Aquarium Opublikowano 19 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 19 Lipca 2010 (edytowane) Predators - 8/10 Mimo sceptycznego nastawienia - podobało mi się. Oczywiście że nie dorównuje pierwowzorowi, ale reżyser czyni doń aluzje i puszcza oko w kierunku widza :) Fabuła właściwie nie istnieje, trochę rażą przez pół filmu te wywrotki amunicji które mają bohaterowie poupychane po kieszeniach, ale jest krwawo i dosadnie. To nie bajka 12+ jak AvP 1/2. Jak ktoś lubi serię to warto się przekonać na własnej skórze. W zapowiedziach pokazali Inception i Expendables, niby jeszcze w te wakacje, trzeba będzie się wybrać jeszcze raz do kina! Edytowane 19 Lipca 2010 przez Aquarium Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LPKorn3324 Opublikowano 19 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 19 Lipca 2010 The Losers - płytkie to jak kałuża. Taki film akcji klasy B teoretycznie 90 min wypełnił ale już nie pamiętam specjalnie o co tam chodziło. 6/10 Repo men - całkiem dobry o dziwo nie strzelali się przez cały film, fajne sceny no i zaskakujące zakończenie. Myślę, że 7.5-8/10 się należy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qbass Opublikowano 19 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 19 Lipca 2010 Starcie Tytanów - jakim cudem ten film miał u was 6 , 3 to max , temat mocno oklepany Repo men - ejjjj to przeciez equilibrium tylko że w innej wersji , nic nowego 5/10 Narazie niestety ale to co ogladam to powielanie tematu..... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Silvana Opublikowano 21 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 21 Lipca 2010 Antychryst... Dziwny i niektore sceny raczej ciężko się ogąda ;) Ale początek i pomysł ogólnie bardzo dobry. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 23 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Lipca 2010 Amores Perros - znacie ten film na pewno. Ja go dopiero poznałem wczoraj. Cóż więcej mówić. W trójcy - 21gramów, Babel, Amores Perros - postawiłbym go pomiędzy 21gramów jednak najlepszy, a Babel najgorszy (choć i tak świetny). Warto zobaczyć - 8/10 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
el_gringo_dado Opublikowano 23 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Lipca 2010 The A-Team - pomijając to, że większość akcji docierała do granic absurdu, czasem je przekraczając, to film o dziwo lepszy niż sie spodziewałem. Totalna rozwałka, masa humoru i sentyment, takie typowe kino w stylu "wyłącz mózg i oglądaj z piwkiem". Odemnie 7+/10 The book of Eli - pewne akcje z filmu rozumiem, ale styl "zabili go i uciekł" to raczej do mnie nie przemawia. Niby jest w tym jakieś przesłanie, ale do mnie ono nie dotarło. Sens ogólnie jakiś to ma, trzyma sie kupy, ale... no właśnie. Totalne zaskoczenie w samej końcówce, ale po chwili załączyło sie myślenie w stylu "to przecież niemożliwe". 6/10 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
remiky Opublikowano 23 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Lipca 2010 Wczoraj obejrzałem Orphan. Film ten na pewno nie jest horrorem, tylko porządnie zrobionym thrillerem. Dawno tak dobrego i zaskakującego filmu, tego gatunku, nie widziałem. Polecam :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zzizzy Opublikowano 23 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Lipca 2010 (edytowane) Juno - 8/10. Biorąc pod uwagę, że film zarobił ponad 200 milionów(!) przy siedmiomilionowym budżecie - aż się dziwię, że nie jest popularny. Widocznie publika woli transformersy i pokraki typu Wanted... Edytowane 23 Lipca 2010 przez zzizzy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
remiky Opublikowano 23 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Lipca 2010 Juno fajny film... Nastolatki miejcie się na baczności:D Aktorka, która gra tytułową Juno, zmieniła się nie do poznania:D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonathan Opublikowano 23 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Lipca 2010 The A-Team ja jebu!! Patrze po ocenach... 6, ...7 ba nawet 8!!! Mowie film zajebisty byc musi nie ma to tamto... No i kufa pierwsze 10 minut juz mnie uswiadomilo jakze glupio zaufalem ocenom... Ten film to totalna kaszanka, tu nic nie trzyma sie kupy, nawet przesadzone akcje sa tak przesadzone ze moga nie razic tylko 10 letnich chlopcow uwielbiajacych GI.JOE. UH-1 lecacy wirnikiem do dolu, wylaczajacy wirnik w locie po czym znowu odpalajacy tiaaaa, C-130 unikajacy rakiet termo, albo nurkujacy by zniszczyc ta przystan nad jeziorem, co on kufaaaa bombardowanie przeprowadzal?? Jeden strzal z wyrzutni przeciwczolgowej zatapiajacy kontenerowiec :| Kuzwa takich debilizmow jest poprostu tyle ze glowa mala. No i te spektakularne dymanie CIA, FBI, KGb RTV/AGD i ZUS Podnieta tylko dla amerykanskich niedorozwojow. Sorry, ale mnie poprostu te glupoty odrzucaly od ekranu 3/10 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 23 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Lipca 2010 To komedia sensacyjna, a nie film dokumentalny... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
serwal4 Opublikowano 23 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Lipca 2010 Co nie zmienia faktu, że mnie bardziej spodobał się film The Loosers od A-Team ;) Oba kretyńskie, ale w The Loosers wiedziałem co się dzieje i chciało się to oglądać mimo gorszej obsady, słabych ujęć, efektów etc; A w Drużynie A natłok akcji i efektów był dla mnie na tyle dokuczliwy, że męczyłem się przy tym filmie... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonathan Opublikowano 23 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Lipca 2010 Piersza scena walki BA poprostu syci. Nic nie widac ;] Jak w transformers 2 miejscami... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ZlyUser Opublikowano 23 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Lipca 2010 (edytowane) Repo men - ejjjj to przeciez equilibrium tylko że w innej wersji , nic nowego 5/10 Podobienstwo z equilibrium bo dzieje sie w przyszłosc? No popatrzmy. Bunt przeciwko systemowi(EQ) przeciwko próba ratowania własnego zycia(RM) - no rzeczywiscie prawie to samo. Jeszcze jak sie dorzuci zakonczenie to juz w ogóle. Edytowane 23 Lipca 2010 przez ZlyUser Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aquarium Opublikowano 23 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Lipca 2010 To może Green zone z Damonem będzie dobrą odskocznią? (7.5/10) - film poruszający jakby nie patrzył ciekawą tematykę broni masowego rażenia w Iraku. Bez dłużyzn, sporo akcji w końcówce. Dobry thriller. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 23 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Lipca 2010 Green Zone - nie jest to jakiś majstersztyk ale jednak porządny film akcji, z ciekawą fabułą. Mocne 7.5 jak najbardziej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zzizzy Opublikowano 23 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Lipca 2010 Lepsze to od Hurt Locker? Kung Fu Panda - 9+/10 - hehehehehehehehe Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chemiczny_ali Opublikowano 23 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Lipca 2010 Lepsze to od Hurt Locker? (...) Imo zdecydowanie! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carson Opublikowano 23 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Lipca 2010 Imo zdecydowanie! Te filmy za bardzo sie roznia zeby je do siebie porownywac. Jedyne co ich laczy to miejsce akcji i w malutkim stopniu akcja. A to dlatego ze w green zone w przeciwienstwie do hurt locker "element faubularny" zostal potraktowany powazniej. Ghost Writer - Kawal porzadnego thrillera. Nie bede sie rozpisywal o fabule bo lepiej ja odkryc samemu ;) Poleacm Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 23 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Lipca 2010 Ghost Writer - Kawal porzadnego thrillera. Nie bede sie rozpisywal o fabule bo lepiej ja odkryc samemu ;) Poleacm Właśnie przed chwilą skończyłem oglądać, Polański po raz kolejny wykonał kawał porządnej roboty. Fabuła bardzo ciekawa, zmusza widza aby ten myślał razem z głównym bohaterem. Warto obejrzeć, mocne 8/10. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin_gps Opublikowano 23 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Lipca 2010 Też jestem po Ghost Writer. Fajny klimat, zdjęcia, muzyka. Całość bardzo spójna, ale historia nie powala na kolana. Niemniej, jest to dobre kino, które z całą pewnością warto zobaczyć. Ze swojej strony polecam jednak serię Millenium na podstawie powieści Stiega Larssona - dużo większe wrażenia. Z innej beczki - we Wrocławiu rozpoczął się festiwal filmowy Era Nowe Horyzonty. Dla tych, którzy nie mają wakacji i nie mogą sobie pozwolić na całodzienne chodzenie na seansy, ciekawą opcją wydają się darmowe pokazy na wrocławskim rynku. W repertuarze dość nowe produkcje oraz klasyka kina (rok temu puszczali Hair). Osobiście zacieram łapy na niedzielną projekcję Made in Poland, Przemysława Wojcieszka, mojego ulubionego polskiego reżysera. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LPKorn3324 Opublikowano 24 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Lipca 2010 (edytowane) Ghost Writer - wielkie rozczarowanie. Aż się dziwie Panowie co wy o nim wypisujecie film jest długi, nudny i bez sensownej puenty albo przynajmniej takiej, która by zadośćuczyniła 120 minutom ślamazarnej fabuły. Mnie film po prostu zamulił, a po ostatniej scenie to już w ogóle wielki klops. Fajna historia na 2/3 stronicowy artykuł w gazecie ale nie na film. Ja odradzam. 6/10 Edytowane 24 Lipca 2010 przez LPKorn3324 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 24 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Lipca 2010 Wyspa Tajemnic - WOW, po porostu genialny film! O fabule nic pisać nie będę bo nie chciałbym choćby w najmniejszy sposób czegoś sugerować. A DiCaprio... mistrz aktorstwa, kto by przypuszczał że ten dawny goguś jaki grał w Titanicu teraz będzie tak genialnie odgrywał swoje role. 9/10 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thuGG Opublikowano 24 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Lipca 2010 Szkoda, że ten goguś kojarzy ci się tylko z Tytanikiem, polecam obejrzeć: "Chłopięcy świat", "Co gryzie Gilberta Grape'a" czy niedawny "Droga do szczęścia". Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 24 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Lipca 2010 (edytowane) Miałem na myśli to jaki był kiedyś a jak zmieniał się z filmu na film i z wiekiem ;) I widziałem z nim już wiele filmów, obecnie mój ulubiony aktor. Edytowane 24 Lipca 2010 przez Gość Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yearman Opublikowano 24 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Lipca 2010 Killers -3/10 co za crap. Jakim cudem przy tak debilnym scenariuszu udało im się skompletować nawet niezłą obsadę ? Takiego absurdu nie widziałem juz dawno...no może nie tak dawno bo czołg na spadochronie w A-Team na długo zapadnie w mojej pamięci. Nie Polecam nikomu...a masochistom życzę udanego seansu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chemiczny_ali Opublikowano 24 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Lipca 2010 Te filmy za bardzo sie roznia zeby je do siebie porownywac. Jedyne co ich laczy to miejsce akcji i w malutkim stopniu akcja. A to dlatego ze w green zone w przeciwienstwie do hurt locker "element faubularny" zostal potraktowany powazniej. (...) Ktoś pyta, że ma dwa filmy do obejrzenia, który lepszy? Czyli przy którym straci 90min. w bardziej przyjemny/wartościowy sposób? Wyjedziesz mu z takim crapem który zacytowałem? :lol2: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 24 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Lipca 2010 The Hurt Locker - można obejrzeć ale w sumie to film o niczym :P mamy odliczanie do końca służby by zbudować atmosferę napięcia czy bohaterowie dożyją, kilka luźno powiązanych sytuacji i tyle... Zielona Strefa zdecydowanie ciekawsza pod każdym względem. 6/10 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carson Opublikowano 25 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2010 Ktoś pyta, że ma dwa filmy do obejrzenia, który lepszy? Czyli przy którym straci 90min. w bardziej przyjemny/wartościowy sposób?Wyjedziesz mu z takim crapem który zacytowałem? :lol2: Trzymaj sie swojej rekomendacji :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 25 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2010 (edytowane) Unthinkable - o w pupę ;P niezłe, na prawdę niezłe, emocji w nim nie brakuje. Polecam, mocne kino. 8.5/10 Starcie tytanów... nic ciekawego, w sumie nudzi, przewidywalny, dość naiwny film, nędzna gra aktorów, kiepska charakteryzacja. 3,5/10 Edytowane 25 Lipca 2010 przez Gość Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...