 300 - Jestem świeżo co po pokazie przedpremierowym... i powiem tak, KAWAŁEK PIĘKNEGO ARCYDZIEŁA! Po pierwsze, ogromny plus za to, że momenty z trailera (który imo jest chyba najlepszym jaki w życiu widziałem) nie są pokazane tak samo w filmie. Efekty i wogóle cała technika kręcenia to coś czego nie doświadczyłem chyba NIGDY! Po prostu wgniata w fotel z siłą 10G ;o Do tego rewelacyjna muza, zresztą tu akurat nie byłem zaskoczony bo już wcześniej słuchałem OST. O czym jest ten film? Z pewnością jest specyficzny. Fabuła nie zaskoczy, zwłaszcza tych co czytali komiks (w tym mnie). Ale moim zdaniem do tego filmu wypadałoby podejść po przeczytaniu komiksu (lecz nie koniecznie - moja kobieta która nie czytała komiksu, o filmie ma takie samo zdanie!) Film jest o wartościach, o odwadze, sile, sprycie a przede wszystkim jednak o miłości (do ojczyzny, kobiety, dzieci) tak jak to było również w Sin City. Aktorzy... hmm po za akcjami są momenty spokojne gdzie nie ma imo rewelacji jeśli chodzi o dialogi. Podsumowując - gdybym miał możliwość to poszedłbym jeszcze raz, nawet w piątek na premiere... Na film czekałem od samego początku kiedy to o nim usłyszałem i nie mogłem się doczekać tego cudownego momentu, jaki nastał dziś dzień. Pewnie będą osoby, które będą krytykować a to za to czy tamto. Mimo iż napisałem tu pare zdań to jednak BRAK MI SŁÓW na ten film. Stawiam +5/5 również z tego powodu że jest to chyba najlepszy film jaki widziałem przez ostatnie sześć miesięcy i jeden z lepszym w życiu; oczywiście zachęcam do pójścia do kina bo w domu takich efektów nie doświadczycie! ;o Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pioorek Opublikowano 21 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 21 Marca 2007 (edytowane) Wczoraj ogladalem Blade Runner'a - w wersji rezyserskiej. Nie zrozumialem chyba tego filmu, przez wielu jest uznawany za arcydzielo ale ja raczej nie moglem sie w nim doszukac czegos GENIALNEGO, niesamowitego itp. Film jest dobry, klimat mi sie podobal, Harrison zagral fajnie, ale jakos nie czuje zeby to byl film ponadczasowy :/. Moze jestem slepy na jakis ukryty podtekst Blade Runnera? Nie wiem. W każdym razie, napewno obejrze jeszcze raz, ale tym razem w 'normalnej wersji' - podobno wtedy łatwiej pojąć cały sens tego filmu. Przed chwila obejrzalem Ghost Doga - tez mi sie podobalo, ale bez rewelacji. Końcówka w sumie mnie nie zaskoczyła, ale dziwne jak zmienia się człowiek po przeczytaniu jednej ksiązki. Taka ironia do mnie nie trafia za bardzo, nie wiem co reżyser chciał osiągnąć przez takie a nie inne poprowadzenie fabuły/filmu. Za chwile zabieram się za Western, Unforgiven. Jutro zdam relacje Edytowane 21 Marca 2007 przez Pioorek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...