Skocz do zawartości
kucyk

Filmy - co warto obejrzeć?

Rekomendowane odpowiedzi

Kill the irishman - 8/10. Świetna rola Ray Stevensona (Rzym). Dobry kawałek kina przybliżający czasy poprzedzające upadek włoskiej mafii w USA. U źródeł tegoż zdarzenia stoi tytułowy irlandczyk. Były pracowników doków, szef lokalnego związku zawodowego który bez wyrzutów sumienia łamie prawo i uważa się za celtyckiego wojownika :) Lata 70' i te sprawy. Edytowane przez Aquarium

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Next Three Days - pominę tłumaczenie tytułu na polski bo wiecie sami co z tego wyjdzie :blink: Film dość ciekawy zwłaszcza, że to remake amerykański filmu francuskiego bodajże z 2008 o tym samym tytule. Mamy tutaj spokojną rodzinkę, której domową sielankę przerywa policja. Wpada do mieszkania i aresztuje żonę naszego bohatera pod zarzutem morderstwa. Sprawa w sądzie kończy się fiaskiem dla rodzinki i matka ląduje w pierdlu na 20 latek. Mąż oczywiście postanawia wydostać połowicę z więzienia i to raczej nie prawniczą drogą. Na szczęście nie ma tu akcji typu rambo, film raczej ma swoje spokojne tempo i im bliżej końca to adrenalinka wzrasta. Ładna rola Russell'a Crowe jako ojca. Oprócz tego spotkać tu można również Elizabeth Banks (żona), oraz trzecioplanowo Olivia Wilde (13-ka z serialu M.D. House). Przez chwilę nawet Liam Neeson się przewija. Pierwowzoru nie oglądałem, ale ten remake przypadł mi do gustu. Daję 5/6.

 

In the Electric Mist - Filmik z 2009 z Tommy Lee Jones'em w roli głównej. Tym razem nasz dzielny Tomek wciela się w postać detektywa tropiącego mordercę odpowiedzialnego za brutalne zabójstwa prostytutek. Film powstał na motywach bestsellera Jamesa Lee Burke'a "Elektryczna Mgła". Oglądając więc film bohater ciągle wtrąca swoje przemyślenia na temat świata i zdarzeń (jakby czytał wspomniana książkę). Akcja jest bardzo powolna co ma swoje uzasadnienie w miejscu gdzie się toczy - New Iberia w Luizjanie. Klimatu miejsca nie sposób odmówić co zostało ładnie w filmie uchwycone. Jeśli wytrzyma się do końca to można rzec, iż film ma swój urok i potrafi zaciekawić. Niemniej na coś pokroju Siedem, Kolekcjoner Kości itp. nie ma co się nastawiać. Ponadto Elektryczna Mgła oferuje - trochę biustów, naćpanego mafiosa John Goodman'a, zapijaczonego aktorzynę Peter'a Sarsgaard'a, gdzieś tam jest również James Gammon (którego lubię za rolę tatuńcia Nash'a Bridges'a). Daję 4/6 chociaż mało co nie usnąłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tucker And Dale vs Evil - 7/10. Niezła komedia o stereotypach a'la wiejski kmiot z piłą mechaniczną vs studenciaki z polibudy :) Niestety trochę za rzadko człowiek się uśmiecha szczerze. Ale za to głównych bohaterów nie da się nie lubić.

 

Rio - 7.5/10. Jest kolorowo, muzyka gra, latają ptaszki, ogólnie dobra zabawa. Tylko że mnie karnawał w Rio ani grzeje, ani ziębi ;) Historyjka niby dla dzieci, ale z poważniejszym przesłaniem w tle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przyjeżdża orkiestra - izraelski czy egipski film, który (wg napisów na opakowaniu) zebrał ileś nagród na Warszawskim Festiwalu Filmowym. Spokojne, refleksyjne, nieco kameralne kino. Zachwalany niby jako komedia, ale moim zdaniem komedią nie jest, aczkolwiek są zabawne sceny - humor jest jednak mocno specyficzny i nieco absurdalny. Raczej do obejrzenia w pojedynkę.

Oceny nie wystawiam, bo nieczęsto oglądam takie kino i trudno mi go ocenić. Coś jednak ma w sobie. Jak ktoś ma ochotę na spokojny film, nad którym można się zadumać - polecam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tucker And Dale vs Evil - dołączę się do pozytywnych opinii. Dawno nie oglądałem komedii, w której gagi nie są jakoś wymuszone, wciśnięte na siłę, ale zagrane naturalnie z powagą, tak jak trzeba. Lubię taki humor i film strasznie polecam i sam na pewno obejrzę jeszcze raz :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tucker And Dale vs Evil - dołączę się do pozytywnych opinii. Dawno nie oglądałem komedii, w której gagi nie są jakoś wymuszone, wciśnięte na siłę, ale zagrane naturalnie z powagą, tak jak trzeba. Lubię taki humor i film strasznie polecam i sam na pewno obejrzę jeszcze raz :)

 

Skoro tak polecacie to trzeba obejrzec :) Widze ze gra tutaj ten sam aktor co w Zgonie na pogrzebie :lol: (Simon na fazie) To jest czarna komedia?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szybcy i wsciekli 5 (2011) - IMDb

Wybieram się wieczorem, zdam relację.

Edit: Obejrzałem, jak się 'trochę uleży', to co nieco skrobnę, czyli pewnie rano :).

Edit2: Jak na film z tej serii, jest mocno sensacyjny. Średnio ciekawy storyline, jednak jak ktoś widział poprzednie części i przypadły mu do gustu, może się nawet spodobać. IMO Element motoryzacyjny odgrywał znacznie mniejszą rolę niż zazwyczaj, za to dostaliśmy też trochę obyczajówki. Cieszy spotkanie z dawnymi bohaterami z poprzednich części. Jeżeli ktoś ze znajomością poprzednich części chce obejrzeć - warto, w innym wypadku można zaryzykować.

Nie umiem pisać 'recenzji', nie bawię się też w ocenianie, problematyczna sprawa. Głównie siedzę w anime, ale i tam nie czynię jednoznacznych ocen :P

Co najmniej jedna niedoróbka fabularna (niezgodność)

 

Czy aby Han nie zginął w Tokyo Drift? :blink:

 

Edytowane przez AragornPL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja natomiast polecam film "Woda dla słoni"

Byłem na premierze z narzeczoną i była zachwycona. Ja w sumie też byłem... zadowolony :)

Film zakwalifikowany jako dramat z lekkim wątkiem miłosnym, ale uświadczy się także wątki komediowe

Język polski w tym filmie jest śmiechu warte :lol2: :damage_wall:

 

Świetna rola Christoph'a Waltz'a. Ten człowiek miał niesamowitą charyzmę i silny charakter. Nadaje produkcji tego czegoś

Film trzyma w napięciu choć gra niektórych aktorów była średnia (w porównaniu oczywiście do wyżej wspomnianego Waltz'a) . Np Reese Witherspoon mogłaby być zastąpiona przez każdą inną aktorkę. Moim zdaniem włożyła mało uczucia w rolę.

Sposób w jaki opowiada o swoim dzieciństwie

 

Natomiast lovelas ze zmierzchu (Robert Pattinson)... trochę taki niewyrobiony jakiś do tej roli :lol: Ale nie było najgorzej.

Muzyka jest fenomenalna. Warto posłuchać osobno ścieżki dźwiękowej.

 

Na premierze było nas w sali około 15 osób :blink: A film spokojnie zasługuje na 7/10

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Maniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tron - Legacy - Nie był taki zły ale kilka akcji mnie rozśmieszyło i nie trzymało się kupy. Jako kontynuacja Tronu jednak udźwignęła ciężar aczkolwiek do pierwszej części deczko brakuje - 6,5/10

Na plus oprawa audio wizualna i kontynuacja boskiego filmu. Na minus aktorstwo z głównym bohaterem na czele.

Edytowane przez Kaeres

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tron - Legacy - Nie był taki zły ale kilka akcji mnie rozśmieszyło i nie trzymało się kupy. Jako kontynuacja Tronu jednak udźwignęła ciężar aczkolwiek do pierwszej części deczko brakuje - 6,5/10

Na plus oprawa audio wizualna i kontynuacja boskiego filmu. Na minus aktorstwo z głównym bohaterem na czele.

 

Zgoda z powyzszym ale

Jak dla mnie oprawa Audio w tym filmie REWELACJA , mam plyte BD , DTS na w miare dobrym sprzecie leb chce urwac

 

b.t.w

 

moja ocena 8/10

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gnomeo i Julia - ładne kolorki, dobre 3D, trochę humoru (kilka razy ostro się zaśmiałem) ale najważniejsze, że synowi się podobało bardziej od kilku ostatnich seansów kinowych.

Nadal twierdzę, że lepszego 3D niż w "Żółwik Sammy" jeszcze nie widziałem ale tutaj kolorki też powodują niezłe doznania wzrokowe.

6/10

 

A najlepsze było przed seansem. CARS 2 wchodzi w lato !!

Pierwsza część jest moją i syna ulubiona bajką z WALL-E`m na równo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Harry Lloyd

A najlepsze było przed seansem. CARS 2 wchodzi w lato !!

Pierwsza część jest moją i syna ulubiona bajką z WALL-E`m na równo.

 

Też na to czekam, bo również Cars jest moim ulubionym (to nawet mój pierwszy BD był), tylko nie lubie określenia bajka w przypadku filmów Pixar, wolę animacja czy film animowany. Ich produkcje są wg mnie zbyt "poważne" żeby je nazywać bajkami, w porównaniu do reszty, dlatego są tak genialne. Większość innych produkcji to jak kreskówki, wszędzie piszczące i szalejące postacie. Ice Age jedynka jeszcze do tej grupy Pixarowych filmów idealnie pasuje, i ew. Bee Movie, choć to podziwiałem swego czasu głównie od strony technicznej, kolory i praca kamery były niesamowite (scena pierwszego opuszczenia ula to majstersztyk).

 

 

Treaz to już większość animacji prezentuje się świetne od strony technicznej, ostatnio oglądałem Tangled, i całkiem fajna bajka, kolory uzależniające, no i do tego prześliczna księżniczka, kto by pomyślał że animowana postać może sie tak podobać. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skoro tak polecacie to trzeba obejrzec :) Widze ze gra tutaj ten sam aktor co w Zgonie na pogrzebie :lol: (Simon na fazie) To jest czarna komedia?

 

Wyłączyłem po godzinie , nie dałem rady. Niepolecam. 2/10

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tucker And Dale vs Evil - dołączę się do pozytywnych opinii. Dawno nie oglądałem komedii, w której gagi nie są jakoś wymuszone, wciśnięte na siłę, ale zagrane naturalnie z powagą, tak jak trzeba. Lubię taki humor i film strasznie polecam i sam na pewno obejrzę jeszcze raz :)

 

Zachęcony opinią zasiadłem do tego filmu i uważam ten czas za stracony. 4/10

 

Next Three Days - 7/10 warto obejrzeć, niemniej u mnie pozostał lekki niedosyt.

 

Jûsan-nin no shikaku - 7/10 samurajowie, miecze, zemsta czyli to czego dawno nie oglądałem.

 

Stigmata-9/10 (1999)moim zdaniem świetny film, który potwierdza moje przekonanie o istytucji kościoła. Kto nie oglądał, gorąco zachęcam, ja oglądałem po raz 3. Film nie obraża wiary w moim przekonaniu więc nikt nie powinien czuć się urażony.

 

The Rite - 8/10 - uwielbiam Hopkinsa i za to 1 pkt do góry. Sam film równie dobry.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kod Nieśmiertelności - dobrze, że za bilet zapłaciłem połowę ceny, ale zmarnowanego czasu nikt mi nie zwróci... -4/10. Po filmie spodziewałem się czegoś więcej niż jednej sceny powtarzającej się przez cały film...

Edytowane przez Koowi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I saw the devil - 7/10 - jeśli myślicie że wiecie wszystko o zemście, to ten film wyprowadzi was z błędu :) Momentami niezły hardkor, a do tego trzeba wziąć poprawkę na specyfikę kina azjatyckiego. Mocne kino nie dla wszystkich. Edytowane przez Aquarium

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I saw the devil - 7/10 - jeśli myślicie że wiecie wszystko o zemście, to ten film wyprowadzi was z błędu :) Momentami niezły hardkor, a do tego trzeba wziąć poprawkę na specyfikę kina azjatyckiego. Mocne kino nie dla wszystkich.

 

Z podobnej tematyki i również z kinematografii koreańskiej polecam The man from nowhere dla mnie nawet lepszy od powyższego filmu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I saw the devil - 7/10 - jeśli myślicie że wiecie wszystko o zemście, to ten film wyprowadzi was z błędu :) Momentami niezły hardkor, a do tego trzeba wziąć poprawkę na specyfikę kina azjatyckiego. Mocne kino nie dla wszystkich.

 

 

Dzięki za cynk.

Obejrzane - pomimo kilku niedociągnieć i brutalności w nadmiarze, film bardzo mi się podobał 8-10.

Rekomendacją hruszczofa zajmę się w najblizszym czasie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

The Man from Nowhere 7.5/10 - klasyk w każdym calu, poza tym że azjatycki i dotyka poważnego tematu handlu organami. Dla wszystkich znudzonych amerykańską sieczką.

Drive angry - 6/10 - a tu właśnie taka amerykańska sieczka :) - w skrócie Ghost rider w wersji country. Kino klasy B, które na całe szczęście nie próbuje być parodią. Szybkie klasyczne fury, trochę cycków i Cage w kolejnej podobnej roli. Przyzwyczaił się chłopak i chałturzy :)

Edytowane przez Aquarium

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Drive angry - 6/10 - a tu właśnie taka amerykańska sieczka :) - w skrócie Ghost rider w wersji country. Kino klasy B, które na całe szczęście nie próbuje być parodią. Szybkie klasyczne fury, trochę cycków i Cage w kolejnej podobnej roli. Przyzwyczaił się chłopak i chałturzy :)

 

Podobny do Ghost Ridera, ale moim zdaniem troche lepszy. Powiedzmy 6.5/10 bo dawno filmow nie ogladalem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Drive angry - 6/10 - a tu właśnie taka amerykańska sieczka :) - w skrócie Ghost rider w wersji country. Kino klasy B, które na całe szczęście nie próbuje być parodią. Szybkie klasyczne fury, trochę cycków i Cage w kolejnej podobnej roli. Przyzwyczaił się chłopak i chałturzy :)

 

na plus

charger 69', + chevelle 71'

+

:lol:

 

Federal Bureau of get the FUCK out of my way!

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...