Filmy - co warto obejrzeć?

[costi]

Ten film byl swietny do poki nie ujawnil sie watek religijny (w sumie to przewodni), ktory pasowal jak piesc do nosa ;)

 

Ale watek religijny (przynajmniej dla mnie) stal sie jasny gdy po raz pierwszy ksiege wyjal (czyli po ok. 10 minutach seansu). Reszta w spoilerze:

 

Poza tym moim zdaniem nikt tam religia za bardzo nie pojechal... poza motywem przewodnim, czyli "I want that book", jak to Carnegie - swoja droga swietny Gary Oldman - chce religie wykorzystac do manipulowania ludzmi. Oprocz tego (wzmianki, ze to klechy byly wszystkiemu winne, pomijam) mamy jedynie nienatretna wiare Eli.

 

[Gość Harry Lloyd]

Book of Eli - falloutowe widoczki, falloutowa muzyka, fabuła nienatrętna, klimatu całe ciężarówki. Do tego trafiła się wersja Bluray i, o ile nadal nie zamierzam wydawać kupy forsy na czytnik standardu, który może zniknąć z rynku za dwa lata, o tyle jakość obrazu powala na cyce z siłą rozpędzonego parowozu linii Great Southern Pacific. Końcówka prawidłowo nieoczywista. Lubię falloutowość, lubię miodność, lubię post-apo. 9/10

Długo zwlekałem z tym filmem bo nie podobał mi się na screenach, ale jak się ogląda to zupełnie inne wrażenie i można się wczuć w świetny klimat (dokładnie taki jak w Fallout 3, w przeciwieństwie do pustego New Vegas).

 

Dźwięk powala. Podczas sceny ze strzelaniną w miasteczku mnie zamurowało.

 

 

 

A co do BD, to nie wyobrażam sobie by standard mógł zniknąć. Nie ma możliwości aby zastąpiła go cyfrowa dystrybucja, zwłaszcza patrząc np. na Microsoft, którzy twierdzi że oferują "Blu-ray quality" w ich serwisie. Troche smieszne.

 

Tak samo nie prędko będzie następca tego formatu, bo tak w praktyce nie ma zupełnie takiej potrzeby. Ile ludzi w domu będzie mieć ekrany 80 czy 100", nawet gdyby kosztowały grosze? Nie wiem jak gigantyczny pokój bym musiał mieć.

4K za to miejmy nadzieję że spopularyzuje się w kinach, bo na chwile obecną zupełnie nie warto tam chodzić. Płacić ponad 20 zł za rozmyty i blady obraz, wole doskładać do edycji BD.

[grzechuk]

jak zostać królem - zdecydowanie polecam, najlepszy dramat jaki oglądałem od czasu Człowieka z Ziemi (2007)... akcja rozbija się o polityczną intrygę i wewnętrzną walkę jurka 6, dochodzi do tego przyjaźń z mentorem i duża lekcja pokory (w końcu król jest na ty z człowiekiem nawet bez tytułu szlacheckiego) ale ostrzegam - fil specyficzny, raczej kino europejskie klimatem... ode mnie 9/10 i pewniak do oskara

 

a tutaj macie nieoficjalny trailer:

 

http://www.youtube.com/watch?v=blawtx0qtDo

[kucyk]

Black Swan - zdecydowanie warto, nie wiem czy mozna nakrecic bardziej obsesyjny film o takiej tematyce 8+/10 B-)

 

Unstoppable - zenada, film o niczym 4/10

 

Unstoppable ... i jest zajebisty soundtrack.

 

Sountrack? To tam byl jakis soundtrack? Nie wychwycilem :lol2: Edytowane 1 Lutego 2011 przez kucyk

[Kaeres]

Into the wild (Wszystko za życie) - dramat z morałem i pod koniec z niezłą grą aktorską.

Film na faktach w dodatku autentycznych i jednym słowem warto - 7,5/10

 

PS. Reżyserem jest Sean Penn.

[DMS]

Due Date - schematyczny do bólu i nudny. Robert Downej Jr. gra każdą rolę tak samo. Zaczyna mnie to denerwować. Nienawidzę tego gościa z brodą, którego nazwiska nie potrafię nawet poprawnie napisać. Jest beznadziejny jak zawsze. Ode mnie 4/10

 

Children of Man - motyw przewodni trochę idiotyczny, ale za to dobre dialogi, świetna gra aktorska i mistrzowsko ukazana przyszłość. Zdjęcia robią spore wrażenie. 8/10

[deserted]

Into the wild (Wszystko za życie) - dramat z morałem i pod koniec z niezłą grą aktorską.

Film na faktach w dodatku autentycznych i jednym słowem warto - 7,5/10

 

PS. Reżyserem jest Sean Penn.

 

Czy mogą być fakty nie autentyczne? :P

btw. Film bardzo dobry, w całości.

 

 

Paranormal Activity 2 - to już nie to samo co pierwsza część, ale ujdzie. Oczywiście jeśli się nudzisz, nie masz nic do roboty. 5/10

 

Unstoppable - nie ma strzelania, krew się strasznie nie leje. Film trzymający trochę w napięciu, ale też momentami strasznie wkurzający, dlaczego tak, a nie inaczej ci ludzie postępują, wrrr. To coś innego, taka odskocznia od zabijania na ekranie. Można obejrzeć z familią. 6/10

 

I Spit On Your Grave - tu za to krew i osocze tryska ;) Film w stylu "zemsta będzie słodka", ale czy na pewno będzie..? Przekonaj się! Trochę okrutny, ale całość ogląda się przyjemnie, jeśli można tak powiedzieć. 7/10

[Maniakalny]

Czy mogą być fakty nie autentyczne? :P

btw. Film bardzo dobry, w całości.

 

 

Unstoppable - nie ma strzelania, krew się strasznie nie leje. Film trzymający trochę w napięciu, ale też momentami strasznie wkurzający, dlaczego tak, a nie inaczej ci ludzie postępują, wrrr. To coś innego, taka odskocznia od zabijania na ekranie. Można obejrzeć z familią. 6/10

 

z tymi faktami chyba nie wychwiciłes ironii ;)

 

unstoppable - dokładnie, absurd goni absurd no ale to hamburgery a nie polska :lol:

Edytowane 1 Lutego 2011 przez Maniakalny

[picus]

Troszke klasykow

 

Polowanie na czerwony pazdziernik - nic dodac, nic ujac :)

Top Gun - za muzyke i zdjecia ( f-14 jest moim zdaniem najladniejszym mysliwcem)

i..

Martwica mozgu - glupszego filmu nie widzialem ale jest zarabiasty :))

[LPKorn3324]

... oj nie najładniejszy jest Su-27 i jego pochodne ;p

[Mario2k]

Wlasnie skonczylem ogladac : Taras Bulba 2009 Filmweb.pl - łeb pełen filmów!

nie mam pojecia dlaczego ten film zyskal tak niskie noty na filmweb

jedyne wytlumaczenie to niechec do Kozakow i ogolnie Ukraincow .

 

Film smialo mozna porownac do naszego Ogniem i Mieczem , poczatek powstania Kozakow z Zaporoza

chyba nawet ten sam okres .

Edytowane 5 Lutego 2011 przez Mario2k

[Aquarium]

Due date - Zanim odejdą wody - 1/10 . Dowcipy o prochach ojca w puszce po kawie czy weteran wojenny inwalida na wózku napi** batonem za cholerę mnie nie bawią. Dno i dwa metry mułu.

 

Company men - 8/10 - film o normalnych problemach dla odmiany. Główny przedstawiciel handlowy firmy logistycznej traci pracę na skutek recesji. Z porsche i luksusowego domu nie zostaje nic poza ratami do spłacania. W końcu trzeba iść popracować u brata żony na budowie... Dobra obsada - Costner, Affleck, Tommy Lee Jones. Miło popatrzeć jak garnitur zarabiający XXX razy tyle to szeregowy pracownik zostaje sprowadzony na ziemię ;)

Edytowane 4 Lutego 2011 przez Aquarium

[faro666]

b.t.w mozna w nim ogladnac cycuszki Magdaleny Mielcarz grajacej Polska Ksiezniczke

 

 

 

żenada komentarz

 

Co do filmów ostatnio odgrzebałem Różową Panterę wszystkie 6 części. Fajnie popatrzeć na wpadki inspektora Jacques Clouseau .

[Aquarium]

Superman Batman Apocalypse - 8/10 To tylko animacja, ale dla fana komiksów łezka się w oku kręci. Wonder Woman i Super Girl jako bonus :)

[audioholiq]

Life Cycles - 9/10 film o rowerach mało atrakcyjny temat ale wykonanie jest genialne zdjęcia wykonane perfekcyjnie muzyka świetnie dopasowana jestem pod wielkim wrażeniem jak pięknie można ukazać egzystencje człowieka natury i maszyny jaką jest rower zalecam wersje 1080p i oglądanie tego na tv gorsza jakość zniczy kwintesencje tego filmu .

[grzechuk]

Taras Bulba - film jest strasznie słaby, zwłaszcza porównując do Ogniem i Mieczem... fabularnie jest ok, ale ahistoryczność i wyraźna propaganda aż biją po oczach... klimat i scenografia bardzo dobrze oddane, dlatego aż 5/10

[Marcin_gps]

Polecam:

 

13 - mroczny, trzymający w napięciu. Przewidywalny, ale mimo wszystko warto zobaczyć

127 godzin - kolejny hit reżysera Slumdoga, choć zupełnie inny - życie zamiast bajki

Laurel Canyon - o relacjach kobieta-mężczyzna, lekki, przyjemny, z morałem w tle, świetnie zagrany (Frances McDormand, Christian Bale, Natascha McElhone)

The Killer Inside Me - morderstwa, sado-maso i Jessica Alba - o dziwo taki miks w tym przypadku się sprawdził :)

Exit Through the Gift.Shop - majstersztyk! Dla ludzi, którzy cenią street art i postać Banksy'ego - tym bardziej!

 

Nie polecam:

Red - Willis, Malkovich i Freeman w obsadzie przestali gwarantować dobrą rozrywkę, ten film jest dobrym przykładem na to, jak zeszmaciło się kino w ostatnich latach. Pusty, prostacki - omijać z daleka.

[grzechuk]

Nie polecam:

Red - Willis, Malkovich i Freeman w obsadzie przestali gwarantować dobrą rozrywkę, ten film jest dobrym przykładem na to, jak zeszmaciło się kino w ostatnich latach. Pusty, prostacki - omijać z daleka.

 

zabawne jest wytykać prostactwo pastiżowi... a może Ojciec Chrzestny jest za poważny jak na film o włoskiej mafii (w końcu to taki wesoły temat)...

 

najnowszy Zeitgeist - autorzy przeszli sami siebie... nie ma to jak opowiadać bzdury i ubierać to w taką formę oczywistości... w poprzednich częściach bazowali na ludzkiej niewiedzy i lenistwie, tutaj już nawet nie trzeba szukać źródeł, wystarczy pomyśleć by uznać, że coś jest nie tak... dno równi pochyłej zapoczątkowanej przez pierwszą część... już lepiej sobie obejrzeć seminarium 'wiek ziemi' gdzie udowadniane jest, że ewolucja to religia i że świat ma 6000 lat, przynajmniej będziemy mieli intelektualny ubaw po pachy... a ocena 1/10 bo zero jest zarezerwowane na erotyczne himahajki z japoni

[Marcin_gps]

pastiżowi? :D To nie był pastisz, a jeśli był, to bardzo słaby.

[grzechuk]

noż przecież na każdym kroku była to parodia klasycznego kina sensacyjnego... nygga plis

[chemiczny_ali]

Ja się chyba starzeje, ale ten Red nawet mi się podobał, było śmiesznie jakaś tam akcja, dla mnie wystarczy :wink:

 

To samo Unstoppable nawet nieźle się oglądało. Nie mogę tego samego powiedzieć o Game of Death, jednym słowem wtf? :blink: Kto produkuję takie coś i kto wykłada na to kasę? :lol2: pzdr

[Marcin_gps]

Zgoda, ale bardzo niskich lotów. Tobie się podobało - ok. Ja jestem innego zdania. Dobrą pardodią, również w świetnej obsadzie jest Tajne przez poufne.

[costi]

Red nie byl zly moim zdaniem. Mial pare fajnych momentow, nie zanudzal. Wybitny film to nie byl, ale nie uwazam czasu za stracony.

[qqrydza]

Przepraszam :unsure: chciałem wtrącić coś...

 

Polecam starszy film Brain Donors jako, że polski tytuł bardzo(jak w większości przypadków) mocno odbiega od rzeczywistości podałem oryginalny tytuł. Po przełożeniu na nasz to "czacha dymi". :D

 

Dodam tylko, że ten film to ukłon w stronę braci Marx a główną rolę ma John Turturro.

 

Polecam.

 

http://www.youtube.com/watch?v=ZeovwuGknkw&feature=related

Edytowane 8 Lutego 2011 przez qqrydza

[jonas]

Brooklyn's Finest - trzech gliniarzy z Nju Jorku i ich pogmatwane historyjki: chciwy mąż i ojciec, przyczajony czarnuch w strukturach złych czarnuchów, samotny i zgorzkniały alkoholik odcinający ostatki centymetra przed emeryturą. Nic nie jest czarno-białe, zakończenie nie takie znów oczywiste. Narracja niespieszna, jest krew i przemoc, zdaje się jakaś golizna też. Głębszych wniosków brak, choć nie jest to płytkie kino. 6/10

 

The Walking Dead, serial, sezon pierwszy - weźmy stary dobry schemat o żywych trupach i rozciągnijmy go na 6 godzin, po godzinie na odcinek. Pierwszy z nich jest tak bezbożną kalką z "28 dni później", że zęby bolą, dalej jest na przemian akcja i filozoficzne gmeranie palcem w anusie, akcja, anus, akcja, akcja, anus, anus. Momentami słabiutkie FXy, sporo niedokończonych wątków (ale to pewnie na sezon drugi zostanie), trochę głupotek, grupka bohaterów starannie wyselekcjonowana wedle statystyk tak, żeby możliwie najwięcej osób miało się z kim identyfikować, nawet neo-naziol się zaplątał. Zobaczymy co z tego będzie, póki co daleko do entuzjastycznego ściągania majtek przez głowę. 5/10

[deserted]

It's Kind of a Funny Story ...oglądało się baaardzo przyjemnie, film wciągnął. Dramat, kilka śmiesznych momentów, daje do myślenia. Polecam. 8/10

 

Ciekawostka.

Emma Roberts jest córką Erica Robertsa oraz siostrzenicą Julii Roberts.

[grzechuk]

the company men - jeśli jesteś świeżo upieczonym absolwentem wyższej uczelni i nie możesz nawet znaleźć stażu - omijaj z daleka... film pomimo swojego przygnębiającego klimatu motywuje, fajnie jest przedstawiona duma i wiara we własne umiejętności z niekorzystną rzeczywistością... 7,5/10

[qbass]

It's Kind of a Funny Story - polecam , 8/10

127h - 6,5/10

[Aquarium]

La horde - 2.5/10, OMG. Po tym filmie jestem rasistą. Tak wysoka ocena dlatego, że chyba nie dożyję czasu, gdy Polacy nakręcą film o zombie :) Tylko dla najtwardszych fanów gatunku i miłośników kina francuskiego. Edytowane 11 Lutego 2011 przez Aquarium

[Carson]

Black Swan - Arcydzielo? ze niby trzyma w napieciu do konca? :lol2: Boze napalilem sie po recenzjach i ocenach na ten film jak szczerbaty na suchary, a po seansie sam wygladalem jak suchar... Usychalem przed monitorem przez caly film czekajac na "to napiecie". Nic poza genialna gra Natalie mnie w tym filmie nie ruszylo. Kompletny przerost formy nad trescia. Nie polecam

 

The Fighter - No z takiego duetu jak Wahlberg i Bale nie moglo wyjsc nic slabego. Dobre kino oparte na faktach, jest troche akcji i dramatu. Szkoda tylko, ze w momencie kiedy film sie naprawde rozkrecil, pojawily sie napisy koncowe:) Polecam

 

Faster - Dobre filmidlo ale to typowo luzno-rozrywkowe meskie kino. Czyli piwko/a w reke, jakis chips i mozna ogladac. Nie nudzi, jest akcja, fakt ze momentami tak przebajerowana, ze az chips sie cofa ale mozna obejrzec. Polecam

 

Devil - Film zajezdzal tvripem na kilometr. Temat ciekawy i mial potencjal ale w tym filmie go zmarnowano. Mozna obejrzec ale bez fajerwerkow (delikatnie mowiac).