Skocz do zawartości
kucyk

Filmy - co warto obejrzeć?

Rekomendowane odpowiedzi

Co do braku gadżetów itp - IMO wynika to z fabuły - dopiero stał się agentem 007 więc nie dają mu wszystkiego co najlepsze. 007 z czasem wyrobił sobie renome, która pozwalała mu korzystać z nowinek "agencji".

Rozumiem, ze najnowszy model Aston Martina nie zalicza sie do "wszystkiego, co najlepsze"? ;)

 

Co do dowcipow - jakies teksty byly, ale czesto zabijala je wlasnie sztywna gra Craiga. Pozostaje miec nadzieje, ze sie rozkreci.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie zgodze się. Babel był gorszy od 21 Gram, w odróżnieniu od poprzednich filmow Gonzaleza byl po prostu nudny.

Nie nudziłem sie na nim nawet przez chwile :P . (Pomijam fakt, ze sama konwencja zaczyna juz nudzic - Inarritu powinien kolejnym filmem pokazac cos swiezego.) 21 Gram byl słabszy od Babel i co do tego tez nie mam wątpliwości. Nie mam na mysli jakiejs znaczacej roznicy w poziomie, ale o ten jeden punkt na dziesiec Babel był lepszy - bardziej dopracowany, lepiej przemyslany i zagrany. W 21 Gram brakowało mi polotu (trudno to dokladnie zdefiniowac - nie było tam tego "czegos", co spowodowałoby, ze uznałbym ten film za bardzo dobry; takie "coś" ma np. Miasto Gniewu).

 

Rozumiem, ze najnowszy model Aston Martina nie zalicza sie do "wszystkiego, co najlepsze"? ;)

Oczywiście, że nie :P . Nie miał nawet glupiej wyrzutni rakiet :lol: . Własciwie nic nie miał oprocz podrecznej apteczki i schowka na pistolet :lol: . Co prawda jest tez mozliwe, ze po prostu nie bylo okazji pokazac tych bajerow, ale skoro nie bylo ich widac w filmie to nalezy przyjac, ze ich nie bylo :P Edytowane przez und3r

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Całkiem niedawno zachęcony urywkami na youtube zarzuciłem sobie na szklany ekran Final Fantasy 7: Advent Children. W urywkach wszystko wskazywało, iż ta piękna brunetka ginie w tej kaplicy. Ku mojej radości tak nie jest. Walka ta jest praktycznie na początku, więc nie bójcie się - nie zdradzam Wam zakończenia. Generalnie film jest dość fajny, cały czas się coś dzieje. Nie wydaje mi się, aby ktoś mógł się nudzić. Jedyne, czego można się uczepić, to nie wszyscy lubią styl Anime. Wprawdzie postacie są odwzorowane dość idealnie (prawie jak w filmach - bez przerysowanych "panoramicznych" oczu), jednak zakres i prędkość ich ruchów niewiele ma z realnością wspólnego. No ale w końcu to bajka. Fanom gatunku zdecydowanie polecam. Innym także, jeśli chcą chociaż na chwilę oderwać się od filmów akcji w stylu "zabili go i uciekł" lub kolejnej komedii w stylu "American Pie" czy "Scary Movie". Ode mnie 8/10.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Całkiem niedawno zachęcony urywkami na youtube zarzuciłem sobie na szklany ekran Final Fantasy 7: Advent Children. W urywkach wszystko wskazywało, iż ta piękna brunetka ginie w tej kaplicy. Ku mojej radości tak nie jest. Walka ta jest praktycznie na początku, więc nie bójcie się - nie zdradzam Wam zakończenia. Generalnie film jest dość fajny, cały czas się coś dzieje. Nie wydaje mi się, aby ktoś mógł się nudzić. Jedyne, czego można się uczepić, to nie wszyscy lubią styl Anime. Wprawdzie postacie są odwzorowane dość idealnie (prawie jak w filmach - bez przerysowanych "panoramicznych" oczu), jednak zakres i prędkość ich ruchów niewiele ma z realnością wspólnego. No ale w końcu to bajka. Fanom gatunku zdecydowanie polecam.

Fani gatunku raczej będą lekko zawiedzeni. Film dobry, jeśli brać pod uwagę efekty i animację. Ładnie to wygląda ale... No właśnie, czegoś brakuje. :? Niemniej jednak ogląda się dobrze, akcji sporo, animacje przepiękne, a sama walka tej brunetki w kaplicy jest po prostu cudowna.

 

Dzisiaj w TV mamy wieczór z Oliverem Stonem na TVP o 20:20 Platoon (Pluton), który kończy się o 22:20, a o 22:25 na TVN mamy Any Given Sunday (Męska Gra) z Alem Pacino w roli głównej. Świetne filmy, zwłaszcza ten pierwszy. Kto nie widział ten musi go obejrzeć.

 

W sobotę można obejrzeć ze swoją drugą połówką na TVN Message in a Bottle (List w butelce) z Kevinem Costnerem, taki przyjemy melodramat. Jeśli jednak chcielibyśmy obejrzeć film ambitny, to polecam Ben-Hur o 9:35 na TVN 7 (zdobył tyle Oscarów co Titanic, w pełni zasłużone). Szczęśliwcy posiadający kanał AXN o 18:00 będą mieli przyjemność obejrzeć Crouching Tiger, Hidden Dragon (Przyczajony tygrys, ukryty smok), dla mnie must see.

 

W poniedziałek Die Hard na Polsacie (w święta w tym roku nie było? :blink:), ale pewnie i tak wszyscy oglądali po kilka razy (średnio co rok ;)). Jeśli już oglądać po raz kolejny jakiś film, to prędzej skusimy się na Star Wars: A new hope na Canal+ o 21:00. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Pioorek

O prosze, Pluton bedzie, do tego na TVP. Cale szczescie, nie bedzie reklam podczas filmu. Na pewno obejrze, kiedys go mialem ale nie chcial dzialac za bardzo i nie obejrzalem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fani gatunku raczej będą lekko zawiedzeni. Film dobry, jeśli brać pod uwagę efekty i animację. Ładnie to wygląda ale... No właśnie, czegoś brakuje. :? Niemniej jednak ogląda się dobrze, akcji sporo, animacje przepiękne, a sama walka tej brunetki w kaplicy jest po prostu cudowna.

Na przyklad fabuly :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale oglada sie przednio

Squaresoft zawsze mnie powalal swoimi animacjami.

 

Pamietacie Parasite Eve??

 

Weekend kinowy sie zapowiada

Apocalypto

Deja Vu

Eragon

 

Ostatnio ciut kina azjatyckiego przejrzalem

Musa http://www.filmweb.pl/Film?id=30623 Film mi sie podobal. Fajne sceny walk. Bardzo widowiskowe 9/10

 

Miecz przeznaczenia http://www.filmweb.pl/Film?id=217504 Niestety ale dla mnie lipka. Nie kreca mnie latajacy wojownicy, unoszenie na mieczu, zrywanie dachowek 3/10

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Plac zbawiciela - czarno na bialym pokazane jak maja niektore mlode malzenstwa w polskiej rzeczywistosci. Dramat, ktory mnie troszke poruszyl. Oczywiscie nie odkrywa zadnej nowinki ale polecam tym co wszystko maja w domu i im sie uklada aby nie zapominali jak to jest w PL. Dobra gra aktorska, swietna rezyseria Państwa Krauze - 8/10

 

Golden Eye - pierwszy i chyba najlepszy odcinek z Piercem Brosnanem. Nowy szef/szefowa/M, koniec zimnej wojny, test Bonda czy sie nie zestarzal ;)

Nowa Monnypenny, ktora juz nie daje sobie na glowe wejsc i ma docinki tak slodkie, ze az Bondowi w piety idzie. Q sie wreszcie usmiecha z zartow Bonda. W filmie akcja na najwyzszym poziomie. Naprawde perelka wsrod tych nowszych Bondow - 9/10

 

Crosis wspomnial o cudenkach jakie nas czekaja w TV. Jezeli ktos widzial Pluton to polecam na TVN Czas Patriotow - jeszcze czasy swietnosci Harrisona Forda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Blood Diamond - hmm co to sie dzieje kolejna dobra rola DiCaprio :>, naprawdę film wart obejrzenia

Rocky Balboa - kiedy jakis rok temu uslyszalem ze powstaje kolejna część tego filmu, pomyslalem ze to będzie wielka porazka. Ale tak nie jest. Ładne zamknięcie całej serii. Walka na koncu jak zwykle nierealistyczna, ale ona nie jest tu najwazniejsza

Flags of our fathers - jakos nie do konca przypadł mi do gustu, początek zapowiadal niemal wierną kopie Szeregowca. Główni bohaterowie jakos nie zapadli mi szczególnie w pamięć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Golden Eye - pierwszy i chyba najlepszy odcinek z Piercem Brosnanem. Nowy szef/szefowa/M, koniec zimnej wojny, test Bonda czy sie nie zestarzal ;)

Nowa Monnypenny, ktora juz nie daje sobie na glowe wejsc i ma docinki tak slodkie, ze az Bondowi w piety idzie. Q sie wreszcie usmiecha z zartow Bonda. W filmie akcja na najwyzszym poziomie. Naprawde perelka wsrod tych nowszych Bondow - 9/10

Zdecydowanie sie zgadzam - Bond odswiezony po mistrzowsku, nie zgubil nic z klimatu poprzednich czesci. Brosnana uwazam za jednego z lepszych Bondow (obok Connery'ego i Moore'a). Pozostale filmy z nim tez nie sa zle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ktora byla zla?

To ze ktoras mi nie przypadła do gustu, nie znaczy ze od razu była zła :)

Po prostu dla mnie DiCaprio dopiero w ostatnich latach stał sie b.dobrym aktorem. Rzecz gustu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Happy Feet: Tupot małych stóp - bardzo interesująca pozycja wśród tego typu filmów; ciekawe akcje (+ dynamiczne ujęcia kamer), świetnie dobrana obsada (głosy) aktorska i w miarę interesująca historia. 4/5

 

ps - pingwiny r0xują ;]]]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ze ktoras mi nie przypadła do gustu, nie znaczy ze od razu była zła :)

Po prostu dla mnie DiCaprio dopiero w ostatnich latach stał sie b.dobrym aktorem. Rzecz gustu.

A moim zdaniem po prostu widziales go w Titanicu/Romeo i Julia i oczywiscie przez te filmy jest slaby bo ogladali go wszyscy. Juz w Basketball Diaries bylo widac, ze jest naprawde mocny a teraz przy Departed wszyscy powtarzaja "ojejku, jak on dobrze zagral, pierwszy raz w zyciu". IMO trzeba poznac wczesniejsze role i wtedy wydac osad, a nie zgrywac konesera "bo dicaprio to **uj".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

The Grudge 2 - ch*jowy początek, ch*jowy koniec; wogóle mega ch*jnia dla dzieci chyba... 1/5

 

Employee of the Month - po raz n-ty amerykańska beznadzieja, ani razu się nawet nie uśmiechnąłem 1/5

Edytowane przez R.i.P.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rocky Balboa - naprawdę dobry film, acz nie wybitny warto obejrzeć. Fabuła nie jest najgorsza, choć gdyby dodać jeszcze kilka wątków, smaczków fim byłby jeszcze lepszy. Wszystko w tym filmie brudne, smętne, bez przepychu. Restauracja Rocky'ego też nadzwyczajnie nie wygląda, przez co wszystko jest bardziej naturalne. Walka oczywiście nierealistyczna, koniec za to świetny. Film wygląda jakby powstał w latach 80. Edytowane przez Spylon

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

SAW III - Film fatalny, równie głupi co SAW II. I oni jeszcze SAW IV robią... Pfff... Groteskowy, trywialny, idiotyczne zakończenie. Ten film jest wręcz parodią samego siebie.

 

Oldboy, Rain Man, Gandhi, Cidade De Deus, Clockwork Orange - fajne filmy :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

The holiday - jezeli nie znosisz juz swojej dziewczyny i chcesz jej zrobic na zlosc to wez ja na ten film - 0,5/10

Dobrze to slyszec, bo wlasnie moja chciala mnie na to wyciagnac, ale sie nie dałem (widzialem trailer i juz to mi wystarczylo ;) ) i przeforsowalem Pulp Fiction;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podpisuję się pod słowami Kaeres'a ...

 

Tak się komedii romantycznych nie robi...

 

a Pulp Fiction ?...zawsze i wszędzie ;]...dobra męska decyzja und3r

 

Z cyklu nadrabianie zaległości:

 

Running Scared - 9/10... strasznie się ociągałem z obejrzeniem (sam nie wiem czemu)...błędem to było wielkim... ;]

 

A dziś się pewnie na Lord of War skuszę w C+...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zwłaszcza, ze ona PF nie widziala jeszcze:> Juz dawno miałem to naprawic, ale napisy na DVD są tak marne, ze lepiej nie mowic, a DivX na duzym ekranie nie wygląda satysfakcjonująco. Muszę w tym miejscu poinformowac wszystkich zainteresowanych, ze napisy w kinie są bardzo dobre (az sie zdziwilem). Widac, ze robione przy wspołpracy fanow Tarantino i tylko troche ocenzurowane (tzn. jak Jules uzywa na pięc słow czterech przekleństw, to w napisach są dwa, ale za to porządne ;) ) - bez porownania z tymi z DVD.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

List w butelce - nigdy jakos calego filmu nie widzialem albo po prostu zapomnialem koncowki. Bo jezeli jestesmy przy romansidlach to wlasnie tak sie je powinno robic. Nie ma co swietny film lecial w TV - 8/10 z genialnym Costnerem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

The Texas Chainsaw Massacre: The Beginning - jeśli chodzi o samą fabułę ("początek") - cieńko cieńko, nie pokazano przemiany psychicznej Tommiego; inni aktorzy - bleee...; akcja - beznadziejna, najlepsze akcje z tytłową piłą ;ppp klimat - imo go nie ma. ocena ogólna -2/5

 

Pod powierzchnią - cieńki polski film, beznadziejne dialogi i wykonanie... po obejrzeniu i tak nie wiem co było przesłaniem +1/5

Edytowane przez R.i.P.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość [RONIN]
Piła III (Saw 3) - bardzo mocne kino. Jak zawsze fajna i nie do końca jasna fabuła. Jedyne co, to nie polecam oglądanie tego filmu po obfitym posiłku. 6-/6

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

The holiday - jezeli nie znosisz juz swojej dziewczyny i chcesz jej zrobic na zlosc to wez ja na ten film - 0,5/10

 

Hmm ja zabralem swoja i sie jej podobalo, po innym dziewczynach w kinie tak samo wnioskuje :)

 

Glupiutka komedia romantyczna dla BAB i tyle. 6/10

Edytowane przez SKRYTOBOJCA

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...