Skocz do zawartości
kucyk

Filmy - co warto obejrzeć?

Rekomendowane odpowiedzi

Czytałem książkę, widziałem tandetę z 2002 i dzieło z 1972. Ty pewno widziałeś tylko ten kicz sprzed 4 lat... cały lebołg.

Nazywanie kiczem "Solaris" Soderbergha jest tak samo nie na miejscu, jak mówienie, że "Solyaris" Tarkowskiego to "dzieło". Soderberghowi dużo lepiej udało się oddać istotę "Solaris" Lema, przekaz emocjonalny jaki ze sobą niesie. Niestety wiele pominął, troszkę namącił, więc wyszło mu tak ja wyszło. Tarkowski chciał "udoskonalić" treść lecz z miernym skutkiem, dodał "fantastyczną" dłużyznę na początku filmu, co było bardzo "inteligentnym i potrzebnym" posunięciem, do czasu gdy Cris dociera na stację Solaris, filmu mogło by właściwie nie być. Cały wątek z Harey został poprowadzony przez Tarkowskiego "bezdusznie", chciał przenieść głębię z książki na ekran, ale to go przerosło. No i jeszcze ten Dostojewski i Tołstoj, musiał wtrącić swoich mistrzów, mógł sobie darować sowiecki akcent w filmie... Edytowane przez nieo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość sialala

Jednak nowszy Solaris jest dla kogos kto nie czytal ksiazki Lema filmem nudnym i niezrozumialym :|

Problem z Solaris jest nastepujacy: Tarkowski zrobil go po swojemu - podobnie jak postapil Kubrick z "Lsnieniem" Kinga. Sodenbergh zrobil Solaris na podstawie ksiazki - sila rzeczy splycajac ja moze nie niemilosiernie, ale na pewno dosc mocno. I w sumie wyszlo jak wyszlo - Solaris Sodenbergha najbardziej znany jest z golych posladkow Clooneya. :|

Mi sie ani jedna ani druga wersja do konca nie podobala. Ksiazka jest fascynujaca - szczegolnie opisy planety, ale przeniesc to na ekran... ehhh... mam nadzieje, ze nikt sie nie wezmie za Ubika ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Problem z Solaris jest nastepujacy: Tarkowski zrobil go po swojemu

I to jest chyba sęk, ja obejrzałem Solaris Tarkovskiego przed przeczytaniem książki, i bardzo mi się podobał. W ogóle z filmami na podstawie książek jest problem z ocenianiem ich przez pryzmat pierwowzoru... Ja np. byłem załamany po obejrzeniu doskonałego "milczenia owiec" bo książka była dla mnie o wiele lepsza...

 

EDIT

 

nawet znalazłem lepszy przykład... Piknik na skraju drogi Strugackich, i Stalker Tarkovskiego...

Edytowane przez Sarkazz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mała przerwa w mundialu wiec trzeba bylo cos obejrzec

 

The hills have eyes - 7/10 temat bardzo podobny do o wiele gorszego "Wrong Turn" bardzo brutalny ale nawet fajnie sie to ogladalo

 

End game - 7/10 wiele osob pojechalo ten film i moze dlatego nawet mi sie podobal bo nie nastawialem sie na nic dobrego-inna sprawa ze majac do dyspozycji takich aktorow mozna bylo pokusic sie o wiele wiecej.

 

Tristan & Isolde - 8/10 nie spodziewalem sie ze bedzie taki dobry.Polecam

 

Freedomland - 7,5/10 mimo, ze spodziewalem sie lepszego filmu( J. Moore swietnie zagrala S.L. Jackson tez w formie )to i tak warto obejrzec

 

Imagine me and you - 4/10 wnerwilem sie na tym filmie, kompletnie mi sie nie podobal i mimo iz nie jestem homofobem to zaczynam sie wkurzac na to cale propagowanie "rownosci" po co? Pozycja obowiazkowa dla lesbijek i tylko im ten film sie chyba spodoba

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Solaris Sodenbergha najbardziej znany jest z golych posladkow Clooneya. :|

Dodam, ze najbardziej znany wsrod Amerykanskich (i wszytskich innych) ignorantow. Od poczatku najwiekszy nacisk w promocji tego filmu kladli na Clooney'a.

Jestem fanem tworczosci Lema a zwlaszcza Solaris i musze przyznac, ze mi sie obraz Sodebergha sie podobal. Moje "wizualizacja" ksiazki Lema jest oczywiscie nieco inna i wedlug mnie bogatsza (jak roznorodna jest to ksiazka), trzeba jednak pamietac, ze jest to tylko film - interpretacja tylko jednej osoby. I jako taki wart jest obejrzenia. A muzyka do dzisiaj sprawia, że zdecydowanie lepiej mi sie spi (i nie jest to sarkazm - ta muzyka jest genialna).

Edytowane przez q-b-a

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Date Movie - kolejna glupkowata parodia kina amerykanskiego. Ogolnie nic nowego. Niektore sceny nawet wywoluja usmiech na gebie. Ogolnie 5/10

 

Hills have eye Jak dla mnie nic ciekawego.Oklepany scenariusz, wymuszona makabreska. Bylo bylo bylo i nie tylko w wersji pierwotnej 5/10

 

Cars calkiem milutki film. Nie powala jak Ice Age albo Madagaskar ale oglada sie milo 7/10

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pirates of the Caribbean: Dead Man's Chest - swietne cgi (efekty specjalne), gra aktorska (orlando bloom moglby dac wiecej z siebie) oraz swietny humor. Jak ktos lubil poprzednia czesc to i polubi ta rowniez. Dla filmu daje jednak 8/10 poniewaz film z poczatku dosyc nudny jest oraz dlatego ze autorzy filmu uzyli ta sama sciezke dzwiekowa co z poprzedniej czesci. Tak w ogole to polecam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Split Second 7/10- jeżeli ktoś chciałby zobaczyć Rudger Hower-a jako zchizujacego glinę przyszłości ścigającego wyrywającego serca potwora ala obcy, to prosze bardzo :) Jak byłem mały , to mało mi serce nie wyskoczyło kilka razy- klimat noir był jak jasna cholera i wtedy mu dawałem spokojnie 9/10 i odbierałem go bardzo serio :D. Teraz widzę, że zamiarem filmu było lekkie robienie sobie jaj z wszelkich filmów o zagadkowych psychopatycznych mordercach, ale mimo tego klimat jest czasem naprawdę ciężki. Oczywiście pojawiają się totalne niedorzeczności jak strzelanie ze strzelby do gliniarzy przez "obcego" (fajne miał paznokcie) ;), odlew szczęki jest nieproporcjonalnie mały do rzeczywistej czy freski tudzież pisanie tu i ówdzie czerwonych napisów, no ale nie był to film doskonały- napewno jednak nie doceniony. No i ten soundtrack z Moby Blues -komiczny :)

Edytowane przez Slayer

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moze dlatego niedoceniony bo malo popularny.

Pamietam jak chcialem go wypozyczyc na VHS to zadna wypozyczalnia go nie miala, dopiero jeden kolo mial jakas "dzina" kopie.

No ale film jak dla mnie na tamte czasy byl swietny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Derailed

Ciekawy film, nie żałuje czasu poświeconego na obejrzenie, trzyma w napięciu prawie do końca bo w ostatnich etapach według mnie troszke naciągany, lecz nie psuje to wizerunku całego filmu, który jest bardzo

dobry, oceny w sieci wysokie 8 z hakiem ;]

Polecam ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ultraviolet 3/10

bardziej toto mi przypomina cut-scenke z cienkiej gry. tak mocno podrasowali ten film komputerowo, ze wyszla z tego slabiutka animacja. jak nic nie ma mozna w sumie z ciekawosci obejrzec, ale... :/

Edytowane przez tukamon

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość 21 11 1991

Ostatnio oglądałem 13 dzielnice, stary film ale super, polecam do obejrzenia, oglądałem jeszcze The fast and the furious tokyo drift nic specjalnego :blink:

Edytowane przez 21 11 1991

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W końcu obejrzałem 'V for Vendetta' i piękny film. Hugo (min. agent w matrixie :P) wypowiada swoje kwestie fenomenalnie, lepiej niż w matrixie!!. Za to powinna mu się należeć nagroda, coś pięknego!. Nie widać jego twarzy na żadnym ujęciu, wiadomo tego wymaga scenariusz, ale do czego zmierzam.... Jak to Cilve Owen miał opory grać w filmie, który moim zdaniem okazał się 'klapą' (nawet Denzel i Jodie nie uratowali tego filmu, mimo że grali dobrze) czyli 'Inside Man'. Opory miał dlatego, że w całym filmie musiał chodzić z maską, a wg niego widz musi widzieć oczy aktora, aby ten mógł się z nim utożsamić. A co pokazał Hugo w Vendettcie ? jak bardzo mylił się Clive, gdzie jego rola w 'Inside Man' nawet nie ma polotu do tego co zaprezentował Hugo w Vendettcie.

 

Aha, zapomniałem ocenę wystawić [; mocne 9+! POLECAM!!. Jednak firma 'Wachowscy' to solidna firma [;

 

edit: dzięki Ci Jinie [; co ja bym bez Ciebie zrobił :P. A tym czasem idę spać, bo jutro rano znów do pracy ;( i jak tu żyć :(

Edytowane przez ojejku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hedwig and the Angry Inch - forma porówynywalna z osławionym i kultowym już Requiem, treść zdecydowanie inna. w moim osobistym przekonaniu - lepszy niż wszystko co dotychczas widziałem, a widziałem sporo. poruszający, wzruszający, wywołujący dreszcze i objawy delirium.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miał ktoś przyjemność obejrzeć film Fun with Dick and Jane?

 

Wczoraj w ogródku przysiadłem i zacząłem się śmiać. Skończyłem jak pojawiły się napisy końcowe ;]

 

Kiepski ze mnie krytyk filmowy ;] Ale co zrobić jak filmy pokroju EuroTrip doprowadzają mnie do szaleńczego smiechu ;PP

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie ostatnio złapała "chcica", na stare dobre horrory - np: "Mgłę" Carpentera, czy "Psychoze" Hitchcocka...

 

Polecam również zeszłoroczny film - "The Call of Cthulu", ale wydaje mi się, Ze spodoba się raczej tylko fanom Lovercrafta...

 

PS. oglądał ktoś "Canibal Holocaust" ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

The Worlds Fastest Indian(Prawdziwa historia)- Polecam ten filmik. Swietne kino, film opowiada o czlowieku ktoremu udaje sie zrealizowac najwieksze marzenie swojego zycia. Glowny bohater (Anthony Hopkins) uwielbia motocykle i duze predkosci. Film na faktach. Edytowane przez CarsonPoland

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

The Worlds Fastest Indian(Prawdziwa historia)- Polecam ten filmik. Swietne kino, film opowiada o czlowieku ktoremu udaje sie zrealizowac najwieksze marzenie swojego zycia. Glowny bohater (Anthony Hopkins) uwielbia motocykle i duze predkosci. Film na faktach.

Ale jakie motocykle i typ filmu :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Dawidsfuturx

Click fajny komediowy film

koles dostaje pilot, którym może przesuwać czas do tyłu i przodu, można sie czasami ubawić, ogólnie 7/10

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wzgórza mają oczy- boże co to jest... Ja oglądając Wrong Turny myślałem że gorszej kiły zrobić nie można, ale teraz już wiem że można i zostało to zrobione... Bez kitu, stara wersja Hill's got eyes była dużo lepsza od tej nowej... NIE POLECAM! Wczoraj mnie siostra z koleżanką na to do kina wyciągneły i poprostu żałuje 15zł... Miałem ochotę wyjść w trakcie seansu (zresztą koło 10-15osób wyszło w połowie...). Było pełno komentarzy i ludzie się ciągle brehtali na filmie... DNO i 10metrów mułu!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skok przez plot kolejny smieszny filmik. Moze do Ice AGe i Madagaskaru nie dochodzi ale postac wiewiorki roxuje.

MOzna zobaczyc. Fajnie zrobione animacje 8/10

 

Teraz czakam na Sezona na Misia - reklamowka mnie rozbila

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...