Filmy - co warto obejrzeć?

[jonathan]

A wiec Conan - hmmmm jak latwo sie domyslec amerykanska siekanka... Duzo efektow i to calkiem niezlych... Pominmy burzace sie budynki itd... bo tu smierdzi styropianem.

Sceny walk niezle, cycki niezle, krajobraz niezly...

Caly film jest w 3D wiekszym badz mniejszym... ale nie jest koniecznoscia ogladania go w tym trybie

 

Ogolnie film dla facetow ;]

[Yearman]

Your highness- 4/10 zachęcony opiniami na forum oraz niezłym trailerem zawiodłem się okrutnie. Film słaby i nieśmieszny. daje 4 /10 za Natalkę chociaż do tej pory się zastanawiam co ona robiła w tej produkcji. Film o...nie mam pojęcia.Scenariusz jak z kreskówki dla 3 latków.

 

Bad Teacher czyli ZŁA KOBIETA - :blink: - 6/10 niezła komedia powielająca utarte schematy. Powierzchowna blondynka, nauczycielka zbiera kasę na implanty żeby "złowić" milionera, brzmi debilnie ale nie jest tak źle i można się pośmiać.

 

Blitz - 7/10 Jason jak zwykle. Tego typu role chyba już do niego przylgnęły na zawsze, a moze na prawdę taki jest ? Niezły film o seryjnym mordercy gliniarzy, polecam

 

Sanctum - 7/10 po negatywnych opiniach pozytywnie mnie zaskoczył. Grupa nurków eksploruje niezbadane jakinie-zaskakuje ich spodziewana :mur: tropikalna burza. Po kiepskim początku film się rozkręca Niezłe zdjęcia i muzyka.

[yuucOm]

Blitz - jak to "Stejton" fajnie się ogląda 7/10 - jakby grał kto inny to pewnie góra 5/10. A i mały spoiler:

 

koncowa scena z pistoletem: statham dostaje od sierżanta sigsauera (normalny pistolet jak glocki, colty 1911 itd) a strzela w głowę bliztzowi z rewolweru - niezłe niedopatrzenie ;).

 

[LPKorn3324]

bad teacher - oj cameron diaz już na prawdę musi łapać się każdej roli bo taka posucha w karierze, a timberlake karierę tą rozmienia na drobne po całkiem udanej roli w social network. NIby od czasu do czasu można się pośmiać ale całościowo ani ładu ani składu. 80 minut mija i tyle o filmie można napisać. 6/10 max

[jonathan]

Ano racja... Zadna rewelacja...

 

Podobnie your highness proponowany w tym temacie... czasami calkiem niezly gag przeplata sie z debilnocia...

Film dobry raczej pod kilka piw i faje ;]

[Aquarium]

Thor - 8.5/10 - Jeśli zrobią film Starcraft, to chciałbym żeby tak wyglądała cywilizacja Protossów :)

[rafa]

Fajny pomysł!

[Aquarium]

Conan - 7/10 - bdb. fantasy, klimat z książek ładnie zobrazowany - szczególnie początek z narodzinami kopie zad. Nie certolono się z flakami i juchą. Brakowało mi za to solidnej popijawy i głównego bohatera leczącego kaca w studni :P Film traci punkty za to że tytuł brzmi Conan (!) - bo główny bohater nijak się nie ma do pierwowzoru Howarda (Arnold z resztą też, ale przynajmniej z postury i charakteru przypominał barbarzyńcę). Aktor (Jason Momoa) grający Conana świetnie by pasował za to do kolejnych serii Spartacusa. SFXy momentami rażą sztucznością, ale cóż - budżetu Władcy pierścieni tu nie było. I na koniec mała załamka - nie dość że w zamian za trochę kształtnych piersi dostajemy gołe pośladki pana Momoa (coś dla damskiej widowni), to jeszcze w jedynej scenie miłosnej styrany życiem barbarzyńca ma ciało modela bez skazy. LOL. Edytowane 30 Sierpnia 2011 przez Aquarium

[jonathan]

Tiaaaa i gdzie jego szare oczy tak podkreslane przez Howarda... ;]

[wayne]

Ksiądz (Priest) - film o wampirach z oryginalnym pomysłem (mowa o tytułowym księdzu i jemu podobnych). Dobrze zrealizowany. Przypadł mi do gustu świat, w którym toczy się akcja - takie połączenie Blade Runnera z Mad Maxem. Muzyka patetyczna. Fabuła potoczyła się bardzo szybko, zbyt szybko - brakło pomysłów czy za dużo wycięli przy montażu? :wink: Finał trochę tandetny a główny shwarzcharakter nie tylko torchę. 6/10

[Maniakalny]

Essential killing 2010 - 2/10 - co to wogole było,

gosciu biega po lesie, je mrówki, kore drzew i zabija ludzi, poza tym dwóch głownych bohaterów nie wypowiada ani jednego słowa przez cały film

[wayne]

co to wogole było

Do dziś się zastanawiam skąd w mediach te zachwyty :wink:

[wreq]

Essential killing 2010 - 2/10 - co to wogole było,

gosciu biega po lesie, je mrówki, kore drzew i zabija ludzi, poza tym dwóch głownych bohaterów nie wypowiada ani jednego słowa przez cały film

 

 

Polska wersja Bear'a Grylls'a ;)

 

Don't Be Afraid of the Dark / Nie bój się ciemności - Podeprę się opisem zaczerpniętym z Filmweb'u z która się zgadzam - film jest zwyczajowo kiepski i szkoda kasy na pójście do kina...

 

Myślałem, że znalazłem się na mrocznej wersji smerfów, które zamiast "gumijagód" wpie****alają dziecięce zęby...

@smerfy i gumijagody ;) Edytowane 5 Września 2011 przez wreq

[Maniakalny]

Other guys 2010 - 9/10 - :lol: nie dla kazdego, po seansie widzialem duzo negatywnych opinii, jednak mi przypadł do gustu

 

 

someone call 9 1 HOLY SHIT

 

 

Edytowane 5 Września 2011 przez Maniakalny

[Carson]

Ale Priusa nic nie przebije :lol:

[Maniakalny]

Hall Pass (2011) - 7/10, pozytywny film, mozna sie posmiac. BA, nawet cycki są ;) + scena z Stephen-em Merchant-em na po napisach :lol: :lol: :lol:

Edytowane 12 Września 2011 przez Maniakalny

[Krysti@n]

Crazy, Stupid, Love, - 9/10 Jedna z lepszych komedii, jakie ostatnio widziałem.

[poca]

Drive - haha... gdzieś słyszałem w radiu "odpowiedź na Szybkich i Wściekłych". Wybraliśmy się ze znajomymi, lekko podchmieleni na film, który miał być "odpowiedzią szybkich" ;]

 

Sądząc po minach ludzi w kinie... oni też to słyszeli : ) Masakrycznie klimatyczny film z fenomenalną muzyką, która wchodzi w mózg i robi z nim marmoladę. Główny bohater odzywa się tylko wtedy kiedy musi i ogólnie jest spokojny. Typowy mechnik... z mocnym kopem ;] Pościgów jak na lekarstwo, strzelania troszkę też (dużo gore :wink:) , romans nawet możemy znaleźć, ale tak delikatny że nawet romantyczny ;]

 

Nie ma co opisywać historii. Trzeba po prostu zobaczyć.

 

Polecam z czystym sercem.

 

Nutka na popołudnie w pracy w ten deszczowy poniedziałek

http://www.youtube.com/watch?v=7az3_-lvmNk

[kfgz]

@up

 

Ten klimatyzm z deczka sztuczny był w Drive, i muzyka niestety w niektórych scenach pasowała jak pięść do nosa ;) Mam mieszane uczucia. Raczej in minus. Ode mnie naciągane 5.5/10.

Edytowane 19 Września 2011 przez kfgz

[bielski]

Drive - świetny film, gorąco polecam ! rewelacyjny klimat i muzyka. Ode mnie mocne 8/10 jak nie więcej.

Edytowane 24 Września 2011 przez bielski

[Maniakalny]

The perfect host (2010) - 9/10 - swietny scenariusz i aktorzy, w filmie nie ma nudnych przestojów, 1,5h zleciało jak 20minut.

Edytowane 24 Września 2011 przez Maniakalny

[Aquarium]

Mała matura - 8/10 dobry film z kapką historii z cyklu "dzieje Polski pod opieką kraju rad".

 

Transformers 3 - 5.5/10 - poza efektami dno. A nawet efekty nie zawsze takie jak powinny być - widać green/blue box aż miło. Fabuła dorobiona na siłę, a do tego główny bohater z ADHD, przysłowiowa blondi (żeby chociaż ładna była) i oddział żołdaków latających niczym wiewiórki między drzewami. Kocham S-F, ale toto jest po prostu żałosne... Aż się serce kraje - gdyby tylko te miejscówki i kasę wykorzystać do zrobienia ekranizacji Crysisa 2 :/ ...

 

Green Lantern - 5/10, z czego +2 za to że to S-F ;)

Edytowane 2 Października 2011 przez Aquarium

[oldskul]

Bitwa Warszawska 1920 - świetne zdjęcia i całkiem niezłe 3D. Słaba gra aktorska, nijaki Olbrychski jako Piłsudzki, słaba rola Szyca i bardzo kiepska Urbańskiej. Zobaczyć można, ale nie jest to nic specjalnego. 5/10

[Corso]

Bitwa Warszawska 1920 - świetne zdjęcia i całkiem niezłe 3D. Słaba gra aktorska, nijaki Olbrychski jako Piłsudzki, słaba rola Szyca i bardzo kiepska Urbańskiej. Zobaczyć można, ale nie jest to nic specjalnego. 5/10

 

Dokładnie odniosłem takie samo wrażenie. Generalnie "przebojowa noc-mam talent" przeplatany całkiem niezłymi scenami bitewnymi. Duży plus za robotę Idziaka. Pozdrawiam. 6/10

[Maniakalny]

Setup (Set up) (2011) - Bruce Willis, 50 cent, Ryan Phillippe - LIPA NA KÓŁKACH - nie wiem co to wogole mialobyc, guy rithcie po amerykansku ale cos nie wyszlo :lol:

[Sysak]

Drive. Przeczytałem wasze przychylne opinie, obejrzałem pierwsze pięć minut i pomyślałem "To będzie to! Takie mniej pedalskie, ambitniejsze szybcy i wściekli. Wreszcie!" Ucieszony tym faktem podłączyłem lapka do tv rozsiadłem się z herbatką i... nie wiem co jarał ten kto w ogóle ten film do szybkich porównał, bo podobieństw nie ma. Jedyne co widziałem to dużo ujęć w których tak naprawdę nic się nie dzieje i spowolnionego tempa bez wyraźnego powodu. Dialogi w stylu:

- chcesz wody?

(minuta na zastanowienie)

- tak.

Gratka dla fanów 4 kółek żadna, auta to tylko tło do tego żeby kamera się ślimaczyła opowiadając średnio ciekawą historię. Na pierwszej połowie filmu kiedy typ poznaje tą sąsiadkę i bawi się z jej synem można spać i nic was nie ominie. Z tego wszystkiego na + że film jest ładny wizualnie a główny bohater jest cool. Aha i muzyka jest ciągle taka sama, więc do jakiejś połowy filmu pasuje jak pięść do nosa. Dla mnie pseudoartystyczny paździerz, zero napięcia i równie dobrze mógłby trwać 1/3 z tych 1:30h. 3/10 Edytowane 4 Października 2011 przez Sysak

[skinny500]

Mi tam Drive się podobał, ale też pojęcia nie mam gdzie Ci ludzie powyżej widzieli podobieństwa do Szybkich i wściekłych.

[Kaeres]

Eyes wide shut (Oczy szeroko zamknięte) - przypomniałem sobie wczoraj na Polsacie.

Jedno mnie natomiast zastanawia bo albo mam taką wyobraźnię (którą ten film bezwzględnie uruchamia) albo ta wersja jest zmieniona.

Oglądając ten film sporo czasu temu wydawało mi się, że reżyser pokazał Alice (Nicole Kidman) na orgii (czy to na prawdę czy w wyobraźni Williama ale jednak była pokazana), a wczoraj oglądając ten film tego motywu nie widziałem albo przeoczyłem.

I do samego końca oglądając film nie wiedziałem czy opowieść Alice o orgii to był sen czy zabawa z mężem w kotka i myszkę ?

 

Tak czy siak - 9/10

[skinny500]

Fast Five/Szybcy i wściekli 5 - Połączyli Szybkich i wściekłych z Oceans 11 i wyszło Fast Five. Bardzo udana część (chyba nawet najlepsza). Co prawda finałowa scena mocno przegięta, ale oglądało się świetnie.

 

Król Skorpion 2 Narodziny wojownika - o ile pierwsza część była ok, to dwójka to jakaś pomyłka. Fabuła może w miarę ok, ale wykonanie to dno.

 

X-Men First Class - Fajnie im wyszło, czekam na kolejną część.

 

Pathology - też polecam, ma klimat.

 

Catch me if you can - "Film jest oparty na prawdziwej historii Franka Abagnale'a, najmłodszej osoby w historii, która znalazła się na liście najbardziej poszukiwanych przestępców FBI. Frank Abagnale nie był zwykłym złodziejem, nie włamywał się do domów i nie kradł kosztowności. Jego specjalnością stały się banki, linie lotnicze. Frank dokonał wszystkich swoich fałszerstw w przeciągu pięciu lat, zarobił ponad 2,5 mln $ we wszystkich stanach Ameryki i w 26 krajach" BARDZO polecam. Świetny od początku do końca.

 

Red Riding Hood (2011)- czerwony kapturek pokazany inaczej niż go znamy. Mi się bardzo podobało, ale ja ogólnie lubię alternatywne wersje takich historii, grafiki z tym związane itp.

 

Scott Pilgrim vs. the World - jeden z najbardziej powalonych filmów jakie mi było dane zobaczyć. Ma specyficzny trochę komiksowy klimat, warto zobaczyć dlatego, że drugiego tak pokręconego filmu możecie nie znaleźć.

 

Sucker Punch - trailer tego filmu widziałem dobre 60 razy, a ja trailerów nie oglądam w ogóle. Sam film nie taki dobry, ale i tak mi się podobał. Niektórzy zarzucają mu że fabuła się nie trzyma kupy. Nie wiem co się nie trzyma, chyba te osoby nie zrozumiały zakończenia. Świetny soundtrack.

 

The Adjustment Bureau - obejrzeć obowiązkowo. Ciekawa wizja świata.

 

 

---

 

Picture me - to zupełnie inny film od pozostałych. Chłopak znanej modelki był filmowcem i kręcił jej życie przez jakiś czas. Bywał w agencjach modelek, robił z nimi wywiady. Później został z tego sklejony film dokumentalny. Nie wiem czy osobom niezwiązanym z ta branżą coś takiego może się w ogóle podobać, ale warto zobaczyć chociażby po to, żeby widzieć jak wygląda świat fashion od środka. A to zupełnie inny świat - 15 latki zarabiające w ciągu tygodnia więcej niż ich całe rodziny w ciągu roku itd.

Edytowane 6 Października 2011 przez skinny500

[Maniakalny]

transformers 3 - 9/10 - na takie flmy nie chodzi sie dla fabuły ;) - samochody, efekty, nastepczyni Megan jak dla mnie na plus, najlepiej ogladac na duuuuuzym ekranie

 

horrible boses - 18/10 - film 8/10 + 10pkt za aniston :oops: , lekka komedia do obejrzenia, mimo negatywnych opinii mnie sie bardzo podobał