Skocz do zawartości
kucyk

Filmy - co warto obejrzeć?

Rekomendowane odpowiedzi

The Expendables sieczka w stylu John Rambo, tyle ze tamta bardziej mi sie podobala. Jak to wszyscy juz pisali lekkie kino akcji... 7,5/10

 

Salt MakGajwer, Dzejms Bond i Terminator w jednym... Olbrychski wymaciach!e nozka jak szabelka... Ogolnie mialabyc zabawa podobna do tego tytulu wyzej jednak z powodu chudej Angie ktora nie pokazala cyckow bylo nudno, mimo wielu przegietych akcji. Moze jedynie akcja na statku ratuje ten film... jednak mimo wszystko 5,5/10

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niezniszczalni - można obejrzeć, czas przy filmie raczej zmarnowany nie będzie ale ogólnie to nic nadzwyczajnego, przewidywalny do bólu, trochę humoru, dużo rozpierduchy, jednak oprócz tego że w filmie zagrała cała banda "twardzieli" Hollywood to produkcja jest przeciętna.

 

6/10

 

Toy Story 3 - przyjemna bajka, sporo humoru, ogólnie bardzo sympatycznie.

7/10

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Duże dzieci - już liczyłem na to że się trochę pośmieję, niestety znów się zawiodłem. Film strasznie nudny, kiepskie teksty, ogólnie nic śmiesznego. 4/10

Edytowane przez MaRuH

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio miałem ochotę na trochę kina polskiego.

 

Kołysanka - bardzo pozytywne zaskoczenie. Imho najlepszy film polski od dobrych 5~lat (mowa o takich pokazywanych na dużą skalę, może były jakieś lepsze niszowe). W końcu coś z niezłym pomysłem, swoim klimatem i co najważniejsze, nie będące komedią romatyczną. Polecam. 8/10

 

Dług - klasyk i pewnie każdy widział. Ja nie wiem jakim cudem przegapiłem ten film. Rewelacja, kawał porządnego polskiego kina. Pozycja obowiązkowa. 9/10

 

Testosteron - tego też nie miałem okazji wcześniej obejrzeć. No i cóż mogę powiedzieć. Typowy film jakich ostatnio w polskim kinie pełno, próbujący być śmieszny, wątki romantyczne. Dobre tylko do zabicia czasu. 4/10

 

Komornik - bez większego polotu, ale ogląda się dosyć przyjemnie. 6+/10

Edytowane przez Oskaliber

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kołysanka - bardzo pozytywne zaskoczenie. Imho najlepszy film polski od dobrych 5~lat (mowa o takich pokazywanych na dużą skalę, może były jakieś lepsze niszowe). W końcu coś z niezłym pomysłem, swoim klimatem i co najważniejsze, nie będące komedią romatyczną. Polecam. 8/10

 

Testosteron - tego też nie miałem okazji wcześniej obejrzeć. No i cóż mogę powiedzieć. Typowy film jakich ostatnio w polskim kinie pełno, próbujący być śmieszny, wątki romantyczne. Dobre tylko do zabicia czasu. 4/10

 

Kiedys zaczalem ogladac Kolysanke, wytrwalem moze 40 minut i stwierdzilem ze ten film nie ma w sobie nic co by sprawilo ze chcialbym go kiedys obejrzec do konca. Pomyslalem ze moze to film dla starszego pokolenia, wlaczylem siostrze i rodzicom, obejrzeli ale potem poprosili mnie bym ich wiecej "takich" filmow nie wlaczal.

 

Testosteron natomiast podobal mi sie bardzo, w przeciwienstwie do Lejdis.

 

Jesli uznajesz Kolysanke (ktora jest wlasciwie o czym?) za najlepszy polski ostatnich 5 lat, a Testosteron Ci sie nie podobal, to pewnie nie zgodzisz sie ze mna ze najlepszy polski film ostatnich lat to Czas surferow.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy Czas Surferów jest najlepszym polskim filmem ostatnich czasów to nie wiem, ale z pewnością jest dobry i mi się bardzo podobał. Na resztę nie odpowiem, bo nie ma co - kwestia gustu.

Edytowane przez Oskaliber

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Das Experiment - kolejny niezły niemiecki film, jest klimat, ciekawa fabuła, całkiem nieźli aktorzy. Warto poświecić niecałe 2h bo ciekawe wnioski idzie wyciągnąć z filmu.

7.5/10

 

Amerykańska zbrodnia - realizacja nie powala na kolana ale fakt że historia miała miejsce na prawdę jest czymś przytłaczającym, jak można było dopuścić się takiego okrucieństwa to się w głowie nie mieści.

7.5/10

 

The Road - smutny film, niby dużo się nie dzieje ale atmosfera niepewności jest przez cały film, co się stanie z bohaterami, jakie może być w ogóle zakończenie w obecnej sytuacji ? Po prostu ogląda się z zaciekawieniem.

8/10

 

Skazani na Shawshank - cudo, piękny film... 10/10

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

The Expendables - film nie był zły, jednak mam już dość scen akcji w których trudno wyłapać co tak naprawdę dzieje się na ekranie. Za dużo tych migawek, to nie MTV. Za to Ci goście wiedzą jak to zrobić

(tutorial zaczyna się od 1:13) ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z niezwykłym oczekiwaniem wyglądam Resident Evil : Afterlife. Zastanawiam się nad wersją 3D - czy warto iść na nią.. Do tej pory widziałem Avatara, Shreka i zajawkę "Jak oswoić smoka" i niestety największe wrażenie zrobiły na mnie kreskówki - tam widać różnicę. W Avatarze często znikał efekt głębi. Byliście na jakimś kinie akcji w trójwymiarze? Jak oceniacie tą technikę - wyciąganie dodatkowej kasy, czy jednak efekt, który dodaje filmowi "na wartości" i którym warto się zainteresować ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z niezwykłym oczekiwaniem wyglądam Resident Evil : Afterlife. Zastanawiam się nad wersją 3D - czy warto iść na nią.. Do tej pory widziałem Avatara, Shreka i zajawkę "Jak oswoić smoka" i niestety największe wrażenie zrobiły na mnie kreskówki - tam widać różnicę. W Avatarze często znikał efekt głębi. Byliście na jakimś kinie akcji w trójwymiarze? Jak oceniacie tą technikę - wyciąganie dodatkowej kasy, czy jednak efekt, który dodaje filmowi "na wartości" i którym warto się zainteresować ?

 

Jeśli ten RE w 3D jest tak zrobiony jak "Starcie tytanów" to polecam wersje 2D. Bo te konwersje na 3D są koszmarne, niewyraźne, rozmazane, po prostu kpina z widzów.

Ale podobno Afterlife był kręcony specjalnymi kamerami (tak jak Avatar) więc o żadnych konwersjach z 2D na 3D nie powinno być mowy.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Terry Pratchett's Going Postal - Anglicy po raz kolejny daja czadu ze swietna, klimatyczna ekranizacja. Ksiazki nie czytalem, wiec nie wiem, czy zgubili duzo humoru, ale, sadzac po roznych drobnych smaczkach, jesli cos zgubili, to niewiele. No i tradycyjna juz swietna scenografia i bezblednie dobrani aktorzy. Prosimy o jeszcze :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niezniszczalni - wiedziałem czego mogę się spodziewać i nie zawiodłem się! Ode mnie 9/10 za akcje, naku*ianie itd.

Dawno się tak nie śmiałem po wyjściu z sali, chyba z 10 minut :lol2:

Scena w piwnicy jak wchodzi na ratunek z karabinem/działkiem/rakietnicą czy tam łotewer - mistrzostwo świata :lol2:

 

Lepiej się ubawiłem chyba tylko przy The Machine Girl :lol2:

 

Ale ja nie jestem zdrowy... :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niezniszczalni mi ten film się podobał, nastawiłem się na szpanerską rozwałkę w starym stylu i dostałem to co chciałem... nie wiem czemu narzekacie na ten film (że przesadzony, itp.) to tak jakbyście narzekali na toy story, że jest za bardzo animowane... 7,5/10

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

From Paris with love - bardzo dobre kino akcji, świetna rola Travolty, doskonałe wplatał humor w najmniej oczekiwanych momentach... ogólnie historia mocno naciągana i często irracjonalnie rozwiązana, ale ogólnie to film bardzo przyjemny w odbiorze, polecam 8/10

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

The Last Airbender 3D (Ostatni władca wiatru) - no wiadomo, dla dzieciaków ale poszedłem na to bo widziałem w reklamówkach fajne efekty.

Synkowi się podobało bo Awatar robił wiatr, mnie efekty powaliły więc nie było tragicznie.

4/10 film

8/10 efekty 3D

 

Czekam cały czas na Żółwik Sammy - najlepsze efekty 3D jakie w życiu widziałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prince of Persia: The Sands of Time - jestem bardzo pozytywnie zaskoczony, wartka akcja, sensowna (czytaj: jakaś jest) fabuła, ładne widoczki i dobry dobór aktorów. Tak powinna wyglądać każda ekranizacja gier video. 8/10

 

i plus za Gemme Arterton :)

 

Polecam również Green Zone z Matt'em Damonem - całkiem dobry film sensacyjny o poszukiwaniu broni chemicznej w Iraku...

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Going Postal - na motywach książki Terry'ego Pratchetta, zatem nie mogło być złe, ale na demony i diabły, dlaczego robić z tego głupawe kino familijne? Świat Dysku brudny i zły jak trzeba, większych baboli nie widać, klimat jest - i tylko zmanierowana na potrzeby niedzielnego filmu do kotleta gra aktorska kładzie wszystko na cycki. O bogowie, o bogowie moi, trucizny! Nie ma krwi, cycków, bobrów, przemoc też śmieszna raczej niż straszna, taka trochę komiksowa bzdura wyszła. Szkoda, potencjał jest. 5/10
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Going Postal - na motywach książki Terry'ego Pratchetta, zatem nie mogło być złe, ale na demony i diabły, dlaczego robić z tego głupawe kino familijne? Świat Dysku brudny i zły jak trzeba, większych baboli nie widać, klimat jest - i tylko zmanierowana na potrzeby niedzielnego filmu do kotleta gra aktorska kładzie wszystko na cycki. O bogowie, o bogowie moi, trucizny! Nie ma krwi, cycków, bobrów, przemoc też śmieszna raczej niż straszna, taka trochę komiksowa bzdura wyszła. Szkoda, potencjał jest. 5/10

 

Ale przeciez Pratchett zawsze byl bardziej smieszny niz straszny i cycki i bobri niespecjalie sie w jego ksiazkach uswiadczalo. Moim zdaniem Going Postal dobrze trzyma klimat jego ksiazek.

 

Tak sie zapytam: widziales Colour of Magic i Hogfathera?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Incepcja- 1/10 Mega bzdura. Nawet moja dziewczyna nie dotrwała do końca, mimo, że uwielbia Leo. Nie wiem, czym tu się podniecać? Wszyscy aktorzy spinali się, jakby mieli popuścić, takie to było poważne. Lepsze efekty były w Dark City. Ten sam pomysł, tylko podejście do pupy strony.

Edytowane przez Slayer

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Incepcja- 1/10 Mega bzdura. Nawet moja dziewczyna nie dotrwała do końca, mimo, że uwielbia Leo. Nie wiem, czym tu się podniecać? Wszyscy aktorzy spinali się, jakby mieli popuścić, takie to było poważne. Lepsze efekty były w Dark City. Ten sam pomysł, tylko podejście do pupy strony.

 

[1] jeżeli głównym czynnikiem wypadu do kina były efekty specjalne polecam obejrzenie na dvd w domu Avatara/2012; inaczej sorry winnetou pomyliłeś seanse

[2] ten sam pomysł? Nie zauważyłem w Incepcji ani Batmana ani Batmobilu więc pomysł chyba "troszkę" inny

[3] mega bzdura? A Batman to film dokumentalny :lol2: ?

 

... ja daję 1/10 za twoją 'recenzję' posty tego typu tylko człowiekowi zabierają cenne sekundy życia.

  • Upvote 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...