Skocz do zawartości
kucyk

Filmy - co warto obejrzeć?

Rekomendowane odpowiedzi

Kac Vegas - przezabawna komedia US&A. Panowie urządzają wieczór kawalerki, dalej nie będę zdradzał fabuły. Warto zobaczyć. 8/10

 

State of Play - bardzo dobry film, wszystko tak jak powino być - dobra fabuła, gra aktorska i zaskakujące zakończenie. To zapewne jeden z lepszych thrillerów w tym roku. 8,5/10

 

Ostatni dom po lewej - przez pewnien czas potrafi trzymać w napięciu, muszę to napisać - głupia i niepotrzebna scena gwałtu na brzydkiej aktoreczce (za długo trwa!). 6,5/10

Edytowane przez Spylon

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatni dom po lewej - przez pewnien czas potrafi trzymać w napięciu, muszę to napisać - głupia i niepotrzebna scena gwałtu na brzydkiej aktoreczce (za długo trwa!). 6,5/10

Nie wiem czy czasem nie piszesz o wersji nieocenzurowanej (której nie widziałem) bo ja oglądając normalną kinową wersję to szczerze mówiąc nic nadzwyczajnego tam nie widziałem, to już 100x mocniejsza była scena z filmu "Nieodwracalne" z Monica Bellucci.

Nie rozumiem też dlaczego scena ma być niepotrzebna, przecież to jedyny moment który buduje cały film, podkręca widza tak aby dać mu większą satysfakcję z tego co zobaczy później.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak można dać stanowi gry tylko 6.5 ....

 

Noc w Muzeum 2 - kawał dobrego "familijnego" kina. Film idealnie wpasowujący się w kategorię łatwych, prostych i przyjemnych. Dla dzieciaków tych mniejszych i większych ;) 7.5/10

Może dlatego że za szybko  domyśliłem sie jakie będzie zakończenie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

The Soviet Story - łotewski film dokumentalny o zbrodniach ZSRR. Bez owijania w bawełnę pokazane to, o czym dzisiaj boją się stęknąć rządzący wobec wizyty putina. Powinni w TV puścić dzisiaj wieczorem o 20.00. Kawałek historii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

The Soviet Story - łotewski film dokumentalny o zbrodniach ZSRR. Bez owijania w bawełnę pokazane to, o czym dzisiaj boją się stęknąć rządzący wobec wizyty putina. Powinni w TV puścić dzisiaj wieczorem o 20.00. Kawałek historii.

Jak juz na dokumenty zeszlismy, to polecam "Discovery Channel - Bitwa o Czarnobyl". Poprostu włos sie na glowie jezy jak ruscy traktuja ludzi...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poprostu włos sie na glowie jezy jak ruscy traktuja ludzi...

Tak się traktuje ludzi gdy chodzi o pieniądze i władzę, tylko że jak się szuka winnych to zazwyczaj wszyscy wskazują na wschód tak jakby na zachodzie żyły same aniołki. Jeśli ktoś uważa że jest inaczej to po prostu jest naiwny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak juz na dokumenty zeszlismy, to polecam "Discovery Channel - Bitwa o Czarnobyl". Poprostu włos sie na glowie jezy jak ruscy traktuja ludzi...

Frak. Jak sobie człowiek pomyśli, że byliśmy o krok od drugiego bum i skażenia całej Europy. Najwyższy szacunek dla tych, którzy zginęli zapobiegając kolejnej eksplozji. Powinniśmy jakoś uhonorować pamięć tych ludzi, mimo iż "tylko" wykonywali swoje obowiązki.

Edytowane przez Aquarium

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bękarty wojny (Inglourious Basterds )

Czekałem na to zacne dzieło Tarantino odkąd ukazały się wieści o nim.Odczucia mam mieszane.Spodziewałem się sporej jadki i dużej ilości krwi.Okazało się,ze film jest przepełniony masą ciekawych dialogów,które trwają kilka lub kilkanaście minut.Ale za to zawsze kończą się spora rozwałką.Absurd,komedia, film wojenny.

Dobra muzyka w stylu Tarantino.Ciekawe wstawki z życia bohaterów a szczególnie ta z życia jakiegos niemieckiego oficera,który zabił we śnie 13 esesmanów.

Warto obejrzeć 7/10

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

District 9 - 9,5/10 - Jak dla mnie film prawie perfekcyjny :) Firmowany przez Petera Jacksona S-F, opowiadający o przybyciu na naszą planetkę miliona rozbitków obcej rasy z unoszącego się nad Johanesburgiem statku-matki. Obcy okazują się być ogłupieni jakąś nieznaną chorobą i po 20 latach przetrzymywania w dzielnicy na obrzeżach miasta, ludzie postanawiają przenieść ich do obozu oddalonego o 200 km. Przy okazji pojawia się okazja do położenia łap na potężnej broni obcych, która normalnie nie ma prawa działać w rękach człowieka, a nie wszyscy alieni okazują się prymitywnymi zwierzakami zabijającymi za puszkę Whiskas... Na początku trochę razi reporterski styl narracji, ale z biegiem czasu nie zwraca się na to uwagi. Świetne efekty, przemoc bez owijania w bawełnę, oryginalna fabuła i tony, ale po prostu tony zapożyczeń z Half-Lifa 2 :D A Must See! Edytowane przez Aquarium

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozpisywać mi się jakoś niezbyt chce, tak więc będzie krótko i zwięźle.

 

Final Destination 4 3D - wlasnie wrocilem z seansu, fabuly 0 ale efekty super i - jonas uwazaj - sa cycki w 3d! musisz to zobaczyc :)

Ogolnie 8/10 za wersje 3D, 2/10 wersje 2D ;)

Za fabułę i wszystko poza 3D - 1/10. Biorąc pod uwagę 3D - 5/10.

 

Bruno - 4/10

Stan Gry - 6,5/10

Bruno - ze znajomymi po kilku butelkach mocniejszych trunków mieliśmy ubaw po pachy. Na afterparty również, także ode mnie wysoko - 9/10.

 

Stan gry - 7/10.

 

Kac Vegas - przezabawna komedia US&A. Panowie urządzają wieczór kawalerki, dalej nie będę zdradzał fabuły. Warto zobaczyć. 8/10

9/10 ode mnie.

 

District 9

A na to się muszę wybrać. ;>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jonas uwazaj - sa cycki w 3d! musisz to zobaczyc :)

Przyjacielu mojej kozy, jak chcę zobaczyć cycki w 3D, to grzecznie napastuję żonę i mi pokazuje. To jeszcze jedna z wielu zalet małżeństwa :>

 

Dawno nic nie oglądałem, więc recki nie będzie. Nabijanie levelu "mgr" pochłania okropecznie dużo czasu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Drag Me to Hel o maj gad co za kupsztal. Przeczytalem mala recke, mysle sobie "moze byc niezle". Obejrze z kobita bo lubi takie klimaty. No i tu wielki zawod... co to kurde mialo byc?! Horror toto nie jest bo nie straszy, czarna komedia tez nie bo zasmiac sie dwa razy to za malo. Wiec skad te oceny po 6-8/10. Pojecia nie mam. Ja dalbym najwyzej 4/10

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Let The Right One In - bez komentarza.. 1,5/10

 

Awakenings - niemały kawałek dobrego kina. 8/10

 

Bruno - chwilami trochę przesadzony... Borat był dużo lepszy. 5/10

 

Road Trip Beer Pong - faktycznie, mogło być lepiej jak ktoś tutaj wyżej napisał. 6/10

 

Four rooms - czarna komedia chwilami naprawdę pełna parą. warto. 8/10

 

Boot Camp - dość ciekawie przedstawiony "poprawczak" na wyspie z zaostrzonym rygorem. 7/10

 

First Do No Harm - bardzo ciekawy dramat, błędy lekarskie, poświęcenie matki... również warto. 7,5/10

 

Little Miss Sunshine - zasugerowałe się ocena na filmwebie w okolicy 8 jako komedią ale z tego wyszedł bardziej dramat. Za ogół moge dać najwyżej 6/10

 

Hard Candy - cześć, mam na imię Wojtek, też mam dwanaście lat i chcę cię poznać, Kasiu. A tu zonk, bo Kasia nie da się tak łatwo, co więcej, jest strasznie pyskatą i sprytną dziewuchą, czego niedoszły pedofil wkrótce pożałuje. Parę śmiesznostek, genialna scena ... hmm "medyczna". Więcej nie napiszę, bo popsuję cały smaczek. Żywy dowód na to, że mając niewielki budżet, dwa skromne plenery i trzech aktorów można stworzyć kawałek dobrego g...na, wystarczy mieć pomysł. 8/10

Lepiej się nie dało opisać xD ode mnie również za to 8/10

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Drag Me to Hel - IMO kolejna hamerykańska produkcja "na raz" oraz "dla zabicia czasu". Też mi to polecano jako "coś naprawdę ciekawego".

Jak dla mnie max. 6/10 (za babcie ;])

O, o tym zapomniałem. Kilka prawie straszynych momentów, głupia aktorka - 3/10.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

KacVegas - porazka, wyszedlem z kina jak sie dowiedzialem gdzie ten 4 byl. Dialogi glupie, usmiechnalem sie moze ze 3 razy (wszystkie "wesole" sceny byly w trailerze wiec sie nie smialem z tygrysa, czy walniecia dzieciaka w glowke). Przegiecie - maly wacek chinczyka :P 1/10

 

Wrogowie publiczni - nudny. Przesiedzialem w kinie, przeogladalem, niby wciagnal ale nie mial tego czegos 5/10

 

The Escapist - lubisz Prison Break? Must see! :) Fajny klimacik wiezienny, ciekawa historia i swietne zakonczenie :) 7/10

 

The Informers - niektore sceny bardzo dobre, szczegolnie cala sekwencja poczatkowa z lajtowa muzyka..wprowadzeniem w klimacik i zonkiem na koncu :) Film troszke przynudzal, ale przeslanie (nawet pare) mial, troszke naciagany w wielu miejsach i w sumie ciezko wyczuc o co chodzi, ale mimo wszystko doogladalem do konca 5/10

 

The Boat that Rocked - jak ktos jest fanatykiem rock'n'rolla...to moze, nudny, malo smieszny, nijaki. Pisze malo smieszny bo w sumie ani to komedia, ani obyczajowka ani niewiadomo co... 4/10

 

Flawless - baaardzo fajna historia kryminalna, z nietypowym scenariuszem, troszke high fantasy :D ale co tam, dobrze sie ogladalo 7/10

 

Berlin Calling - cos dla fanow tekno i minimalistycznych dzwiekow, ciezka historia dj'a (swietna moim zdaniem rola Paula Kalkbrennera znanego producenta muzycznego), ktora nie latwo sie oglada czasami :) Ale muzyka swietna. W porownaniu do The Boat, duza roznica na plus. 6/10 (8/10 za muzyke ale to juz subiektywna strasznie opinia)

 

Yes Man - Jedna z lepszych komedii Carrey'a , czasami przegina ale jest nadwyraz smiesznie. 8/10

 

Fifty Dead Men Walking - swietne kino. Autentyczna historia, mocne sceny, i klimat. 9/10

 

Public Enemy Number One - dwie znakomite czesci, w klimacie lat 70. Rasowy gangsta film we francuskim wydaniu, swietna rola Vincenta Cassel'a. Pierwsza czesc bardziej brutalna ;) 8/10 i 7/10

Edytowane przez ilear

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

District 9 - bardzo dobry film, ktory pokazuje jak beznadziejnym jest gatunek ludzki. Mozna powiedziec, ze zgotowalismy pieklo przybyszom z kosmosu, obcej rasie, ktora byc moze poszukiwala stworzen zyych na innych planetach tak jak i my to robimy, a w sytuacji w jakich znalazl sie glowny bohater predzej obcy byl mu przyjacielem niz czlowiek. Warte przemyslenia, fajne jest to, ze film o kosmitach potrafi zmusic widza do refleksji. Podobalo mi sie 9/10

Edytowane przez kucyk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tymi ocenami właśnie sie pokierowałem. O jakiejkolwiek akcji nie ma mowy, horror jako gatunek jest tylko dopisany pewnie przez główną bohaterkę, nic strasznego ani zaskakującego nie wnosi. Jako dramat również rewelacji nie ma. Nie mam talentu do pisania recenzji, ogólnie polonista ze mnie żaden xD Film mi nie podszedł i gatunkiem nie zaskoczył.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

District 9 - nie wierzyłem że można jeszcze nakręcić film, który będzie prawdziwym klasykiem Sc-Fi. Za 20 lat nasze dzieci będą go oglądały z zapartym techem i zachwytem 11/10

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Duplicity - szybki, wciagajacy, zabawny, zagmatwany i dobrze zagrany. 9/10

 

Fanboys - wesola komedia w klimacie Star Warsow, glownie dla fanow, ale musze przyznac ze przyjemnie sie ogladalo nawet dla kogos kto "tylko" lubi SW:) 6/10

Obsessed - sredni, nic nowego, napiecia malo, do polowy jeszcze myslalem ze bedzie niezly, potem jakos tak doogladalem. Nic szczegolnego, Beyonce nie najgorzej zagrala. 5/10

 

Pineapple Express - wesolutka komedia z trawka w roli glownej, swietna rola Setha Rogena (mimo ze to komedia i trudno taka role docenic, to koles wymiata po prostu) - szczegolnie motyw jak dostaje ataku paniki "We gotta go! We gotta go!" :P 8/10

 

State of Play - bedzie oskar? zawily scenariusz, nie banalny, bardzo wciagajacy. 9/10

 

The Horsemen - niby mroczny, ale tak naprawde schematyczny, nic rewolucyjnego, Gdyby nie to ze za szybko wiedzialem jak sie skonczy bylo by wyzej, tak to 6/10

 

The Soloist - taki se, Foxx zagral niezle ale sam film przynudzal. Ladne ujecia i muzyka, dobry jak niema sie naprawde nic innego do ogladniecia :) 6/10

 

Vicky Cristina Barcelona - eee o co komon? dziwny film, zakonczenie zepsulo cala historie jak dla mnie. 4/10 ... za pierwsza godzine filmu

 

Surveillance - uwielbiam Linch'a. Widac ze jego zona tez sobie umie radzic z filmami. Swietny mroczny thriller. 9/10

 

Super High Me - swietny dokument, porusza ciekawe kwestie na temat marihuany i daje duzo do myslenia (szczegolnie ten pan na wozku i jego przeslania, jednym tekstem mnie wzruszyl prawie do lez). Sam komik - glowny bohater dokumentu czasami nie jest smieszny, ale co tam to nie o nim film :) 8/10

 

Colour of Magic - genialny:) Od Wladcy Pierscieni jedyny film fantasy, ktory mi sie spodobal. W filmie az czuje sie Pratchetta. Klimat, humor, fantasy...10/10

Edytowane przez ilear

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...