Kaeres Opublikowano 8 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 8 Stycznia 2007 (edytowane) c.d. Bond Tomorrow never dies (Jutro nie umiera nigdy) - dobry ale nie najlepszy. Gorszy od Golden eye ale nadal trzyma poziom - 7/10 The Lost City (Hawana - miasto utracone) - mniemam, ze zyciowa rola Andy`ego Garcia. Porownujac ta role chocby do tej z roli w ojcu chrzestnym III to widac jak dojrzal. Jest to "a film by" Andy Garcia, directet by Andy Garcia i starring Andy Garcia w glownej roli. Film jest niesamowity, nie wiem czego sie spodziewalem ale zawsze chcialem zobaczyc/skonfrontowac kubanska rewolucje z polskim stanem wojennym. Pod wieloma wzgledami totalnie sie roznia ale zauwazylem, ze jak takie sytuacje dzialaja na ludzi to niczym sie nie roznilo to od naszej sytuacji. Przez to moglem sie bardziej wczuc w bohatera. Nie chce recenzowac tego filmu dlatego pozostawie Wam do obejrzenia ale naprawde polecam, warto - 9/10 Flushed away (Wpuszczony w kanał) - ja sie chyba starzeje. Nie bawia mnie juz te hollywoodzkie animacje. Wylaczylem w polowie. Jedynei pijawki byly smieszne - 4/10 Edytowane 8 Stycznia 2007 przez Kaeres Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
R.i.P. Opublikowano 8 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 8 Stycznia 2007 Apocalypto - jest w tym filmie dużo dobrego: ciekawie przedstawiony żywot majów (wygląd, tradycje), pokazanie uczucia milości, buntu i walki; akcji też jest choć momentami przynudzają; plusem moze być też ciekawa ost... ale co do minusów: wiele dziejących się akcji jest bardzo nie realna (pościg jaguara, prawie 24h bieg naszego głównego bohatera przypominającego (z przymrużeniem oka) ronaldinho) przez las, wodospad...okoliczności porodu) i wogóle jakoś produkcja nie wywarła na mnie większych emocji... dam +3/5 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
und3r Opublikowano 8 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 8 Stycznia 2007 Flushed away (Wpuszczony w kanał) - ja sie chyba starzeje. Nie bawia mnie juz te hollywoodzkie animacje. Wylaczylem w polowie. Jedynei pijawki byly smieszne - 4/10Nie Ty sie starzejesz, tylko te bajki są coraz gorsze:> Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jin* Opublikowano 8 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 8 Stycznia 2007 The Lost City (Hawana - miasto utracone) - mniemam, ze zyciowa rola Andy`ego Garcia. Porownujac ta role chocby do tej z roli w ojcu chrzestnym III to widac jak dojrzal. Jest to "a film by" Andy Garcia, directet by Andy Garcia i starring Andy Garcia w glownej roli. Film jest niesamowity, nie wiem czego sie spodziewalem ale zawsze chcialem zobaczyc/skonfrontowac kubanska rewolucje z polskim stanem wojennym. Pod wieloma wzgledami totalnie sie roznia ale zauwazylem, ze jak takie sytuacje dzialaja na ludzi to niczym sie nie roznilo to od naszej sytuacji. Przez to moglem sie bardziej wczuc w bohatera. Nie chce recenzowac tego filmu dlatego pozostawie Wam do obejrzenia ale naprawde polecam, warto - 9/10 A moim zdaniem to takie nudne love story na tle Kubanskiej rewolucji Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
R.i.P. Opublikowano 8 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 8 Stycznia 2007 Blood Diamond - chyba po raz pierwszy spodobał mi się film z takim klimatem afrykańskim ;o po raz kolejny świetna rola DiCaprio, dużo akcji a przede wszystkim dobrze oddany klimat (nawet te dzieciaki z bronią w ręku mówiące "maderfaker" ;o ), dam mocne 4/5 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jin* Opublikowano 8 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 8 Stycznia 2007 Man of the year - ani to komedia, ani sensacja, slabo. Dla fanow Williams'a Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carson Opublikowano 8 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 8 Stycznia 2007 Blood Diamond - chyba po raz pierwszy spodobał mi się film z takim klimatem afrykańskim ;o po raz kolejny świetna rola DiCaprio, dużo akcji a przede wszystkim dobrze oddany klimat (nawet te dzieciaki z bronią w ręku mówiące "maderfaker" ;o ), dam mocne 4/5 potwierdzam, nie zaluje poswieconych dwoch godzin. POLECAM Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m40 Opublikowano 9 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Stycznia 2007 (edytowane) Szybcy i wściekli: Tokio Drift - polecam, poprzednie części Szybkich i Wściekłych nie przypadły mi do gustu natomiast Tokio Drift według mnie jest niebo lepszy - jak dla mnie 8/10 9 kompania ruskija armija w całej okazałości, stado prostaków popędzanych przez mega prostaków. W paru miejscach widac że twórcy silili się aby upodobnić film do "Helikoptera w ogniu" ... po obejrzniu mam mieszane uczucia... czegoś w nim brakowało, ale warto obejrzeć aby zobaczyć jak to w ZSRR było "fajnie" być żołnierzem... polecam zwrócić uwagę na wyposarzenie i taktykę piechoty :) - 7/10 Edytowane 10 Stycznia 2007 przez m40 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość SamoDobro Opublikowano 9 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Stycznia 2007 sugerujesz, ze Szybcy i Wsciekli Tokyo Drift jest ciekawszym i bardziej wartosciowym filmem niz 9 Kompania? 8.5 punktu dla Szybkich i Wscieklych - to wychodzi, ze mamy pewniaka do przynajmniej kilku Oscarow ;) od siebie - w koncu dorwalem wersje rezyserska Blade Runner - nie ma sie co rozwodzic - najlepsza ekranizacja Philipa K. Dicka. a dzieki "digital remastered sound and picture" oglada sie to jak nowy film - nic sie nie zestarzal. 9/10 (plus pol punktu za Daryl Hannah ;)) plus Lot nad kukulczym gniazdem - bodajze 5 Oscarow. wszystkie w pelni zasluzone. genialny film na podstawie genialnej powiesci, wyrezyserowany przez genialnego rezysera, z genialna obsada, a gdyby tego bylo malo - genialna muzyka. takze 9/10. dzisiaj Oczy szeroko zamkniete - jako, ze to jeden z mych ulubionych "Kubrickow", wiec ocena 8/10 nie podlegajaca dyskusji (dalbym 9/10 za Nicole Kidmann, ale nie chce przesadzac z ocenami) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carson Opublikowano 9 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Stycznia 2007 gdzie zes dorwal taka sztuke "digital remastered sound and picture" ?? :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość SamoDobro Opublikowano 9 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Stycznia 2007 gdzie zes dorwal taka sztuke "digital remastered sound and picture" ?? :) w HMV za cale 9.99 Euro :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m40 Opublikowano 9 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Stycznia 2007 sugerujesz, ze Szybcy i Wsciekli Tokyo Drift jest ciekawszym i bardziej wartosciowym filmem niz 9 Kompania? 8.5 punktu dla Szybkich i Wscieklych - to wychodzi, ze mamy pewniaka do przynajmniej kilku Oscarow ;) Może z tym 8,5 dla Szybkich i Wściekłych TD troszkę przesadziłem, obniżyłem o 0,5 punkta :) 9 kompanię porównywałem raczej do innych filmów o tematyce wojennej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
R.i.P. Opublikowano 9 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Stycznia 2007 Unknown - mega wielka qpa! pośrednio udająca piłe (sam schemat oraz końcówka). ZERO EMOCJI! 0/5 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość SamoDobro Opublikowano 9 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Stycznia 2007 Może z tym 8,5 dla Szybkich i Wściekłych TD troszkę przesadziłem, obniżyłem o 0,5 punkta :) 9 kompanię porównywałem raczej do innych filmów o tematyce wojennej. OT: » Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « nie no - ocena jest ocena. i jesli Szybcy i Wsciekli TD dostaja wiecej puntkow niz 9 Kompania, to oznacza ni mniej ni wiecej tyle, ze jest to film lepszy. 8/10 to nadal BARDZO wysoka ocena w mojej opinii - ale rozumiem, ze mlodziez wychowana na pismach o grach komputerowych - w ktorych byle badziew dostaje 6/10, mimo, ze recenzja nie pozostawia zludzen co do tego, ze to syf - ma podobnie wysrubowane kryteria oceniania. tak mi sie skojarzylo, bo jak przegladalem ostatnio jakies CD Action czy cos w ten desen, to nie widzialem ocen ponizej "6" - no, chyba, ze przyjac, ze skala ocen zaczyna sie od "5". gdzie te czasy, gdy najwyzsze oceny (pisze tu o 9 i 10) zarezerwowane byly dla tytulow naprawde wybitnych, zmieniajacych cos w dziedzinie, jaka reprezentuja. a teraz kolejny NFS dostaje 8, kolejne Tokio Drift tak samo, ludzie szafuja bardzo wysokimi ocenami. troche obiektywizmu i nie zanizania swych gustow. bo wybaczcie wszyscy - moze i to Szybcy i Wsciekli z Tokyo w tytule jest i filmem wybitnym w swej dziedzinie - filmow bez fabulki o samochodach - ale dawanie takim filmom ocen na poziomie dziel wybitnych w kinematografii w ogole... i w ogole stawianie ich na rowni z filmami o czyms... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jin* Opublikowano 9 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Stycznia 2007 SamoDobro: ale wlasnie chodzi o to, ze on nie stawia go na rowni z 9ta kompania tylko ty silnie chcesz wszystkich przekonac, ze to zrobil. A ze ludzie wystawiaja oceny z [gluteus maximus] w stylu: "taki sobie film, moze byc 8/10"... Dlatego nigdy nie stawiam cyferek przy opisie filmu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carson Opublikowano 9 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Stycznia 2007 SamoDobro wydaje mi sie ze oceny poszczegolnym filmom przyznaje sie w ich kategoriach a nie wrzuca wszystkie gatunki do kupy i pozniej sie rozchodzi dlaczego taki klasyk ma taka sama ocene jak "film o samochodach". moim zdaniem z serii F&F tylko pierwsza czesc byla ciekawa, 2 i 3 obejrzalem w sumie tylko zeby popatrzec na furki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość SamoDobro Opublikowano 9 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Stycznia 2007 (edytowane) SamoDobro: ale wlasnie chodzi o to, ze on nie stawia go na rowni z 9ta kompania tylko ty silnie chcesz wszystkich przekonac, ze to zrobil. A ze ludzie wystawiaja oceny z [gluteus maximus] w stylu: "taki sobie film, moze byc 8/10"... Dlatego nigdy nie stawiam cyferek przy opisie filmu. wybacz, ale jesli ktos w jednym poscie ocenia dwa filmy i jeden dostaje "8" a drugi "7" to oznacza, ze wdg niego film, ktory dostal "8" jest lepszy od tego, ktory dostal "7". proste, logiczne, bez zbednego filozofowania. jesli ja ocenilem dwa filmy na "9" a jednen na "8" to dlatego, ze uwazam, ze te dwie "dziewiatki" sa jednak lepsze niz ta "osemka" - mimo, ze wszystkie sa IMO przejawami geniuszu niemal w czystej postaci. gdybym mial oceniac filmy tylko w ramach ich kategorii, to wygladaloby to tak: Blade Runner - jako sci-fi z przeslaniem 10/10 Lot nad kukulczym gniazdem - jako film o wolnosci 10/10 Oczy szeroko zamkniete - jako film o zwiazkach pomiedzy dojrzalymi ludzmi 10/10 albo: Blade Runner - jako efekciarskie sci-fi 4/10 Lot nad kukulczym gniazdem - jako komedia o wariatach - 4/10 Oczy szeroko zamkniete - jako erotyk - 8/10 ;) oceniam je jednak jako filmy. nie szufladkuje do kategorii, nie porownuje. no offence. P.S. zeby uprzedzic pytanie o moja ocene 8/10 dla Borata. podtrzymuje ja. z tym, ze wdg mnie jest to film o Amerykanach a nie o Boracie ;) Edytowane 9 Stycznia 2007 przez SamoDobro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 9 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Stycznia 2007 (edytowane) c.d. Bond (nie nudzi Wam sie ? ) :) The world is not enough (Swiat to za malo) - albo mi sie wydaje albo po prostu gusta ida z czasem ale te Bondy z Brosnanem mialy najlepsza muzyke z calej serii 007. Tutaj nie ma wyjatkow, juz tytulowy utworek Garbage jest swietny. Sam film jest super az do czasu koncowki. Boooze, to wsadzanie i wyjmowanie rdzenia z reaktora jak w tanim filmie akcji kategori B - 7/10 Stay tunned. Za niedlugo ostatni odcinek z Brosnanem ze slynnym baletem samochodowym. P.S. zeby uprzedzic pytanie o moja ocene 8/10 dla Borata. podtrzymuje ja. z tym, ze wdg mnie jest to film o Amerykanach a nie o Boracie icon_wink2.gif Dla pelnej wiadomosci. Amerykanie tego niestety nie wiedza i mysla, ze koles sie nabija z Kazachow ;) Edytowane 9 Stycznia 2007 przez Kaeres Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carson Opublikowano 9 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Stycznia 2007 bo wiekszosc amerykancow to spasione cymbaly. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość SamoDobro Opublikowano 9 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Stycznia 2007 bo wiekszosc amerykancow to spasione cymbaly. tja - a wiekszosc Polakow to zlodzieje i pijaki :| Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sarkazz Opublikowano 9 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Stycznia 2007 Taaa.... ludzie widząc Borata który mówi "I support your war of terror" śmieją się z głupka który wyszedł na środek stadionu, a nie z amerykanów którzy go gromkimi brawami nagradzają :? Zresztą i tak Borat z Ali G Da Show jest lepszy. Był lepszy. I Bruno :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin_gps Opublikowano 9 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Stycznia 2007 Harsh Times - film bardzo mocny, jakie slady pozostawia w slabej psychice wojna... Chyba nie ma lepszego aktora pasujacego do profilu "psychol" od Christiana Bale'a (American Psycho, Mechanik). Uwielbiam filmy z tym gosciem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m40 Opublikowano 10 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 10 Stycznia 2007 nie no - ocena jest ocena. i jesli Szybcy i Wsciekli TD dostaja wiecej puntkow niz 9 Kompania, to oznacza ni mniej ni wiecej tyle, ze jest to film lepszy. 8/10 to nadal BARDZO wysoka ocena w mojej opinii - ale rozumiem, ze mlodziez wychowana na pismach o grach komputerowych - w ktorych byle badziew dostaje 6/10,jestem taką samą młodzieżą jak Ty SamoDobro :lol2: stano-wojenną i przed czarnobylową, a kryteria oceny dotyczą konkretnej kategorii. 9 kompania rozczarowała mnie trochę jako film wojenny, czułem niedosyt po obejrzeniu. Natomiast F&F Tokyo Drift jako film akcji sprawił, że żyłem tym co widziałem na ekranie. Poprzednim częściom F&F jakoś się to nie udało... Aby nie było OT… Helikopter w ogniu - jak dla mnie niedościgniony ideał, piekło walki w mieście, klasyczny przykład jak to myśliwy staje się ofiarą... warto oglądnąć... tylko nie w telewizji (np. na Polshicie) przerywany reklamami, bo one psują klimat. Żaden film wojenny nie wzbudził we mnie tylu emocji co Black Hawk Down - 10/10 Szeregowiec Ryan - jak pamiętam miał więcej Oskarów niż Black Hawk Down :) był moim nr 1 póki nie zobaczyłem wcześniej wspomnianego, myślę że tu opis jest zbędny... sceny na plaży Omaha długo pozostają w pamięci. 9/10 Kompania Braci - serial nie film, ale jest uzupełneniem Szeregowca Ryana, tak samo dobry nawet lepszy ponieważ w sumie zajmuej 10 godzin :) - 9/10 Oraz klasyki których nie trzeba chyba przedstawiać: „O jeden most za daleko” czy „Najdłuższy dzień” nie są może tak naturalistyczne jak w/w ale i tak kawał z nich dobrego filmu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miazgan Opublikowano 10 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 10 Stycznia 2007 jestem taką samą młodzieżą jak Ty SamoDobro :lol2: stano-wojenną i przed czarnobylową, a kryteria oceny dotyczą konkretnej kategorii. 9 kompania rozczarowała mnie trochę jako film wojenny, czułem niedosyt po obejrzeniu. Natomiast F&F Tokyo Drift jako film akcji sprawił, że żyłem tym co widziałem na ekranie. Poprzednim częściom F&F jakoś się to nie udało... Aby nie było OT… Helikopter w ogniu - jak dla mnie niedościgniony ideał, piekło walki w mieście, klasyczny przykład jak to myśliwy staje się ofiarą... warto oglądnąć... tylko nie w telewizji (np. na Polshicie) przerywany reklamami, bo one psują klimat. Żaden film wojenny nie wzbudził we mnie tylu emocji co Black Hawk Down - 10/10 Szeregowiec Ryan - jak pamiętam miał więcej Oskarów niż Black Hawk Down :) był moim nr 1 póki nie zobaczyłem wcześniej wspomnianego, myślę że tu opis jest zbędny... sceny na plaży Omaha długo pozostają w pamięci. 9/10 Kompania Braci - serial nie film, ale jest uzupełneniem Szeregowca Ryana, tak samo dobry nawet lepszy ponieważ w sumie zajmuej 10 godzin :) - 9/10 Oraz klasyki których nie trzeba chyba przedstawiać: „O jeden most za daleko” czy „Najdłuższy dzień” nie są może tak naturalistyczne jak w/w ale i tak kawał z nich dobrego filmu. Polecam jeszcze "Byliśmy żołnierzami". Film dla mnie bomba:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 10 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 10 Stycznia 2007 Zmieniam zdanie co do Rocky Balboa - z bratem bylismy na cyku i chyba nie do konca sie wczulismy w klimat. Jednak film jest dobry i lepsze sa tylko I i II - poprawiam swoja poprzednia ocene na 7,5/10 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
R.i.P. Opublikowano 10 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 10 Stycznia 2007 Little Miss Sunshine - z góry powiem że spodziewałem się czegoś lepszego (227 miejsce na imdb); rozumiem cały film i ciekawe podejście do wielu życiowych spraw, jednak że moim zdaniem nie jest to nic rewelacyjnego; wielki plus za muzykę i aktorów. jak dla mnie -4/5 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nieo Opublikowano 10 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 10 Stycznia 2007 Flags Of Our Fathers - Przymierzając się do tego filmu, nie wiedziałem o nim nic. Poza tym, że jest to film wojenny, gdzie fabuła kręci się wokól zdjęcia, na którym żołnierze zatykają amerykańską flagę, na wyspie Iwo Jima. Co się okazało; dostajemy porcję efektów, po trochu z Ryana i Pearl Harbor, trochę krwi i mięsa. Do tego trzeba było dodać jakąś fabułę, ta również jest. Ale widać, że Clintowi zabrakło talentu aby poprowadzić wątek fabularny. Chciał zrobić niezłe widowisko, a przy tym film wzruszający i pouczający. Wyszło mu tak pół na pół, byłem na to przygotowany ;). Po "Dziecince za milion baksów" wiedziałem czego się spodziewać. Nie olśniło mnie, ale też nie czuję się rozczarowany... Oceniam na 7/10 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janio Opublikowano 10 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 10 Stycznia 2007 Piła 3 - właśnie obejrzałem i sam nie wiem , czy we mnie jest taka znieczulica czy ten film to po prostu rzeźnia z kupą flaków bez żadnych specjalnych emocji. IMO najlepsza z całej serii była 2 część, a 3 przereklamowana aczkolwiek obejrzliwa - ode mnie 6/10. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ojejku Opublikowano 10 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 10 Stycznia 2007 IMO "Saw 3" dno, szkoda czasu, kompletnie nie trzyma poziomu 1 i 2 (jeśli w ogóle dla kogoś trzymały ;), dla mnie tak :P ). Za to "Texas Chainsaw Massacre: The Beginning" wypas :), gore :twisted: :twisted: kto lubi tego typu filmy to 9/10 ( Slayer chyba lubi ;) ). Ostatnio wysyp horrorów i w ogóle dobrych filmów. Zostały mi do obejrzenia "The Darkroom", "The Dark" i "The Unknown". Ostatnio jeszcze obejrzałem "Blood diamond", też polecam 9/10 gra dicaprio jak zwykle b. dobra. » Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « Zwłaszcza ten nalot pod koniec filmu, wypaśne zdjęcia! przypominało mi się Black Hawk Dawn.... Wiadomo to tylko mała wioska i nie całe wojsko :P ale naprawde zdjęcia wyśmienite!. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sarkazz Opublikowano 10 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 10 Stycznia 2007 Hm. Mówisz że Masakra dobra? Na imdb ma ~5,6 , ale skoro Saw III ci się nie podobał (mi też) to ci zaufam (uf uf) :D Swoją drogą to to nie jest gore, gore to raczej siakiś Cannibal Holocaust albo Man Behind the sun Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...