BLANTMEN Opublikowano 28 Września 2013 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2013 Metallica Through the Never - 3D ok, muzyka ok, fabuła - powiedzmy że nie po to ludzie przychodzą na tego typu produkcje żeby przejmować się fabułą :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Polar Opublikowano 28 Września 2013 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2013 Pokłosie - 8/10 Mocny film. Podoba mi się, że w Polsce wreszcie odkrywa się prawdę o Polakach. Paszkwil science fiction - żydzi jako pracownicy uprawiający ziemie. Żydowska wioski rolne, śmiech na sali. Produkcja zrobiona na zamówienie światowych organizacji żydowskich w wiadomych celach. Jeszcze tylko czekać kiedy zrobią film o polskich obozach zagłady i wyjdzie że ci mityczni naziści to byli tak na prawdę POlacy. 9 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yearman Opublikowano 7 Października 2013 Zgłoś Opublikowano 7 Października 2013 (edytowane) Pacific Rim - w tym wątku bardzo polecany film. "Lepszy od Man of Steel" , "fabuła trzyma się kupy", Oceny 8/10. A ja się pytam WHAT THE FUCK WAS THAT ? Roboty przenoszone przez 6 helikopterów ? potwory wynurzające się z wody a zaraz mają jej po kostki, O mieczu przypominają sobie pod koniec filmu.O upadku z kosmosu nawet nie wspominam. Drewniany Jax z sonsów tez się nie sprawdził. Film oceniam na 3/10 za ładne efekty oczywiście w nocy i w deszczu co by widać za dużo nie było. World War Z - 7,5/10 - Bardzo fajny film z wieloma ciekawymi elementami. Film trzyma w napięciu i nie pozwala się nudzić. I am Legend nie przebija ale POLECAM Edytowane 7 Października 2013 przez Yearman 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m4r Opublikowano 7 Października 2013 Zgłoś Opublikowano 7 Października 2013 Pacific Rim - w tym wątku bardzo polecany film. "Lepszy od Man of Steel" , "fabuła trzyma się kupy", Oceny 8/10. A ja się pytam WHAT THE FUCK WAS THAT ? Roboty przenoszone przez 6 helikopterów ? potwory wynurzające się z wody a zaraz mają jej po kostki, O mieczu przypominają sobie pod koniec filmu.O upadku z kosmosu nawet nie wspominam. Drewniany Jax z sonsów tez się nie sprawdził. Film oceniam na 3/10 za ładne efekty oczywiście w nocy i w deszczu co by widać za dużo nie było.No co? Prawie stumetrowy robot, miotający stakiem jak pałką do baseballa, a kontenerów używający jak hmm... kastetów, jest przenoszony przez kilka chinooków. Seems legit No ale z drugiej strony- gdyby nakręcono film SF zgodny z zasadami fizyki, to by był bardzo nudny. I to zdanie tyczy się każdego filmu/serialu SF. 3 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radiergummi Opublikowano 7 Października 2013 Zgłoś Opublikowano 7 Października 2013 Ja natomiast zgadzam się z opinią Yerman'a. Lubię S/F, ludzie podniecali się tym filmem i zachwalali na każdym kroku, a dla mnie był jakiś taki nudny i przede wszystkim niczym nie zaskakiwał. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m4r Opublikowano 7 Października 2013 Zgłoś Opublikowano 7 Października 2013 (edytowane) Ten film był nudny. Jak zobaczyłem scenę łaczenia/parowania umysłów, to już oglądałem nie dla scenariusza, tylko dla wyłapania co ważniejszych "kluczy" udanej hollywoodzkiej produkcji: - Więc mamy samotnika, który traci bliską osobę i odchodzi w siną dal. - Mamy mentora, który okazuje się skrywać tajemnicę. - Mamy gościa, który do naszego bohatera nie pała sympatią. - Mamy wątek miłosny. - Mamy złych, którzy jednoczą zwaśnione do tej pory grupy społeczne. - Mamy tzw. w[ciach!]l i w pewnym momencie "nasi" prawie przegrali. - Jest przemowa motywująca. - Poświęcenie życia... tutaj combo, bo tracimy mentora i dotychczasowego wroga, któremu ocaliliśmy życie - Nagłe odkrycie, które odwraca bieg wydarzeń w ostatniej chwili i zamienia klęskę w... - Efektowne zwycięstwo. - No i w końcu - nasz bohater prawie ginie, żeby się obudzić w objęciach ukochanej. Aha, oczywiście Ruscy (tleniony blond to na pewno nawiązanie do śniegu) i Chińczycy giną, a świat ratuje Hameryka i jej sojusznicy. Zapomniałbym o tym ważnym szczególe. i przede wszystkim niczym nie zaskakiwał.Nie zapominaj o klasycznym dopowiadaniu dialogów za bohaterów, tzn "wiem, co powie, zanim jeszcze otworzy usta". A ja bede bronil Pacific Rim. Mam juz swoje lata ale cieszylem sie jak dziecko jak przeczytalem zapowiedzi filmu. Wychowalem sie na generale daimosie i robot jox. (...) CO do ciezaru. Skoro ludzie w tym S/F byli w stanie zbudowac takie MECHy to co za problem zbudowac smiglowiec z takim ciagiem. Co do ciężaru, to poczytaj sobie to: http://www.wired.com/wiredscience/2013/07/how-would-you-carry-a-jaeger-from-pacific-rim/ A mechy w tym filmie zachowują się zgodnie z zasadą Manga/Anime Mecha - im coś jest większe, tym żwawiej się porusza. Lubię SF, ale Pacific Rim to taka sama przesada, jak latający lotniskowiec w Avengers. W sumie... w kinie na Avengers, kiedy ten okręt wzbił się w powietrze, nie tylko z moich ust dobiegł szyderczy śmiech. Edytowane 8 Października 2013 przez m4r 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wayne Opublikowano 7 Października 2013 Zgłoś Opublikowano 7 Października 2013 Ale ty się m4r na wszystkim znasz Im więcej czytam waszego narzekania, tym mam większą ochotę obejrzeć (niech tylko wyjdzie BR 3D). Po prostu wiem, czego się spodziewać. 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aquarium Opublikowano 7 Października 2013 Zgłoś Opublikowano 7 Października 2013 A czego się spodziewać po nawalance Potwory konta Wielkie Mechy? W IMaxie efekty urywały tyłek plus świetny gitarowy główny motyw. I to by było na tyle ... A przy okazji - Kac Vegas 3 - 1/10 . Nie tyle ze względu na sam film, bo jako słabej komedii kryminalnej dałbym z 5/10, ale ze względu na poprzednie części. Padaka. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orgiusz Opublikowano 7 Października 2013 Zgłoś Opublikowano 7 Października 2013 Ale ty się m4r na wszystkim znasz Im więcej czytam waszego narzekania, tym mam większą ochotę obejrzeć (niech tylko wyjdzie BR 3D). Po prostu wiem, czego się spodziewać. Na trzeźwo nie podchodź. Potwierdzam - 3.1/10 to dużo dla tego filmu. A czego się spodziewać po nawalance Potwory konta Wielkie Mechy? W IMaxie efekty urywały tyłek plus świetny gitarowy główny motyw. I to by było na tyle ... (...) Psychodramy na miarę NGE? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kyle Opublikowano 7 Października 2013 Zgłoś Opublikowano 7 Października 2013 The Hangover Part III - 8/10 - jedna ... może dwie sceny żenujące (z Alanem), a poza nimi trzyma klimat i poziom pozostałych części. Jest dosyć fatalnie oceniany - who cares. World War Z - 7/10 - można zobaczyć, nieźle się ogląda, ale jakoś mnie szczególnie w napięciu nie trzymał Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafa Opublikowano 7 Października 2013 Zgłoś Opublikowano 7 Października 2013 FIlm to typowe S/F ktore zeby byc bardziej widowiskowe musi naginac pewne zasady. I wcale nie jedzie po bandzie. To nie jest typowe SF. To jest Fiction z malutkim dodatkiem Science... The Hangover Part III - dla mnie takie sobie, lepsze od części drugiej ale gorsze od pierwszej. 7/10 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yearman Opublikowano 8 Października 2013 Zgłoś Opublikowano 8 Października 2013 (edytowane) @monolith . Są gusta i guściki, siedzimy, gadamy. Każdy ma prawo do swojego zdania ale S-F to właśnie nie bajeczki, nie wiem dlaczego każdy to powtarza, że jak S-F to można serwować idiotyzmy widzowi. Jeżeli bzdurny film typu np. transformers (mówię o 1 cześci) prezentuje się bardzo ładnie, są świetne efekty audio i wizualne a widowisko dostarcza dobrej rozrywki to nie rozkładam filmu na czynniki pierwsze tylko przymykam oko na bzdety i dobrze się bawię. Na Pacific Rim nie potrafiłem stąd dość niska ocena a post bym spowodowany skrajnie dobrymi opiniami i ocenami. Szklana Pułapka (najgorsze polskie tłumaczenie ever) (która swoja drogą skończyła się na 3 części) to zupełnie inny temat. Akcje z odrzutowcami i inne bzdety to dramat który nie powinien się wydarzyć. Tak samo jak czołgi w Szybcy i Wściekli itd itd P.S Co do linku wyżej widzę, że temat helikopterów (8 a nie 6 jak napisałem -my bad)nie jest odosobniony. Szacun dla kolesia. Przydałyby się jeszcze wyliczenia przeciążeń przy tych upadkach z kosmosu;) Edytowane 8 Października 2013 przez Yearman Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m4r Opublikowano 8 Października 2013 Zgłoś Opublikowano 8 Października 2013 Ale ty się m4r na wszystkim znasz Im więcej czytam waszego narzekania, tym mam większą ochotę obejrzeć (niech tylko wyjdzie BR 3D). Po prostu wiem, czego się spodziewać. Narzekanie, a krytyka to dwa różne pojęcia. Niedługo nie będzie można powiedzieć "ale zimno", bo zaraz się podniosą głosy, że ktoś wylewa gorzkie żale. P.S Co do linku wyżej widzę, że temat helikopterów (8 a nie 6 jak napisałem -my bad)nie jest odosobniony. Szacun dla kolesia.Profesor na tym blogu przeliczył też czy da się podnieść wspomniany przeze mnie lotniskowiec w Avengers. Też jest śmiesznie - powietrze w wirnikach szybsze od dźwięku (2200 km/h) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yearman Opublikowano 8 Października 2013 Zgłoś Opublikowano 8 Października 2013 Profesor na tym blogu przeliczył też czy da się podnieść wspomniany przeze mnie lotniskowiec w Avengers. Też jest śmiesznie - powietrze w wirnikach szybsze od dźwięku (2200 km/h) Pytanie tylko po co nas uszczęsliwiają takimi scenami, które wywołują usmiech politowania lub nawet salwy śmiechu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonathan Opublikowano 8 Października 2013 Zgłoś Opublikowano 8 Października 2013 Bo tepi amerykanie to lykaja... jednak najgorsze jest to ze ludzie coraz bradziej glupieja... Iloraz IQ leci na leb na szyje Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaciekCi Opublikowano 8 Października 2013 Zgłoś Opublikowano 8 Października 2013 Pytanie tylko po co nas uszczęsliwiają takimi scenami, które wywołują usmiech politowania lub nawet salwy śmiechu. Znaczy się, ja pragnę zauważyć, że zielony Hulk też nie istnieje. :( Teraz na poważnie - nie wiem kto i po co w ogóle zastanawia się przy filmie SciF "czy to możliwe". Mnie od takich scen jeszcze bardziej śmieszą ludzie, którzy się nad tym głęboko zastanawiają (jak ten profesor) i nie rozważa opcji, że np. ten cały lotniskowiec był zrobiony z jakiegoś ultra lekkiego materiału np. z Asgardu (czy innego świata) i waga jest akurat piórkowa. ;) To tak tylko chciałem dopowiedzieć w ramach oburzenia, że pokazują nam rzeczy niezgodne z fizyką. ;) To samo u Was, teraz burzycie się, że 6 helikopterów ciągnęło jakiegoś tam mecha a w Tomie i Jerrym czy Myszce Miki wszystko było okej ? ;) To tylko bajki Panowie, bajki, bajeczki... 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonathan Opublikowano 8 Października 2013 Zgłoś Opublikowano 8 Października 2013 Macku chodzi rzaczej o to ze wrzucane sa takie sceny troche na sile, Mechy same poruszaly sie dosc szybko, mialy jakies silniki odrzutowe na plecach (w konczu takie pomogly jednemu wychamowac upadek z przestworzy) W Pacifik Rim podobnie jak w Battlesip pelno jest scen i momentow, ktore zaprzeczaja sobie nawzajem. Raz mechy walcza w wodzie ktora maja po kolana, zaraz wychodza z tej samej bazy i juz ida po dnie oceanu... raz wytrzymuja ciosy ktore powinny je rozerwac, zaraz po tym byle piardniecie niszczy ich pancerz... Film to typowy pokaz FX, fabula plytka jak mysl techniczna syrjskiej armii Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaciekCi Opublikowano 8 Października 2013 Zgłoś Opublikowano 8 Października 2013 raz wytrzymuja ciosy ktore powinny je rozerwac, zaraz po tym byle piardniecie niszczy ich pancerz... Aż mi się przypomniał Kick Boxer. W pierwszych rundach VanDamme odbijał się jak od ściany od Tong Po, a potem nagle "magiczna siła sokoła" czy cokolwiek to było. :lol: Rozumiem, sceny dodawane na siłę, aby zyskać cenne minuty filmu. Też mnie to drażni, często nie ma w nich logiki i bywa to irytujące. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_KaszpiR_ Opublikowano 8 Października 2013 Zgłoś Opublikowano 8 Października 2013 (edytowane) MaciekCi przeciez Van Damme dostal alternatywna wersje siekierki starozytnych indian, to zawsze dziala ;D Edytowane 8 Października 2013 przez _KaszpiR_ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonathan Opublikowano 8 Października 2013 Zgłoś Opublikowano 8 Października 2013 I to jest wlasnie kino hamerykanskie... a mozna takie ladne sceny walki zrobic ;] http://www.youtube.com/watch?v=AVSvTmO6uxQ 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaciekCi Opublikowano 8 Października 2013 Zgłoś Opublikowano 8 Października 2013 Ogólnie azjaci wymiatają. ;) 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wayne Opublikowano 8 Października 2013 Zgłoś Opublikowano 8 Października 2013 Narzekanie, a krytyka to dwa różne pojęcia. Niedługo nie będzie można powiedzieć "ale zimno", bo zaraz się podniosą głosy, że ktoś wylewa gorzkie żale. Pytanie po co iść na film, o którym z góry można powiedzieć, że jest na poziomie kreskówki Generał Daimos. Serio spodziewałeś się poważnej i oryginalnej fabuły, realistycznych rozwiązań technologicznych i zachowania praw fizyki w filmie o napierniczających się gigantycznych robotach? 4 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHOT Opublikowano 8 Października 2013 Zgłoś Opublikowano 8 Października 2013 Teraz na poważnie - nie wiem kto i po co w ogóle zastanawia się przy filmie SciF "czy to możliwe". Bo jest też mały wycinek S-F, w którym fikcja dotyczy możliwych wydarzeń, przyszłości, alternatywnych wariantów historycznych, itd. podczas gdy człon "science" dba aby całość była zgodna ze stanem współczesnej nauki ew. wychylając się delikatnie w rejony o których wiemy że są możliwe/wielce prawdopodobne, ale jeszcze do nich nie doszliśmy w naszym rozwoju. 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m4r Opublikowano 8 Października 2013 Zgłoś Opublikowano 8 Października 2013 Pytanie po co iść na film, o którym z góry można powiedzieć, że jest na poziomie kreskówki Generał Daimos. Serio spodziewałeś się poważnej i oryginalnej fabuły, realistycznych rozwiązań technologicznych i zachowania praw fizyki w filmie o napierniczających się gigantycznych robotach? Odpowiedź: Żeby się odmóżdżyć, a potem zobaczyć, kto będzie się burzył, jak mu napiszę, że film był do doopy. 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kyle Opublikowano 8 Października 2013 Zgłoś Opublikowano 8 Października 2013 Aż mi się przypomniał Kick Boxer. W pierwszych rundach VanDamme odbijał się jak od ściany od Tong Po, a potem nagle "magiczna siła sokoła" czy cokolwiek to było. To była wiadomość, że jego brat nie jest trzymany na muszce i wreszcie może pacnąć tego pajaca z kucem. (wcześniej miał nie robić mu krzywdy bo brat dostanie kulkę) 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wayne Opublikowano 8 Października 2013 Zgłoś Opublikowano 8 Października 2013 (edytowane) Odpowiedź: Żeby się odmóżdżyć, a potem zobaczyć, kto będzie się burzył, jak mu napiszę, że film był do doopy. Taa, że niby taki troll, co? Uważaj, bo uwierzę Ale przyznaję się - czepiam się. Dziwi mnie tylko, że ktoś takiemu filmowi zarzuca schematyczność w fabule i brak realizmu. To tak jakby czepiać się, że The Expendables jest mało realistyczny i tandetny jak filmy akcji na VHS. Edytowane 8 Października 2013 przez wayne Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Małpożer Opublikowano 9 Października 2013 Zgłoś Opublikowano 9 Października 2013 W Pacific Rim mogliby i 250k tonowego, niewidzialnego robota wymyślić, o ile byłoby to w jakiś tam sposób spójne. Oglądałem transformersy, gdzie biegały 25t giganty i jakoś całość mnie mniej raziła niż wspomniany na początku film - i nie chodzi tutaj o prawa fizyki, bo nie to jest najważniejsze w filmie, ale o jakąś tam, chociaż najmniejszą logikę. W transach było widać jak te roboty się sypią (mimo nieziemskiej technologi), w PR występuje coś w rodzaju godmode, tyle że czasami sam lubi się wyłączyć. A największa wpadka wg. mnie to fakt, że te roboty pod wodą poruszały się równie sprawnie co i nad nią xD "no i porwie ich pterodaktyl i uniesie w stratosferę i jeb nimi o ziemie! to nie może się nie sprzedać! mówię wam! a jeszcze wcześniej damy mu statko-miecz, co tam że będzie miał jeszcze 2 ostrza w rekach, ale taki statek towarowy, który jest niezniszczalny to jest coś! szczena im opadnie!" - nie wiem co scenarzyści palą w hameryce, ale nawet drift blisko 100-letnim statkiem na kotwicy w Battleship nie wydaje się już taki tandetny i przekombinowany. 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aerial Opublikowano 10 Października 2013 Zgłoś Opublikowano 10 Października 2013 Całkiem nieźle zrobiony horror: http://www.imdb.com/title/tt1457767/ takie coś wychodzi średnio raz na rok więc warto zobaczyć Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aerial Opublikowano 10 Października 2013 Zgłoś Opublikowano 10 Października 2013 Nie widać żadnego sensownego releasa Insidious 2, same camy jak na razie. The Conjuring są już 1080p świetne ripy np od yify. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aurora001 Opublikowano 10 Października 2013 Zgłoś Opublikowano 10 Października 2013 Lone Ranger - Rewelacja. Zarowno dla mlodszych jak i starszych. Dla mnie kino w stylu "Zycie PI". Piekne sceny, zdjecia i ciekawa historia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...