Filmy - co warto obejrzeć?

[Kaeres]

Juno - czy ja wiem. Ludzie się podniecają tym filmem. Ratują go teksty głównej bohaterki bo fabuła jest rzadka jak kupka niemowlaka. - 6/10

2 dni w Paryżu - jeżeli film miał być lekki i przyjemny to kilka fajnych sytuacji w nim jest fajnych, szczególnie traktowanie się nawzajem pary głównych bohaterów:

- nie wyglądam grubo w tej sukience ?

- wyglądasz ale pasuje Ci to.

A jeżeli miał pokazywać różnicę między europejczykiem a amerykaninem to z lekka bliżej mi do amerykanina. - 5,5/10

[el_gringo_dado]

Cloverfield - nie jestem fanem truchtania z właczoną kamerą, filmowania przyjęcia a zaraz potem ataku jakiegoś potwoerka, ale moze żeby mi sie spodobało musiałbym to przeżyć na własnej skórze? No cóż, po tym filmie, nawet nie mam ochoty próbować. Podczas oglądania czułem sie jak na projekcji "z kamerą wśród zwierząt", choć obawiam sie, że nawet zwierzęta mają więcej inteligencji niż główni bohaterowie filmu. Miasto zaatakował potwór niewiadomego pochodzenia, wojsko zrzuca bomy a bohaterowie zamiast spi******ć gdzie pieprz rośnie, to jeszcze pchają sie do centrum miasta po jakąś laske ukrzyżowaną prętem u siebie w domu... żal.pl 2/10

 

Batman: Begins - mówiac dialektem jonasa, kawał dobrego gó**a. Początek co prawda troche niemrawy, ale z czasem sie rozkręca. Fajne gadżety człowieka-nietoperka, czadowa sportowa wersja czołgu, jedna fajna laska i brakowało tylko wiadra krwi, ale zważywszy, że film adresowany jest do każdej grupy odbiorców, i tak jest spoko. 7/10

[plastekk]

Inside - wszystko prawie Ok 8\10

» Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - "nie rozumiem tego "

wszystko fajnie tylko denerwuje mnie fakt że jedna kobieta potrafi zabić 3 policjantów jakiegoś gałgana i jeszcze kogoś.

 

Nie rozumiem tego czemu ten policjant który został zabity włacza prąd i nagle walczy przeciwko Sarah?

 

Drugiej rzeczy nie rozumiem po co Sarah wbija sobie pręt w szyje izoluje taśma i jest fajnie. Końcówki nie oglądąłem jak już prawie zaczeła rodzić bo hmm dziewczyna wymiekła i mówi mi że jutro sobie sam obejrze koniec :)

Edytowane 25 Lipca 2008 przez grzeesiek07

[jonathan]

Inside - wszystko prawie Ok 8\10

» Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - "nie rozumiem tego "

wszystko fajnie tylko denerwuje mnie fakt że jedna kobieta potrafi zabić 3 policjantów jakiegoś gałgana i jeszcze kogoś.

 

Nie rozumiem tego czemu ten policjant który został zabity włacza prąd i nagle walczy przeciwko Sarah?

 

Drugiej rzeczy nie rozumiem po co Sarah wbija sobie pręt w szyje izoluje taśma i jest fajnie. Końcówki nie oglądąłem jak już prawie zaczeła rodzić bo hmm dziewczyna wymiekła i mówi mi że jutro sobie sam obejrze koniec :)

» Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - "Moze bylo tak"

Sarah jak dostala tosterem w buzke, to zmiazdzylo jej krtan...

W tym momencie by ominac usta i nos, robi sie tracheotomie

[Black_war]

Bank Job bardzo przyjemny film, nie nudziłem się ani chwili. Na pewno nie jest to wielkie dzieło, ale bardzo ciekawa historia ;) Polecam każdemu, nawet nie lubiącym takich klimatów ;) Ode mnie 8+/10

 

PS @jonas były i biusty i jednego bobra się naliczyłem.

[kucyk]

Batman The Dark Knight - no co tu duzo mowic, wystarczy zerknac na noty i recenzje na IMDB - jak dla mnie MASTERPIECE! Supermany i inne moga czyscic batmanowi buty, nie ta liga ;)

Ponad 2h swietnej zabawy, ekstra efektow, wybuchow, bijatyk, super muzyki, a wszystko to przyprawione GENIALNA rola Joker'a. Powtorze raz jeszcze - Joker jest po prostu genialny, dla niego samego warto zobaczyc ten film, jak ktos nie lubi glownego bohatera ;) POLECAM! Mówiłem wam to przy Die Hard 4 i mówie teraz, na ten film trzeba iść do kina!

 

Black_war - podpisuje sie pod tym, Bank Job - swietny filmik

Edytowane 25 Lipca 2008 przez kucyk

[dzej]

Harold and Kumar Escape from Guantanamo Bay harold i kumar wybieraja sie do amsterdamu. niby zwykla, prosta podroz, ale nie wszystko idzie po ich mysli :D jezeli nie podobala wam sie pierwsza czesc to nie macie sie co zabierac za tą. typowa amerykanska komedia, jednak fajnie jest czasami sie posmiac z glupich rzeczy. taka mila odskocznia od tych wszystkich powaznych filmow o waznych problemach, z przeslaniem, traktujacych o sensie istnienia itp itd co do porownania do poprzedniej czesci to "dwojka" je wytrzymuje. rownie smieszna co jedynka. cieply, letni wieczor, znajomi, piwko to dobra sceneria dla tego filmu. 7/10

[costi]

Heh, scenka kultowa, tak jak i film (a w zasadzie cała seria :)

 

no i właśnie, miałem już kiedyś zapytać...poleci ktoś jakiś film właśnie w takich klimatach ?

Naga broń 1-3, Czy leci z nami pilot, Spokojnie to tylko awaria, Ściągany, Szklanką po łapkach - obejrzane...:]

Oprocz podanych wczesniej propozycji, jeszcze Nagi Peryskop polecam ;)

 

Starship troopers - na Ziemię, zasiedloną przez zmilitaryzowane społeczeństwo, anonimowe robale z kosmosu posyłają meteoryt, celując w Buenos Aires (czemu w Argentynie wszyscy mówią po angielsku i są biali - zagadka). Trafiają, budząc słuszne oburzenie Ziemian, którzy w rewanżu ślą uzbrojonych w broń palną i nuklearną sołdatów.

Fabułka do przełknięcia (przy solidnej popitce chmielnym nektarem), ale albo to miał być podszyty błyskotliwą ironią pastisz, albo naprawdę twórcy są tacy głupi. Żołnierze paradują w lekko zmodyfikowanych strojach Wehrmachtu, piloci - Luftwaffe, a oficerowie odpruli tylko czaszki z esesmańskich czapek, reszta bez zmian. Ot, zagadka. Niby wiek dwudziesty ósmy czy któryś tam, ludzie śmigają po całej galaktyce szybciej niż światło, mają taktyczne ładunki nuklearne wielkości ananasa, a strzelają z obudowanej plastikiem wersji M-16. Nie rozumiem. Poza tym obrzydliwie patetyczne dialogi, irytujące zaczeski w stylu wczesnych lat 50., nieco biustów, nieco męskich pośladków, sporo juchy i trupów. Nie wiem, dla kogo jest ten film - dla odmóżdżonych nastolatków (oczywistego, wydawałoby się, targetu) zbyt brutalny, dla odpornych na przemoc dorosłych zbyt naiwny. Sympatyczna fizys jednej z głównych panienek, męskie brwi u drugiej. 3/10

To mial byc pastisz - ksiazki, na ktorej owy film jest wzorowany.

 

Tytuł książki o ile pamiętam "Kawaleria kosmosu".

Ew. Zolnierze Kosmosu, ew. Starship Troopers, bo pewnie po premierze filmu ktos ja wskrzesil pod tym tytulem :P Piora Roberta Heinleina.

 

Co prawda książkę czytałem kopę lat temu, ale o ile pamiętam, to miała zupełnie inny wydźwięk. Nie była parodią ani komedią, i pamiętam, że po oglądając film myślałem sobie 'wtf'.

Tez mialem to samo wrazenie. Przeszlo, gdy zdalem sobie sprawe, ze film nie ma byc ekranizacja, tylko sie nasmiewa z Heinleinowskiej powagi.

 

Zombie Strippers

:lol: Co za tytul... przypomina mi sie mania moich kumpli swego czasu do wyszukiwania "perelek" kina klasy F, G albo i nizej, czyli kwintesencji kiczu. Znalezli m.in. takie dzielo jak Gay niggers from outer space :lol:

[el_gringo_dado]

Wszyscy jesteśmy Chrystusami - kolejna część serii o życiu Adasia Miauczyńskiego (m.in. Dzień Świra, Nic Śmiesznego, Ajlawiu). Tym razem w role Adasia wcielił sie ponownie Marek Kondrat. Kawał dobrego polskiego dramatu. Żałuje, że nie obejrzałem tego filmu wcześniej, naprawde warto. Dla niektórych moze być ciężki w odbiorze lub zwyczajnie nudny. UWAGA. Jeśli ktoś spodziewa sie czegos w stylu Dnia Świra - zawiedzie sie, te dwa filmy łaczą tylko główni bohaterowie. Tematyka jest zupełnie inna. Jak dla mnie 8/10

[Gość dragonlore]

Batman The Dark Knight - no co tu duzo mowic, wystarczy zerknac na noty i recenzje na IMDB - jak dla mnie MASTERPIECE! Supermany i inne moga czyscic batmanowi buty, nie ta liga ;)

Ponad 2h swietnej zabawy, ekstra efektow, wybuchow, bijatyk, super muzyki, a wszystko to przyprawione GENIALNA rola Joker'a. Powtorze raz jeszcze - Joker jest po prostu genialny, dla niego samego warto zobaczyc ten film, jak ktos nie lubi glownego bohatera ;) POLECAM! Mówiłem wam to przy Die Hard 4 i mówie teraz, na ten film trzeba iść do kina!

chyba sie nie zgodze-ja wielki fan fantastyki,niestety coraz gorzej odbieram nowy cykl o batmanie,o ile Begining mial znakomite wprowadzenie i jako taka akcje,to nowa odslona oprocz Jokera mnie poprostu odrzucila,a batmotor to naprawde badziewny sprzet.

 

2 najlepsze postacie z calej serii to Michael Keaton jako Batman i Jack Nicholson jako Joker.

 

Za to polecam animowanego Batmana:Gotham Knight ,kilka nowel o Batmanie widzianych oczami mieszkancow miasta,ich wyobrazenia o nim i opinie.Naprawde swietny film!!

[Verter]

Harold and Kumar Escape from Guantanamo Bay harold i kumar wybieraja sie do amsterdamu. niby zwykla, prosta podroz, ale nie wszystko idzie po ich mysli :D jezeli nie podobala wam sie pierwsza czesc to nie macie sie co zabierac za tą. typowa amerykanska komedia, jednak fajnie jest czasami sie posmiac z glupich rzeczy. taka mila odskocznia od tych wszystkich powaznych filmow o waznych problemach, z przeslaniem, traktujacych o sensie istnienia itp itd co do porownania do poprzedniej czesci to "dwojka" je wytrzymuje. rownie smieszna co jedynka. cieply, letni wieczor, znajomi, piwko to dobra sceneria dla tego filmu. 7/10

z oceną się zgodzę. IMO pierwsza część była troszke lepsza, miała lepszy klimat ale ta nie była zła.

[Jin*]

2 najlepsze postacie z calej serii to Michael Keaton jako Batman i Jack Nicholson jako Joker.

Polecam odswiezyc sobie starego batmana, sadze ze zmienisz zdanie (przynajmniej co do jokera).

 

 

Acha, zapomnialem. Najlepszym batmanem byl, jest i bedzie Adam West

[Gość dragonlore]

Polecam odswiezyc sobie starego batmana, sadze ze zmienisz zdanie (przynajmniej co do jokera).

 

 

Acha, zapomnialem. Najlepszym batmanem byl, jest i bedzie Adam West

odswiezam od czasu do czasu :)

-a co do Jokera,byc moze to sentyment tamtych lat,nowy Joker jest swietny,mocno zapadajacy w pamiec,jednak Nicholson mial to "cos"

[yuucOm]

Polecam odswiezyc sobie starego batmana, sadze ze zmienisz zdanie (przynajmniej co do jokera).

 

 

Acha, zapomnialem. Najlepszym batmanem byl, jest i bedzie Adam West

A gdzie jest imo ;o. Imo właśnie Keaton był najlepszy ;].

 

The Man form Earth

Dobry film ale jak go oglądałem miałem wrażenie, że słucham jakiejś historyjki przy ognisku na jakimś obozie ;). Ogólnie warto obejrzeć ale film tylko na raz.

[Verter]

Czarna Owca - 1/10 jesli ktos to ma zamiar ogladac niech wybije sobie to z głowy. Banda zmutowanych owiec ktore pozeraja ludzi.

Dziś (wczoraj) oglądałem mogę się zgodzić z kolegą że nie warto ale ode mnie 2/10 za chęci zrobienia czegoś z niczego bo widać że niskobudżetowy film i za kilka scen które były dość wesołe.

[kucyk]

odswiezam od czasu do czasu :)

-a co do Jokera,byc moze to sentyment tamtych lat,nowy Joker jest swietny,mocno zapadajacy w pamiec,jednak Nicholson mial to "cos"

obecny joker tez mi zapadl w pamiec :)

[SGJ]

Czarna Owca - 1/10 jesli ktos to ma zamiar ogladac niech wybije sobie to z głowy. Banda zmutowanych owiec ktore pozeraja ludzi. 

A o czym miałby niby byc ten film? 2 lata temu kiedy Black Sheep mial premiere dokładnie było wiadomo ze o tym bedzie i czego sie po nim mozna spodziewac.

[Gość dragonlore]

jesli ktos lubi fantastyke to polecam trailer

 

watchmen

 

i nowe sf z Keanu Reeves :the day the earth stood still

 

the day the earth stood still

 

swietne efekty i Neo jako ...Obcy???

[DdK]

(...)

i nowe sf z Keanu Reeves :the day the earth stood still

(...)

Nie takie znow nowe bo to remake ;p.

[Gość]

Byłem dziś w kinie na archiwum x 2 i jedyny plus to wyłapanie kilku ciekawych trailerów :lol:

 

Tak na poważnie, to film mocno przeciętny...momentami strasznie nudny. Za mało archiwum X, za dużo zwykłego kina sensacyjnego.

Główny wątek mnie cholernie zawiódł (spodziewałem się czegoś mocniejszego...Wiem, zaraz usłyszę tekst, że mogłem poczytać zapowiedzi - ale staram się żyć w ciemnocie, by nie robić sobie spoilerów :P ). Na plus muzyka, starzy znajomi i ksiądz Joe ;]

Można obejrzeć, ale na pewno nie w kinie - i jest to ocena fana serialu :(

Edytowane 28 Lipca 2008 przez Gość

[Szawel]

Smart people - całkiem przyjemny dramat? Film z jakimś tam przekazem. Szkoda, że w jednej z głównych ról występuje S.J.P, której osobiście nie cierpię. Fajna rola córki i adoptowanego brata ojca. Ogólnie film do obejrzenia.

6.5/10

[alCatraz]

Wanted - nie polecam, 5/10

[deserted]

Wanted, też nie polecam, chyba że ktoś chce popatrzeć na niezłe efekty specjalne, a tak to nic poza tym. Bajka w której wystrzelona kula zmienia tor lotu jeśli tego bardzo chcemy, a ludzkie przeznaczenie dyktuje kawałek materiału ;)

[panfranek]

Wanted, też nie polecam, chyba że ktoś chce popatrzeć na niezłe efekty specjalne, a tak to nic poza tym. Bajka w której wystrzelona kula zmienia tor lotu jeśli tego bardzo chcemy, a ludzkie przeznaczenie dyktuje kawałek materiału ;)

Gdybys sie troche wysilil wiedzialbys, ze jest to film na podstawie komiksu !

[deserted]

panfranek, akurat to wiedziałem i może być nawet na podstawie graffiti, a to i tak niczego nie zmieni, film kiepski to i pewnie komiks był kiepski :razz:

 

Superman też jest na podstawie komiksu, a mimo wszystko podoba mi się ekranizacja z Christopherem Reevem.

Edytowane 29 Lipca 2008 przez deserted

[Imperator Kret]

Wanted - Idąc do kina nie czytałem opisów filmu, nie oglądałem trailerów. Po prostu liczyłem na dobry film, skoro ma takie super oceny. No i zawiodłem się tak jak alCatraz i deserted. Maksymalna bajka, momentami bardziej realistyczny jest Matrix :wink: Efekty niezłe, ale znając się trochę na broni strasznie mnie denerwowały niektóre sceny... efekty fajne, ale to można zobaczyć w co drugim filmie teraz. 5,5/10

 

Dark Knight - Ten film spełnił wszystkie moje oczekiwania a sądząc po ocenie imdb(9,4 przy 165k głosów), również znacznej większości osób oglądających go. Bale idealnie pasuje do roli mściciela(patrz choćby Equilibrium), Freeman jak zawsze podnosi poziom filmu. Prawie 2,5 godziny ciągłej akcji sprawiają, że człowiek nie może się nudzić. Polecam każdemu! 10/10

Edytowane 30 Lipca 2008 przez Puma

[qba]

panfranek, akurat to wiedziałem i może być nawet na podstawie graffiti, a to i tak niczego nie zmieni, film kiepski to i pewnie komiks był kiepski :razz:

Po pierwsze, film jest "na podstawie" komiksu tylko przez pierwsze 15 minut. Praktycznie caly pomysl zostal przekonfigurowany tak zeby wielkie wytwornie to sfinansowaly. Oryginalnego pomyslu raczej nikt by nie pokazal na duzym ekranie.

» Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - "Fabula"

Rozjazd nastepuje juz w momencie pierwszego spotkania z Fox - w wersji dymkowej ma to miejsce w kawiarni i Fox zamienia 2 zdania z glownym bohaterem, po czym wybija wszystkich cywilow obecnych. Nie ma mowy o zadnym "czarnym charakterze".

Po drugie, komiks wcale nie byl kiepski. Wanted jest jednym z najbardziej oryginalnych i bezkompromisowych komiksow ostatnich lat i ma na szczescie niewiele wspolnego z ta ulagodzona "wariacja na temat", ktora widzimy w kinie.

 

Po trzecie, film jest kiszkowaty, glownie dlatego ze praktycznie 95% wszystkich efekciarskich scen umiescili w trailerach. Wiec efekt koncowy ogladalo sie jak sceny, ktore widzielismy juz kilkanascie razy poprzetykane tylko strzepkami fabuly... 4/10

[sesq]

Po trzecie, film jest kiszkowaty, glownie dlatego ze praktycznie 95% wszystkich efekciarskich scen umiescili w trailerach. Wiec efekt koncowy ogladalo sie jak sceny, ktore widzielismy juz kilkanascie razy poprzetykane tylko strzepkami fabuly... 4/10

To samo miałem z filmem "300". Jedynie co pamietam o jego fabule to "THIS IS SPARTAAAAAAAAAAA"

[qbass]

Wanted - 2/10

[jonas]

Black Sheep - urokliwe stadko owieczek zmienia się na skutek zbiegu okoliczności i jednego (no, dwóch) nawiedzonego durnia w hordę krwiożerczych bestii, spożywających z apetytem ludzi. Naprawdę nakręcili coś takiego, noł szit. Zabawne dialogi, śmieszne akcenty (Nowa Zelandia), ładne plenery, kilka mocno komicznych scen. Brak biustów i bobrów. Z sympatii do filmów klasy Z z antypodów 4/10

 

Wanted - z fizyki miałem wyżebrane trójki, o broni palnej wiem jeszcze mniej, o samochodach coś tam kojarzę, ale cała moja nikczemna wiedza i tak obraca się wniwecz w czasie projekcji. Mamy oto przewracanie kilkutonowego autobusu jednotonowym samochodem, podkręcanie pocisku pistoletowego niczym brazylijskiej piłki kopanej, historyjkę tak durną, że mam ochotę przebić sobie bębenki w uszach szydełkiem, a potem wydłubać oczy. Tym samym szydełkiem. Omijać jak zgniłe. Przy tym czymś powyżej opisany "film" jest paradokumentem z dużą dozą prawdopodobieństwa. 0/10

 

Haute Tension - ot, banalny horrorek klasy B: do sielskiego domostwa na końcu świata podjeżdża zdezelowana furgonetka, wysiada zeń czubek, puka do drzwi i zaczyna się. Nietuzinkowe sposoby eksterminacji (choć headshot komodą był, moim zdaniem, przesadzony w sensie realizmu), mnóstwo sztucznej krwi, sporo krzyków. Banalny horrorek, napisałem powyżej? OK, i niby wszystko pięknie, a tu ch...eee męski narząd moczowo-płciowy. Ale to już trzeba zobaczyć. 5/10, głównie za zakończenie.