Filmy - co warto obejrzeć?

[und3r]

Ja wiem, dlatego emotek na koncu ;) . Mowie tylko, ze Matrixy nie wyszly nigdy w wersjach rezyserskich, jakby ktos nie wiedzial :)

[Marcin_gps]

No Man's Land - wojna Bośni, absurdalna sytuacja 3 żołnierzy i jeszcze bardziej absurdalna interwencja ONZ... Nietypowy obraz wojny.Polecam!!!

[Gość SamoDobro]

No Man's Land - wojna Bośni, absurdalna sytuacja 3 żołnierzy i jeszcze bardziej absurdalna interwencja ONZ... Nietypowy obraz wojny.Polecam!!!

swietny film. potwierdzam.

[srekal34]

Jaki film polecacie na radnkę z dziewcyzną która lubi ambitne kino?

Myślałem o babel może być?

[und3r]

Jaki film polecacie na radnkę z dziewcyzną która lubi ambitne kino?

Myślałem o babel może być?

A podobało sie jej np. 21 gram?

[srekal34]

ZArówno 21 gram jak i Amorres perros jej sie podbało ;) aczkolwiek zastanawiam się czy to jest dobry film na randke ;]

A Dobry rok?

[und3r]

No czy na randke to bym sie zastanawial, ale skoro lubi ambitne filmy;] Sama przeciez nie pojdzie(?);] Jesli ma byc randka to zdecydowanie pewniejszą pozycją jest Dobry rok (nie ogladałem co prawda, ale ekipa mnie przekonuje), chociaz Babel jest pewnie filmem lepszym :)

[EXO3]

W sumie to obejrzałem właśnie trailer nowego Bonda i zapowiada się nad wyraz miodnie ;)

Myśle, że pozycja zalicza się do "must see" - przynajmniej IMO a jakimś wielkim fanem agenta 007 nie jestem.

[Gość Pioorek]

srekal34 - Sweet November (Słodki Listopad) będzie ok. Polecam, film sie dobrze oglada i nawet wzruszyć się idzie ;)

[KaZi]

byłem w poniedziałek w kinie na Teksańska masakra piłą mechaniczną - początek i filmik mi sie podobał chociaż głębszego sensu nie ma ;)

[Santi]

W sumie to obejrzałem właśnie trailer nowego Bonda i zapowiada się nad wyraz miodnie ;)

Myśle, że pozycja zalicza się do "must see" - przynajmniej IMO a jakimś wielkim fanem agenta 007 nie jestem.

Ja tez widzialem trailer i jakos nie moge zaakceptowac nowej postaci wcielajacej sie w Bonda, ostatnia i przedostatnia tez do mnie jakos nie przemawiala. Dla mnie filmy o agencie 007 skonczyly sie gdy przestal grac w nich Roger Moore (wszyscy nastepni imo jacys tacy bez 'bondowej klasy'). O, Sean to byl tez dobry agent 007. ;] Edytowane 15 Listopada 2006 przez Santi

[und3r]

srekal34 - Sweet November (Słodki Listopad) będzie ok. Polecam, film sie dobrze oglada i nawet wzruszyć się idzie ;)

On chyba do kina chcial isc :P .

[jonas]

W kinie popcornem śmierdzi, [ciach!]iarze hałasują, bileter wiecznie pijany, lepiej wyprawić przyszłych teściów, a samemu wykorzystać łóżko i wszelkie zalety tego wspaniałego mebla :>

 

"Plac Zbawiciela" - mocno dołujący, jeśli ktoś nie ma poukładane w życiu. Refleksyjny, jeśli ktoś ma. Pierwsza myśl zaraz po seansie: "ludzie to jednak są pier...nięci" oraz "piekło to inni". Po takim filmie niejeden się trzy razy zastanowi, zanim gromko ryknie na kogoś z najbliższego otoczenia.

[Marcin_gps]

Scoop - nowy film Woodego Allena - kolejna inteligentna komedyjka w scenerii Londynu - intryga, fajne dialogi i Scarlet Johansson w roli glupiutkiej dziewczynki ;> Calkiem niezly film, chociaz Match Point byl zdecydowanie lepszy - najlepsza komedia-intryga jaka widzialem w tym roku.

 

jonas - zgadzam sie calkowicie

[Kaeres]

Ja tez widzialem trailer i jakos nie moge zaakceptowac nowej postaci wcielajacej sie w Bonda, ostatnia i przedostatnia tez do mnie jakos nie przemawiala. Dla mnie filmy o agencie 007 skonczyly sie gdy przestal grac w nich Roger Moore (wszyscy nastepni imo jacys tacy bez 'bondowej klasy'). O, Sean to byl tez dobry agent 007. ;]

Jestem fanem Bonda i tutaj masz racje. Chociaz z drugiej strony kazdy nowy aktor kreowal nowgo Jamesa Bonda i dlatego te filmy tak dlugo trwaja. Roger Moore (faktycznie najlepszy James Bond) byl niesamowicie szarmancki, opanowany i oszczedny w ruchach.

Juz nowsze to takie bardziej bajeranckie, ciety dowcip karate, popisy. No ale to tez tworzy bohatera niezwykle wyrazistego tak wiec ja sie pozniej do Pierce Brosmana przyzwyczailem. Teraz znow trzeba sie przekonac i bedzie wsyzstko OK.

[thuGG]

Juz nowsze to takie bardziej bajeranckie, ciety dowcip karate, popisy.

Co to jest ciety dowcip karate? ;)

 

Ostatnio ogladalem Odyseje kosmiczna 2001 (po tylu latach), coz moge powiedziec, film mi sie bardzo podoba, mozna powiedziec, ze malo akcji itp, ale ten film ma cos w sobie, bardzo mi sie podoba. Efekty specjalne jak na 1968 rok sa zajebiste, wogole nie odrzucaja od ekranu, swietna robota. Chociaz chyba wole Odyseje 2010.

[Kaeres]

Byl juz ktos na Casion Royale ?

[Yearman]

Jutro premiera chyba. Ech juz sie nie moge doczekac.

[eragonek]

Dzisiaj w Cinema City są przedpremierowe pokazy Borata *_* .

 

Niestety w Łodzi nie ma już biletów :cry: .

[Kaeres]

Jutro premiera chyba. Ech juz sie nie moge doczekac.

Kurcze racja. W PL dopiero 17-go

Zarezerwowalem juz bilet w multikinie.

Pewnie w niedziele opowiem co i jak.

[Free']

Scoop - nowy film Woodego Allena - kolejna inteligentna komedyjka w scenerii Londynu...

Polecam tylko fanom Allena i nikomu więcej! Dla mnie dno Hańczy ;).

[maly86]

Chcialbym sie dowiedziec jakie sa wrazenia po filmie Ludzkie dzieci...?

[und3r]

Chcialbym sie dowiedziec jakie sa wrazenia po filmie Ludzkie dzieci...?

7,5/10

 

EDIT:

Moze od razu uderze serią ;) Z tego co ostatnio widzialem (niektore pozycje juz kolejny raz ;) ) albo co ostanio padlo w topicu:

 

Dr. Strangelove - 9

Ed Wood - 8

Click - 8

Słodki listopad - 7,5

Ludzkie dzieci - 7,5

Posejdon - 7 (o ile podejdziemy odpowiednio do filmu i nie nastawimy sie na ambitne dzielo :lol: )

Wzgórza mają oczy (nowe) - 6,8 (wlasciwie ten film zasluguje na mocne 7 ale to remake, a takie trzeba oceniac nieco surowiej - w kazdym razie jest pod niemal kazdym wzgledem lepszy od pierwowzoru)

Wzgórza mają oczy (stare) - 6

Zabójczy numer - 6,8

16 przecznic - 6,5

Diabeł ubiera się u Prady - 6,5

Łowcy snów - 3 (aczkolwiek widzialem w tej historii wielki potencjal i mniemam, ze ksiazka jest swietna)

Edytowane 18 Listopada 2006 przez und3r

[toolboy]

Clerks II - 8/10

Z Rosario Dawson to nawet w fast-foodzie moglbym pracowac ;)

 

Saw III - buu 5.5/10 i to tylko i wylacznie dla Tobina Bell'a

We flakach i zmielonych swiniach komletnie zagubil sie sens filmu, z reszta ile mozna... bleah

[Kaeres]

WTC - Czy ja wiem czy to dobry film ? Slyszalem, ze film nie jest bezposrednio o zamachu ale jak pokaze ten film dziecku za 10 lat to nie skuma nic z tego. Bez moich opowiadan to bedzie to stracony dla niego czas.

A jezeli nie skupiac sie na samych przyczynach to byl to zwykly, dosc wzruszajacy amerykanski film na faktach - 6/10 (za Cage`a 1pkt)

[Gość SamoDobro]

EDIT:

Moze od razu uderze serią ;) Z tego co ostatnio widzialem (niektore pozycje juz kolejny raz ;) ) albo co ostanio padlo w topicu:

(...)

musze w koncu gdzies dorwac tego Strangelove'a...

Ed Wood to klasyk, ale ja wiecej niz 7 bym nie dal. jesli Slodki Listopad to Sweet November, to sie zgadzam, reszty nie ogladalem, ale jesli Lowcy Snow sa na podstawie Dreamcatchera Stephena Kinga, to nie powiesc ani ksiazka, tylko opowiadanie bodajze 20 stronnicowe ;)

 

od siebie:

 

everyone says I love you (wszyscy mowia kocham cie chyba po polskiemu) - moj ulubiony film Allena - 9/10 za cudowna Julie Roberts, piekny New York i tanczacego Edwarda Nortona. ale tutaj jestem wyjatkowo nieobiektywny :)

Edytowane 17 Listopada 2006 przez SamoDobro

[narcyz]

Byl juz ktos na Casion Royale ?

Dziś idę prawdopodobnie do kina, to napiszę po powrocie czy kolejna przebajeżona bajeczka, czy możliwe do oglądania ;)

[und3r]

musze w koncu gdzies dorwac tego Strangelove'a...

Ed Wood to klasyk, ale ja wiecej niz 7 bym nie dal.

8/10 jak nic ;) . Poza tym musze zachowac konsekwencje w ocenianiu, bo przy takiej ilosci filmow (a pochlaniam ich duzo) łatwo o popelnienie jakiejs herezji. I tak - 5/10 to przeciętniak. Nowe Hills have eyes to całkiem udany slasher (to bylo dla mnie zaskoczenie, bo mainstreamowe remake'i horrorow prawie zawsze są gorsze od oryginalu, a oryginal w tym przypadku nie byl najwyzszych lotow) i dostaje prawie 7/10. Ludzkie dzieci są filmem lepszym, wiec 7,5. A Ed Wood jest lepszy niz Ludzkie dzieci, wiec 8/10. No nie da sie inaczej po prostu :lol: .

 

jesli Slodki Listopad to Sweet November, to sie zgadzam, reszty nie ogladalem, ale jesli Lowcy Snow sa na podstawie Dreamcatchera Stephena Kinga, to nie powiesc ani ksiazka, tylko opowiadanie bodajze 20 stronnicowe ;)

Nie wiem ile to ma stron, wiem ze ogladałem ekranizacje ;) . Ponoc nawet wierna była.

 

Ps.

A jutro Bond;]

Edytowane 17 Listopada 2006 przez und3r

[kamilo23]

Crank jak mogłem taki klasyk nie obejrzeć wcześniej. :mur:

 

 

» Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... «

Nie no nie moge akcja z dzewczyna ..... :plum: ale nie o to mi chodzi , mianowicie dziwnie sie ten film skończył <_<

 

Warto

 

Jutro masakra początke zobaczymy czy warto :P

Edytowane 17 Listopada 2006 przez kamilo23

[qba]

No i juz po seansie nowego Bonda. Moge z cala pewnoscia napisac, ze jest lepszy od poprzednich. Bardziej brutalny? Tak. Mniej "gadzeciarski"? Tak. Bardziej realistyczny? Zdecydowanie nie.

Ale najwazniejsze pytanie brzmi, czy to nadal jest stary dobry Bond? I tak i nie - kazdy sam sobie odpowie na to pytanie.

To co sie rzuca najpierw, to ze jest to pierwsza czesc opowiesci o agencie 007 (mimo iz rozgrywa sie wspolczesnie), wiec i pokazano nam troche wiecej "zaplecza emocjonalnego maszynki do zabijania". Wyszlo to calkiem niezle. Sceny akcji sa zdecydowanie lepsze od poprzednich czesci (magicznych samochodow i tym podobnych laserow na szczescie nie ma), chociaz przypominaly mi troche opowiesci o Bournie polaczone z 24 i troche z Yamakasi.