Skocz do zawartości
kucyk

Filmy - co warto obejrzeć?

Rekomendowane odpowiedzi

To Michael Bay potrafi nakręcić choćby średni film? Ciężko uwierzyć. :P
 
Ja jakiś czas temu byłem na przedpremierowym pokazie Bone Tomahawk - film sklasyfikowali jako horror, ale z horrorem miał bardzo niewiele wspólnego, raczej thriller. Fabuła ciekawa, dobrze zarysowani bohaterowie, strasznie tylko przegięty dźwięk - każdy upadek na ziemię, czy uderzenie w nią czymkolwiek, dawały wielki dudniący odgłos, tak jakby chodzili po cienkiej skorupie wielkiej, pustej w środku komory. :P Jak ktoś oczekuje dużo akcji, to się zawiedzie, ale dobrze był oddany czas i trud wyprawy.

 

Tak więc polecam, no może z małym minusem (uwaga, spoiler):

 

Facet, który ledwo chodzi (wręcz umiera z powodu bólu nogi) zabija w pojedynkę więcej troglodytów, niż 3-ech pozostałych, wśród których są szeryf i wyborowy strzelec. Tak trochę bez sensu...

 

Edytowane przez Dammeron

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W końcu obejrzałem lśnienie, nad którym tak wiele osób się spuszcza. Gwiazdą całego show jest Nicholson i z tym nie ma co polemizować. Niestety nawet on nie da rady całości uciągnąć. Jego żona w każdej scenie tylko denerwuje swoim zachowaniem. Do tego jak w wielu starych horrorach dali niestrawną dla ucha muzykę, która co chwila sprawia, że człowiek się krzywi. Nie było też żadnego wyjaśnienia skąd te atrakcje a tym bardziej zdjęcia z ostatniej sceny. Pod koniec w sumie wszyscy tylko biegają bezwiednie, sami pewnie nie wiedząc dokąd i w jakim celu :/ Naciągane za Nicholsona 7/10 (chociaż nie przepadam za tym aktorem).

 

 

Pain & Gain było IMO przyzwoite.

A Wyspa i Badboys? Twierdza, armageddon?   Dopiero od 2 czesci transow pocisnal nie w ta strone co powinien - w sumie tak samo jak Jackson w Hobbicie - pimp my cgi.
 
edit: Bracia grimsby - 6/10, kilka śmiesznych scen i tyleż samo tych co wywołują obrzydzenie - czyli jak to w filmach z Cohenem, gdzie gra pierwszoplanowe role (Bruna, Boraty czy Dyktatory), chociaż ten film jest strawniejszy od wcześniej wymienionych. Ot obejrzeć i zapomnieć. Swoją drogą fabuła skupia się na braciach a reszta jest tylko tłem i to nie do końca dopracowanym.
Edytowane przez Quave

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W końcu obejrzałem lśnienie, nad którym tak wiele osób się spuszcza. Gwiazdą całego show jest Nicholson i z tym nie ma co polemizować. Niestety nawet on nie da rady całości uciągnąć. Jego żona w każdej scenie tylko denerwuje swoim zachowaniem. Do tego jak w wielu starych horrorach dali niestrawną dla ucha muzykę, która co chwila sprawia, że człowiek się krzywi. Nie było też żadnego wyjaśnienia skąd te atrakcje a tym bardziej zdjęcia z ostatniej sceny. Pod koniec w sumie wszyscy tylko biegają bezwiednie, sami pewnie nie wiedząc dokąd i w jakim celu :/ Naciągane za Nicholsona 7/10 (chociaż nie przepadam za tym aktorem).

Zdjęcie pozostaje zagadką, ale atrakcje były spowodowane tym, że, o ile pamiętam, hotel został zbudowany na indiańskim cmentarzu albo na dawnym polu indiańskiej bitwy. Wydaje mi się, że gdzieś w trakcie fabuły padła taka informacja.

Co do muzyki - podobno specjalnie została tak skomponowana. Rzekomo zawiera infradźwięki i ultradźwięki, które powodują dyskomfort i wzmacniają uczucie niepokoju.

A Wyspa i Badboys? Twierdza, armageddon?

Wyspa IMO mocno ssała, ale reszta... Podobały mi się, kiedy oglądałem je za dzieciaka. Teraz niekoniecznie, ale złe też nie są.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podobny zabieg z dzwiekami slyszalem jeszcze w innych filmach i bardziej to irytuje niz wzmacnia jakies doznania. W pewnym momencie czowiek sie zastanawia czy nie wylaczyc filmu bo szkoda sluchu :/ Co do samego zdjecia to po dluzszym zastanowieniu moze sa na nim wszystkie ofiary tego hotelu? Ale tez glupota, ze te dziewczynki z poczatku nagle zniknely bez sladu... Jakos taki niedorobiony ten film sie wydaje. 

 

Wyspa nie byla taka zla ;) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hah i jak widzisz, klasyk z top 100, a nie podszedł. Mnie Jack Nicholson akurat podchodzi i aktor pierwsza klasa dość przytoczyć:

 

1989: Batman jako Joker

1992: Ludzie honoru

1997: Lepiej być nie może

2003: Lepiej późno niż później

2003: Dwóch gniewnych ludzi

2007: Choć goni nas czas

 

O tych starszych nawet nie wspominam. Ma pieron i charyzmę, i warsztat i talent.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jako Jocker byl slaby wg. mnie, ale ja po prostu nie lubie sztucznych, nadekspresyjnych postaci ze sztuczna mimika. Nie oceniam 'warsztatu' aktorskiego, a to czy grana postac jest wiarygodna - dlatego tez uwazam te wszystkie gostlingi czy lebeufy (czy jak sie to pisze) za slabych aktorow. Akie ulizane, oderwane od realnosci gogusie - to tylko przyklady, bo takich aktorow jest masa ;)

 

Co do samego lsnienia to nie jest to pierwszy i pewnie nie ostatni film z 'top100', ktory uwazam za przeceniony. Chociaz zdaje sobie sprawe, ze moje oceny sa zanizone ze wzgledu na to, ze dopiero teraz obejrzalem ten film - duza przepasc czasowa od jego powstania, ale i tak dobrze sobie radzi wzgledem cgi shitow czy tej masakrze z pg13... Gandalf tnie orka po brzuchu, zero efektu a ork pada martwy xD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

36 lat to sporo czasu. 

Mimo wszystko i wiek oglądającego i techniki użyte... choć film to taki horror psychologiczny. Omen na pewno wyżej ocenię.

Ciekawostki o nim z wiki:

 

Podczas kręcenia filmu ekipę prześladowały „klątwy”, przypisywane mocom nadprzyrodzonym, uniemożliwiającym ukończenie filmu: scenarzysta David Seltzer został uderzony przez piorun, hotel, w którym zatrzymał się reżyser Richard Donners został zbombardowany przez IRA, a Gregory Peck odwołał lot do Izraela, który zakończył się katastrofą samolotu i śmiercią wszystkich osób na pokładzie. Podczas kręcenia sceny w zoo dwa lwy zabiły strażnika, a pierwszego dnia zdjęć jeden z członków ekipy miał wypadek, w którym całkowicie zniszczony został jego samochód.

 

Koszmar z ulicy Wiązów też robił na mnie piorunujące wrażenie, no ale jak taki film oglądało się w nocy, samemu w wieku wczesnej podstawówki... teraz, tak trochę z uśmiechem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Triple 9 (lub polskie Psy mafii) - po trailerach zapowiadala sie gruba akcja, a... wyszlo jak zwykle. Slabe kino z porozrzucana fabula. Kilka znanych aktorow, ale w sumie nia maja nawet co pokazac w tym filmie. Sama fabula naciagana do bolu, ale to akcyjniak wiec mozna przymknac na to oko. Niestety akcji jest malo...  5/10

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pacific Rim 

Najbardziej nużące sceny walki odkąd pamiętam.Fabułę można by pominąć gdyby nie poprzedni aspekt.

Podsumowując 3,5/10 - trochę napracowali się panowie od efektów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

10 Cloverfield Lane - 8/10 - udana według mnie kontynuacja Cloverfielda (który rewelacyjny w sumie nie był). Trzech aktorów na krzyż, jedna miejscówka, powolna akcja. Ale końcówka nagradza cierpliwość. Mądry ani oryginalny to ten film nie jest, ale półtorej godziny zleciało szybko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1492 Conquest of Paradise - Soundtrack jest bardziej rozpoznawalny niz sam film. Na film polowalem dosc dlugo i w koncu udalo mi sie go obejrzec. Stare dobre kino bez komputerowych efektow, chociaz kilka ujec sztuczne (przewaznie statki jak w jednej scenie dostaja wiatr w zagle, a w drugiej suna z opadnietymi zaglami). Calosc opowiada o losach Kolumba (wg. informacji na filmwebie film mija sie z prawda i jedynie bazuje na zyciorysie), jednak ukazanie historii czlowieka, ktory zaryzykowal wszystko dla swojej wizji... Warto obejrzec, tym bardziej ukazane zostalo takze, jak latwo krotkowzroczni ludzie moga popsuc marzenie wizjonerow. 7,5/10

 

Zwierzogród - 8/10. Sporo śmiesznych sytuacji i jak to filmy animowane Disneya trzyma poziom ;) Nie tylko dla dzieci.

Edytowane przez Quave

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pitbull. Nowe porządki - czuć, że to pocięty serial tak jak Służby specjalne. Wyszło znacznie mniej zgrabnie (pocięcie i sklejenie w całość), jednak mimo to film jest całkiem w porządku. 4/6 i czekam na serial.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bandyta (1997) - stary polski film. Natrafiłem na niego przypadkiem przeglądając kanały przed meczem Polska - Niemcy i... już na mecz nie wróciłem dopóki się nie skończył ^^ Historia opowiada o młodym mężczyźnie stojącym na bakier z prawem. Po którymś z kolei przewinieniu zostaje wysłany do domu sierot w Rumunii w celu resocjalizacji. Z początku nastawiony negatywnie do dzieciaków, wkrótce zaczyna coraz bardziej mu na nich zależeć... 8,5/10

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Divergent Series: Allegiant 2016 - Omijać, nudny.

 

Chronicles.of.the.Ghostly.Tribe.2015 - Jeszcze nie wiem. Raczej darować sobie. Update: Da się obejrzeć, dobre efekty, trochę historia zakręcona i mnie osobiście zabrakło tła muzycznego i smaczka chińskiego.

Edytowane przez NostradamuSek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niezgodna? Jeśli nawet zagorzałe fanki po projekcji wywołują <span style='color: red;'>[ciach&#33;]</span>oburze wiadomo, że coś jest nie tak. Pierwsza część wywołała wśród wielu osób pozytywne opinie (!) niestety dla mnie była strasznie nużąca (3,5/10).Boję się oglądać kolejnych części jeśli osoby stawiające za wzór "jedynkę" załamują ręce nad kolejnymi częściami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest to co napisałem wcześniej - nie ma co oglądać z komercji. Nuda, sztampowość. Nawet jak wezmą bestseler książkowy to najczęściej go spier... Mam wrażenie, że seriale są robione o wiele lepiej, atrakcyjniej.

 

Dlatego latam po innych narodach, od zawsze lubiłem klimat chiński i japoński. Dodałem koreański.

Generalnie to obecnie trzeba się naszukać by coś fajnego wpadło na seans.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie daję rady oglądać anime itp. niestety nie mój klimat. Mimo to mam jeszcze dużo filmów i seriali do obejrzenia. Niestety dostępność filmów i seriali (eng & napisy pl , 720p/+ ) z legalnych źródeł jest niezadowalająca. Wszędzie wpychają do oporu lektora, który pozbawia przyjemności z oglądania. Jak już dodadzą napisy to, są pozbawione jakichkolwiek emocji, a czcionka wybrana do Whishplasha to pobiła już wszystko. Jak można dodać napisy których piskeloza przebija gry wydawane w końcu lat 90 to ja nie wiem.

Dochodzi do tego, że internetowe wersje są wygodniejsze i  profesjonalniejsze niż wydawane przez dystrybutora. Dziwny jest ten świat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Anime nie oglądam, chyba, że zrobią coś z żywymi aktorami :P lub coś w deseń Final Fantasy.

 

Internet dał nam w zasadzie nieograniczoną bazę filmową i chwała im za to, a że Polska to pomijalny kraik to polskim dystro nie chce się, nie opłaca niszowych sprowadzać. O lektorach, dubbingu, czy napisach nie wspominam. Trochę polepszyło się odkąd wszedł Polsat, Canal+ i kanały serialowe, filmowe. Jednak to hamerykańskie głównie produkcji. A gdzież to reszta Świata?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obejrzalem Pitbulla Nowe Porzadki i... Scenariusz jest slaby, a przede wszystkim wybrakowany. Gra aktorska to porazka po calej linii, jakbym ogladal marionetki. 5/10.

 

Batman vs Superman - 7/10, chociaz troche naciagane. Efekty specjalne kule, zwlaszcza podczas walki finalowej. WW tak sobie zrobiona, a raczej CGI wokol niej (znowu walka finalowa). DD zrobiony slabo :/ Lex denerwujacy przez caly film... Lepiej zrobiony wydaje sie Czlowie ze stali. A zapomnialbym o debilnym pomysle na wizje nietoperka, ktore wywoluja jedno wielkie wtf?! Calosc wyglada jak nieudolnie posklejany film (mimo edycji rozszezonej, w ktorej widac jakiegos stworka - pewnie wrog w kolejnych czesciach). Za to walka BvS daje rade ;) No i postac laski S... kto wpadl na pomysl dania tam babki 40+, bo to wyglada jakby Kent chodzil z wlasna matka o,O

Edytowane przez Quave

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

10 Cloverfield Lane - niezły. Fakt, że wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały na powiązanie z innym filmem o podobnym tytule zadziałał tutaj nieco na niekorzyść, ponieważ pewnej rzeczy mogliśmy się spodziewać. Nie jest to jednak trzon fabuły, więc mimo to film nawet daje radę. 3+/6 Edytowane przez wayne
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

13 godzin: Tajna misja w Benghazi (13 Hours: The Secret Soldiers of Benghazi) - taki nowy Black Hawk Down. Niezły. Trochę za dużo kultu amerykańskiej flagi, ale i tak było znacznie lepiej niż w American Sniper. Kamera z ręki nie tak dobra jak w wykonaniu Diona Beebe u Michaela Manna, ale to standard - IMHO jak na razie nikt nie potrafi dorównać tym zdjęciom. Fajne ujęcia z drona. 3+/6

Edytowane przez wayne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...