Filmy - co warto obejrzeć?

[wayne]

Widziałem Jackie Brown dwa razy, ale dawno temu. Pamiętam, że zdecydowanie uznałem go za najsłabszy w ówczesnym dorobku Tarantino i teraz jakoś nie bardzo mam ochotę go odświeżyć i zweryfikować opinię.
Ale to ja - mnie nie podobało się Inglourious Basterds...

[Małpożer]

Nie tobie jednemu bastardy nie podeszly ;)

[TSRules]

przecież Inglourious Basterds był jednym z lepszych filmów w 2009, dzięki fenomenalnej roli Christopher Waltz się właściwie w dość późnym wieku wybił (scena na początku we francuskim domu i końcówka w teatrze) na finale zagrał w nowym Bondzie, wyborna produkcja ala pastisz

jak wam się współczesne filmy nie podobają to nie oglądajcie po co sie męczyć :)

[toms83]

Bękarty mi się nawet podobały. Ale za to na Django bawiłem się wybornie.

[Małpożer]

Co do bondow, to niektore filmy sa poza kanonem? Bo wychaczylem kolekcje filmow, ok. 25 sztuk ich jest, a na takim filmwebie sa jeszcze inne tytuly z tej serii.

[Havoc]

Tak, ale ja wiem tylko o "Never say never again". Connery wrócił tu do roli 007 po kilkunastu latach, a sam film był wyprodukowany przez inne, niezależne studio niż reszta Bondów.

[wayne]

jak wam się współczesne filmy nie podobają to nie oglądajcie po co sie męczyć :)

Nie wiem skąd wyciągnąłeś ten wniosek. W każdym razie jest błędny - nie podobało mi się Inglourious Basterds i tyle ;) Bardzo podobało mi się np. Django Unchained.

[G73]

Ostatniego Bonda męczę już 3 dzień i zasypiam po kilkunastu minutach. Chyba odpuszczę.

 

Wysłane z mojego SM-G900F

[Małpożer]

Ja dzis obejrzalem robocopa z 87r. i powiem, ze mimo wielu lat na karku jest to bdb. film. Mroczne sci-fi, ktore wtedy pewnie robilo furore. Efekty dostaly po tylku od czasu, ale widac to szczegolnie tylko przy tych wojskowych tworach. Sposob krecenia filmu przypomina akcyjniaki z ok. 2000r. Film wart polecenia ;) Podobno kolejne czesci to juz chlam... 8/10

[wayne]

Też lubię pierwszego RoboCop a praktyczne efekty specjalne i animacje poklatkowe uwielbiam.

[toms83]

W zeszłym roku odświeżyłem serię z racji wypuszczenia nowej części. Jedynka nadal klimacik trzyma, oczywiście to nie te emocje co za szczyla, ale nadal fajne. Dwójka jeszcze jakoś da radę, ale 3 ( o której nawet nie wiedziałem ) to szit pełną gębą, ehmm du.ą.

[NostradamuSek]

Piąta fala (2016)  Hmm, takie coś podobne do Igrzysk śmierci, nie polecam, potencjał mógł być, a to kino dla dzieciaków. Co tam robi Liev Schreiber ( Ray Donovan ) nie mam pojęcia.

Edytowane 28 Marca 2016 przez NostradamuSek

[Gość]

Drive 8/10

 

Spodziewałem się kopii Transportera jednak film mnie pozytywnie zaskoczył.Specyficzny klimat, który niektórych odrzuca jednak mi bardzo się spodobał,  z chęcią obejrzę kolejne filmy(jeśli znajdę) z podobnym sposobem narracji. 

Polecam.

[NostradamuSek]

Deadpool (2016)  - powiem krótko, tak powinien być poprowadzony porządny film akcji z jajem. Hmm, aż zastanawiam się, czy jakiś Polak nie maczał w tym palców.

[DarkSoul88]

Wczoraj tez obejrzalem Deadpoola i dawno tak sie na żadnym filmie nie śmiałem. Masa nawiązań do popkultury, dobre teksty i genialnie to wszystko poukładane. W 100% polecam choć oczywiście nie jest to film dla każdego.

[TheDarkKnight]

BvS - żal. Nawet nie chce mi się o tym filmie rozpisywać, ale Kevin Smith całkiem dobrze opisał problemy z tym "dziełem".

Edytowane 29 Marca 2016 przez TheDarkKnight

[Finchy]

a ja nie polecam, bo jest bezsensu.

[TSRules]

Obecność 2 zapowiada się niezgorzej:

 

http://www.panoramixo.pl/index.php/2016/03/31/obecnosc-2-klimatyczny-horror-wraca/

[wayne]

IMHO 1-ka zapowiadała się rewelacyjnie a wyszło bardzo przeciętnie.

[TSRules]

IMHO 1-ka zapowiadała się rewelacyjnie a wyszło bardzo przeciętnie.

 

na tle tego co jest obecnie (czyli dyszenie i trzęsąca sie kamera) to nie było tak źle ;)

[Gość]

Deadpool 10/10

Nigdy nie robię rekonesansu prze oglądaniem filmu i jedyne co kojarzyłem na temat Deadpoola to plakat i doniesienia(chyba tv) z bicia rekordów popularności perwersyjnego filmu.

Myślałem " To pewnie będzie film przy którym akcje z Wilka z Wall Street będą wieczorynką, ale ma być czarny humor który uwielbiam więc co mi zależy".

Obejrzałem i jestem zachwycony. Humor jest świetny (jeśli jest prostacki cóż zbyt wiele od niego nie odbiegam) jak  i  główny bohater. Ogólnie bawiłem się świetnie i nie boję się do tego przyznać czas upłynął zatrważająco szybko.

Trochę nie rozumiem ludzi, którzy nie lubią czarnego humoru, ale poszli na ten film i potem skarżą się że jest prostacki, gimbusiarski etc.

Pomijając fakt, że to była jeszcze wersja soft, która nie powinna stawać w gardle przeciętnemu odbiorcy. Czas rozpocząć odliczanie do dwójki.

 

P.S

Viva la perwersja bo w obecnej nowomowie oznacza normalność.

[Małpożer]

I tak jednorozec byl najlepszy w deadpoolu ;)

[Jabar83]

Nienawistna Ósemka. Powiem tak jak na Tarantino to już słabiej.  W porównaniu do Django mniejszy rozmach.   Klimat dalej dobry. Parę fajnych scen i widoczków, ale imo filmidło na raz i nic więcej.   7/10.

[Gość]

@Quave

albo

 

-lodowisko
-nie wiem czy bicie ciebie jest seksistowskie
-"Miłość jest ślepa" Odp: "To ty jesteś ślepa"
-akcja w taksówce

 

W sumie wybieranie najlepszego momentu mija się z celem bo nie spotkałem się z gagiem, który wywołałby : "To miało być śmieszne? Coś nie wyszło"

Świetnie został też rozegrany środek filmu, dzięki któremu nie zostaliśmy przytłoczeni nadmiarem żartów i żaden nie sprawia wrażenia wymuszonego.

Jedyny aspekt filmu gdzie możemy się przyczepić to czarny charakter, który był zbyt sztampowy i nijaki (nie oddał dużego miejsca dla popisów Deadpoola). Dużo lepszym wyborem byłby jajogłowy, panicznie bojący się drugiego wcielenia Wade / bądź jakiś sadoliczny psychol. Jednak sceny w których pojawia się Deadpool jest jednostronnym show Ryana Reynoldsa i wyżej wymieniony mankament mocno widowisku nie zaszkodził .

Podsumowując:

Nawet dla osoby nielubiącej tego typu humoru. Film zasługuję na co najmniej 6,5/10 za efekty specjalne, fabułę, i świetnie obsadzony duet Ryan Reynolds/Morena Baccarin.

Polecam

[Małpożer]

Ja dalem 7/10, ale kilka zartow mnie nie ruszylo. Co do przeciwnika to byl dosc... slaby, a najbardziej denerwujace byly pytania "jak sie nazywam!?" - jakies 5-6 razy w calym filmie. 

[NostradamuSek]

 

Czekam...

[Orgiusz]

 

Czekam...

 

Nawet nie umiesz forum używać prawidłowo

http://forum.purepc.pl/topic/291723-na-co-czekamy/

[NostradamuSek]

Nawet nie umiesz forum używać prawidłowo

http://forum.purepc.pl/topic/291723-na-co-czekamy/

 

Dałbym Ci dwa plusiki, ale nie mogę.

 

PS Ten film warto zobaczyć, jak będzie.

[komisarz]

Superman vs Batman - obejrzalem w kinie (3D), solidne 7,5/10. Duzo lepszy niz Man of Steel, ktory byl prostackim i nudnym zniorem efektow. Efekty OK, fabularnie dobry, aktorsko nie najgorzej.

 

Nie rozumiem zachytow nad Affleckiem, moim zdaniem jego dobre sceny to te w ktorych mial maske Batmana i zmieniony glos. Koles w ogole nie pasuje do roli twardziela, ma wyraz twarzy jakby wlasnie ktos go obil. Za to superman zostal zagrany bardzo dobrze. Luthera nie znam, ale jak na szalonego naukowca moze byc, nie wiem skad wielu komentujacyh ma z nim problem. Lois Lane JEST ZA STARA! Widac zmarszczki.

 

Generalnie film oferuje nieco wiecej niz ciagla naparzanke (ktorej nie brakuje) i to chyba spowodowalo u wielu zawod. Coz, mnie dzieki temu nie znudzil.Szkoda ze nie zakonczyli wielu watkow, ewidentnie przewidziany jest sequel.

 

 

 

Nowy Star Wars. 6/10, troche naciagane, ale niech bedzie.Generalnie troche sie dluzy. Dziewczyna ze wsi bije tchorzliwego storm troopera.Najlepszy pilot rebelii ma wyglad hobbita. Synk Luka Skywakera jest brzydki jak noc, brzydszy nawet od swojego ojca (nie za mlodu tylko tego w filmie). nie ma co liczyc na jakikolwiek sens czy spojnosc. Kopiuj-wklej z czesci 4 i 5, a jak sie zdarzaly innowacje to wychodzilo jeszcze gorzej. Plus za efekty specjalne i gdzieniegdzie klimat kosmicznego dziekiego zachodu.

[Małpożer]

5th wave - myslalem, ze bedzie jakies powazniejsze kino a to kolejny gniot dla napalonych nastolatkow :/ Po sukcesie Igrzysk Smierci (ktorych poziom lecial na leb na szyje z czesci na czesc) coraz wiecej takiego syfu wychodzi (wieznie labiryntow, zbuntowane/napalone, itd. itp.). Jeszcze jakby sie fabula trzymala sensu to nie mialbym zastrzezen. 3/10

 

maly edit: Ten film konczy sie jakby miala byc kontynuacja... kolejny tasiemiec is comming!

 

Nowy Star Wars. 6/10, (...) Dziewczyna ze wsi bije tchorzliwego storm troopera (...)  Synk Luka Skywakera jest brzydki jak noc, (...) nie ma co liczyc na jakikolwiek sens czy spojnosc. Kopiuj-wklej z czesci 4 i 5, a jak sie zdarzaly innowacje to wychodzilo jeszcze gorzej. Plus za efekty specjalne i gdzieniegdzie klimat kosmicznego dziekiego zachodu.

Mysle, ze wiele razy to bylo poruszane, ale nie taka z nowu ze wsi. Owszem postac przerysowana, ale zyla sama walczac ciagle o przetrwanie. Kylo nie byl synem Luke'a a Lei i Solo (ktos chyba nieuwaznie ogladal ;) ). A gdzie ty spojnosc i sens widzisz w innych czesciach SW? Owszem fabula to ctrl+c + ctrl+v z malymi zmianami, ale oglada sie to niezle.

Edytowane 16 Kwietnia 2016 przez Quave