Filmy - co warto obejrzeć?

[LPKorn3324]

o i pokazał jak prawdziwy Niemiec :lol2:

 

Pandorum - tak szczerze to mieszane uczucia mam co do niego. Niby wszystko grało ALE sporo fałszowało. Zaczęło się obiecująco, a później akcja przygasła trochę nawet końcówka nie była jakaś wystrzałowa. Zdecydowanie zgubiono gdzieś punkt kulminacyjny/solidne rozwinięcie wątku. Szkoda, że nie rozwinięto właściwie wątku tych maszkar tylko tak po łebkach. Sporo narzekam ale to dobrze bo film miał duuuużo większy potencjał, a to co możemy obejrzeć to chyba taka zaawansowana beta scenariusza. Mogło być świetnie, a jest tylko O.K. 7.5/10

[stark]

ciekawe jakby pokazał Anglik :-D

[Szawel]

Morfizacja - spotkać Galerianki idąc na Galerianki...

Sam film... Hmm... Kompletnie nie dla mnie. Kojarzy mi się z "twórczością" panny Masłowskiej, której dzieła może i w jakiś tam sposób oddają rzeczywistość współczesnej młodzieży. Mnie to jednak jakoś kompletnie nie przekonuje. Film jest prostolinijny, płytki i mało skomplikowany. Mam wrażenie, że wszystkie zdarzenia odbywają się na prostej zasadzie przyczynowo skutkowej. Jak dla mnie okrutne spłycenie tematu. No i ta "muzyka"... Jak (szydząc) śpiewa pewien mało znany polski zespół "polski hip-hop jeszcze was zadziwi..."

Mimo wszystko autorka zdobyła nim Złotego Lwa za debiut reżyserski, więc może to ja jestem jakiś wielce surowy, albo polskiego kina na nic więcej już nie stać... Oby to pierwsze.

Film oceniam na jakieś 5/10 za to, że jest polski więc trzeba mu dać kredyt zaufania i nie bić zbytnio bo nam rodzime kino zdechnie cicho kwiląc w bramie.

Zainteresowanych pochodzeniem wspomnianego kawałka odsyłam do: http://www.myspace.com/herosi

howk!

Edytowane 1 Grudnia 2009 przez Szawel

[jonas]

Galerianki - gdyby nie nosiło to znamion autentyczności, byłoby miejscami prześmieszne. I w sumie kilka tekstów i scenek budzi cyniczny rechot, który urywa się, gdy zdać sobie sprawę, że owe murwy, wuje i inne plugastwa wychodzą z ust dzieci. Nieistotne, że owe dzieci są wypindrzone i postarzone owym wypindrzeniem o dobre kilka lat, to nadal dzieci. Srogi film, nie żeby zaraz oskary i fanfary, ale srogi. Stary się poczułem, jak to obejrzałem. 8/10

 

Sniper - holyłódzka w stylu skośnooka opowiastka o elitarnej jednostce snajperów policji Hong Kongu. Fabuła nie najgorsza, choć w sumie prosta, parę fajnych strzelanin, nieco za dużo bałakania, ale jest krew, trupy i flaki, jedna mocna zmyłka. Brak biustów i bobrów. Europejczykowi nieco utrudni rozeznanie się w bohaterach fakt, że wszyscy Azjaci wyglądają dla niego niemal identycznie. Świeże z racji miejsca nakręcenia spojrzenie na starą jak świat historyjkę. 7/10 (+1 za miejsce akcji, +1 za dobre sceny batalistyczne)

[NeonPPC]

Galerianki - jesli chociaz polowa z tego ma odzwierciedlenie w rzeczywistosci... to grubo.

[jonas]

Surrogates - co będzie, jeśli Second Life przeniesiemy na rzeczywiste postacie zaawansowanych technicznie robotów, których właściciele pozostaną bezpiecznie w domach, zdalnie sterując owymi robotami? Nieśmiertelny Bruce Willis oraz jego piękny i młody surogat (robot taki) babrają się w mętnej intrydze, zawiązanej przez twórcę idei surogactwa. Sporo biegania, strzelania, dobre FXy, historia na czasie. Po pięciu minutach po seansie zapomina się, o czym to było. 6/10

 

Trick 'r Treat - małe, senne miasteczko w trakcie helołynowania, dzieciaki parające się wymuszeniami rozbójniczymi, sporo rzezi, Mroczna Miejska Legenda, pomysłowe sposoby anihilacji bliźniego, fizyka zawieszona na kołku. Bardzo klimatyczne dziełko, choć nic wybitnego. Jest biust, brak bobrów. Elegancka klamra spinająca początek i koniec opowiastki, a także mocne zakończenie. Niegłupia rzecz ogólnie. 8/10 (+2 za nastrojowość)

[poca]

Galerianki - jesli chociaz polowa z tego ma odzwierciedlenie w rzeczywistosci... to grubo.

Nie wiem jak u Ciebie w mieście, ale ostatnio kobitka była w toalecie damskiej w naszej Galerii Łódzkiej to nie mogła dopchać się by umyć ręce bo chyba z 10 dziewuch stało przed lustrem w białych kozaczkach poprawiając nos i oczy. Coś w tym musi być ;]

[Gość MaRuH]

Galerianki : pewnie dużo tego typu dziewuch porusza się po naszym pięknym kraju i galeriach , sam mam okazję prawie co dziennie widzieć tego typu dziewczyny (mieszkam blisko szkoły gimnazjalnej), mają po 13-14 lat a noszą się jak 20'stki, może udzielają się gdzieś w jakiś sklepach ale tego nie było mi dane widzieć, nigdy nie potkałem takiej z konkretną propozycją ;). Co do samego filmu to jest ok, oklepany już temat, każdy żyjący na tym świecie wie że takie rzeczy się dzieją. 7/10

Edytowane 2 Grudnia 2009 przez maruh

[jonas]

Jennifers Body - sztampowa w gruncie rzeczy historyjka o młodzieży z hajskula na zapadłej amerykańskiej prowincji z nieśmiertelnym balem maturalnym w tle, przy czym od sztampy odbiega nieco główny rzeźnik - miast rosłego psychopaty ze zdeformowaną twarzoczaszką mamy jankeską pyzę o cokolwiek krzywych nogach. Na minus usilnie pracuje też debilna muzyczka w wykonaniu wypomadowanych męskich cip, nie wiem czemu zwanych "rock'n'rollowcami". Jestem najwyraźniej bardzo stary, skoro dla mnie rock oznacza Iron Maiden i temu podobne ryki stworów w skórach, nie zaś ckliwe pitolenie pedalskiego zespoliku o durnej nazwie wyssanej z psiego anusa. Do rzeczy - w filmie, prócz pyzy, jest też druga pyza, rzeczony hajskul, sporo krwi i rzezi, nieco niewysilonych FXów, brak natomiast biustów i bobrów, co frasunkiem okrywa oblicze wojownika. Warto poczekać do napisów końcowych. 5/10

[thuGG]

Jennifer's Body - wow, ale szmira, koszmarne wręcz dialogi, bijąca z nich sztucznoć i debilność jest wręcz nie do opisania. W ogóle to powalił mnie motyw zbrodni dokonanej przez ten zespół :D 3.5/10 Edytowane 3 Grudnia 2009 przez thuGG

[NeonPPC]

Nie wiem jak u Ciebie w mieście, ale ostatnio kobitka była w toalecie damskiej w naszej Galerii Łódzkiej to nie mogła dopchać się by umyć ręce bo chyba z 10 dziewuch stało przed lustrem w białych kozaczkach poprawiając nos i oczy. Coś w tym musi być ;]

generalnie nie bujam sie po galeriach chyba ze w konkretnym celu "czyt. tesco, empik, zarcie". No ale skoro mowisz ze tak jest to sie chyba wybiore :P [joke]

[przemn2]

Zupełnie przypadkowo kilka dni temu na TVP Kultura był film chyba jakaś amatorska produkcja.

Niestety nie znam tytułu bo nie oglądałem od poczatku.

Chodziło o to,ze jakaś grupa chciała sprzedać Czechom prawa do Euro 2012.Po drodze była włoska mafia jakiś czeski pułkownik trochę strzelaniny i dowcipnych dialogów.Jak na taką produkcję oglądało się bardzo przyjemnie.

Szkoda,ze nie znam tytułu :sad:

[Sysak]

Obejrzałem galerianki. To o ten film taką wielką afere robili podczas premiery? Co za kicha. Przez pierwszą połowę filmu miałem ochotę się pochlastać. Na szczęście w końcówce akcja a nawet gra aktorska sie poprawiła. Ale ogólnie to cały film i prawie każdy jego detal mnie irytował.

za to, że jest polski więc trzeba mu dać kredyt zaufania i nie bić zbytnio

To co my kufa niedorozwinięci jesteśmy, czy co? Po długim zatwardzeniu w końcu spłodziliśmy taką pseudogłęboką szmirę i media sikają po nogach z wrażenia. Nie czaję. :(

BTW. Z tą blondyną co w galeriankach wypłukała (:lol:) 2 lata temu byłem na wakacjach na obozie w Grecji. W pierwszej krótkometrażowej wersji filmu grała główną rolę.

[qbass]

American Pie 7 - :D -666/10 :D nie chce mi sie nawet o tym pisac... wylaczylem szybciej niz Oszukac przeznaczenie 4

[Powerslave]

American Pie 7 - :D -666/10 :D nie chce mi sie nawet o tym pisac... wylaczylem szybciej niz Oszukac przeznaczenie 4

Potwierdzam, nawet sztuczne cycki byly brzydkie.

[Xalpha]

American Pie 7 - :D -666/10 :D nie chce mi sie nawet o tym pisac... wylaczylem szybciej niz Oszukac przeznaczenie 4

Seria zeszła na wsy po zakonczeniu wątku z ludzmi z pierszych trzech czesci. IMO nie wiem kogo to smieszy. No chyba ze zaczynaja robic filmy w stylu bollywood - scena ze spisywaniem ksiegi.

[Gość MaRuH]

American Pie 7 - :D -666/10 :D nie chce mi sie nawet o tym pisac... wylaczylem szybciej niz Oszukac przeznaczenie 4

Dokładnie, właśnie jestem po domowym seansie tego filmu :razz: i powiem że to dno, jakoś do końca dotrwałem bo i tak nic lepszego do roboty nie miałem..., film to dno dna i 10m mułu gdzie po mułem są ci aktorzy co w nim grali. Nie polecam. 0,1/10

[LPKorn3324]

500 days of Summer - film zdecydowanie do przemyśleń; puenta filmu idealna pozwolę sobie ją zresztą zacytować : (nie biorę w spoiler bo ani to nie wpływa ani fabuły nie zdradza)

...Wszystkim rządzi przypadek.

Wszystko jest kwestią przypadku.

Tom zrozumiał, że cuda nie istnieją.

Nie ma przeznaczenia.

Nic nie jest nam pisane.

Teraz był tego pewien.

Tom był...

No, prawie pewien. ... 8/10

[Gość]

2012 - efekty w kinie miażdżą klatę, ale fabuła jest beznadziejna - durna jak cholera, szczególnie po pierwszych 40 minutach zaczyna się totalne wariactwo i naciąganie wszystkiego do granic możliwości (np uciekająca rodzinka...).

Choć w sumie da się to oglądać, mimo że film dość długi to jakoś tak nie nudzi jednak to wszystko zasługa efektów i intensywnej ale absurdalnej akcji.

5/10

[borsuczy_król]

Drag Me To Hell - prosty horror (niezbyt straszny), ale całkiem niezły. 7/10.

» Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - ""

Na samej końcówce nawet zjeżył mi się trochę włos na głowie. ;)

Jennifer's Body - film przeciętny aż do bólu. 4/10.

Moon - prawie nic się nie dzieje a i tak jest interesujący. ;) 8/10.

Edytowane 5 Grudnia 2009 przez borsuczy_król

[oldskul]

Seria zeszła na wsy po zakonczeniu wątku z ludzmi z pierszych trzech czesci. IMO nie wiem kogo to smieszy. No chyba ze zaczynaja robic filmy w stylu bollywood - scena ze spisywaniem ksiegi.

American Pie VII - ten film skończył się na trzeciej części, im dalej tym gorzej IMHO. Sztuczne aktorstwo, nowy Stifler to jakieś nieporozumienie 5,5/10.

 

Galerianki - ogólnie dość przeciętny film, pokazał trochę patologii i to wszystko, muzyka to największe dno, jakie kiedykolwiek słyszałem w polskim filmie 6,5/10

Edytowane 5 Grudnia 2009 przez Spylon

[Sysak]

Galerianki - ogólnie dość przeciętny film, pokazał trochę patologii i to wszystko, muzyka to największe dno, jakie kiedykolwiek słyszałem w polskim filmie

A właśnie. Zapomniałem tego dodać. Ale do widoku 13-letniego kudłatego okularnika stojącego przed lustrem w swoim zagraconym pokoju, nie mogącego się zdecydować, czy ubrać pasiastą czy niebieską koszulkę, nowa nutka o.s.t.r.a mi tak jakoś idealnie spasowała... :lol: Edytowane 5 Grudnia 2009 przez Sysak

[deserted]

500 days of Summer - czy to film do oglądania we dwoje, czy można samemu, tak żeby nie pogłębić dołka? Edytowane 5 Grudnia 2009 przez deserted

[LPKorn3324]

można i tak i tak ;)

[qbass]

Pandorum - kolejna ciekawa fantastyka, wkręciłem sie mocno w klimat tego że statek to cała ludzkość , nic więcej po nas nie zostało. 7,5/10

[Gość MaRuH]

Prawo zemsty: film bardzo dobry, o gościu który się mści na wymiarze sprawiedliwości. Spodziewałem się może trochę bardzie ekscytującego zakończenia, ale nie było tak źle. 8/10 Edytowane 6 Grudnia 2009 przez maruh

[sector]

Drag Me To Hell - prosty horror (niezbyt straszny), ale całkiem niezły. 7/10.

» Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - ""

Na samej końcówce nawet zjeżył mi się trochę włos na głowie. ;)

Szczerze mowiac, naprawde dziwie sie, ze ten film dostal tak wysoka ocene od Ciebie. Mozliwe, ze mamy inny gust, jednak jak bylem w UK to widzialem plakaty na ktorych byl napis 'najlepszy horror ostatnich lat' itp. A szczerze mowiac to chwilami byla parodia.

 

» Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - "bo przeciez..."

Ta akcja na poczatku co wyskakuje jakas babka czy to koles czy co to tam bylo (szatan) jak wywolywali kogos tam (nie pamietam bo ogladalem to juz kupe czasu temu) i nagle zaczyna tanczyc i klnac to przeciez bardziej przypominalo komedie. Ja ogladalem to z 2 dziewczynami ktore boja sie horrorow to miejscami sie smialy na tym filmie. Ta akcje co wciagnelo kogos pod ziemie to tez jeden wielki zart. Przyznaje jest pare fajnych momentow, ale ogolnie to smiech na sali. Tak samo bylo cos w aucie, ze tej babce wypadla szczeka czy cos takiego. No poprostu komedia

Dla mnie ten film zasluguje na max 3/10. W skali horroru to chyba nawet na 2.

[KHOT]

Blood: The Last Vampire - ten film to chyba jakiś niesmaczny żart. Odradzam bardzo: osobom oglądającym anime szczególnie.

[Gość RBEJ]

2012 - film na jeden raz. Dla efektów specjalnych. Całe reszta to holywodzka szmira w najgorszym możliwym wydaniu. Takich filmów powinni zabronić. Superman był bardziej realistyczny i miał mniej przygód niż pisarz z rodziną. Nawet TurboDymoMan byłby zawstydzony tym filmem.

[Lowermann]

Gamer , co tu dużo pisać, fajne było to :rolleyes:

Teledysk z filmu Gamer

Co do filmów które ostatnio oglądałem to polecam uwaga:

Człowiek Demolka

oraz

Na krawędzi