Filmy - co warto obejrzeć?

[5hiva]

Black Swan - Arcydzielo? ze niby trzyma w napieciu do konca? :lol2: Boze napalilem sie po recenzjach i ocenach na ten film jak szczerbaty na suchary, a po seansie sam wygladalem jak suchar... Usychalem przed monitorem przez caly film czekajac na "to napiecie". Nic poza genialna gra Natalie mnie w tym filmie nie ruszylo. Kompletny przerost formy nad trescia. Nie polecam

Nawet mi się nie chce komentować. Każdy ma prawo do swojej opinii, ale wszystkiego rodzaju LOLe i deprecjonowanie filmu po przewinięciu go na komputerze traktuję z lekkim zażenowania uśmiechem.

Z mojej strony - film piękny i polecam każdemu wybrać się do kina. 9/10

[Carson]

Nawet mi się nie chce komentować. Każdy ma prawo do swojej opinii, ale wszystkiego rodzaju LOLe i deprecjonowanie filmu po przewinięciu go na komputerze traktuję z lekkim zażenowania uśmiechem.Z mojej strony - film piękny i polecam każdemu wybrać się do kina. 9/10

 

Po co piszesz ze nie komentujesz jak za chwile to robisz ;) Filmu nie przewijalem tylko obejrzalem od poczatku do konca. Jak kogos interesuje balet to film jak najbardziej moze byc dla niego piekny. Dla mnie to napompowane nazwiskiem Aronofsky'ego filmidlo w ktorym od samego poczatku rezyser nie wie co chce nim przekazac i "biega w rozne strony". Do tego te smieszne psychologiczne zagrywki po ktorych niby widz ma spedzic caly nastepny dzien na przemysleniach. A tu kupa bo takich psychologicznych elementow widzialem juz w nie jednym filmie. No ale kazdy ma prawo do swojej opinii takze nie bede komus wciskal swoich racji. Pzdr

 

ps. sam sobie wybieram filmy na ktore warto isc do kina, i ten zdecydowanie nim nie byl.

Edytowane 12 Lutego 2011 przez Carson

[5hiva]

Hmm, moim zdaniem ten film właśnie nie był o balecie. Balet został tylko użyty jako środowisko do przedstawienia problemu (inna rzecz że zrobiono to w świetny sposób). To o czym właściwie jest ten film każdy odkryje sam - chociaż być może tu masz rację i rzeczywiście do niektórych trafia lepiej a do innych gorzej właśnie ze względu na osobiste doświadczenia - do mnie akurat trafił. I trzeba to obejrzeć w kinie. Komentarze wyśmiewające najzwyczajniej mnie rażą, stąd moja reakcja.

[grzechuk]

widział ktoś zielonego szerszenia? warto iść na to do kina na 3d? bo jak to coś w stylu kickass, to nie warto

[Gość]

Sanctum 3D, jejku po co to 3D? Nie dość że film dość nudny to jeszcze niepotrzebnie to męczące 3D wciśnięte na siłę. Nic specjalnego...

 

5/10

[oldskul]

Och, Karol 2 - przyjemna, lekka komedia, śmiało uważam można wybrać się na ten film z drugą połówką 7/10

[Carson]

Love And Other Drugs - Bardzo fajna komedia romantyczna. Ogladalo sie bardzo przyjemnie, w przeciwienstwie do polskich popluczyn z tego gatunku, ktorych wychodzi kilka w ciagu roku.

[deserted]

Let Me In (2010) - jak dobrze że nie czytałem, ani nie oglądałem zapowiedzi. Film o problemach nastolatka, o przyjaźni + mała niespodzianka. Nie ma śmiesznych momentów jak w It's Kind of a Funny Story. To inny film, jest w nim coś z innego świata, jesteś ciekawy co takiego, lubisz wyzwania, mroczne klimaty? Pozycja dla Ciebie.

Jest tu nawet dobra muzyka, akcja toczy się powoli i chyba przez to trochę przynudza. Hmm, naciągane 7/10.

[Carson]

Let Me In (2010) - jak dobrze że nie czytałem, ani nie oglądałem zapowiedzi. Film o problemach nastolatka, o przyjaźni + mała niespodzianka. Nie ma śmiesznych momentów jak w It's Kind of a Funny Story. To inny film, jest w nim coś z innego świata, jesteś ciekawy co takiego, lubisz wyzwania, mroczne klimaty? Pozycja dla Ciebie.Jest tu nawet dobra muzyka, akcja toczy się powoli i chyba przez to trochę przynudza. Hmm, naciągane 7/10.

 

Mogles sobie najpierw obejrzec szwedzki oryginal z 2008r ;) Ja nim bylem zachwycony, a znajac tendencje amerykancow do robienia tandetnych remakeow europejskich, dobrych filmow nawet sie za niego (Let Me In) nie zabieram. To samo bylo z brytyjska komedia Zgon na pogrzebie ;)

[deserted]

Mogles sobie najpierw obejrzec szwedzki oryginal z 2008r ;) Ja nim bylem zachwycony, a znajac tendencje amerykancow do robienia tandetnych remakeow europejskich, dobrych filmow nawet sie za niego (Let Me In) nie zabieram. To samo bylo z brytyjska komedia Zgon na pogrzebie ;)

 

Może powinieneś, na filmweb niektórzy twierdzą że ta wersja przebija oryginał :)

[Kaeres]

Black Swan (Czarny Łabędź) - najlepszy film 2010 roku bez dwóch zdań. Mam nadzieję, że chociaż Natalie Portman dostanie oscara. Niesamowicie wyraźna rola, scenariusz, mistrzowska reżyseria Darena Afronowsky`ego, praca kamery.

Istne dzieło, dla mnie po prostu mistrzostwo świata. Uwielbiam filmy Aronofsky`ego za możliwość własnej interpretacji - 9,5/10

Edytowane 18 Lutego 2011 przez Kaeres

[Camis]

Let Me In SE - 8/10

 

Let Me In US - 7/10

 

 

Polecam zobaczyć wersje US, jednak wersja SE jakoś tak bardziej mi podeszła, lepszy klimat.

[yuucOm]

Fight club - film nietuzinkowy, ciekawy interesujący i innowacyjny (a przecież to rok 1999). Opuściłem go bo kompletnie miałem o nim inne wyobrażenie. Jest w nim dużo prawdy, prawdy dotyczącej naszego życia tym bardziej w dzisiejszych czasach. 9/10 i każdy go powinien zobaczyć.

 

Shawshank Redemption - aż strach się przyznać, że wcześniej tego filmu nie widziałem. Jak inni oglądali ten film ja go ignorowałem. Co tutaj dużo powiedzieć ? Film jest genialny. Jedni mówią ze jest o nadziei ja bym bardziej się kierował w taką stronę, że nawet w ciach!ianym świecie bycie dobrym może popłacić - to trochę zupełnie nie pasuje do naszych dzisiejszych realiów gdzie aby coś osiągnąć trzeba być twardym sciach!ysynem (i co najgorsze często taka postawa się podoba. W naszym świecie bycie dobrym = bycie słabym). To jakaś tam daleka aluzja. Będąc w tak ciach!ianej sytuacji główny bohater się nie złamał, trwał w swoim przekonaniu do końca (nadzieja mu w tym pomogła). 10/10. Każdy powinien go zobaczyć, ja sam żałuje, że tak późno ale lepiej teraz niż wcale.

[chimera_1]

"Pociąg życia", "Bitter Moon", ostatnio w kinach grany "King's Speech". Naprawde dobre filmy ;)

[Zwykły User]

Tropa de Elite 2 / Elitarni 2 jak ktoś oglądał pierwszą część, no i mu się podobała to 2 jest obowiązkowa.

Są "starzy znajomi" z jedynki i znów twardo walczą z handlarzami narkotyków oraz skorumpowaną policją.

Plus troszkę polityki jak to niby ona walczy dla nas a naprawdę tylko chodzi o kasę dla ludzi przy korycie.

 

Raz jeszcze jak 1 się podobała to 2 obowiązkowa.

Dla mnie miodzio a nie jakieś ciach!ły made in hollywood.

[chimera_1]

Byle dalej od "Zmierzchu" :D

[Ancient]

The Tourist- Całkiem niezły thriller-romansidło, Angelina odpoczywa sobie po skakaniu po samochodach w Salt i tu po prostu sobie chodzi i ładnie wygląda. Depp zagrał jak zwykle dobrze 7+/10

 

Unstoppable- Jako film do piwka trochę za dużo gadania. Ale ogólnie dosyć ciekawy pomysł. 5/10

 

Due Date- W porównaniu z Hangover słabizna, R.Downey się tu nie wysilił. Jest parę niezłych scen, ale trochę przy długi. 4/10

 

Faster- Jak już napisano typowo luźna rozrywka. IMO lepsiejsze od Unstoppable, choć trochę bardziej krwawe 6+/10

 

Fido- Fajowy, połączenie groteski i absurdy z filmików z fallouta z cukierkowym miasteczkiem ala "American Dream" i zombie. W swojej kategorii o ile taka istnieje...8/10

[Carson]

127 hours - Swietne kino (na faktach) z masa bardzo ciekawych zdjec. Nie wiem czy to zasluga dobrej gry glownego bohatera czy wlasnie tych fajnie zmontowanych ujec ale od jednego zdarzenia w filmie, przezywalem go jakbym to ja byl na miejscu tego goscia. Scena w ktorej spada i zostaje przycisniety przez glaz zrobila na mnie niemale wrazenie. Polecam Edytowane 20 Lutego 2011 przez Carson

[Gość Harry Lloyd]

Unstoppable - może i bez rewelacji, ale ja bardzo lubie tematy związane z pociągami. Wolałbym jednak zobaczyć wykolejenie się tego pociągu i wybuch chemikaliów, no ale takie rzeczy to tylko w Białystoku. Happy endy już nudne są.

[chimera_1]

Wczoraj widziałem film pt. "Storm of the Century" na podstawie powieści Kinga. Oceniam go na 10/10, przy czym ostrzegam - jest niemiłosiernie długi (3h!) i wciągający zarazem.

[Twój Pan]

127 hours - Swietne kino (na faktach) z masa bardzo ciekawych zdjec. Nie wiem czy to zasluga dobrej gry glownego bohatera czy wlasnie tych fajnie zmontowanych ujec ale od jednego zdarzenia w filmie, przezywalem go jakbym to ja byl na miejscu tego goscia. Scena w ktorej spada i zostaje przycisniety przez glaz zrobila na mnie niemale wrazenie. Polecam

 

W momencie kiedy łamie sobie rękę, aż się sam złapałem za swoją ;) . Świetnie ukazany jest główny bohater, niby niezrównoważony kozak, a jednak postępujacy bardzo rozsądnie, co zazwyczaj nie idzie ze sobą w parze. Polecam, mimo iż pojedyńcze momenty są nieco nudne. Zna ktoś tytuł piosenki z początku filmu?

 

Wreszcie obejrzałem Incepcję. Film z rozmachem, ciekawy pomysł, fajne FX bez setek wybuchów i strzelanin, ale... do bólu przewidywany. Od połowy filmu wiedziałem jak się wszystko skończy, akcja nie trzymała mnie w ogóle w napięciu. Nie rozumiem wszystkich oh i ah nad tym filmem. Solidny, nawet ciekawy, ale nic poza tym. Shutter Island znacznie lepszy. 7/10

Edytowane 21 Lutego 2011 przez MaSell

[Kaeres]

The Wrestler (Zapaśnik) - Bardzo dobra rola Mikey`a Rooke`a. Żywa historia, czuć ludzką samotność i zagubienie. Dobry film Aronofsky`ego ale nie najwyższych lotów - 7/10

[Silvana]

Black Swan - Arcydzielo? ze niby trzyma w napieciu do konca? :lol2: Boze napalilem sie po recenzjach i ocenach na ten film jak szczerbaty na suchary, a po seansie sam wygladalem jak suchar... Usychalem przed monitorem przez caly film czekajac na "to napiecie". Nic poza genialna gra Natalie mnie w tym filmie nie ruszylo. Kompletny przerost formy nad trescia. Nie polecam

 

Zasadniczo mam takie same odczucia... film mnie zawiódł. Choć wiem, że wiele osób jest zachwyconych.

[Aquarium]

Nowe Jackass (3D) - od oceny się wstrzymam, ale parę razy się szczerze uśmiałem. Niestety 1/3 "gagów" jest niestrawna dla normalnego człowieka - numery dla sadomasochistów. Co nie przeszkodziło kumplowi w pracy wyć ze śmiechu przez 1,5h :]

 

Tropa De Elite 2 - poważniejsza, bo "polityczna", ale równie udana następczyni świetnej jedynki. Tam się nie bawią w sądy i prawa człowieka ;) 8/10

 

Sanctum - 5,5/10 - szczerze mówiąc już wolę Descent, może z potworkami wyssanymi z palca, ale z akcją pchaną do przodu. Tutaj bohaterowie są sztampowi do bólu. Końcówka też. Plus za zdjęcia i ujęcia podziemnych jaskiń i sadzawek.

 

The Mechanic - 8/10 - Tak powinien wyglądać Hitman, a nie jakaś ugrzeczniona wersja którą nam zaserwowali. Jason Statham w formie, w ulubionej roli twardziela.

 

The Green Hornet - 3/10 - IMHO beznadzieja. Debilny główny bohater, tragiczna ścieżka dźwiękowa, scenariusz do przewidzenia od piątej minuty filmu. Jedynie efekty sprawiają wrażenie zrobionych solidnie. Niektórzy widzą w nim parodię gatunku, ja wysiadam.

[Carson]

Hereafter ("Tupotem"- polskie tlumaczenie zaproponowane na filmwebie :lol:) Ciekawy film od Eastwooda, co prawda nie tak dobry jak np Changeling czy Gran Torino ale nadal trzyma dobry poziom. Dla kogos interesujacego sie parapsychologia bedzie to jeszcze bardziej smakowity kasek, chociaz trzeba pamietac, ze film jest "otagowany" miedzy innymi jako fantasy. Tak czy inaczej, Eastwood stworzyl bardzo fajna historie. Polecam Edytowane 28 Lutego 2011 przez Carson

[chimera_1]

"Star Wars" - jeśli ktoś jeszcze nie oglądał to nawet się nie przyznawać ;p

[Gość Harry Lloyd]

Teraz to mały sens, jak pod koniec roku wychodzą na Blu-ray.

[poca]

Po całkiem udanym maratonie dobrych polskich komedii (och karol 2 i weekend ) stanęła na mej drodze mega kaszana zwana Wojną zensko meska. OMFG. No już dawno takiego padła nie widziałem. Tak jak czasami się mówi o filmie że się koła ciach!a kręci. Tak tutaj. Naprawdę się kręci... Nie mogę słowa napisać o grze aktorów itd. Oni nie mogli dobrze zagrać mając takie ścierwo za scenariusz. Nie byłem jeszcze świadkiem tak masowego ewakuowania się ludzi z kina. Na sam koniec to już nawet świateł nie włączyli na sali bo myśleli że już pewnie nikogo nie ma.

[Kaeres]

Black Swan (Czarny Łabędź) - Mam nadzieję, że chociaż Natalie Portman dostanie oscara. Niesamowicie wyraźna rola,

 

Prorok jakiś czy co ?

Cieszę się, bo należał się jej.

[grzechuk]

Green Hornet - trzymać się od tego z daleka! gniot jakich mało, do tego efekty kosmicznie [ciach!]e... 1/10