Skocz do zawartości
kucyk

Filmy - co warto obejrzeć?

Rekomendowane odpowiedzi

Byłem ale jak to mawia mój kolega "[gluteus maximus] nie urywa". Jeszcze to wymuszone 3D, przez które ciężko się film ogląda, a fajny efekt jest może w 2 miejscach w filmie. Odemnie 6/10. W tym +1 za ostatnią scenę na wyspie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też byłem, dla odmiany na seansie 2D. Imho do wcześniejszych części a zwłaszcza Klątwy Czarnej Perły nie ma startu. Film zrobiony na siłę i dla kasy - słabiutki scenariusz, widoki biedne bo większość akcji dzieje się w nocy/burzy, nawet muzyka taka sobie choć ciągle to te same motywy, ale coś Hans opuścił poprzeczkę.. Kilka scen ewidentnie zrobionych pod 3D (chociażby latarnia, motyw z palmą). Johny Depp jak zwykle świetny, ale..zrobienie z niego głównego bohatera jak dla mnie nie wyszło filmowi na dobre - lepiej to wyglądało kiedy drugoplanowy Sparrow zabierało show reszcie aktorów ;). Na plus Ian McShane jako Czarnobrody, szkoda, że nie pojawił się w którymś z wcześniejszych filmów. Ogólnie zawiodłem się mocno - prawdzich piratów było w tym filmie jakieś 5 minut - mniej więcej od założenia kapelusza przez Barbossę.

Dam 6+, z czego 1 za końcówkę i plus za akcent Penelope, uwielbiam ^^

 

@Krysti@n - mówisz o tej po napisach rozumiem ? ;)

 

btw do wszystkich, którzy film widzieli - też się nie spodziewaliście

hiszpańskiej inkwizycji

:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Johny Depp jak zwykle świetny, ale..zrobienie z niego głównego bohatera jak dla mnie nie wyszło filmowi na dobre - lepiej to wyglądało kiedy drugoplanowy Sparrow zabierało show reszcie aktorów ;).

 

W której części on był drugoplanowy? Dodam, że oglądałem trzy pierwsze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra, złego słowa użyłem ;), ale Depp teoretycznie miał stać z boku w trylogii robiąc miejsce dla Keiry i Orlando, tymczasem wyszło jak wszyscy wiemy. Chodzi mi o to, że w momencie kiedy postawiono na niego jako tego głównego i zrobiono wokół niego film - to już nie wyszło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pirates of the Caribbean: On Stranger Tides - Z pośród 3 pierwszych części nie faworyzuje żadnej uważam że są tak samo dobre, ale 4 się zdecydowanie zawiodłem. Pierwsze co się rzuca po obejrzeniu to uczucie jakby film przedłużono na siłę mniej więcej w połowie pojawiają się takie dłużyzny(nie mylić z brakiem jakiejkolwiek akcji), że człowiek dosłownie zaczyna ziewać, może twórcy uznali że to czas na kontemplacje i podziwianie Hawaii. Po drugie Jack nie za bardzo pasuje jako główna postać, w poprzednich częściach nie był może postacią podrzędną, ale też nie był pierwszoplanową(nie dominował na ekranie aż tak), tu fakt że jest głównym bohaterem zobowiązuje i cpt. Sparrow stracił nieco swojego uroku nieprzewidywalności i z pozoru nierozsądnych działań. W nowych piratach jego działania są aż za bardzo rozsądne. Co do pozostałych postaci Czarnobrody daje radę, ale trochę go było za mało, postać jego córki jakby niewiadomo po co chyba tylko, by w obsadzie była Penelope Cruz i pojawiło się parę zabawnych scen z Jackiem. Barbossa wypadł względnie najlepiej. Po trzecie trochę za mało piratów w piratach, żeby nie było ani jednej bitwy okrętów lekka przesada. Mam wrażenie jakby na siłę próbowano zmienić klimat na bardziej mroczny co najbardziej widać po muzyce, nic nie wpadło w ucho. 6+/10

 

Fast Five - Według mnie zdecydowanie najlepsza część(nie licząc Tokyo Drift), a to dlatego że nie jestem fanem ścigających się oczojebnych samochodów, a tego w tej części praktycznie brak. Jest za to bardzo dużo akcji, pościgów i trochę humoru. Słowem idealne kino rozrywkowe. Rozwałka podczas jazdy z sejfem dorównuje tej z Transformersów. 8/10

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to ciekawe, bo ja odniosłem wrażenie, że to pierwszoplanowa postać (oczywiście nie w pojedynkę).

 

Nie nie, pierwszoplanowe role to były Orlando Plum i Keira Knightley

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dobrze, to powiedz w jaki sposób wyłania się role pierwszo i drugoplanowe? Bo może rzeczywiście się mylę z technicznego punktu widzenia. W każdym razie nawet na plakatach to Sparrow był w centrum.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Harry Lloyd

Nie mówiąc o tym że jest najbardziej unikatową postacią w tych filmach, i jak dla mnie najciekawszą. Nie lubie tego aktora raczej, ale w tej roli sprawdza się jak dla mnie idealnie. Czwórki nie oglądałem, jako że do kina raczej nie chodzę, więc nie wiem jak zagrał w tej części.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4ta część nie powinna być 4tą częścią ;) Tak na prawdę to odrębny film.

Od tego momentu zaczęła się pewnie nowa trylogia która będzie się opierała głównie na Jacku i jego dokonaniach - i oprócz kilku postaci z pierwszej trylogii - nic nie będzie miała wspólnego z pierwowzorem.

Nie ocenie go (bo faktycznie musiałbym dać 7/10) bo uwielbiam Piratów i Sparrowa ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że dominują oceny 6-7 za Piratów. Czyli nie tylko mnie film średnio podpasował, uff. Ja oceniłbym go nawet niżej. Miała to być bajka, która miała mi zapewnić świetną rozrywkę - było bajkowo i... nudno. Film mi się nużył, fabularnie ssał równo. Oglądałem w 3D i pupy nie urywał efektami. Nie polecam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jako film przygodowy aż taki zły nie jest, ale swoje zrobiły dość spore oczekiwania zarówno po poprzednich częściach jak i po dosyć intensywnej kampanii reklamowej. Swoją drogą trailer to swoiste mistrzostwo w dziedzinie, sam Jack Sparrow robi swoje, ale wykorzystano też elementy praktycznie wszystkich ciekawych(z akcjią?!) scen w filmie tak, że widz nie zna chyba tylko końcówki filmu. Mam też nadzieje, że w końcu się opanują z tym 3D, bo przez ponad 2h już same okulary człowieka uwierają pomijając już że 3D zobaczyłem może z 2 razy. A kin nie chcących zerżnąć z widza za droższe bilety i pokazujących wersje 2D jest niestety coraz mniej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hahahah zabojcza opona atakuje! :lol:

To chyba trzeba obejrzec, ale tylko w odpowiednim stanie umyslu :lol:

 

To się obudziłeś, ten film to już trochę suchar i na necie robił furorę jakiś czas temu. ;]

Wbrew wszystkiemu film jest całkiem niezły.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy ktoś wspominał o filmie Wraith z 1986 roku ale wart jest obejrzenia i dołączenia do kolekcji swoich filmów.

 

Fabuła średnia ( w końcu to lata 80 ) - gang piratów drogowych zabija pewnego młodego człowieka , ten wraca za grobu i mści się w nietypowy sposób - ściga się z nimi , na koniec powodując wypadki w których giną poszczególni członkowie gangu .

 

To co przykuwa uwagę to m.in. obsada - młodziutki Charlie Sheen , Sherilyn Fenn , Nick Cassavetes czy Randy Quaid , trochę humoru ( Skank & Guterboy ) , szybkie i piękne samochody ze szczególnym uwzględnieniem Dodge M4S oraz niezła porcja muzyki tamtych czasów .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy ktoś wspominał o filmie Wraith z 1986 roku ale wart jest obejrzenia i dołączenia do kolekcji swoich filmów.

 

Fabuła średnia ( w końcu to lata 80 ) - gang piratów drogowych zabija pewnego młodego człowieka , ten wraca za grobu i mści się w nietypowy sposób - ściga się z nimi , na koniec powodując wypadki w których giną poszczególni członkowie gangu .

 

To co przykuwa uwagę to m.in. obsada - młodziutki Charlie Sheen , Sherilyn Fenn , Nick Cassavetes czy Randy Quaid , trochę humoru ( Skank & Guterboy ) , szybkie i piękne samochody ze szczególnym uwzględnieniem Dodge M4S oraz niezła porcja muzyki tamtych czasów .

 

A czy ten film nie jest znany bardziej pod tytułem "Interceptor"?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kill The Irishman - Gangsterka lat 70 i kuloodporny Danny Green :) Film na faktach opowiada historie nieprzecietnego irlandczyka, ktory wkracza w swiatek przestepczy i szybko zyskuje wielu wrogow. Genialnie zgrana glowna rola przez Raya Stevensona no i reszta obsady tez niczego sobie. Polecam ;) Edytowane przez Carson

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tożsamość - kolejna dobra rola Neesona, choć fabularnie bardzo podobny do 'uprowadzonej'... 8/10

 

 

Unknown - 7/10. Film naprawdę godny polecenia jest w nim spisek pościgi samochodami kilka bójek strzelanin i koleś bez tożsamości, czyli troszkę zamieszania i to wszystko na starym kontynencie w zimę, co mi się bardzo podoba.

 

Film na jedno kopyto. To już gdzieś kiedyś było. Dla mnie głowny + akcja w Berlinie. 4/10.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hanna - 5/10. Film znośny dużo scen walki ciekawie wyglądających, lecz mało realistycznych nastolatka załatwia agentów CIA fajna muzyka podkręca akcje, polski akcent w filmie bardzo przekonująco odegrana rola Cate Blanchett

 

PS. Film ma ukryte przesłanie dla miłośników pewnego polskiego serialu można nawet rzec, że ta produkcja powinna się nazywać M Jak Miłość ½ a Hanna to dobrze znana polskim widzom Hanka Mostowiak daje do myślenia.

Edytowane przez audioholiq

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Battle: Los Angeles eh, tak czekałem na ten film i tak strasznie się zawiodłem, bo... trailer zapowiadał się naprawdę imponująco. Niestety, wyszła słabizna.

 

The Eagle (2011) obejrzałem to coś, chyba tylko dlatego że strasznie mi się nudziło. Film momentami przypominał Apocalypto. Znowu, nie polecam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Primer - film, którego pewnie nikt z was nie oglądał.

Rozwalaja mnie takie komentarze :] Naprawde myslisz ze jestes tak wyjatkowy, ze jestes pierwszym polakiem ktory ogladal ten film bo nie jest z holywood? :lol2:
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...