und3r Opublikowano 3 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Marca 2006 ja bym nie wierzyl we wszystko co mowi Tarantino ;P po zgarnieciu laurów za cudze dzielo (Pulp Fiction)... Chyba kpisz. Cudze dzieło? Niby czyje?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ecuadoo Opublikowano 3 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Marca 2006 A nie mówiłem? B)Kamilou miales w 100 % racje ! Zmarnowalem 1 h i 30 min mojego zycia na to cos...a zapowiadaj sie tak wspaniale... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jabar83 Opublikowano 3 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Marca 2006 Wasabi Ja na moj gust calkiem dobra komedia 6/10 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sialala Opublikowano 3 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Marca 2006 KING KONG Każdy chyba juz widział?! Za długi............ Co tu więcej gadać, nic rewelacyjnego. Troche fajerwerków... 6/10 Podobnie ludzie wypowiadaja sie o Wladcy Pierscieni po obejrzeniu tegoz na 17" monitorku z pasami szerokosci 1/3 ekranu u gory i dolu... Bylem w kinie na King Kongu i nie dosc, ze mi sie nie dluzyl ani przez chwile (moze przez to, ze byla przerwa w polowie filmu na "siusiu" ;) ), to na dodatek zachwycil mnie Nowy York tam pokazany. Ode mnie 7/10 - a jestem naprawde surowym krytykiem i czemus, co okreslam "nic rewelacyjnego" (np. "Saw") daje gora 4-5. "Saw" ma u mnie 4/10 BTW. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Santi Opublikowano 3 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Marca 2006 To ja polece jeden film, ale raczej jako ciekawostke bo watpie by komus sie spodobal ten film :D Sam go ogladalem pare miechow temu i wiem jedno "ryje psyche" nieprzecietnie :zonk: Tytul to NEKROMANTIK - za opis powinno wystarczyc "Banned from public display" :blurp: Dzisiaj musze sie zabrac za Cannibal Holocaust - ten to podobno "przygodowy" w porownaniu do w/w filmu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ecuadoo Opublikowano 3 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Marca 2006 (edytowane) Ode mnie 7/10 - a jestem naprawde surowym krytykiem i czemus, co okreslam "nic rewelacyjnego" (np. "Saw") daje gora 4-5. "Saw" ma u mnie 4/10 BTW. No coz jak ktos daje Saw tak niska ocene to musze cos napisac ;] Dla mnie film kultowy, nietuzinkowy, pokazal cos czego nikt wczesniej nie potrafil przedstawic w tak swietnym ujeciu. Jezli ktos odbiera ten film jako zwykla rzenie gdzie leje sie krew - no coz jego sprawa kazdy ma prawo do swojej oceny. Dla mnie film jest genialny 10/10. BTW: 26 pazdziernika 2006 ma miec miejsce premiera Saw III. Edytowane 3 Marca 2006 przez Ecuadoo Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
und3r Opublikowano 3 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Marca 2006 Podobnie ludzie wypowiadaja sie o Wladcy Pierscieni po obejrzeniu tegoz na 17" monitorku z pasami szerokosci 1/3 ekranu u gory i dolu... Bylem w kinie na King Kongu i nie dosc, ze mi sie nie dluzyl ani przez chwile (moze przez to, ze byla przerwa w polowie filmu na "siusiu" ;) ), to na dodatek zachwycil mnie Nowy York tam pokazany. Ode mnie 7/10 - a jestem naprawde surowym krytykiem i czemus, co okreslam "nic rewelacyjnego" (np. "Saw") daje gora 4-5. "Saw" ma u mnie 4/10 BTW. Jestem "jeszcze surowszym" ;) krytykiem i zdaję mi się, ze nie oglądałeś King Konga z 33 roku, bo w przeciwnym razie wystawiłbyś wyższą notę Jacksonowi:> Nowy King to pastisz zrobiony w hołdzie staremu, mający za zadanie przedstawić historię wielkiej małpy nowemu pokoleniu w świetle najnowszych efektow specjalnych (sceny na wyspie są celowo przesadzone). Ludzie którzy nie oglądali starej wersji nie zauważą mnóstwa smaczków w dziele Jacksona. Ode mnie mocne 8/10 (nie wykluczam, ze wersja reżyserska jeszcze podwyższy tą notę). Co do Saw, to swego czasu wystawiłem chyba 7/10. Nie można zaprzeczyć, że film trzyma w napięciu i jest zaskakujący. Już samo to wystarczy moim zdaniem na 6/10. Ale w Saw mamy jeszcze jakieś przesłanie, za co daję 7/10 (poza tym reżyser jest debiutantem, więc podlega mniej surowej ocenie ;) - gdyby to nakręcił Fincher to dałbym najwyżej 4/10:>). W każdym razie 10/10 to gruba przesada:> Saw jest wzorowane na Seven, które jest o klasę lepszym filmem, a nawet Seven nie wystawiłem pełnej dziesiątki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sialala Opublikowano 3 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Marca 2006 Jestem "jeszcze surowszym" ;) krytykiem i zdaję mi się, ze nie oglądałeś King Konga z 33 roku, bo w przeciwnym razie wystawiłbyś wyższą notę Jacksonowi:> Nowy King to pastisz zrobiony w hołdzie staremu, mający za zadanie przedstawić historię wielkiej małpy nowemu pokoleniu w świetle najnowszych efektow specjalnych (sceny na wyspie są celowo przesadzone). Ludzie którzy nie oglądali starej wersji nie zauważą mnóstwa smaczków w dziele Jacksona. Ode mnie mocne 8/10 (nie wykluczam, ze wersja reżyserska jeszcze podwyższy tą notę). Co do Saw, to swego czasu wystawiłem chyba 7/10. Nie można zaprzeczyć, że film trzyma w napięciu i jest zaskakujący. Już samo to wystarczy moim zdaniem na 6/10. Ale w Saw mamy jeszcze jakieś przesłanie, za co daję 7/10 (poza tym reżyser jest debiutantem, więc podlega mniej surowej ocenie ;) - gdyby to nakręcił Fincher to dałbym najwyżej 4/10:>). W każdym razie 10/10 to gruba przesada:> Saw jest wzorowane na Seven, które jest o klasę lepszym filmem, a nawet Seven nie wystawiłem pełnej dziesiątki. Ogladalem starego King Konga i dlatego poszedlem na nowa wersje :) Zreszta dzien po obejrzeniu starego. Ale nadal trzymam 7/10. Czekam na wersje rezyserska - moze bedzie osemka. @Ecuadoo: Co do Saw - jestem ostatnia osoba, ktora moglbys posadzac o widzenie w tym filmie tylko krwi. Ale wytlumacz mi dwie rzeczy (ogladalem dosc dawno temu, moge nie pamietac dokladnie): gliniarze nie uwlonili kolesia przywiazanego do krzeselka czy czegos tam - dlaczego? Mogli zastrzelic z 10 razy typa-morderce (a na pewno postrzelic i unieszkodliwic) zanim uciekl, jednak tego nie zrobili. Dlaczego? Za duzo w tym filmie bylo niejasnosci, niespojnosci, przypadkow, zbiegow okolicznosci, zeby mogl trzymac w napieciu. W napieciu trzymal przez bodajze pierwsze 10-20 minut, dopoki akcja nie wyszla poza kibel. Jakis taki nijaki. Zreszta podobne zdanie mam o Gothice - z tym, ze Gothice ocenilem jeszcze nizej - 3/10 to maksimum. Dlaczego? Po dokladnie 30 minutach od rozpoczecia filmu bylem zmuszony go przerwac na kilka godzin. Jak go wylaczalem to pomyslalem sobie: "pewnie skonczy sie tak i tak - co za bzdura" - ale, ze czytalem wczesniej, ze jest zaskakujacy koniec i w ogole fajny film i ciekawy i w ogole ah oh, postanowilem obejrzec do konca, bo myslalem, ze jednak scenarzysci beda jacys w miare pomyslowi i wymysla cos, co mnie zaskoczy. I [gluteus maximus]. Skonczyl sie dokladnie jak sie domyslalem. Co to za thriller, ktory mozna przewidziec? Ja w zyciu przeczytalem za duzo ksiazek, za duzo filmow obejrzalem (takze z najnizszej polki w wypozyczalni, klasy nawet nie B, ale C) i mam jakies obycie w tym, jak wyglada standardowy scenariusz. Siedem mi sie bardzo podobalo, bo mimo, ze domyslilem sie co moze byc w tej paczce, to jednak... Wow! Bylem pewien, ze Brad Pitt bedzie cacy glina. No i pojawienie sie Spacey'a na ekranie - na poczatku go nie poznalem (niby-reporter) - a potem... Ozesz! Dyc go nie bylo w creditsach na poczatku! Siedem ma sporo smaczkow, za ktore dostaje ode mnie 9/10. Inny podobny film - "Gra" z Douglasem - ma 8/10 :) Ale o gustach sie ponoc nie dyskutuje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
und3r Opublikowano 3 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Marca 2006 (edytowane) gliniarze nie uwlonili kolesia przywiazanego do krzeselka czy czegos tam - dlaczego? Mogli zastrzelic z 10 razy typa-morderce (a na pewno postrzelic i unieszkodliwic) zanim uciekl, jednak tego nie zrobili. Dlaczego? Za duzo w tym filmie bylo niejasnosci, niespojnosci, przypadkow, zbiegow okolicznosci, zeby mogl trzymac w napieciu. W napieciu trzymal przez bodajze pierwsze 10-20 minut, dopoki akcja nie wyszla poza kibel. Jakis taki nijaki.Przecież gliniarze nie mają uprawnień, żeby zastrzelić typa-morderce (a już na pewno nie 10 razy ;) ). Postrzelić owszem, mogli, ale widać woleli go zatrzymac zgodnie z procedurą:> Inna sprawa, ze faktycznie zachowywali sie w tej scenie bez sensu :lol: - młody glina dopiero po sprawdzeniu połowy kluczy przypomniał sobie, ze przeciez ma broń i może rozwalić tą maszynke (oczywiście udaje mu sie to w ostatniej chwili:>). Ale można zwalić to na nerwy;] Poza tym nie mów, ze napiecie było przez pierwsze 20 min. bo nie uwierze, ze przewidziales, ze » Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « trup żyje :P Poza tym pułapki były spoko;] Inny podobny film - "Gra" z Douglasem - ma 8/10 :)Też Finchera, dodajmy. Edytowane 3 Marca 2006 przez und3r Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sialala Opublikowano 3 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Marca 2006 (edytowane) Poza tym nie mów, ze napiecie było przez pierwsze 20 min. bo nie uwierze, ze przewidziales, ze » Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « trup żyje :P Poza tym pułapki były spoko;] » Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « No nie - tego nie twierdze. Ale ze lekarz nie zorientowal sie, ze trup nie zaczyna puchnac/smierdziec... To juz bylo podejrzane. sorki ;) Edytowane 3 Marca 2006 przez sialala Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
und3r Opublikowano 3 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Marca 2006 (edytowane) Lepiej to ospoileruj :P Nie kazdy widzial Piłę :P » Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « Co do lekarza, to niekoniecznie musiało to być podejrzane - gość był w szoku - poza tym miał na glowie ważniejsze rzeczy, niż obserwacja trupa :P . Edytowane 3 Marca 2006 przez und3r Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 3 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Marca 2006 Dzisiaj Matrix 2. Wiem, wiem - g#$#% w porownaniu do jedynego prawdziwego Matrixa ale mysle, ze i tak warto ogladac. @sialala Kiedy ogladalem SAW po raz pierwszy to zauwazylem wiele niedociagniec. Najpierw myslalem, ze kilku watkow nie zrozumialem/przeoczylem ale krecac sie po necie i czytaja opinie o filmie moje obawy znikaly. Po prostu dla kazdego dociekliwego film ma kilka niedorobek ktorych teraz niepomne. Jest i tak czyms niezlym w ostatnim zalewajacym nas chlamie. Na SAW II nawet nie traccie czasu jezeli Wam sie jedynka nie spodoba. Jest po prostu gorszy - tak jakby porownac Cube do Cube II Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sialala Opublikowano 3 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Marca 2006 Jest po prostu gorszy - tak jakby porownac Cube do Cube II Az tak zle byc chyba nie moze? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jin* Opublikowano 3 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Marca 2006 jest gorzej bo saw 2 to po prostu cube w opuszczonym domie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ecuadoo Opublikowano 3 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Marca 2006 (edytowane) Kazdy ma prawo do wlasnej oceny i wlasnego zdania. Ale czy Seven nie mial pewnych niedorobek ? :) Bo moim zdaniem mial... Pamietacie pana przywiazanego do lozka, ktory rzekoma byl w nim rok (nie pamietam dokladnie) ? Scena wyjeta z bajki... Seven jest rowniez bdb filmem nie mowie ze nie, ale sa zasadnicze roznice miedzy Saw a Seven - napiecie w Seven wypada niezwykle blado przy tym co dzieje sie w Saw. Kazdy z tych filmow odbiega troszke od rzeczywsitosci - gdyby sie trzymac wszystkiego i ustrzec sie wszsytkich bledow film nie bylby filmem, a tylko sfilmowaniem rzeczywistosci... BTW. Nie zapominajcie jaki budzet miala Pila, i jacy tam grali aktorzy - a teraz porownajcie kto gral w Seven i jaki oni mieli budzet - przy ocenie filmu tez powinno to odegrac swoja role. A juz szczegolnie jak ktos porownoje te dwa filmy. Edytowane 3 Marca 2006 przez Ecuadoo Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamilou Opublikowano 3 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Marca 2006 (edytowane) Drabina Jakubowa - 8.5/10 sialala ;) och, ach i inne okkrzyki zachwytu ;) A poza Majtriksem o 21 40 na Polsacie - Wielkie Nadzieje... Edytowane 3 Marca 2006 przez Kamilou Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qba Opublikowano 3 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Marca 2006 Ecuadoo -> Wedlug mnie napiecie bylo o wiele wieksze w Se7en niz w Saw. Glownie przez swietnuy klimat, ktory budowaly zdjecia i muzyka. W Saw klimat budowala glownie sytuacja w jakiej znalezli sie glowni bohaterowie - zamkniecie. Juz predzej pod tym wzgledem porownalbym Saw do Cube, przy czym jak dla mnie wtedy Cube i tak wychodzi obronna reka. Co do kwestii kasy - mozna zrobic bardzo dobre i swieze filmy majac maksymalnie maly budzet: Cube, Blair Witch Project, czy z innego gatunku Clerks. Dla mnie Se7en jest klasyka gatunku, a Saw po prostu dobrym thrillerem i niczym wiecej. Saw II obejrzalem w 15 minut, bo mnie te "trzymajace w napieciu sceny" po prostu nudzily i zaczalem je przesuwac. Saw III nie mam zamiaru ogladac po koncowce Saw II, ktora jest fatalna... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Corso Opublikowano 3 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Marca 2006 Proponuję wam zobaczyć dzisiaj klasykę westernu z Clintem Eastwoodem "Dobry zły i Brzydki" (Ale kino 21:00). Jak dla mne jest to jeden z najlepszych westernów jakie widziałem. Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qba Opublikowano 3 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Marca 2006 Walk The Line - Na prawde dobry film biograficzny o kultowym muzyku. Niby wszystkie schematy zawarte, ale bardzo dobrze sie to oglada. Dla mnie o wiele lepszy niz Ray. 8/10 Good night, and Good Luck - Mam mieszane uczucia. Na pewno film wazny jezeli chodzi o sam temat - natomiast w warstwie realizacyjnej czegos mi brakowalo. Film na prawde mnie wciagnal, jednak skonczyl sie w miejscu wedlug mnie niewlasciwym. Ale moze to dlatego, ze skonczylem go ogladac 5 minut temu. :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kucyk Opublikowano 3 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Marca 2006 (edytowane) CAPOTE - 4/5 bardzo dobry film, wszsytko co w nim ma swój styl, sposób jaki został nakręcony, no i znakomita gra aktorska głównego bohatera, może na początku sposób w jaki się wysławia wywołuje uśmiech na twarzy, to dopiero po obejrzeniu filmu zdałem sobie sprawę ile to aktorstwo wysiłku go kosztowało film po którym przychodzi czas na przemyślenia, właściwie dopiero po jego obejrzeniu i chwili zastanowienia zdajemy sobie sprawę co tak naprawdę do przekazania nam miał jego autor... nie wiem jak według was, ale według mnie pasuje mi do tego filmu powiedzenie - "po trupach do celu" :unsure: Edytowane 3 Marca 2006 przez kucyk Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ecuadoo Opublikowano 4 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2006 Duma - fajny familijny film polecam 8/10. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilo23 Opublikowano 4 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2006 Monachium ja i mój starszy byliśmy pod wrażeniem kolejna udana produkcja Spilberga. :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mak777 Opublikowano 4 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2006 Monachium ja i mój starszy byliśmy pod wrażeniem kolejna udana produkcja Spilberga. :wink: Trochę OT, ale myślę że więcej osób odwiedza ten temat niż temat z serialami... Niedługo w TVN zaczyna się serial którym zajmował się Spielberg, bodajżę Wybrańcy Obcych (ale co do tytułu nie jestem pewien bo wczoraj widziałem zajawkę w TVN). Raczej na bank będzie to HIT :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Corso Opublikowano 4 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2006 Chodziło Ci pewnie o "Taken" Faktycznie dostaje pochlebne noty. W takim razie czekam z niecierpliwością na pierwszy odcinek. :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raven_88 Opublikowano 4 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2006 [ot] Swego czasu leciał na Canal+... nie miałem czasu obejrzeć wszystkich odcinków i żałuję - bo podobał mi się...więc teraz raczej nie odpuszczę :)...[/ot] Dziś zasiadam do Bestii - słyszałem wiele pochlebnych opinii - teraz je zweryfikuję :)... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qba Opublikowano 4 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2006 (edytowane) Taken - chodzi o ten mini serial Spielberga? Jest na prawde niezly, tylko ostatni odcinek... :( Ale polecam, bo warto! Edytowane 4 Marca 2006 przez q-b-a Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ecuadoo Opublikowano 4 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2006 The Wedding Date - romatyczna komedia, nawet ok, 7/10, mozna zobaczyc ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kucyk Opublikowano 4 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2006 (edytowane) Jarhead - 3+/5 Goal - 3+/5 ale tylko dla miłośników piłki nożnej B) Edytowane 5 Marca 2006 przez kucyk Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 4 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2006 Jezeli chcecie sie oderwac od kiczu to dzisiaj w TVP1 "Chicago" Jako film 7,5/10 Jako musical 8,5/10 Przebija go tylko "Greace" i "Goraczka sobotniej nocy" Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ecuadoo Opublikowano 4 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2006 Widzialem fragmenty Chicago - dobry ale tylko dla milosnikow gatunku - jak dla mnie nie do zniesienia wiec nie moge go obiektywnie ocenic. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...