Gość sialala Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Księżniczka i Wojownik ? czy to jest to samo co Princess and the Marine ? Mi kiedyś sie podobał. Nie znam pozostałych filmów wymienionych przez Ciebie, ale to chyba mogę polecić ;) Princess and the Marine napewno jest łatwy w odbiorze, nieskomplikowany film o miłości pomiedzy amerykańskim żołnierzem marines i arystokratką z Bahrajnu. Ponoć oparty na faktach. To to samo, co "The princess and the warrior" ;) Obejrzelismy "Niebo" - niebo w gebie. Czuc Kieslowskiego :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość HDR_o Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Kwietnia 2006 (edytowane) Panowie de kłeszczyn - podajcie mi tytuly filmow takich jak Harold i Kumar go 2 white castle,jazda na maxa,euro i road trip.Pilnie poszukuje wlasnie tego gatunku komedii.Jest jeszcze filmik o 4 kolesiach,ktorzy probuja dotrzec na jakis zespol, filmik tez tego typu,ale nie pamietam tytulu.Podawajacie mi,bede bardzo zobowiazany.A jesli chodzi o druga prosbe to to, co pisalem wczesniej, czyli napiszcie czy fajny jest film Silent Hill :) Pozdrawiam Edytowane 25 Kwietnia 2006 przez hydro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raven_88 Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Kwietnia 2006 (edytowane) Ten film to się Detroit Rock City zwie... jeszcze dodałbym Chłopaczków s sąsiedztwa (Don't Be a Menace to South Central While Drinking Your Juice in the Hood)... Edytowane 25 Kwietnia 2006 przez raven_88 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RogerWhite Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Kwietnia 2006 (edytowane) » Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « Film wart obejrzenia i dający sporo do myślenia ... Kto go zobaczy i zrozumie przekona się że Wszyscy Jesteśmy Chrystusami ... ;) 9/10 Edytowane 25 Kwietnia 2006 przez RogerWhite Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin_gps Opublikowano 26 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 26 Kwietnia 2006 (edytowane) Wszyscy Jesteśmy Chrystusami - nie oczekujcie po tym filmie komedii... fakt, momentami dialogi i sytuacje sa mocno przesadzone co moze sprawiac takie wrazenie... film jednak jest ciezki... sklania do refleksji... polecam! Shinobi - piekna historia tragicznej milosci pomiedzy wojownikami z wrogich klanow shinobi... swietne sceny walki... polecam! szczegolnie osobom interesujacym sie Japonia... Edytowane 27 Kwietnia 2006 przez Marcin_gps Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zavader Opublikowano 27 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2006 Prison Break - może nie film - ale serial. Ale za to jaki! Oglądam, śledzę i musze przyznać, że bardzo bardzo dobry serial! żeby nie opowiadac za dużo i nie zdradzać fabuły - która matakie zwroty i fikołki - że czasem aż sam się zastanawiam dużo i namiętnie. Scenariusz świetnie napisany - większość rzeczy jest bardzo logiczna i powiązana. Świetna gra i główny wątek! Ogólnie - facet trafia do więzienia, aby pomóc bratu w ucieczce. Brat jest skazany za morderstwo - na śmierć - ale walczy o swoje prawa, gdyż twierdzi, że jeste niewinny. Śledztwo prowadzi prywatna pani adwokat i okazuje się, że we wszystko mieszają się słujżby specjalne. Ogólnie - mniam ;) Polecam każdemu naprawdę wciąga i bardzo chętnie ogląda się kolejne odcinki! AWESOME ! Moja ocena 9/10 ! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
satoshie Opublikowano 27 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2006 (edytowane) Prison Break - może nie film - ale serial. Ale za to jaki! Oglądam, śledzę i musze przyznać, że bardzo bardzo dobry serial! żeby nie opowiadac za dużo i nie zdradzać fabuły - która matakie zwroty i fikołki - że czasem aż sam się zastanawiam dużo i namiętnie. Scenariusz świetnie napisany - większość rzeczy jest bardzo logiczna i powiązana. Świetna gra i główny wątek! Ogólnie - facet trafia do więzienia, aby pomóc bratu w ucieczce. Brat jest skazany za morderstwo - na śmierć - ale walczy o swoje prawa, gdyż twierdzi, że jeste niewinny. Śledztwo prowadzi prywatna pani detektyw i okazuje się, że we wszystko mieszają się słujżby specjalne. Ogólnie - mniam ;) Polecam każdemu naprawdę wciąga i bardzo chętnie ogląda się kolejne odcinki! AWESOME ! Moja ocena 9/10 ! Myślałem, że o serialach mówi się tutaj - > 2105390[/snapback] Śledztwo prowadzi prywatna pani detektyw i.... Przecież Veronica Donovan, która stara się udowodnić niewinność Linc'a jest adwokatem, a nie detektywem. Edytowane 27 Kwietnia 2006 przez satoshie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zavader Opublikowano 27 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2006 Cicho mi tu ! Już sie przenoszę i edytuje ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
satoshie Opublikowano 27 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2006 Ok już się nie odzywam ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koparka Opublikowano 28 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Kwietnia 2006 polecam wszystkim poleciec jescze do kiosku go gazeta dziennik... dodaja do niej (a kosztuje tylko 1,5zl) ladnie wydanego KILL BILLA vol.1, imo sie bardzo polaca i warto miec ten film w swojej kolekcji, a nawet jesli tylko raz obejrzymy to 1,5zl jest niska cena :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ojejku Opublikowano 28 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Kwietnia 2006 A ja też dawno nie pisałem bo nie ma czasu ;p Ale ża znalazłem chwilę i jestem tuż po seansie "Radio" na HBO to polecę go z czystym sumieniem ;d 9+!! Cudowny film (scenariusz napisało życie, jak do większości pięknych filmów ;]] ), cudowne role Ed'a oraz Cube'a, których sobie bardzo cenie, płakałem jak dziecko ;d Polecam!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carson Opublikowano 28 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Kwietnia 2006 czy ktos z Was ogladal "Stay" wydany w tamtym roku? bo nie wiem czy warto go obejrzec, niby jakis thriler Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qba Opublikowano 28 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Kwietnia 2006 Jak lubisz zakrecone filmy w stylu Lynch'a, to warto. Mi bardzo dobrze sie go ogladalo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carson Opublikowano 28 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Kwietnia 2006 wlasnie obejrzalem, piekny film, jezeli mozna tak go opisac jednym slowem. oplacalo sie poswiecic 1,5 h. goraco polecam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qba Opublikowano 29 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 29 Kwietnia 2006 Kurcze długi weekend się zaczął wczoraj i coś ciekawego bym obejrzał, a tu jak na złość nic mi sie w oczy nie rzuca. Albo widziałem, albo nie zapowiada się interesująco. Polećcie coś ciekawego. W tej chwili siedze nad Prison Break, ale po dwoch odcinkach nerwy mi siadaja i musze robic przerwe. Cos relaksujacego, ale nie glupiego na wieczor? Swoja droga brakuje ostatnio dobrych komedii.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carson Opublikowano 29 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 29 Kwietnia 2006 a ogladales Long Weekend, gra tam Brendan Fehr (moze cos przekrecielem) naprawde dawno sie tak nie usmialem. polecam, niektorym moze sie wydac glupim filmem ale jest duzo takich momentow w ktorych prawie sie posikalem ze smiechu. glowny bohater co chwile stawia sie w takich sytuacjach ze nic tylko smiac sie do lez Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nieo Opublikowano 30 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 30 Kwietnia 2006 (edytowane) Shinobi - piekna historia tragicznej milosci pomiedzy wojownikami z wrogich klanow shinobi... swietne sceny walki... polecam! szczegolnie osobom interesujacym sie Japonia...Dla mnie ten film to totalny gniot. Charaktery wyciągnięte rodem z Mortal Kombat. Wszystko w tym filmie słabo się trzyma kupy. Nie trzyma poziomu ani jako action-fantasy, ani jako melodramat: którym miał być w założeniu. Widać, że twórcy starali się powielić po części "House of Flying Daggers", który nie jest może filmem najlepszym, ale i tak można go usytuować o dwie klasy wyżej niż "Shinobi". Bardzo słabiutka produkcja. 3,5/10 Edytowane 30 Kwietnia 2006 przez nieo Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 30 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 30 Kwietnia 2006 Shinobi jest duzo lepsze w wersji anime, jako serial Basilisk (24 odcinki). Oba sa oparte na tej samej powiesci, aczkolwiek fabula jest troche inna w obu przypadkach. O obu pisalem troche szerzej w topicu o anime, zainteresowanych tam zapraszam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin_gps Opublikowano 30 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 30 Kwietnia 2006 -->nieo z tym totalnym gniotem to mocno przesadziles... ale o gustach sie nie dyskutuje... Kontrolerzy - film opowiada o dramatycznych, ale też zabawnych relacjach pomiędzy pasażerami i kontrolerami biletów w metrze... Bardzo specyficzny klimat, polecam! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carson Opublikowano 30 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 30 Kwietnia 2006 ja tez polecam Kontrolerow :) ogladalem ten film chyba ze 3 razy, tak jak napisal Marcin ma barrdzzo specyficzny klimat, nwet powiedzialbym ze mroczny. swietny film naprawde, sa momenty w kotrych sie mozna troche posmiac. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 30 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 30 Kwietnia 2006 Ja chyba jestem jakis inny, bo poza jedna z koncowych scen (ktora nadal nie za bardzo rozumiem) to mialem niezla beke przez caly film i jakos mrok mi umknal :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carson Opublikowano 30 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 30 Kwietnia 2006 hehe, no ja tez sie sporo smialem przy tym filmie, nawet duzo. z tym mrocznym klimatem to chyba zle sie troche wyrazilem, chodzilo mi o to ze to nie byl taki zwykly film, cala akcja toczyla sie w podziemiach, w metrze i to juz byl dla mnie taki specyficzny klimat filmu. mi sie bardzo podobal, w koncu to ze go obejarzalem chyba ze 3 razy tez daje mi do myslenia bo rzadko jaki film tyle razy ogladam, LOTR, matrix, ronin, i jeszcze cos tam bylo ale juz nie pamietam ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pioorek Opublikowano 1 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 1 Maja 2006 (edytowane) Kontrolerzy rzeczywiscie sa spoko tez polecam ;] Mam troche filmow na hdd... i dzisiaj obejrzalem ziemie zywych trupow. Po prostu n/c ten film to jakas pomylka. O ile swit zywych trupow mi sie podobal, milo sie go ogladalo po prostu, to ten film jest nie smaczny i glupi. Typowy film dla amerykancow (jak to sie moze komus podobac?) Polecam jezeli ktos chce sie posmiac z lipnego wykonania i banalnej fabulki. Rezyser chyba nie mial pomyslow i co chwila serwuje nam zombiakow odgryzajacych czesci ciala i jedzacych flaki. Do tego te potwory wyskakujace z nikad. Do tego bez sensowne zakonczenie » Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « Zombiaki rozwalaja pol miasta a na sam koniec glowny bohater patrzac na grupe zombi uciekajacych z miasta, mowi rozczulony: Ida sobie znalezc wlasne miejsce... jak my... chlopak sie rozczulil nad zombiakami ktorzy rozwalili pol miasta, zabili nie wiadomo ilu lol... i nagle opuszczaja miasto aby znalezc swoje miejsce haha. Edytowane 1 Maja 2006 przez Pioorek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tukamon Opublikowano 1 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 1 Maja 2006 hehehe no ziemia trupow niezle mnie rozbawila, ale najwieksza beke mialem ogladajac house of the dead 2 to co tam sie wyrabia to przegiecie. » Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « pierwsze starcie z jednym [1!!!!] zombie druzyny typu S.T.A.R.S. - 2 kolesi do piachu (+zombiak) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
und3r Opublikowano 1 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 1 Maja 2006 Mam troche filmow na hdd... i dzisiaj obejrzalem ziemie zywych trupow. Po prostu n/c ten film to jakas pomylka. O ile swit zywych trupow mi sie podobal, milo sie go ogladalo po prostu, to ten film jest nie smaczny i glupi. Typowy film dla amerykancow (jak to sie moze komus podobac?) (...) Pragne sprostowac tą jakze krzywdzącą opinie :P . Ziemia żywych trupów to pozycja obowiązkowa dla fanów Romero. Reżyser serwuje nam tym razem nieco inną wizję inwazji zombie (trupy potrafią się uczyć, działają zespołowo itp.), jednak mimo kilku nowatorskich pomysłow klimat do jakiego przyzwyczaił nas Romero jest silnie wyczuwalny. Film nie jest co prawda tak dobry jak np. Noc... czy Świt... (wersja z 78.), ale wciaz warty obejrzenia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pioorek Opublikowano 1 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 1 Maja 2006 (edytowane) No to ze potrafia sie uczyc mnie i brata najbardziej rozwalilo jak caly ich szef zaczal z karabinu nawalac :lol: :lol: Albo jak zombiaki wparowaly do wierzowca (hax0r) - wczesniej jakos wolno sie poruszaly, wrecz slamazarnie, i w pierszych ujeciach juz zaczely atakowac ludzi (moze jakiegos boostera dostali?). I do tego te banalne akcje typu zombiaki wyskakujace z nikad. Na samym poczatku co kolesie od baru wparowali i ten zombiak co ich zaatakowal. Wyskoczyl zza jakis kartonow ktore byly ladnie ulozone. Co on tam w ogole robil? Lub ten mlody co na desce jezdzil. Siedzial sobie jak jakis nub, w miescie pelno zombiakow a ten nic sie nie przejmowal i sluchal sobie muzyki. Nagle oczywiscie milion zombiakow zaczelo go wpieprzac (moze sa az tak madrzy ze na spadochronie skoczyli z nieba?). Dla mnie film zalosny... Do tego te akcje jak zombi jedza ludzi :/ no naprawde wyglada to tak jakby rezyser nie mial pomyslow na nic i pol filmu tym zapelnil. W gazecie Film dostal dwie albo trzy gwiazdki... Edytowane 1 Maja 2006 przez Pioorek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
satoshie Opublikowano 2 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 2 Maja 2006 (edytowane) Dzisiaj o 23.00 na TVP1 leci Seven. BTW. Nie wiem już po raz który będę oglądał ten genialny film ;) Edytowane 2 Maja 2006 przez satoshie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nieo Opublikowano 2 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 2 Maja 2006 Dzisiaj o 23.00 na TVP1 leci Seven. BTW. Nie wiem już po raz który będę oglądał ten genialny film ;) Ja zapuszczam dzisiaj "Fight Club". A tak w ogóle to polecam mniej znany, ale również bardzo dobry Finchera "The Game"... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
satoshie Opublikowano 2 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 2 Maja 2006 A tak w ogóle to polecam mniej znany, ale również bardzo dobry Finchera "The Game"... Świetny film, świetna rola Michael Douglas'a !! Z tego co pamiętam już chyba w tym temacie dyskutowaliśmy na jego temat ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Caehl Opublikowano 2 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 2 Maja 2006 Ostatnio widziałem film "Phone booth" i musze powiedzieć, ze sie miło zaskoczyłem.Wiedziałem tylko ze ma byc sensacyjny, wiec troche stereotypowo spodziewałem sie pościgów i bullet time'a.Strzelania jednak jest jak na lekarstwo a akcja trzyma w napieciu do samego konca,dobra gra aktorów. Imho warto obejrzec. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...