Gość Opublikowano 20 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia 2010 Salt - no całkiem niezły film, taki 007 w wersji kobiecej :P dość mocno naciągany ale przyjemnie się ogląda. 7/10 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
poca Opublikowano 20 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia 2010 Incepcja Delikatne pytanie. Scena gdzie gdzie już schowali się w hangarze i jeden z nich próbował ostrzeliwać wrogów z karabinka. Po czym pojawia się drugi typ z granatnikiem i rzuca tekstem że jak śnić to z rozmachem. Czy to miało znaczyć że to co sobie wyśnią to mają? Jeżeli tak, to dlaczego nie mogli najprościej w świecie np. wymyśleć bomby w tych autach co ich goniły itd? Drugie pytanie. Końcowa scena ( nie oglądałem parę pierwszych minut filmu ) co niby Cobb udał się do Saita. Ten stary to Saito? Czy starsza wersja Cobba? Sugerowałem się brakiem azjatyckich rys twarzy. I ostatnie pytanie. Cobb się w końcu nie obudził? Zszedł jeszcze poziom niżej? Ten jego totem wirował cały czas chociaż miałem wrażenie że pod koniec zaczął tracić prędkość. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Black_war Opublikowano 20 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia 2010 (edytowane) 1 to sam nie wiem, pewnie jakaś nieściłość , 2 to był Saito, 3 przecież właśnie o to chodzi, aby dowolnie to interpretować Edytowane 20 Sierpnia 2010 przez Black_war Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
und3r Opublikowano 20 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia 2010 poca - nie, nie mogli sobie wyśniwać czego chcieli. Poziomy były zaprojektowane "z góry" przez architekta snu, podobnie jak bronie. A wspomniany przez Ciebie dialog to zwyczajny żart sytuacyjny - po prostu gość dorwał większy kaliber i sobie dowcip rzucił. PS Polecam Salt dla świetnej roli naszego Kmicica;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blasphemy Opublikowano 21 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 21 Sierpnia 2010 Co do ostatniego pytania - tani chwyt, coby gawiedź miała po seansie zagwozdkę ;) Są 2 opcje - albo totem się zatrzymał, albo cały film jest bez sensu (bo z tego wynika, że całość filmu miała miejsce we śnie, co z kolei prowadzi do paradoksu, bo były momenty, że totem nie wirował w nieskończoność). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carson Opublikowano 21 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 21 Sierpnia 2010 Co do ostatniego pytania - tani chwyt, coby gawiedź miała po seansie zagwozdkę ;) Są 2 opcje - albo totem się zatrzymał, albo cały film jest bez sensu (bo z tego wynika, że całość filmu miała miejsce we śnie, co z kolei prowadzi do paradoksu, bo były momenty, że totem nie wirował w nieskończoność). Ja uwazam ze nie jest mozliwe aby cobb sie wybudzil. Przeciez do wybudzenia potrzebny jest szok wywolany gwaltownym spadaniem a na poziomie snu w ktorym spadajaca ciezarowka byla tym "wybudzaczem" cobb stracil swoja szanse. Jak to jest mozliwe ze wybudzil sie jakis czas po swoich kompanach kiedy furgonetka opdala juz na dno? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
poca Opublikowano 21 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 21 Sierpnia 2010 (edytowane) No wiedziałem że nie ominie mnie kolejne obejrzenie filmu. Film zaczynał się we śnie. Saito sprawdzał zdolności Cobba. Końcówka filmu wróciła do tego samego miejsca. Czy przypadkiem Cobb nie wylądował w limbo, lando coś tam na l... ;p eat this http://www.cinematical.com/2010/07/19/dissecting-inception-six-interpretations-and-five-plot-holes/ Edytowane 21 Sierpnia 2010 przez poca Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oskaliber Opublikowano 21 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 21 Sierpnia 2010 Wyraźnie było widać, że ten bączek pod koniec zwalnia, więc imho zaraz potem się przewrócił = gościu wrócił do rzeczywistości. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oldskul Opublikowano 21 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 21 Sierpnia 2010 (edytowane) Incepcja - jeden z najlepszych filmów w tym roku. 8/10 IMHO Cobb wpadł w limbo, a reżyser z nas się nabija aż do samego końca ;). Edytowane 21 Sierpnia 2010 przez oldskul Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin_gps Opublikowano 22 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Sierpnia 2010 Shelter - dobry thriller, dobra obsada Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLANTMEN Opublikowano 22 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Sierpnia 2010 Duże Dzieci - świetna komedia na niedzielne popołudnie. Cała sala w kinie pełna i chyba nikt nie żałował :) 9/10 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maniakalny Opublikowano 23 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2010 hot tub time machine - :lol: , idealny z kumplami przy piwku, zwykle nie lubie takiego humoru ale usmialem sie nieźle 8/10 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Powerslave Opublikowano 23 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2010 Salt - dobre kino akcji, ciagle cos sie dzieje, nie pozwala usnac mimo iz ogladalem w piatek o 23 po calym tyogdniu pracy. Andzelina w formie, ale bywalo lepiej. Bedzie 2? 8/10 Centurion - chyba mialo byc epicko, a wyszlo jak zwykle i... nie bylo cyckow Kurylenko :( 6.0/10 Prince of Persia: The Sands of Time - ot taka sobie latwa i przyjemna przygodowka. Jak na ten gatunek filmu to nawet 8/10 The Ghost Writer - wytrzymalem okolo godzine, potem usnalem, nie wiem skad takie wysokie oceny na imdb. Moze zakonczenie zwala z nog, wiec dodam jeden punkt jako ze go nie widzialem 7/10 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aquarium Opublikowano 23 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2010 (edytowane) Expendables - 8.5 - kino na jakim się człowiek wychował :] Sylwek potrafi zrobić film w klimatach lat 80 - do tego doborowa obsada, jakaś historyjka i totalna rozpierducha. Banan na twarzy do końca :) Edytowane 23 Sierpnia 2010 przez Aquarium Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ancient Opublikowano 24 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Sierpnia 2010 The Expendables- jak dla mnie cudo, film dokładnie taki jakiego oczekiwałem, trzeba oczywiście wyłączyć mózg przed seansem, gdyż zarówno w tekstach jak i oczywiście w samej akcji sensu i logiki brak. Ale rozrywka jest nieziemska, rozmowy najemników bezcenne. Słynna rozmowa 3 gwiazdorów w kościele też fajna, ostatnie słowa o wychodzącym Arnim rozwaliły całą salę w kinie. Sposób rozwalenia śmigłowca tak się spodobał, że ludzie zaczęli bić brawo. Techniczne bardzo ładnie, sceny wybuchów nie robione komputerowo wyglądają bardzo dobrze, niestety da się zauważyć miejsca, gdzie efektów użyto. IMO Stallone może zagrać jeszcze w paru takich filmach widać, że koleś ma formę, a potem może się zająć reżyserią takowych, gdyż nie wychodzi mu to najgorzej. Trochę źle mu wychodzi spowalnianie akcji, a właściwie brak stopniowego spowalniania przez co, po rozwałce można zauważyć wręcz drastyczny spadek tempa(mam tu na myśli sceny z Tool-em, który IMO jest w tym filmie trochę na silę). W Box office nie jest źle, więc części drugiej oczekiwać można... :D 9/10 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wreq Opublikowano 24 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Sierpnia 2010 (edytowane) The Ghost Writer - Całkiem ciekawy obraz... W paru miejscach niestety, nie ustrzeżono się dłużyzn, ale ogólnie film ogląda się przyjemnie... Zakończenie świetne moim zdaniem... Edytowane 24 Sierpnia 2010 przez Wreq Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slayer Opublikowano 25 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Sierpnia 2010 Expendables - 6/10 Niestety- trochę rozczarowuje, bo to jest dokładnie to, czego się niestety spodziewałem. Prosta strzelanina i masa znanych nazwisk nie zakamufluje tego, że to już wszystko gdzieś widziałem nie tylko w filmach, ale nawet serialach. Jest to dobre kino, ale do John Rambo nie ma startu- zupełnie inny klimat. Nie ma tu nawiązania do rzeczywistości, okrucieństwa wojny, solidnej dawki przemocy. Jest za to dużo strzelania i sporo wybuchów. Mordowanie z uśmiechem na ustach i co jakiś czas tępy żart nie jest moim filmowym szczytem marzeń. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MaRuH Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 26 Sierpnia 2010 (edytowane) Trochę mi się nazbierało ostatnimi czasy filmów :D Shrek Forever 3D - całkiem udana kolejna część shreka, było śmiesznie co najważniejsze, efekty 3D również dobre. 8/10 Salt - spodziewałem się trochę lepszego filmu, wyszło tak sobie, gra aktorska dobra, ale fabuła mnie nie porwała. Olbrychski zagrał bardzo dobrze, miał swoje 15min w tym filmie. 6,5/10 Sierota - dla mnie bardzo dobry thriller, spodziewałem się kaszany ale wyszło bardzo fajnie, trzyma w napięciu do końca. 8/10 Pulp Faction - muszę się przyznać że dopiero parę dni temu zobaczyłem ten film w całości :-P, wcześniej zawsze jakoś nie przywiązywałem do niego uwagi i widziałem tylko urywki. Nie mam co się nawet rozpisywać, świetny film, klasyka kina :). 9,5/10 Kick Ass - Spodziewałem się NIE śmiesznej komedii, jak to dziś bywa z Amerykańskimi komediami, ale ta była całkiem dobra, szło się pośmiać. 7,5/10 Edytowane 26 Sierpnia 2010 przez MaRuH Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nuras_en Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 26 Sierpnia 2010 The Expendables - Ani przez chwilę się nie nudziłem :), Wszystko co tylko możliwe się rozwala. Nowy film w starym stylu, miałem uśmiech na twarzy małego dziecka :) 9/10 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Silvana Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 26 Sierpnia 2010 (edytowane) Incepcja - Byłem dzisiaj z rana i zdecydowanie polecam. Samo nazwisko Christopher Nolan jest wystarczającą rekomendacją. Dobra obsada, pomysł i genialna realizacja. Po trailerach spodziewałem się nieco innej fabuły filmu, ale jestem mile zaskoczony. Reżyser daje widzowi możliwość interpretacji zdarzeń - całą drogę z kina do domu myślałem o filmie i w sumie nadal myślę. Zdecydowane 10/10. Też się wybieram na ten film. Jak do tej pory, większość oglądających jest zachwycona. Edytowane 26 Sierpnia 2010 przez Silvana Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carson Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 26 Sierpnia 2010 (edytowane) The Expendables- jak dla mnie cudo, film dokładnie taki jakiego oczekiwałem, trzeba oczywiście wyłączyć mózg przed seansem, gdyż zarówno w tekstach jak i oczywiście w samej akcji sensu i logiki brak. Ale rozrywka jest nieziemska, rozmowy najemników bezcenne. Słynna rozmowa 3 gwiazdorów w kościele też fajna, ostatnie słowa o wychodzącym Arnim rozwaliły całą salę w kinie. Sposób rozwalenia śmigłowca tak się spodobał, że ludzie zaczęli bić brawo. Techniczne bardzo ładnie, sceny wybuchów nie robione komputerowo wyglądają bardzo dobrze, niestety da się zauważyć miejsca, gdzie efektów użyto. IMO Stallone może zagrać jeszcze w paru takich filmach widać, że koleś ma formę, a potem może się zająć reżyserią takowych, gdyż nie wychodzi mu to najgorzej. Trochę źle mu wychodzi spowalnianie akcji, a właściwie brak stopniowego spowalniania przez co, po rozwałce można zauważyć wręcz drastyczny spadek tempa(mam tu na myśli sceny z Tool-em, który IMO jest w tym filmie trochę na silę). W Box office nie jest źle, więc części drugiej oczekiwać można... :D 9/10 Dla mnie film dobry i nic poza tym. Wybierajac sie do kina wiedzialem ze bedzie to film w stylu komedio-sensacji z lat 90 wiec po czesci wiedzialem czego sie po nim spodziewac. No ale mimo to troche sie rozczarowalem, bo tak jak sam zauwazyles film jest tragiczny pod wzgledem "kontroli" tempa akcji. Po kazdej wiekszej akcji jest taki "zamulator" ktory doszczetnie niszczy naplyw emocji z wczesniejszej akcji. A ta pod wzgledem jakosci tez nie zachwyca, najbardziej podobal mi sie poscig z udzialem forda m100 :D Edytowane 26 Sierpnia 2010 przez Carson Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sector Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Salt - takiej kichy juz dawno nie ogladalem. Najbardziej rozwalila mnie scena z samochodem, paralizatorem i glina :lol: Za bardzo przekombinowany. 4/10. Descent 2 - tez szalu nie robi. Niby podobny do pierwszej czesi, ale to juz nie to samo. Jak zwykle bywa pierwsza czesc najlepsza. Mysle, ze doczekamy sie 3 czesci, jesli wystarczajaca ilosc ludzi pojdzie do kina :P 4/10 Memento - nie wiem jak moglem ominac ten film. Super klimat + ta koncowka. 10/10. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 28 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Sierpnia 2010 Black Death - no, i to jest film. Postacie sensowne, historia zacna, opowiedziane bez dłużyzn i smęcenia, krew, trupy i flaki, sporo ran ciętych i miażdżonych, a na deser epidemia (modne słowo ostatnimi czasy) dżumy. Nie ma biustów ani bobrów, ale nie są potrzebne, żeby łykać jak młody pelikan to, co widać na ekranie. Przypomina to jakieś dobre opowiadanie fantasy, które przypadkiem odkrywa się w podrzędnym czasopiśmie i długo zastanawia, jak ta perełka się tam znalazła. Końcówka mocna. 8/10 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
q8ic Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Słynna rozmowa 3 gwiazdorów w kościele też fajna, ostatnie słowa o wychodzącym Arnim rozwaliły całą salę w kinieRzeczywiście zabawne - facet, który miał niejedną sesję w pedalskim piśmie prezydentem supermocarstwa ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skrytywebmajster Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2010 jakie polecacie filmy? najbardziej mnie interesuja sensacyjne, komedie, thirely :D najlepiej jak najnowsze bo starsze pozycje ogladalem... dzieki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oskaliber Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2010 @up A nie zauważyłeś, że ten topic od 367 storn polega na opisie filmów i ich ocenie? Przy odrobinie umiejętności myślenia logicznego, możńa wywnioskować, że na ostatnich kilkunastych stronach będzie opis najnowszych filmów i ich ocena, a następnie na podstawie tego wybrać te, które Cie interesują. 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yearman Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2010 The Expendables - 8/10 ? 9/10 ? no co wy ? Ja się trochę rozczarowałem po swietnym John Rambo spodziewałem się czegoś na podobnym poziomie a "Niezniszczalni" to niestety 1 klasa niżej. W tym filmie wszystko jest wybuchowe: benzyna, woda, noże, naboje :wink: i wiem, że tak miało być ale jest to przytłaczające. Wszyscy porównują z kinem lat 90 a wystarczy przypomnieć sobie Die hard czy Lethal weapon gdzie doskonały był balans pomiedzy komedią, akcją i wątkami dramatycznymi. Tych ostatnich tutaj najbardziej brakuje - jedna oskarówka M. Rourkea (średnio przekonywująca) to trochę mało. Mimo wszystko fajnie było zobaczyć chłopaków w jednym teamie i dlatego ode mnie6/10 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aquarium Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2010 The experiment - 6/10 słaby remake genialnego niemieckiego pierwowzoru. Niestety. A co do Expendables to najbliżej mu do Commando :] Wątki dramatyczne w Die hard??? Hehehehe... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yearman Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Wątki dramatyczne w Die hard??? Hehehehe... Niewątpliwie tu troszkę popłynąłem, bardziej chodziło mi o ten drugi tytuł i postać Riggsa (nie wiem czy dobrze piszę)i mocny początek filmu (załamanie nerwowe, skłonności samobójcze itd. Myślę, że kto zechce zrozumie co chciałem przekazać poprzednim postem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
picus Opublikowano 31 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2010 Ip Man 3 :) Tym razem akcja filmu przenosi sie w mlodziencze lata mistza. Jak w poprzednich 2 czesciach , walki sa fenomenalne :) 9/10 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...