Filmy - co warto obejrzeć?

[grzechuk]

Wyspa = Moon+transformersy ;-)

jest to oczywiscie duzy skrot myslowy, ale polaczenie w sumie udane

Edytowane 10 Listopada 2009 przez grzechuk

[Art385]

w sumie tak tylko w wyspie autobotów, deceptikonow i takich tam nieważnych szczegółów brakuje :):lol2:

[oldskul]

INK - obejrzałem 20 minut i usnąłem z nudów. Fabuła od pierwszych minut jest bzdurna. 0/10 Nie zamierzam ponownie dawać mu szansy, bo nie lubię fantastycznych motywów, a ci bohaterowie wymaciach!ący jakimiś kijami to żenada. Kto wytrzyma więcej?

[Powerslave]

Prosze was nie wmawiajcie sobie i wielu innym ze moon i d9 maja jakas glebie i sa to filmy sklaniajace do refleksji bo zaraz pomysle ze sa to jedyne filmy jakie w zyciu widzieliscie. Mozna sie zgodzic ze cos w tych filmach jest, ale film nie moze sie ciagnac w nieskonczonosc, to samo spokojnie mozna przedstawic w dwa razy krotszym czasie, innymi slowy oba filmy nudza, dlugo nic sie w nich nie dzieje (nie mam tu na mysli strzelanin, wybuchow itp "wyznacznikow" gatunku), a sam przekaz nawet jesli sklania was do strasznie glebokich refleksji to za malo dla mnie zeby stwierdzic ze film byl wspanialy, bo wiecej niz polowe czasu nic sie nie dzialo.

[Art385]

Prosze was nie wmawiajcie sobie i wielu innym ze moon i d9 nie mają głębi i że nie są to filmy sklaniajace do refleksji bo zaraz pomysle że żadnych filmów skłaniających do refleksji nie widzieliście.W tych filmach coś jest i oba filmy nie nudzą tylko dlatego, że dlugo nic sie w nich nie dzieje.

 

Podobieństwo zamierzone.

Te filmy na coś są nastawione i tak je trzeba odbierać nie potrafisz, nie chcesz, trudno nie tłumacz się nikt cię nie zmusza jak słusznie zaznaczyłeś "nas" zmuszają ciebie wcale nie muszą.

Dla niektórych i Pan Tadeusz jest nudny bo nic się nie dzieje przez długi czas i można by go zmieścić na 3x mniejszej ilości stron ale czy to znaczy że dla wszystkich jest nudny ?

 

Peace

[Gość RBEJ]

Powerslave. Idź lepiej pograj sobie w super ciekawe gierki na 5850, bo ambitne kino nie jest najwyraźniej dla Ciebie.

 

Dojrzyj, dorośnij a później podyskutujemy. Narazie nie mamy o czym.

Edytowane 11 Listopada 2009 przez RBEJ

[_Ran'dall_]

Prosze was nie wmawiajcie sobie i wielu innym ze moon i d9 maja jakas glebie i sa to filmy sklaniajace do refleksji bo zaraz pomysle ze sa to jedyne filmy jakie w zyciu widzieliscie...

Przykro mi ze nie potrafisz zobaczyc tak oczywistych przeslan...Poruszone tematy w tych filmach w istocie sa bardzi powazne i na czasie. Troche dziwne jesli odradza sie te filmy mowiac ze sa nudne a samemu sie ich nie zrozumiało :lol2: Oba filmy sa na tyle dobrze zrobione ze po Moonie mam teraz odmienne zdanie na temat klonowania ludzi niż wczesniej <_<

 

No ale dosc juz na ten temat, jesli dla kogos jest nudny niech tak bedzie, jego sprawa, ale z tym ze nie ma tam czegos wiecej nigdy sie ku**a nie zgodze:|

 

Invasion - w sam raz na nudny deszcowy wieczor , virus z kosmosu opanowujący ludzi itd :wink: Mozna spokojnie obejrzec 6-/10

[MaciekCi]

Prosze was nie wmawiajcie sobie i wielu innym ze moon i d9 maja jakas glebie i sa to filmy sklaniajace do refleksji bo zaraz pomysle ze sa to jedyne filmy jakie w zyciu widzieliscie. Mozna sie zgodzic ze cos w tych filmach jest, ale film nie moze sie ciagnac w nieskonczonosc, to samo spokojnie mozna przedstawic w dwa razy krotszym czasie, innymi slowy oba filmy nudza, dlugo nic sie w nich nie dzieje (nie mam tu na mysli strzelanin, wybuchow itp "wyznacznikow" gatunku), a sam przekaz nawet jesli sklania was do strasznie glebokich refleksji to za malo dla mnie zeby stwierdzic ze film byl wspanialy, bo wiecej niz polowe czasu nic sie nie dzialo.

Niestety mylisz się. I sprawa z dojrzeniem do D9 to prawda (nie wiem jak Moon, bo nie widziałem). D9 skłania do refleksji. Tak się składa, że byłem na nim z rodzeństwem ciotecznym (~35lat) i szczerze ? Wyszli w ciszy z tego filmu. Wszyscy zgodnie stwierdzili, że był świety. Dla mnie miał wady i nie uważam tego za świetne kino, bo u mnie dostał 7/10, ale nie można się wypierać, że jest to nuda i dno. Ciekawe czy w teatrze też byś nazwał sztukę dnem ;) no bo przecież tam to w ogóle nic się nie dzieje...  Powiedzmy tak, włącz ten film za 5-10-15 lat ;) zobaczysz, że zmienisz podejście. :)

Edytowane 11 Listopada 2009 przez MaciekCi

[Powerslave]

Powerslave. Idź lepiej pograj sobie w super ciekawe gierki na 5850, bo ambitne kino nie jest najwyraźniej dla Ciebie.

 

Dojrzyj, dorośnij a później podyskutujemy. Narazie nie mamy o czym.

No tak, jesli sie nie ma argumentow nalezy wjechac na "dorastanie" czy "nie rozumienie" jak wyzej kilka postow. Prawda jest taka ze film mnie nie zachwycil i nie ma to nic wspolnego z dorastaniem, rozumieniem czy refleksjami, a wiekiem pewnie jestem starszy od wielu osob ktore kaza mi dorastac. Nie wszystkim podobaja sie takie filmy, szkoda ze tlumaczycie to wlasnie "dorastaniem". Ja ten film ogladalem z ludzmi starszymi odemnie 27, 36 i 51 lat, mimo ze jak juz podkreslilem film moze i ma jakies przeslanie to jest nudny i bardzo sie ciagnie (szczegolnie moon). Jest tysiac lepszych filmow ktore zmuszaja do glebszej refleksji i nie sa tak nuzace.

 

RBEJ co maja do tego jakies gry? ogarnij sie "chlopcze" bo rozmawiamy tu o filmach a ty mi wyjezdzasz z jakimis grami

[Art385]

A jak ci mają napisać ? nikt cię nie chce obrażać czy tam tych ludzi z którymi ten film oglądałeś :ploom: na forum w większości panuje kultura

 

PS. Oczywiście że jest tysiace lepszych filmów zmuszających do refleksji ale żaden w nich nie jest w takiej konwencji więc kulą w płot

Edytowane 11 Listopada 2009 przez Art385

[grzechuk]

odświeżyłem sobie trylogię Powrotu do Przyszłości... nie robi takiego wrażenia jak oglądałem to naście lat temu, ale nadal jest to bardzo dobre kino przygodowe... 8/10 polecam w szczególności część trzecią ;-)

 

Damage - film średniak, jedyne co go ratuje, to dość ciekawe walki 6/10

 

Transformersy 2 - efekty specjalne, rozpierducha, wystawianie tyłka do kamery, etc. o ile pierwsza część była jeszcze do przełknięcia, tej nie dam więcej jak 4/10

[MaciekCi]

 

Jest tysiac lepszych filmow ktore zmuszaja do glebszej refleksji i nie sa tak nuzace.

Ale nikt tu nie napisał, że D9 jest najlepszym filmem zmuszającym do refleksji... Shit, czytanie ze zrozumieniem to naprawdę plaga obecnego internetu. 

 

Co do nużenia, spoko, Twój gust a o gustach się nie dyskutuje. :) Rozmawialiśmy tylko na temat, że D9 ma przesłanie i zmusza do refleksji, jeśli zgadzasz się z tym, tylko tyle, że Cię nudzi/męczy/nie podoba Ci się - to ja nie widzę problemu. Mnie też nie porwał, ale nie wmawiam w okół, że nie ma przesłania. ;)

 

Pzdr. i chill-out. :)  

[Powerslave]

To nie ja mam tu problemy z rozumieniem tekstu czytalnego Macku, napisalem ze oba filmy wg mnie slabe, nuzace pomimo tego ze cos w sobie maja, jednak na sile niektorzy chca mi wmowic ze to moja wina ze film mi sie nie podobal bo do niego nie doroslem... ciezko komentowac wypowiedzi niektorych osob

[reaktiv]

Byl ktos na przedpremierowym pokazie 2012 i moze sie wypowiedziec na temat filmu?

Edytowane 11 Listopada 2009 przez reaktiv

[Art385]

To nie ja mam tu problemy z rozumieniem tekstu czytalnego Macku, napisalem ze oba filmy wg mnie slabe, nuzace pomimo tego ze cos w sobie maja, jednak na sile niektorzy chca mi wmowic ze to moja wina ze film mi sie nie podobal bo do niego nie doroslem... ciezko komentowac wypowiedzi niektorych osob

z postów wyżej szczególnie można odnieść inne wrażenie ale nie chce mi się cytować choć potem zostawiasz sobie dyplomatycznie furtkę :) ale mniejsza z tym podobał się film czy nie podobał twój gust a faktem jest, że filmy zmuszają do głębszej refleksji. To tyle ode mnie

[_Ran'dall_]

To nie ja mam tu problemy z rozumieniem tekstu czytalnego Macku, napisalem ze oba filmy wg mnie slabe, nuzace pomimo tego ze cos w sobie maja, jednak na sile niektorzy chca mi wmowic ze to moja wina ze film mi sie nie podobal bo do niego nie doroslem... ciezko komentowac wypowiedzi niektorych osob

 

 

 

Prosze was nie wmawiajcie sobie i wielu innym ze moon i d9 maja jakas glebie i sa to filmy sklaniajace do refleksji bo zaraz pomysle ze sa to jedyne filmy jakie w zyciu widzieliscie...

Chyba nie trzeba tego komentowac? :lol:

 

Edit: Art szybszy byles;)

Edytowane 11 Listopada 2009 przez _Ran'dall_

[greg505]

Byl ktos na przedpremierowym pokazie 2012 i moze sie wypowiedziec na temat filmu?

chcialem sie dzis wybrac, ale...

nie ma juz miejsc <_<

[Aquarium]

Pandorum - Mocne 8.0. Tak jak poprzednicy pisali - kawał dobrego Science Fiction - Obcy wymieszany z Event Horizon i posypany Riddickiem. I nie skłania do refleksji jak Moon ;]

[yuucOm]

Moon - mi się film bardzo spodobał mimo, że nie obejrzałem do końca odysei (albo kiedyś obejrzałem i o tym nie pamiętam ;]). Po pierwsze film ma klimat, klimat pustki kosmosu a ja to uwielbiam. Po drugie naprawdę zmusza do refleksji. Ogólnie ode mnie 8/10 mimo, że nie lubie tego aktora i w tym filmie też jego gra nie podobała mi się za bardzo ;].

 

District 9 - niestety w ten film nie mogłem się wczuć ;). Bardzo mnie nużył podczas sesji, nie przykuwał w ogóle do TV. Nie moje klimaty... Ode mnie 4/10 chodź sam nie wiem za co. Ocena bardzo subiektywna.

[und3r]

mimo ze jak juz podkreslilem film moze i ma jakies przeslanie to jest nudny i bardzo sie ciagnie (szczegolnie moon).

Rozumiem, że Odyseja Kosmiczna może być dla kogoś nudna i że się ciągnie (no bo, nie ukrywajmy, ciągnie się), ale Moon? Oh come on... Przecież ten film jest krótki, a poszczególne elementy fabuły odkrywane są co chwila.

[NeonPPC]

Children of Men - wiem ze ten film juz troche ma, ale dopiero teraz na niego trafilem. genialny 9/10

[Szela]

Moja dziewczyna poszukuje filmu ktorego tytuu nie pamieta. Film opowiada historie dziewczyny która rezygnuje z własnego ślubu by odszukać swego ukochanego którego ktoś jej wywróżył w dzieciństwie akcja dzieje się podajże we Włoszech.Ostatni raz leciał chyba w Tv rok bądź dwa lata temu w sylwestra. Jest moze ktos w stanie pomoc?

[MaciekCi]

Byl ktos na przedpremierowym pokazie 2012 i moze sie wypowiedziec na temat filmu?

Właśnie wróciłem z 2012. :) 

 

Film pełny banałów, typowe Amerykańskie kino... Efektami naprawdę trzyma poziom (tu konieczne jest dobre kino ! ). Warto się wybrać, ale ten film trzeba oglądać w kinie, na komputerze nie porwie. :) W pełni przewidywalny, banalny do bólu, wszystko wiadomo co się za chwilę stanie, typowe dla amerykańskiego kina sceny... Banał do bólu, ale w tym filmie chodzi tylko i wyłącznie o efekty, próżno doszukiwać się fabuły na poziomie. Warto pójść i zobaczyć. (W tym momencie przypomina mi się Crysis, fabuła beznadziejna, ale i tak każdy odpali, żeby popodziwiać grafikę ;) ). 

[Gość MaRuH]

2012: ten film jest głupi jak but :lol:, kawał głupiego amerykańskiego kina, spodziewałem się trochę poważniejszego filmu, nie chodziło mi o jakąś wciągającą fabułę bo wiedziałem że w takim filmie nie jest to ważne, ale zabrakło mi w nim powagi sytuacji (np jak w takim titanicu, tam było czuć tą ludzką tragedię, film był w pełni poważny), chciałem by ten koniec świata był ukazany bardziej realistycznie a wyszła głupia bajeczka. Jedyne co mi się podobało to efekty, których też nie było zbyt dużo ale były niezłe, reszta filmu jest bardzo słaba. 10/10 za efekty, reszta 3/10.

 

Najlepszym podsumowaniem tego filmu jest ta opinia na filmweb http://www.filmweb.pl/topic/1243563/CZEGO+...POJLERY%29.html :razz:

Edytowane 12 Listopada 2009 przez maruh

[MaciekCi]

2012: ten film jest głupi jak but :lol: , kawał głupiego amerykańskiego kina, spodziewałem się trochę poważniejszego filmu, nie chodziło mi o jakąś wciągającą fabułę bo wiedziałem że w takim filmie nie jest to ważne, ale zabrakło mi w nim powagi (np jak w takim titanicu, tam było czuć tą ludzką tragedię, film był w pełni poważny), chciałem by ten koniec świata był ukazany bardziej realistycznie a wyszła głupia bajeczka. Jedyne co mi się podobało to efekty, których też nie było zbyt dużo ale były niezłe, reszta filmu jest bardzo słaba. 10/10 za efekty, reszta 3/10.

 

Ja się nawet parę razy mocno śmiałem, prędzej temu do komedii niż do dramatu. ;) 

[kfgz]

Cudownie ocalony - dawno nie płakałem na komedii (ze śmiechu oczywiście). Oceny nie będzie bo byłaby za bardzo subiektywna. Dialogi (i nie tylko) to mistrzostwo świata. Edytowane 12 Listopada 2009 przez Dj_AnT

[Beerd]

Cudownie ocalony - dawno nie płakałem na komedii (ze śmiechu oczywiście). Oceny nie będzie bo byłaby za bardzo obiektywna. Dialogi (i nie tylko) to mistrzostwo świata.

 

obiektywny

1. «odznaczający się obiektywizmem, wolny od uprzedzeń»

 

subiektywny

1. «odznaczający się subiektywizmem, stronniczy»

 

Jeśli dobrze zrozumiałem sens to chyba chodziło Ci o subiektywny. :wink:

[kfgz]

Oczywiście. Już poprawiłem.

[ZIBI_PL]

Paranormal Activity - pierwsze skojarzenie to blair witch project. Para mieszka sobie w domku. Facet kupił kamere i uparcie nagrywa co się dzieje...Powiem tak - film niby taki sobie, nic się nie dzieje - ale sposób w jaki jest przedstawiony nadaje mu dużo realizmu, w paru momentach naprawdę się przeraziłem :) i to nie był strach typu BUUUU i krzyk tylko sceny które się działy w jakiś sposób podnoszą bicie serca :) MOCNE 8/10 :) Edytowane 12 Listopada 2009 przez ZIBI_PL

[sector]

Ogladal juz ktos z was 2012? Jestem cekawy jak wrazenia i opinia. Mam zamiar wybrac sie do kina na to.