Filmy - co warto obejrzeć?

[raven_88]

Nie zadzieraj z fryzjerem - jak już ktoś wcześniej napisał - tak głupie, że momentami aż śmieszne...6/10, kiedyś takie filmy śmieszyły bardziej ;]

 

Hulk (2008) - czyli film o tym jak Edward Norton pracujący na pół etatu w fabryce lemoniady okłada się po mordzie z Timem Roth'em, który nie dość, że przesadził ze sterydami to co gorsze udaje Rosjanina...(btw Blonsky po przemianie mi się z GOW'em skojarzył..) a w tle Liv Tyler tym razem bez tatusia wokalisty, zamiast tego ojczulek generał narzekający na wybranków córeczki. Co ma wybuchać - wybucha, co spalać - spala. Ed trochę średnio pasuje do roli zielonej paskudy (Eric Bana jakoś bardziej mi odpowiadał), ale nadrabia to ładniejszym, zgniłozielonym kolorem.. 7/10

 

no i zakończenie sugeruje, że

» Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - 123

IronMan w ekipie z Hulk'iem ?..a to ci dopiero ;]

Edytowane 7 Września 2008 przez raven_88

[Marcin_gps]

Dark Knight - nie będę się rozpisywał. Trzeba zobaczyć i koniecznie w kinie. Wielki efekt, mimo że długi, czas w kinie minął szybciutko i cieszyłem się jak dziecko ;)

[DziubekR1]

Wanted - lubie sobie czasem obejrzec takie bajki dla grzecznych dzieci, ale to co sie tu dzialo, to juz bylo przegiecie. Podkrecane kule ?? Ludzie... Jak bym nie ogladal z kumplem i nie komentowal tego co sie tam dzieje, to bym przycial komara gdzies w polowie firmu. No i te szmatki :lol: Dno i dwa metry mulu. Dam 2/10 tylko i wylacznie dlatego, ze byl tam Freeman. Ale co on robil w takiej szmirze...

 

Rambo 4 - co tu duzo mowic. Stary dobry Rambo :) Birma, szalony general zabijajacy niewinnych i on, John Rambo postanawia pomoc. Na odstresowanie zmeczonych szarych komorek film idealny. Do tego swietna muzyka. Daje 8/10

 

Pi - na poczatku mnie zaciekawil, bo lubie takie tematy. Ale film po jakims czasie staje sie nie do zniesienia, jest strasznie "ciezki" i musialem przewijac momentami, bo nie szlo wyrobic. 5/10

 

Sierociniec - bardzo fajny film. Ciekawa fabula, ciekawa realizacja, momentami mozna sie przestraszyc. Ogolnie polecam 9/10

[raven_88]

Death Race - Szybcy i (cholernie) wściekli skrzyżowane z Carmageddonem, z moim ulubionym łysolem (Statham) w roli głównej...scenariusz oklepany (choć nie do końca, bo myślałem o trochę innym zakończeniu)...znośne efekty, krew się leje dość mocno ('ścięcie' Żniwiarza natenprzykład)..ot 7/10..

[q8ic]

Porażające !

[RaKLeZ]

Iron Man - przemyślany scenariusz, dobrze dobrany aktor, sympatyczna dziewczyna, świetne efekty, czego chcieć więcej... ;) 8/10

 

X-Files - przydałoby się więcej "mystery", ale i tak miło znowu zobaczyć Mulder-a i Scully w akcji. 7/10

 

You don't mess with the Zohan - głupi aż do bólu, co zresztą było założeniem tego filmu, mnie nie rozśmieszył. 3/10

Edytowane 8 Września 2008 przez RaKLeZ

[Gość]

Projekt: Monster - po całym hypie w okół tego filmu spodziewałem się kolejnego crapu. Film mnie bardzo pozytywnie zaskoczył, trzymał cały czas w napięciu, ciekawie zrealizowany i śmiem nawet napisać, że ciekawszy od porównywanego BWP. Zdecydowanie warto obejrzeć. Dla mnie mocne 9/10

 

Eurotrip - niby taki staroć, a dopiero teraz miałem okazję go obejrzeć. Kawał dobrej, młodzieżowej komedii. 8/10

 

Napoleon Dynamite- dość specyficzna komedia. 7/10

 

Co się zdarzyło w Las Vegas - raczej nic się nie zdarzyło. Można obejrzeć, ale bez rewelacji. Kolejne romantyczne mydlenie. Zdecydowanie było szukaj. 6/10

[Marcin_gps]

Strangers - zapowiadało się fajne kino grozy i do pewnego momentu tak było. Po trailerze spodziewałem się czegoś lepszego, a wyszło przeciętnie. Mimo to trzyma w napięciu. Daję 7/10

[jonas]

Postal - a mogło być tak pięknie - oto wkurzony nieudanym życiem sympatyczny młody człowiek zaczyna rzeź wśród bliźnich, co stanowi wyraz krytyki wobec rozpasanego konsumpcjonizmu, wyścigu szczurów, bla bla. Mogło być, ale nie było. Uwe Boll sam się w tym pogubił, ciekawostka - w jednej scenie wyjaśnia, skąd bierze fundusze na swoje ... twory. Kilka śmiesznostek, wyszydzanie George'a W. Busha, ogólnie pogmatwany, ciężkostrawny bigos serwowany z brudnej budki przy dworcu o trzeciej nad ranem, po którym człowiek ma wyrzuty, że go zjadł. 3/10

 

Iron Man - właściciel fabryki broni dochodzi do lewackiego wniosku, że już nie będzie produkował broni i zajmie się uprawą pietruszki, albowiem broń może zabijać ludzi (odkrywcze). Produkuje sobie kostium stalowego ogrodnika, po czym fruwa tu i tam, doglądając grządek. Czy coś takiego. Masa FXów, nie najbrzydsze aktorki, fajne samochody, trochę biegania i latania. Poważne wady - mimo ton wystrzelonych pocisków nie widać ani mililitra krwi oraz najpierw metalowe kółeczko na biuście bohatera ratuje go przed wędrującymi do serca odłamkami, by potem, po wymianie na świecące, zasilać jego organizm niczym niebanalna bateryjka. Nie ma w tym filmie właściwie nic, co pozwoliłoby go zatrzymać w pamięci dłużej niż kilka minut po seansie. Widać też, że twórcom zależało na jak najszerszym targecie, nawet 12+, stąd brak posoki, biustowia i takich tam. Ponieważ z niewiadomych dla mnie samego powodów lubię sposób wysławiania się głównego bohatera (tego z bródką) - 6/10

 

Batman: The Dark Knight - kawałek dobrego g...na. Arcyczubek Joker - mogliby wyciąć z filmu całą resztę i zrobić dwugodzinny paradokument o tym, jak Batman przesłuciach!e Jokera, nie miałbym nic przeciwko. Minus za dwie rzeczy - panienkę o twarzy zbitego spaniela (Dżizes Fakin Krajst, skąd oni biorą takie "laski"? Jeden wyraz obwisłej twarzy odmieniany przez kilka przypadków i zaraz "aktorka" - powiesić kolesia od castingu!) oraz teoria o wykorzystaniu mikrofonów w telefonach komórkowych jako supersonaru do podglądu Gotham w 3D - choćbym wypalił wagon haszyszu, miałbym problem z akceptacją tego pomysłu. Reszta tak czy inaczej przezacna. 9/10

[mak777]

Mroczny Rycerz - wszystko już napisane było - 3 razy widziałem w kinie - polecam - ale bez kina to już nie ten efekt... IMHO najlepsza część Batmana - włączając w to stare! Zapewne się powtórzę po kimś - ale JOKER - zagrany perfekcyjnie! 9/10

 

FELON - imo jedna z lepszych ról VAL KILMERA! Film bardzo dobry - mimo budżetowej realizacji! Przyszedłem zmęczony z pracy, włączyłem go do uśnięcia - a wciągnoł do ostatniej minuty :) 8/10

 

REC - dawno nie widziałem takiej szmiry, poprostu dno... Nudny, w ogóle nie straszny... Albo ja się starzeje, albo te horrory nowe są do niczego... Odradzam... 3/10

 

Sierociniec - tak jak REC'a jakoś jeszcze zmęczyłem, mimo że był nudny, to do Sierocińca pasuje stwierdzenie - najnudniejszy pseudo horror wszechczasów - tam nie ma nic strasznego, nie ma nic porywającego... Tak się zastanawiałem, że może coś przeoczyłem, ale po rozmowie z kilkoma maniakami tego typu filmów, doszedłem do tego, że to po prostu jeden wielki gniot... Gorzej straconych 20zł na kino nie pamiętam - wolałbym chyba spalić - ciekawszy efekt i więcej emocji... :( 1/10

 

 

 

X-Files - w skrócie - taki na maxa przedłużany odcinek - wyglądało to tak, jakby wyjęli jeden odcinek z serii - mniej go pocieli (w sensie wydłużyli) i puścili do kin... I to jeden z tych średnich, bo taki słaby strasznie to nie był... Nie wiem jak to ugryźć, generalnie nie byłem zadowolony... Ale nie było też tragedii jak w przypadku Sierocińca ;) 6/10

[und3r]

Strangers - zapowiadało się fajne kino grozy i do pewnego momentu tak było. Po trailerze spodziewałem się czegoś lepszego, a wyszło przeciętnie. Mimo to trzyma w napięciu. Daję 7/10

Zgadzam się z oceną i znowu nie rozumiem niskich ocen na RT - widać w dzisiejszych czasach ciężko dogodzić publice ;)

 

 

teoria o wykorzystaniu mikrofonów w telefonach komórkowych jako supersonaru do podglądu Gotham w 3D - choćbym wypalił wagon haszyszu, miałbym problem z akceptacją tego pomysłu.

Czytam ten zarzut fefnasty raz i ośmielam się twierdzić, że jego autorzy chyba nie do końca załapali ideę (albo ja czegoś nie zrozumiałem ;) ). To urządzenie nie wykorzystywało mikrofonów w zwykłych telefonach - z tego co pamiętam Bruce wydał gigantyczny hajs (tak duży, że nie dało się tego ukryć w księgach ;) ) na zastąpienie telefonów mieszkańców tymi zabawkami Lucjusza z funkcją dzwonienia. IMO firma Bruce'a ma w posiadaniu również operatorów sieci i cała akcja polegała na czymś w rodzaju zrobienia promocji typu "wymień swój stary telefon na nowy za darmo".

[yuucOm]

The Hitcher - średniak 5/10

[Jin*]

ktory hitcher?

[mak777]

Zapewne nowy - bo jest słaby... Oryginalny to klasyka sama w sobie - must seen :D

[yuucOm]

ta, nowy. Przeciętny i nudnawy.

[Arni]

Postal hmm imo 7/10 bo klimat gry zachowany... dobry na nudę ale nie oczekiwałbym jakiś rewelacji

[und3r]

Czy z tego co czytam na temat Postala powinienem wyciągnąć wniosek, że Uwe Boll nakręcił znośny film?

[raven_88]

Czy z tego co czytam na temat Postala powinienem wyciągnąć wniosek, że Uwe Boll nakręcił znośny film?

tak mniej więcej do połowy...potem się już pogubił po swojemu ;), ale ogólnie...da się obejrzeć :)

 

Spotkajmy się w więzieniu/Let's go to prison - kolejna amerykańska komedia rozgrywająca się w więzieniu, mocno średnio imho - 5/10.. (btw akcja rozgrywa się w tym samym więzieniu w którym pb kręcono ;])

[mastertab]

Czy z tego co czytam na temat Postala powinienem wyciągnąć wniosek, że Uwe Boll nakręcił znośny film?

Całkiem znośny, głównie przez obśmianie hamerykańskiego stylu życia.

 

Oglądałem wersję HD różnica pomiędzy ogólnodostępną wersją zwykłą oprócz jakości jest taka, że w wersji HD między jedną, a drugą częścią napisów są pokazane sceny, które nie znalazły się w filmie, oczywiście mogą być kontrowersyjne dla niektórych, ale tak samo jak cały film.

Edytowane 10 Września 2008 przez mastertab

[qbass]

wall-e - taka srednia ta bajeczka, juz film o pszczolach byl owiele lepszy naciagane 6/10

[raven_88]

Jumper - 6+/10...nie pogardziłbym takim skill'em..

[Black_war]

Jak już jesteśmy przy Boll'u ;)

 

SEED - Kolejny znośny film Uwe ;) powiem więcej.. nawet mi się podobał, fajna tematyka, wszystko co trzeba zostało pokazane (czyt. organy wewn. :) ) Dosyć ciekawe efekty. Takie mocne 7+/10

[ddmar]

Życie ukryte w słowach - obejrzałem sobie jako przedsmak Elegii tej samej pani reżyser i porwał mnie od samego początku. Całkiem inny niż wszystkie. 8,5/10

[jonathan]

Batman: Dark Knight hmmmmm jakby to ocenic.... WOW!!! Rzeczywiscie rola Jokera jest niezla. Na poczatku jakos do mnie to nie przemawialo, ale z czasem... ehhhh. Ogolnie film zrobiony z jajem. Napewno z serii MUST SEE!! 9/10

 

Kung-Fu Panda milutka animacja. Czasami nawet smieszna. Ogolnie to kolejny fajny film "dla dzieci" 7/10

 

Dragon Hunters kolejna animacja, tym razem powalily mnie na kolana niektore efekty, swiatla, muzyka. Ogolem film miejscami nie musialby miec nawet fabuly. Poprostu mozna by tylko siedziec i ogladac.... Sama fabula taka saobie, postacie smieszne 7,5/10

[gMolimo]

Batman: Dark Knight - o kurde dawno tak dobrze zagranej roli przez aktora nie widziałem, oczywiście Joker ;) 8/10

Edytowane 13 Września 2008 przez Alta1r

[Verter]

Dziewczyny z St. Trinian - Nic specjalnego, momentami zamykały mi się oczy z nudów. Nie polecam 2/10

[jonathan]

Strangers zapalony pozytywnymi opiniami o filmie, i tym ze oparty jest na faktach zasiadlem z wielkimi nadziejami. Szybko zostaly one jednak zniszczone... dlugawy wstep... ok w koncu na faktach, moze powinnismy lepiej poznac bohaterow, ale sam rozwoj akcji. Dzizas. Szkoda czasu i pieniedzy. Dno dno dno... Film jest poprostu nudny, a zachowania bohaterow doprowadzaja do utraty nerwow. Jezeli ten narod jest naprawde tak tepy to grozi mu zaglada. 4/10

[dzej]

Hancock - kurcze, naprawde mi sie podobal ten film. Oczywiscie pierwsza polowka genialna. Druga czesc rzeczywiscie juz nie byla taka fajna, no ale wczujcie sie w role scenarzystow. Niby jak to sie wszystko mialo skonczyc? Film jest dosyc krotki, bo trwa tylko 80 min, ale to dobrze, bo sie na nim nie nudzi. Oryginalny pomysł + kupa smiechu plus Will Smith plus piekna Charlize Theron = 8/10

 

byl jesze jeden fajny film o superbohaterze z tego roku. bylo tam cos takiego, ze ten superbohater trafia do specjalnego zakladu dla superbohaterow. wie ktos jak sie ten film nazywa? i czy warto go obejrzec

 

i jeszcze jedna sprawa co do hancocka i sceny w szpitalu

» Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - zonk

Mary jak ja postrzelil typ to krwawiła i juz umierała, a Hancock dluga chwile jeszcze rozwalal sciany, rozrzucal typow po katach itp itd. Jak to mozliwe? :D

Edytowane 14 Września 2008 przez dzej

[Verter]

La Zona - Szkoda czasu na ten film. Nudne to okropnie. 1/10

[Aquarium]

Death race - 8/10 Dobra zabawa dla każdego lubi Carmageddon, Twisted Metal czy Vigilante 8 :) Fabuła może i śmieszna, ale komu jest potrzebna w filmie, w którym na pierwszym miejscu jest rozwałka i samochody? Edytowane 14 Września 2008 przez Aquarium