Filmy - co warto obejrzeć?

[Małpożer]

Anime nie oglądam, chyba, że zrobią coś z żywymi aktorami :P lub coś w deseń Final Fantasy

Nie ma czegos takiego jak anime z zywymi aktorami, bo to po prostu animowane seriale/filmy z japonii z charakterystyczna dla nich kreska.

13 godzin: Tajna misja w Benghazi (13 Hours: The Secret Soldiers of Benghazi) - taki nowy Black Hawk Down. 

BHD byl znacznie lepszy, znacznie lepszy. 13h jest slabe. Kamera w kilku momentach lata bezwiednie gdzie chce... Debilne zachowania i sceny. Akcja w placowce dyplomaty chaotyczna, ze nic nie wiadomo. Ogolnie nie zasluguje na wiecej niz 6/10

[DarkSoul88]

Dziś miałem okazję obejrzeć film Concussion , albo Wstrząs po naszemu. Muszę przyznać że ciekawe kino, przyjemnie się oglądało a i Will Smith moim zdaniem zagrał świetnie. Troszkę co prawda boli że główny bohater jest cholernie mądrym typem, który skończył ileś tam kierunków etc, do tego na wszystko potrzebuje mieć dowód, no ale oczywiście fakt że to on odkrył takie a nie inne rzeczy w NFL to zasługa boga i bożej mądrości.Film w sumie na raz. Takie 7/10. 

Edytowane 28 Lipca 2016 przez DarkSoul88

[NostradamuSek]

Xia Nu - A Touch of Zen   Polecam, bo warto zapoznać się.

 

Dodatkowo obadam:

 

Demolition (2015)

Marauders (2016)

Pokój (2015)

A Hologram for the King (2016)

 

z czego, chyba tylko Room będzie dobry.

Edytowane 30 Lipca 2016 przez NostradamuSek

[Aurora001]

Moj brat stwierdzil ze demolition byl rewelacyjny, nie dyskutuje tylko czekam zeby z kims obejrzec, bo jak ogladal zasnalem ze zmeczenia na intrze ;D

[Małpożer]

Najlepszy jest opis na filmwebie -> "Bankier nie potrafi pogodzić się ze śmiercią żony. Przypadkowo spotyka kobietę." :D

[NostradamuSek]

Dziś miałem okazję obejrzeć film Concussion

 

Faktycznie, można na spokojnie obejrzeć, acz znacznie lepsze było Siedem dusz (2008)

[DarkSoul88]

@up 100% racji, jak również Pirsuit of Happiness, również ze Smithem było bardzo przyjemne.

[Małpożer]

Warcraft: Poczatek - Po trailerach tracacych tandeda nie spodziewalem sie zbyt duzo, jednak... Film wciaga, chociaz za duzo go wycieli (40min materialu) i z poczatku nie wiadomo zbytnio o co chodzi - uniwersum WC znam szczatkowo i zrozumienie czegos wiecej troche zajelo, a rozjasnilo sie dopiero po przeczytaniu kilku stron na wiki poswieconej historii uniwersum. Orkowie wygladaja bdb. i widac podczas seansu wiele znanych z gier miejsc. Niestety najbardziej kuleje gra aktorska ludzi... Ragnar aka "Lothar" czy ten ksiaze/krol Wrynn wrecz wala po oczach sztucznoscia. Medivh wyglada dosc smiesznie (wg. mnie aktor kompletnie sie nienadaje na taka postac), chociaz po metamorfozie wyglada juz swietnie - szkoda, ze najprawdopodobniej zabraklo $$ na zrobienie lepszej wersji golemka. Ogolnie fabula jak na filmy fantasy wnosi cos nowego i nie ma prostego podzialu na dobrych i zlych. Jest tez kilak zwrotow akcji. Natomiast rozmieszylo mnie jak jakiegos chinczyka przerobili na nocnego elfa. Doprawdy smiesznie to wygladalo. Muzyka tez niezle wkomponowuje sie w calosc.

W skrocie to czekam na rozszezona edycje, bo za bardzo to wszystko skrocili. Ocenka 8/10 i czekam na kolejne czesci o ile wyjda :)

[NostradamuSek]

Pitbull. Nowe porządki  można obejrzeć, ale 7,6 na filmwebie naciągane mocno.

 

Dzień Niepodległości: Odrodzenie(2016) hah, 5,4 na filmwebie trochę zaniżone z jednego powodu... to ma relaksować i to robi. nie wiem czego widzowie spodziewali się. Ja na spokojnie obejrzałem i jest ok, acz na dziś tyłka nie urwie.

 

Wstrząs(2015) fajny. Można obejrzeć, acz ma Will lepsze filmy.

Edytowane 4 Sierpnia 2016 przez NostradamuSek

[Małpożer]

Co sie dziwisz zawyzonej ocenie pitbula jak gimbaza na internecie sie jara tekstami o robieniu kanapek z ogorkiem.

[Gość mistereco22]

Trzy filmy, które dostarczyły mi świetnej rozrywki w ciągu ostatnich kilku dni.

 

Turbo Kid (2015) - Mad Max na BMX-ach. 

 

Zwiastun:

 

He Never Died (2015) - jak wskazuje sam tytułu o istotnie, która nigdy nie umiera. 

 

Zwiastun:

 

Howl (2015) - o wilkołakach.

 

Zwiastun:

Edytowane 4 Sierpnia 2016 przez mistereco22

[Gość]

Turbo Kid raczej nie z mojego kręgu zainteresowania,ale tak z ciekawości - chłopak w czerwonym uniformie pokonuje wszystkich i  wygrywa?

[Gość mistereco22]

Turbo Kid raczej nie z mojego kręgu zainteresowania,ale tak z ciekawości - chłopak w czerwonym uniformie pokonuje wszystkich i  wygrywa?

 

Chłopak w czerwieni samotnie nie ma szans na odniesienie wygranej. Ma ducha walki ale brakuje mu wyszkolenia bojowego. Spotyka przyjaciół, którzy mu pomagają. To nie jest film, gdzie główny bohater krzyczy wszem i wobec, że nikt nie ma większego od jego.

 

Generalnie to jest film dla dorosłych ukształtowanych kulturą lat 80 film, gdyż czerpie z niej garściami.

Edytowane 5 Sierpnia 2016 przez mistereco22

[Havoc]

To mi wygląda jak wycięte z Red Alerta :D

[NostradamuSek]

Pele (2016) jakby ktoś był zainteresowany nie przegapić.

 

Edytowane 5 Sierpnia 2016 przez NostradamuSek

[Aquarium]

Suicide squad - 8/10 - cała ta rozpierducha głębszego sensu nie ma, ale Will Smith i Margot Robbie robią swoje. Joker też wypadł nieźle, niepokojąco ... :) Poważniejszy od Deadpoola siłą rzeczy.

[Gość mistereco22]

Pele (2016) jakby ktoś był zainteresowany nie przegapić.

 

 

 

Zwiastun słaby, denny, naciągany... oby film miał zupełnie inny klimat inaczej wyjdzie gniot. 

Edytowane 10 Sierpnia 2016 przez mistereco22

[wayne]

Hardcore Henry - dla mnie bomba :D 100% akcji i techniczny majstersztyk, do tego rosyjski klimacik ;) Jeśli ktoś lubi bądź docenia szaleństwo filmów Crank to ta propozycja również mu się spodoba. 8/10

 

Film ma kilka easter eggów lub przypadkowych, ciekawych nawiązań:

- Gdzieś w ~1/3 filmu plakat z polskiej gry SUPERHOT w scenie w mieszkaniu

- W tej samej scenie plakaty z gier Half-Life, PayDay 2 i Left 4 Dead oraz plakat z filmu District 9, którym zasłynął Sharlto Copley grający też tutaj

- W ~2/3 filmu snajper ma karabin AWP → Counter-Strike? ;)

- Scena z granatnikiem przed finałową akcją jakby wyciągnięta z pierwszej części Doom ;)

 

 

Edytowane 26 Sierpnia 2016 przez wayne

[kelcior]

 

Polecam obejrzec.

Edytowane 29 Sierpnia 2016 przez kelcior

[NostradamuSek]

Now You See Me 2 - miło, lekko, przyjemnie, acz jedynka bardziej mi podeszła.

[Małpożer]

Jestem po seansie Kapitan Ameryka Wojna Bohaterow. Pierwsze co musze napisac, to nie wiem, czy juz mi zaczynaja sie nudzic powoli te wszystkie superbohaterskie filmy, czy po prostu sam sposob robienia filmow marvela. Dodatkowo masa nielogicznych systuacji, niedociagniec (wiecej w spoilerze) i ten zly, ktory robi w sumie niewiele, a cala ta otoczka emocj... nie, tego kompletnie brakuje. Niestety dalej scenarzysci robia coraz wieksze emo ze Starka - gdzie ten przebojowy typek z IM1, Avengers czy IM3? Kolejna sprawa to niski prog wiekowy i kompletny brak krwii... gostek wylapal cala serie z broni maszynowej i brak najmniejszego sladu. A martwy jest o,o

Aby nie bylo, ze tylko biadolenie to najwieksze 2 pozytywy tej produkcji to... pajaczek i panterka. O ile ten pierwsze pojawia sie na maks 10min, drugi ma wiecej czasu na szkle. Mimo wszystko ta dwujka bardziej przyciaga do ogladania niz reszta (ciekawe czy to juz wypalenie aktorskie bycia bohaterem czy jednak scenariusz, a moze jedno i drugie). Tak wiec czekam teraz na filmy o tej dwojce. Za calosc 7/10.

 

 

 

Film posiada mase glupot. Z tych co najbardziej sie rzucaja w oczy i jeszcze pamietam:

- bohaterowie skacza z wysokich miejsc, padaja na bok, wala tarcza (cpt. Hamerica), a ziemia jakby widaronem pomalowana, bo zero sladow...

- nieraz bohaterowie co ujecie maja diametralnie zmieniona poze

- debilizmy typu ujawnienie sie panterki po poscigu na autostradzie... jakby nigdy nic.

- vizjon niby taki potezny a nic w sumie nie robi, oprocz friendly fire xD

- magiczne teleportacje - scena z wbiegnieciem do hangaru

- czarna wdowa naprawde dalaby sie wpisac na liste przydupasow onz? Co z jej wrogami, organizacjami do ktorych przenikala?

- scarlet witch kompletnie zbedna, juz lepiej by zrobili usmiercajac ja w Kosowi, czy jak sie te miasto zwalo

- zaczynaja sie pojawiac sytuacje typu witch rozwala vizjona, wpychajac kilka km pod ziemie, aby pozniej w walce druzynowej stac sie jakas malo znaczaca jednostka

- koncowka z kpt. ameryka wbijajacym do supertajnej bazy i uwalniajacym wszystkich, az szkoda, ze start nie ubil go, aby zimowy zajal miejsce ameryki, jak to niby w komiksach bylo

 

 

Edytowane 30 Sierpnia 2016 przez Quave

[Dammeron]

Suicide squad - 8/10 - cała ta rozpierducha głębszego sensu nie ma, ale Will Smith i Margot Robbie robią swoje. Joker też wypadł nieźle, niepokojąco ... :) Poważniejszy od Deadpoola siłą rzeczy.

 

Widziałem to w zeszłym tygodniu i właśnie Willa Smitha uważam za jedną z osób, które zepsuły ten film. Niestety w wielu filmach zachowuje się, jakby wciąż żył w czasach, gdy grał w Fresh Prince... i o ile w niektórych filmach to działa (MiB), o tyle w całej reszcie zupełnie nie.

 

Co do samego filmu - tragiczne efekty specjalne, całkiem niezły Boomerang (był taki, jakiego właśnie od Niego oczekiwałem - cwaniaczek, który niewiele robi), w miarę też nieźle zagrana Harley... A to wszystko okraszone kiepskim scenariuszem dziurawym jak sito, z beznadziejnymi wątkami, a większość postaci znacznie odbiega od swoich oryginałów (Joker zachowuje się jak sfrustrowany dzieciak po prochach, który ma swój własny mały gang... Gdzie się podział ten wiecznie uśmiechnięty facet, który ze wszystkiego się śmiał?) - w skórcie WB dalej gwałci swoje najlepsze znaki towarowe.

[Gość]

13 Hours: The Secret  Soliders of Benghazi

 

"Największym błędem filmu było przeniesienie libijskiego burdelu na plan filmowy - cały film to jeden wielki chaos."

 

5,5/10

[Aquarium]

Captain America: Civil war - 6/10 - prawie dwie i pół godziny nudnej nasiadówki -  nie pamiętam kiedy oglądałem ostatnio coś na dwa podejścia. Rogers walczy z własną ojczyzną i porzuca ot tak właściwie wszystko czemu hołdował do tej pory - dla kumpla mordercy... Nie kupuję tego ani trochę. Chyba że mamy tu jakiś ukryty wątek romantyczny :> Poza tym powinni rachunki zacząć przysyłać Avengersom po każdej rozwałce i film skończyłby się po pół godzinie - pewnie tylko Starka stać na robienie takiej rozpierduchy.

[Małpożer]

Kingsglaive: Final Fantasy XV - Swietna animacja - momentami wygladalo, jakby to zywi aktorzy grali. Niestety fabula/scenariusz nie idzie w parze z grafika/animacja. Skondensowana dawka informacji na poczatek sprawia, ze przez 20min ukladamy sobie w glowie kto jest kim. Ale i tak w koncu okazuje sie to malo wazne. Swiat przedstawiony jakos mi nei pasowal - szczegolnie frakcja poslugujaca sie magia, gdzie korzystali ze zwyklych 'terazniejszych' samochodow. Z drugiej strony frakcja stawiajaca na technologie (zalatuje arcanum), ktora z niewiadomo skad wytrzasnela jakies demony o,O (nie wyjasnia sie to do samego konca). O ile glowne postaci, poza ksiezniczka, sa ciekawe, tak reszta... niewarta zapamietania - no moze tr8or. Dodatkowo scena po napisach psuje caly odbior filmu. Niestety calosc jest tylko wstepem do gry i powiem szczerze, ze calosc zalatuje jednym wielkim debilizmem (nie ma jak tekst "musze niepostrzezenie dotrzec do ksiecia, a nie bedzie to mozliwe przy takim bohaterze jak ty!" aby za chwile w krolewskich szatach paradowac wsrod biednego ludu). 7/10 za grafike i walki, reszta to zbedny bajer :/

[scratix]

Czy jest sens to oglądać skoro z FF kojarzę tylko nazwę?

[TSRules]

Swietna animacja - momentami wygladalo, jakby to zywi aktorzy grali.

 

momentami, dodatkowo często zapominali dopieścić tło (budynki jak kartonowe pudła) ale potencjał był, może lepiej jednak zostawić te animacje na gry Square

 

dla smaczku grę tworzyło również kilku polaków :)

Edytowane 3 Września 2016 przez TSRules

[Małpożer]

Czy jest sens to oglądać skoro z FF kojarzę tylko nazwę?

Jesf sens, bo to nowe uniwersum ff i w sumie pierwsze 10min to spory natlok informacji o tym. Swoja droga poczytalem na internecie co odwalaja tworcy ff, to dziwie sie ze jeszcze nikt nie zaczal ich bojkotowac - gry beda wydawane na rozne platformy, wiec jak chcesz pograc we wszystkie czesci to... kupij ps4, pc, xbox1 itd. itp.

 

Ale jak pisalem, film warty do obejrzenia dla samej animacji i walk, bo reszta jest nieprzemyslana :/

[NostradamuSek]

Jason Bourne (2016) - Szybkie kino akcji. Polecam. Troszkę więcej spodziewałem się po Vincent Cassel, bo chłop ma potencjał.

 

Teenage Mutant Ninja Turtles: Out of the Shadows 2016 - Hehe, powiem, że ciężko polecić, ale obejrzeć można.

 

Kingsglaive Final Fantasy XV 2016 -  Polecam, bo dużo nie trzeba pisać dla zaznajomionych z tą serią.

Edytowane 8 Września 2016 przez NostradamuSek

[Gość]

a jak tam ostatnie dzieło naszej kinematograf :ploom: i, widział juz kto?