Filmy - co warto obejrzeć?

[Aquarium]

Gravity - 8.5/10 - seans w IMAXie pokazuje kilka efektownych momentów (sceny rozwałki stacji), ale poza tym 3d nie robi większego wrażenia. FIlm za to daje radę klimatem walki o przetrwanie we wrogim środowisku. Spodziewałem się wolniejszej akcji, a tutaj niespodzianka - nie ma się kiedy zbytnio ponudzić. W końcu coś odmiennego od reszty kinowej sieczki.

Edytowane 12 Października 2013 przez Aquarium

[Kaeres]

Wałęsa - człowiek z nadziei - 9/10

[alepajonki]

do usunięcia

Edytowane 16 Października 2013 przez rawyolks

[jagadeni]

z nowości do na pewno Grawitację

 

Elizjum - plakaty mówią, że najbardziej wyczekiwana premiera wakacji. Nie oczekiwałem po tym filmie niczego i tyle też dostałem. Nic. Fabuła przewidywalna, efekty ciekawe, sama koncepcja byłaby dobra, gdyby główny bohater utrzymał obraz postaci jaki miał od początku filmu, ale chyba wiadomo jak to wszystko poszło. Wydaje mi się, że Matt Damon nie udźwignął tego filmu. A, nie zapominajmy też o kilku dość konkretnych absurdach jakie się pojawiają. Jak dla mnie to słabe 4/10

 

kurcze, to głupio, chciałam to sobie obejrzeć, ale teraz to już chyba nie mam ochoty

[costi]

Bo jest też mały wycinek S-F, w którym fikcja dotyczy możliwych wydarzeń, przyszłości, alternatywnych wariantów historycznych, itd. podczas gdy człon "science" dba aby całość była zgodna ze stanem współczesnej nauki ew. wychylając się delikatnie w rejony o których wiemy że są możliwe/wielce prawdopodobne, ale jeszcze do nich nie doszliśmy w naszym rozwoju.

Ale ten mały wycinek nie opowiada o wielkich robotach klepiących się z obcymi...

 

Wysłane z mojego Nexus 7 przy użyciu Tapatalk

[_KaszpiR_]

no tak ale to jest fikcyjna nauka, a nie naukowa fikcja ;)

[jonathan]

Carrie nowa odslona powiesci Kinga... Jak ktos zna ksiazke badz film z 1976 nie bedzie jakos mocno zaskoczony.

Roznica w tym ze powiesc zostala przeniesiona w dzisiejsze czasy

Ogolnie film bardzo mily. Duzy plus za tytulowa role ;]

[Kaeres]

Sęp - o dziwo całkiem niezły polski kryminał. Kilka wstawek reżysera na pewno w chwilach zamroczenia ale ogólnie film jest na prawdę dobry - 6,5/10

[rafa]

Sęp - też oglądałem ostatnio i wszystko mi się podoba poza fabułą za którą daje 4/10. Cała reszta jest naprawdę niezła (8/10) więc średnia 6/10.

[bambinok]

to jest ten film z Żebrowskim? z zagranicznych produkcji polecam Polowanie

[jonas]

Carrie A.D. 2013 - Sissy Spacek lepiej dawała czadu, miała też jakiś prawdziwy błysk czystego Chaosu w oczach. Dziewczątko z obecnej wersji stara się, robi groźne miny i w ogóle stara się wypadać przekonująco, może coś jeszcze z niej wyrośnie. Psychomamuśka lepsza teraz niż poprzednio, natomiast scena ukrzyżowania na końcu odwrotnie. Niebanalne efekty specjalne, w końcu mamy XXI wiek. Nie chowam niczego w spojlery, nie wierzę że jest ktoś, kto historii nie zna lub - o bogowie, trucizny - nie czytał opowiadania. 6/10

[Aquarium]

Man of steel - 6.5/10 - jak to mawiają amerykanie - po prostu overkill. Za dużo SFX i rozpierduchy jak na pierwszy krok w odświeżeniu serii. Przy Avengersach przynajmniej kilka filmów nakręcili zanim zrównali z ziemią pół miasta Zod fajnie zagrany, Lois kompletnie inna niż w komiksach, Clark nijaki. Do poziomu Batmana brakuje duuużo. Przypuszczam że autorzy nie chcieli powtarzać klimatu Smallville, dlatego przywalili od razu z grubej rury. Wyszło tak sobie.

Edytowane 27 Października 2013 przez Aquarium

[rafa]

Jakby miał klimat SmallVille film musiałby mieć z 10h żeby zawiązała się jakaś historia. Akcja była tu bardzo pożądana moim zdaniem.

[deserted]

The Iceman - Rysiek Kukliński amerykański gangster polskiego pochodzenia, na koncie ponad 100 zabójstw. Oto jego biografia. Polecam 8/10
 
The East - nie sugerujcie się komentarzami na filmweb. Moim zdaniem warto zobaczyć, wciąga. 7/10

 

Supermarket - polskie kino. Cała akcja dzieje się w tytułowym supermarkecie. Początek fajny, wciąga, później film staje się przewidywalny, szkoda. Kiedy zobaczyłem obsadę, myślałem że będzie wesoło, jednak jest to thriller, daję 6/10.

 

World War Z - Brad Pitt vs Zombie dużo zombie, wyszło całkiem nieźle. Na wieczór w sam raz 7/10.

Edytowane 27 Października 2013 przez deserted

[alphabetaa]

zabieram się za Word War Z od dłuższego czasu, teraz czuję się w pełni zmobilizowana ;)

[wayne]

Noc oczyszczenia (The Purge) - dość długo trzymał w napięciu, ale na koniec zrobił się przewidywalny. Ciekawy pomysł na uniwersum. Dość słaba gra Ethana Hawke i trochę głupich zachowań. Do obejrzenia, ale bez rewelacji. Słabe 3/6

Koliber (Hummingbird) - ciekawa i dość oryginalna, choć mało prawdopodobna fabuła. Za to oglądało się naprawdę dobrze. Wyjątkowo dobra gra Stathama (mimo, że to nie film akcji) i bardzo dobra realizacja. 4/6

[Aquarium]

The World's End - 7/10 - specyficzna brytyjska komedia z domieszką nostalgii. Ostatnia scena jak wyjęta z Fallout New Vegas

 

Wolverine - 7.5/10 - jak na spin-off X-Men jest nieźle.

 

Red 2 - 6/10 - ot powtórka z rozrywki. Stara gwardia daje jeszcze radę

Edytowane 11 Listopada 2013 przez Aquarium

[Kaeres]

World War Z - Najsłabszy film z Pittem jaki widziałem - 4/10

[deserted]

Prisoners - dwie i pół godziny dobrego thrillera z wolverinem w roli głównej, 7/10.

[rafa]

Wolverine - 7.5/10 - jak na spin-off X-Men jest nieźle.

 

Ode mnie zdecydowane 8/10. Ciekawa historia, nieprzesadzona ilość efektów i odpowiednia dawka akcji. Moim zdaniem jeden z najlepszych filmów związanych z serią.

[Orgiusz]

Ode mnie zdecydowane 8/10. Ciekawa historia, nieprzesadzona ilość efektów i odpowiednia dawka akcji. Moim zdaniem jeden z najlepszych filmów związanych z serią.

Lepszy niż zepsuty X-Men Origins: Wolverine.

[Niemiec]

Prawdę, ale nie wiadomo czemu tak przedstawioną skoro nie jest cała, więc może warto też zobaczyć opinię drugiej strony.

https://www.youtube.com/watch?v=u35odXNQgbQ

 

Wyścig (Rush) - nie staram się być obiektywny, ale imo 10/10 jak nic. Jak ktoś chociaż trochę lubi F1 i auta to nie można nie iść dla kina. Prawdziwa historia, a lepsza niż niejeden upisany scenariusz. Świetna realizacja, aktorstwo pierwsza klasa. Wsysa jak bagno. Tak dobrego filmu nie widziałem dawno, a dla ludzi z benzyną w żyłach chyba nigdy. Czemu w Polsce premiera 2 miesiące po światowej to nie wiem, ale warto nie rzucać się na pierwszego lepszego torrenta tylko poczekać i wybrać się do kina.  

 

Wyścig (rush) - film swietny, piekne auta, szybkie kobiety i zapach benzyny, ktory prawie bylo czuc z ekranu. caly czas cos sie dzialo na ekranie i nie sposob bylo sie nudzic. do tego dzwieki silnika, atmosfera wyscigu i rywalizacji i wzajemnej motywacji do tego by wygrywac. nawet nie wiem kiedy czas minal. dawno nie widzialem tak dobrego filmu.

Edytowane 16 Listopada 2013 przez Niemiec

[Aquarium]

2 Guns - 7/10 - zgrabna czarna komedia z udanym duetem Denzel / Mark i idiotyczną fabułą :) No i stary dobry Olmos.

 

Last days on Mars - 5.5/10 - kopia kopii obcego. 

 

Elysium - 6/10 - świetne SFX, niezgorsza fabuła, nijakie postaci poza wymiatającym Krugerem (istny klon Arnolda :) )

[Kaeres]

Looper - Tyłka nie urywa ale polecić mogę. Na pewno większości się spodoba - 6,5/10

[Heisenberg]

Panowie nie chcę zakładać nowego tematu więc napisałem tutaj, ponieważ moje pytanie dotyczy filmów. Na pewno większość z was spotkała się z sytuacją bardzo cichych dialogów w filmach względem scen akcji. Powiem szczerze, że mnie to bardzo doskwiera, bo gdy ustawię głośność tak żeby komfortowo słyszeć dialogi to po przejściu na sceny akcji mało mi głośników nie rozrywa,a takie ściaszanie i podgłaśnianie przez cały film też wygodne nie jest. Dlatego pytam was panowie czy może ma któryś na to jakiś sprawdzony patent? Jakaś konkretna opcja, czy ustawienie w playerze żeby jako tako tą różnice volume zniwelować? Ja osobiście używam MPC-Home Cinema i ffdshow audio decoder do dźwięku. W tym ffdshow czasem zaznaczam normalizacje ale to nie jest jeszcze to czego szukam. Co prawda przeskok głośności nie jest tak drastyczny ale niektóre sceny dziwnie przycisza, a inne niezrozumiale podgłaśnia, więc ten mechanizm nie do końca się sprawdza. Z góry wielkie dzięki dla każdego kto okaże się pomocny.

[_KaszpiR_]

Pbaw sie mikserem kanałów audio, przeważnie jedna ścieżka to głosy aktorów i trzeba ją podłgośnić.

Druga sprawa to normalizacja dźwięku.

[Jabar83]

Dokładnie w FFDShow w zakładce głośność są suwaki. Sprawdzaj po kolei każdy przeciągając go do góry. No i jeszcze pytanie jakie masz głośniki? Jak dźwięk aktorów sie miesza z otoczeniem to może być problem, bo są źle pozycjonowane kanały na głośnikach. Głos lektora/aktorów powinien być w centralnym głośniku w przypadku głośników 5.1.  Tak więc z pomocą może przyjść AC3.

 

Spróbuj wymusić w MP Home-Cinema użycie filtra AC3. Dobrze jest też zainstalować ten filtr. Musi byc to wersja odpowiednia do playera jakiego używasz. Czyli jak używasz MP w wersji x64 to instalujesz filtr AC3 w wersji 64.  Masz wybór podczas instalacji tego filtra. Po instalacji wchodzisz w ustawienia MP i w zakładce "Filtry wewnętrzne" odznaczasz wszystko co ma związek z AC3/DTS. Potem wchodzisz w zakładkę "Filtry zewnętrzne". Jak na liście nie będzie widoczny AC3Filter to po prawej masz przycisk dodaj filtr. Wyszukujesz pozycję AC3Filter i dajesz ok. Powinno znaleźć się na liście. Wychodzisz z programu i uruchamiasz go ponownie.  Podczas odtwarzania filmu w MP klikasz ppm na ekran z filmem i wybierasz z wiersza poleceń filtry>AC3Filter. W ustawieniach filtra masz zakładkę Mixer. Tam 3 suwaki "Voice"; "Surround"; "LFE". Zwiększasz oczywiście Voice dając suwak do góry. Możesz też pokombinować z ustawieniami głośników w zakładce main. Zależy jakie masz głośniki. Jak 5.1 to wybierasz ustawienie 3/2+SW 5.1 Channels. Wtedy na centralnym głośniku powinien być głos lektora/aktorów. Nie każdy film będzie korzystał z tego filtra. Czasem używa wbudowanego dekodera. Mnie jednak większość filmów odtwarza z AC3.

Edytowane 26 Listopada 2013 przez Devil

[Heisenberg]

Dzięki za odpowiedzi, niestety nie mam głośników 5.1 tylko 2.1. Czy w moim przypadku też pomoże AC3, czy pobawić się mikserem ffdshow?

[_KaszpiR_]

jesli ffdshow przechwytuje dziwek, to pogrzeb w nim - nie pamietam gdzie ma opcje sterowania glosnoscia kanalow...

[Kacimiierz]

Byłem dzisiaj na grawitacji. W sumie film taki średni. Pierwsza połowa była nawet fajna, efekty szczątków rozpadających się stacji robią wrażenie. Niestety druga połowa z 'solówką' pani Bullock mocno mnie zmęczyła. Jak gadając przez radio zaczynała szczekać do psa to już miałem ciśnienie w zenicie - jeden z takich momentów kiedy ogladasz i myślisz "ciach!a kiedy ten idiotyzm się skończy".

Kolega mi mówił, że jego siostra była i zachwalała...cóż mogłem lepiej isc na Thora.