Filmy - co warto obejrzeć?

[Carson]

true true <_< jak znajdziesz coś ciekawego to daj znać ;) Tymczasem Katalog filmów i lecisz datami w tył ;)

 

Zrobilem to samo z tym ze na imdb ;) Wpadl mi w oko Sleep Dealer, prawdopodobnie zarzuce go dzisiaj na ekran.

[Aquarium]

O ile Pitch Black jest genialny i należy do obowiązkowych pozycji na liście s-f, to Kroniki imo można sobie odpuścić, bo chała z tego nieziemska.

 

Z tą chałą to trochę przesadzasz. Zapamiętałem świetną muzykę i więzienną planetę :) Ja polecę animacje Dead space 1 i 2. Riddicka też zrobili animowanego, tylko mi tytuł wyleciał z głowy - wypełnia lukę między filmami.

[KHOT]

Z tą chałą to trochę przesadzasz.

 

No niestety dla mnie był - nastawiony mega pozytywnie po Pitch Black, czułem jakbym oglądał kino klasy D. :angry:

[Jabar83]

Mnie również nie podszedł. A najgorsze w tym że nie oglądałem Pitch Black jeszcze. Jakoś ominąłem ten tytuł. Ale w długi weekend to nadrobię.

[thuGG]

Dla mnie Pitch Black też był cieniutki.

[el_gringo_dado]

Riddicka też zrobili animowanego, tylko mi tytuł wyleciał z głowy - wypełnia lukę między filmami.

 

Dark Fury ;)

 

Pozostaje mieć nadzieje że nowy Riddick będzie dobry, według zapowiedzi ma być klimatem podobny do Pitch Black

[Jabar83]

A odnośnie SF. Niegdyś słyszałem pogłoski o nowym Obcym 5. Na tej liście go nie ma i zakładam że pewnie nie wyjdzie już. A szkoda bo by mogli coś jeszcze skręcić. Chociaż wątpię by udało im się osiągnąć taki klimat jak w 3 pierwszych częściach. Zwlaszcza w pierwszej gdzie najmniej pokazywali obcego, ale świetnie umieli budować napięcie. No i ten czujnik ruchu ;)

[Corso]

A odnośnie SF. Niegdyś słyszałem pogłoski o nowym Obcym 5. Na tej liście go nie ma i zakładam że pewnie nie wyjdzie już. A szkoda bo by mogli coś jeszcze skręcić. Chociaż wątpię by udało im się osiągnąć taki klimat jak w 3 pierwszych częściach. Zwlaszcza w pierwszej gdzie najmniej pokazywali obcego, ale świetnie umieli budować napięcie. No i ten czujnik ruchu ;)

 

Ridley Scott jest w trakcie kręcenia prequela "Prometheus".W przyszłym roku wchodzi do kin.

[Aquarium]

Geneza planety małp - 8.5/10 - dawno tak mi się fajnie żadnego filmu nie oglądało. Pomijam przewidywalną fabułę, drugorzędnych aktorów i wyłażące trochę z ekranu CGI.

 

Planeta małp (2001) - 5/10 - W porównaniu z Genezą cienizna i idiotyczna fabuła dla 12 latków :/

Edytowane 9 Listopada 2011 przez Aquarium

[Zwykły User]

Dawno temu czytałem resztę sagi Obcy i w piątce już nie było Ellen Ripley, może to powód tego że następnych części tak chętnie nie kręcą. W końcu Obcy to w dużej mierze Rippley a tu jej nie ma i jak to tak bez niej...

[Maniakalny]

Another Earth (2011) 10/10 :blink: - nie chce mi sie pisac wiec zacytuje wypowiedź z filmwebu

Przychodzisz wieczorem do domu, odpalasz komputer i przegladasz siec w poszukiwaniu odmóżdzającego filmu, który idealnie położy Cię do snu. Trafiasz na Another Earth - dramat SF, myślisz sobie - tak to będzie ten lajtowy film przy którym smacznie sobie zasne. Odpalasz go, kładziesz się na lóżku i z każdą minutą filmu odechciewa Ci się spać a Twoja szczęka zmierza cały czas równomiernie w kierunku podłogi z niedowierzania jak cholernie dobry film oglądasz. Mijają minuty a Ty już zapomniałeś, że chciałeś rozrywkowe kino SF a ten film nawet obok takiego obrazu nie stał a motyw SF jest jedynie delikatnym tłem całej reszty. Seans się kończy a Ty w dalszym ciągu nie możesz zasnąc bo jedyne co jesteś w stanie robić to rozmyślać o pogmatwanych losach głownych bohaterów.

[rafwlkp]

Panowie krótka piłka. Wybieram się dziś na 2 seanse, przy czym nie zasnę? Link do repertuaru na dziś wieczór

[Rikki]

Immortals jest podobno dobry.

[rafwlkp]

Poszła rezerwacja na Immortals i Paranormal Activity 3. Mam nadzieję, że nie usnę...

[rafwlkp]

Immortals jest podobno dobry.

Immortals = Szczerze polecam, świetny. Wart każdego pensa który wydałem na bilet. 8/10

Paranormal Activity 3 = WTF? Część osób wyszła w trakcie projekcji, reszta została żeby się pośmiać. Salwy śmiechu były średnio co 10 minut. -20/10

[Maniakalny]

Melancholia 2/10 - zachęcił mnie opis filmu, no i gatunek (sf drama, catastrofic), niestety trwa on duzo za długo, jak dla mnie 130 minut nudy.

 

PS. Dla fanów Kristen Dunst - tak, w jednej scenie pokazała co najlepsze :lol: :lol2: .

[s0n1c]

Immortals jest podobno dobry.

 

Immortals = Szczerze polecam, świetny. Wart każdego pensa który wydałem na bilet. 8/10

 

A u mnie wręcz przeciwnie, słabe 5/10. Edytowane 12 Listopada 2011 przez s0n1c

[costi]

Another Earth - Carson pytał o dobre SF. IMHO to jest to. Porządny film SF, w stylu klasycznych opowiadań z lat 70-tych i 80-tych ubiegłego wieku. Zresztą nie tylko - czytuję na Kindlu amerykańskie wydanie Fantasy & Science Fiction i tam się od czasu do czasu przewijają tego typu opowiadania.

Zdecydowanie polecam!

[purepix]

Polecam Iluzjoniste z 2006 roku. ;) film warty obejrzenia

[Małpożer]

Geneza planety malp - 8/10, jak ktos wczesniej pisal fabula jest dosyc przewidywalna, tymbardziej ze wiemy co pozniej mialo sie wydarzyc :rolleyes: mimo to film oglada sie bardzo dobrze

 

Bialy mysliwy, czarne serce - 8/10, stare kino z C. Eastwoodem, mimo ze duzo w nim akcji nie ma to ciete teksty glownego bohatera przykuwaja do ekranu. W sumie film dla osob ktore oczekuja jakiegos przeslania - nie zawsze mozna slepo dazyc do celu, czasami trzeba po prostu sobie odpuscic.

 

Conan Barbarzynca - 8/10, wartka akcja bez zbednych dodatkow (nowa lokacja, zadyma, nowa lokacja, zadyma itd.). Wg. mnie do roli Conana bardziej pasowal Schwarzenegger, bo wydaje sie bardziej prymitywny z wygladu, ale pozniej sie przyzwyczailem sie do nowego barbarzyncy. Po za tym co i raz oko lecialo na aktorke odgrywajaca role Tamary - po seansie dopiero sie skapnalem ze jest to ta sama aktorka, ktora sprawila ze do konca obejrzalem GI Joe ^_^

 

Musze jeszcze obadac Immortals, mam nadzieje ze pokaza dobre kino po 300

[Aquarium]

The thing (2011) 8/10 - dobra reaktywacja starego hitu Carpentera. Mile się rozczarowałem.

 

Another Earth 5/10 - przy całym szacunku dla dobrej gry aktorskiej film mnie prawie zanudził na śmierć. Wrzucenie go kategorii S-F to DUŻE nadużycie.

[Mario2k]

Jako ze lubie takie tematy The thing (2011) 8 pkt na 10 jak najbardziej .

Edytowane 27 Listopada 2011 przez Mario2k

[Corso]

Geneza planety malp - 8/10, jak ktos wczesniej pisal fabula jest dosyc przewidywalna, tymbardziej ze wiemy co pozniej mialo sie wydarzyc :rolleyes: mimo to film oglada sie bardzo dobrze

 

Bialy mysliwy, czarne serce - 8/10, stare kino z C. Eastwoodem, mimo ze duzo w nim akcji nie ma to ciete teksty glownego bohatera przykuwaja do ekranu. W sumie film dla osob ktore oczekuja jakiegos przeslania - nie zawsze mozna slepo dazyc do celu, czasami trzeba po prostu sobie odpuscic.

 

Conan Barbarzynca - 8/10, wartka akcja bez zbednych dodatkow (nowa lokacja, zadyma, nowa lokacja, zadyma itd.). Wg. mnie do roli Conana bardziej pasowal Schwarzenegger, bo wydaje sie bardziej prymitywny z wygladu, ale pozniej sie przyzwyczailem sie do nowego barbarzyncy. Po za tym co i raz oko lecialo na aktorke odgrywajaca role Tamary - po seansie dopiero sie skapnalem ze jest to ta sama aktorka, ktora sprawila ze do konca obejrzalem GI Joe ^_^

 

Musze jeszcze obadac Immortals, mam nadzieje ze pokaza dobre kino po 300

 

Hojnie oceniłeś Conana. Dla mnie to tandetna klepanka, która nawet w połowie nie dorównuje wersji z Schwarzenegerem. 5/10

[Aurora001]

Another Earth - To ma byc S-F? :blink: Mozna obejrzec.

 

Tree of Life - Probuje to obejrzec i dokonczyc od miesiaca. Ogladam po 5-10min max taka nuda... Powiedzcie chociaz ze film po 1:20 zaczyna sie rozkrecac. Stoje na 1:08. :mur: Kobieta mnie caly czas bije tlumaczac ze to film artystyczny, OH YEAH! :lol:

[gallp]

Polecam In Time lekko, konkretnie, daje do myślenia dawno nie widziałem równie ciekawego s-f

[Małpożer]

Hojnie oceniłeś Conana. Dla mnie to tandetna klepanka, która nawet w połowie nie dorównuje wersji z Schwarzenegerem. 5/10

 

Przed obejrzeniem tego filmu naczytalem sie wielu negatywnych opinii na filmweb'ie, wiec moze to tak wplynelo na moja ocene. Po za tym ja do kazdego filmu mam inne podejscie. Conan to film w konwencji transformersow, czyli szybka akcja + rozwalka, ktora ma zapewnic dobra zabawe widzowi na ~1,5. Wersji ze Schwarzeneggerem nigdy nie obejrzalem w calosci, bo ciagle mi cos w tym przeszkadzalo, ale bede musial nadrobic straty :oops:

[Bemx2k]

Conan (2011) moze dostac co najwyzej 6/10

The Thing (2011) lekko 7/10

[chemiczny_ali]

(...)

Tree of Life - Probuje to obejrzec i dokonczyc od miesiaca. Ogladam po 5-10min max taka nuda... Powiedzcie chociaz ze film po 1:20 zaczyna sie rozkrecac. Stoje na 1:08. :mur: Kobieta mnie caly czas bije tlumaczac ze to film artystyczny, OH YEAH! :lol:

 

Do dzisiaj zastanawiam się o co chodziło w tym filmie. Przez chwilę myślałem, że ktoś sobie żart zrobił i powklejał urywki z discovery :blink: Dałem radę jakieś pół godziny i potem dałem siana :wink: pzdr

[deserted]

Geneza planety małp - wszystko fajnie, ale drażniły mnie efekty komputerowe. Wiem że technika idzie do przodu i jest coraz lepiej, ale... Czy tylko ja tak mam że dostrzegam tą sztuczność, która od razu przywodzi na myśl że oglądamy jakiegoś Shreka, zamiast poważny film akcji, przygodowy czy horror? Szczególnie taki efekt zabił film "I Am Legend". Wolę starą szkołę, czyli prawdziwych aktorów w maskach. 7/10

 

Apollo 18 - można porównać do "Blair witch project" w kosmosie. Naciągane 7/10

 

 

btw. http://www.filmweb.pl/film/Listy+do+M.-2011-613510/discussion/Hey.,1781397 :lol:

Edytowane 28 Listopada 2011 przez deserted

[yuucOm]

The thing (2011) 8/10 - dobra reaktywacja starego hitu Carpentera. Mile się rozczarowałem.

 

Another Earth 5/10 - przy całym szacunku dla dobrej gry aktorskiej film mnie prawie zanudził na śmierć. Wrzucenie go kategorii S-F to DUŻE nadużycie.

 

O widzie ze wiele osób dobrze ocenia nowego Thinga. Stary to klasyka dodatkowo oglądałem jak miałem z 14 lat u babci w domku na wsi o 1 w nocy ;).

 

Another Earth

 

Nie za bardzo rozumiem wysokie oceny tego filmu. Tutaj nie chodzi o budżet ale ten film na pewno nie z gatunku SF ale to przecież nie wada. Największą jego jest po prostu nuda. Na prawdę od początku do końca praktycznie nic się nie dzieje. W dodatku trochę pomysł zmarnowany. 4/10

Edytowane 1 Grudnia 2011 przez yuucOm