Skocz do zawartości
kucyk

Filmy - co warto obejrzeć?

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Pioorek

Wg mnie w filmie nie chodzi o

» Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... «
logiczność, nie chodzi o to żeby wszystko się zgadzało w najmniejszym calu, ale fajnie tutaj pokazano jakby kontrast dwóch cywilizacji /armii, gdzie jedni to waleczni Spartanie, którzy cenią sobie honor, boga etc. A z drugiej strony jacyś arabowie, gdzie jedyne wartości to rozpusta, przemoc i wojna. Są to w sumie jakieś nawiązania do współczesnego świata, dobrze jest obejrzeć raz na jakiś czas taki film, który mówi nam że trzeba walczyć i się nigdy nie poddawać, trzeba się przeciwstawiać tyranii ludzi typu Kserkses.

 

Mi takie 'przesłanie" w zupelności wystarcza, nie rozumiem jak można było oczekiwać po tym filmie więcej, albo podważać decyzje Leonidasa dlaczego poszedł na wojne a dlaczego nie. Do tego oprawa a/v i film jest już ciekawy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pioorek: innymi slowy, Amerykanie zrobili film jak to garstka elitarnych zolnierzy pod sztandarem "Bog, honor, ojczyzna" bije arabskich brudasow z Iranu (bo tak mniej-wiecej lokuje sie Persja na obecnej mapie politycznej) :|

 

Ja nie oczekiwalem po tym filmie wiele, ale niestety dostalem jeszcze mniej, niz sie spodziewalem... fajnych scen bylo akurat tyle, zeby zrobic dobry trailer.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

» Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... «

 

 

Cesarzowa kolejne azjatyckie widowisko. Czasami fajnie czasami nudno. Ogolnie film niezbyt mi sie spodobal. Pozostawie ocene ludziom bezstronnym. Ja sam sie lekko zrazilem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

» Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... «
Alez ja tego wcale nie kwestionuje... swoja droga, po co to w spoilerze? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bylem wczoraj na 300 w kinie, no i nie podobal mi sie. Wszystko co widzialem bylo w trailerach oprocz scen z walk ( byly takie 2, fajnie, przekladane bullet timem )

Ten wielki jednorozec, bardzo raził niedoróbkami, wygladal poprostu komputerowo, Leonidas glupi aktor, ale w sumie musiali sie trzymac komiksu.

za duzo sie trailerow na ogladalem, fajny film, ale mi sie nie podobal.

Edytowane przez sesq

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Komputerowo czy komiksowo??

Bo moim zdaniem jak i wielu osob (znajacych komiks) to co zrobili spece od FXow to istne arcydzielo. Oddali klimat wrecz idealnie. Te barwy, kostiumy, cala oprawa graficzno muzyczna....

 

 

Dobra

Chyba o 300 starczy [;

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

panowie, mozecie mi polecic jakies dobre komedie? tylko cos na prawde dobrego, lubie czarny humor chociaz cokolwiek innego (dobrego) tez obejrze. moze byc nawet sprzed 20stu lat

Loaded weapon 1 polski tytul: strzelając śmiechem

Świetne :]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzieki za liste, zobacze w co dam rade sie zaopatrzyc, thx.

 

A co do 300, dwa dni temu obejrzalem. Film powiem szczerze obejrzalem...nie wiem..po prostu gapilem sie w monitor i nic wiecej. Nie urzekl mnie jakos specjalnie. Kolesie od FX chyba troche przesadzili z tym przygnebiajacym klimatem, albo bylo czarno albo zolto. Mroczny klimat prawie jak Mordor we wladcy. Walki wygladaly ciekawie ale krew to po prostu smiech na sali, czasami sie powstrzymywalem zeby nie wybuchnac smiechem, wygladalo to jakby wymachiwac otwartym sloikiem z ketchupem, strasznie im wyszla ta krew, a wspominam o tym bo praktycznie przez caly film sie leje litrami. Najbardziej podobal mi sie rajd Leonidasa (kamera z boku, zwolnione temp itd) przez wojska persow. Zastanawia mnie dlaczego ostatnio trailery filmow czy gier podobaja mi sie bardziej niz finalna wersja produktu :lol: gdyby zrobili taki 10 minutowy trailer z 300 to mozna by sobie darowac ogladanie filmu, nie no zartuje oczywiscie B-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Krew w 300 jest komiksowa Carson - hello !

FX nie oceniaj po kopii na komputerze.

Ja odebralem ten film zupelnie inaczej w kinie a inaczej pozniej w domu.

Nie widac w tak dobrym stopniu np. swietnego efektu deszczu zmaganego wiatrem na tarczy Leonidasa podczas sztormu ktory rozpierzchnal troszke statkami persow. Ten efekt po prostu w kinie miazdzyl. Tak samo rajd Leonidasa w divx byl usypiajacy. W kinie jak wzial kolesia na tarcze to tylko westchnienie w calym kinie nastapilo a na moim przedramieniu gesia skorka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a wiesz ze mozliwe ze nie zajarzylem tego motywu :) skoro tak to nie moge sie przyczepic. a film ogladalem w bardzo dobrej kopii

Tak, krazy swietna kopia. Jednak wyczerpujac temat mam porownanie kina z divx akurat w tej pozycji i wierz mi, ze roznica w odbiorze jest kolosalna.

Jezeli chcesz zagospodarowac dobrze wieczor to warto sie wybrac dla gesiej skorki do kina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak wybrac sie, tylko trzeba miec jeszcze gdzie :D

 

Sa jeszcze takie miasta gdzie jest tylko jedno kino na 70tys. mieszkancow, gdzie jak narazie puszczaja Klatwe 2, a za przyjemonsc siedzenia w niewygodnym fotelu i ogladania flmu na przescieradle placi sie 15 zl ;] o dzwieku z 2 glosnikow nie wspomne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

El Laberinto del Fauno (Labirynt Fauna) - genialna charakteryzacja, fajna muzyka, klimat. Ale ogólnie jak dla mnie film kiepski/średni. Troche za mało głównego wątku baśniowego, za dużo krwi i na siłe starania sie obrzydzenia widza. Opowiada w miare ciekawą historię, ale kiepsko zrealizowaną. Film na potencjał, ale jednak zrobiłbym go inaczej. Jak dla mnie to 6+/10 Edytowane przez el_gringo_dado

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akurat Gladiator mi sie bardzo podobal - mial wlasny klimat i fabule. Ale ogolnie rozumiem, o co Ci chodzi.

Jakie pozytywne przeslanie? :blink: Dalej odpowiedz w spoilerze, bo moze jest na sali ktos, kto jeszcze nie ogladal:

» Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... «
Paradoksalnie, jakby Leonidas posluchal wyroczni i na wojne nie poszedl, to pewnie armia Sparty w ostatniej scenie bylaby bogatsza o 300 wojownikow i nieglupiego krola. Jakos z filmu zaden powalajacy sukces militarny obrony pod Termopilami nie wynikal: ot, pocieli Kserksesowi troche "smieciuchow", nosorozca, 3 slonie (swoja droga, to byla przekomiczna scena, jak slonie bojowe pod groznymi spojrzeniami Spartan popelniaja zbiorowe samobojstwo :lol: ), przerzedzili nieco Niesmiertelnych (nota bene, historyczna jednostrka, tylko oczywiscie nie byly to gobliny z Morii - z trollem, a jakze - w maskach inspirowanych Krzykiem, dyszace niczym, wypisz-wymaluj, Darth Vader, tylko "zwykla" elitarna ciezka piechota) i urwali Kserksesowi kolczyk ;)

Poza tym wkurzalo mnie w tym filmie, ze z armii Kserksesa uparcie robiono bande idiotow, ktora majac przewage sto tysiecy do jednego, okrety, luki, slonie bojowe, miotaczy nafty i Bog wie, co jeszcze, preferuje atakowac malymi grupkami, z przewami na odpoczynek (wystarczajaco dlugimi, zeby Spartanie zdazyli ulozyc ciala w ladne stosy), daje zwiadowi wolne (nie wierze, ze w calej armii nie znalazlby sie nikt, kto odkrylby sciezke, ktora w koncu pokazuje Persom ten spartanski quasimodo) i nie wykorzystuje kompletnie zadnej posiadanej przewagi.

Swoja droga, w filmie jest jedna dziura logiczna, wielka jak wawoz w Termopilach - Leonidas z towarzyszami w pewnym momencie napotykaja wioske spladrowana przez perskich harcownikow, wraz z interesujaca kompozycja artystyczna. Czyli jakos Persom udalo sie wejsc w glab Peloponezu. A skoro udalo im sie wejsc w glab terytorium wroga, to po kiego diabla zawracali sobie gitare tym wawozem? Ew., jesli weszli wawozem, to czemu nie zabezpieczyli sobie w zaden sposob tego wejscia (znowu klania sie teza o robieniu z Persow idiotow)?

» Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... «
Przeciez tu ewidentnie chodzilo o morale. Twoj pierwszy zarzut costi dotyczy faktow historycznych rozumiem? :unsure: Gdyby Leonidas nie sprzeciwil sie Kserksesowi to nie byloby tej drugiej walki Spartan. Oprocz tego, byl bardzo ladnie ukazany drugi plus tej bitwy: Leonidas pokazal, ze Kserkses nie jest bogiem - morale po tych wszystkich akcjach musialy poleciec na leb na szyje w jego armii. A co do tego, ze strategicznie Kserkses byl dupowaty, to tez raczej zarzut nie w strone filmu. Wedlu zrodel historycznych Spartan nie bylo wtedy 300, tylko kilka tysiecy, ale liczebnosc Kserksesa nie byla wiele mniejsza. To i tak jest ogromna przewaga na rzecz tego drugiego.

 

A co do dziury logicznej: Tak! Oddzial Kserksesa byl na ziemiach Sparty. I to dwa razy. Pierwsza jednostka to poslaniec ze swoimi ludzmi. Druga to zwiad. Zycie to nie Command & Conquer w ktorym teleportuje sie jednostki na ziemie wroga. Zanim armia Kserksesa dobila do brzegu, wyslala niewielki patrol (pewnie jedna lodke). Nie ma w tym nic dziwnego...

Edytowane przez qba

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Pioorek

Wlasnie pierwszy raz dzisiaj obejrzalem Fight Club .

 

Moje wrażenia:

 

» Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... «
Ogólnie film mi sie podobał, nie musze mówic o swietnych rolach Pitta i Nortona. Końcówka mnie nie zaskoczyła wlaściwie, można się było domysleć, że koleś wymyslił sobie tego przyjaciela. Często pojawiał się on z nikąd i na początku myślałem że jest on jakims duchem ale potem to już sie domyśliłem. No i czy ktoś może mi powiedzieć, jakim cudem koleś może ciągnąć siebie samego za koszule po ziemi? :lol:
.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wedlu zrodel historycznych Spartan nie bylo wtedy 300, tylko kilka tysiecy, ale liczebnosc Kserksesa nie byla wiele mniejsza. To i tak jest ogromna przewaga na rzecz tego drugiego.

Eee przeoczyłeś coś, Spartan było własnie koło 300-400, to oddziałów sprzymieroznych, reprezentowanych w filmie przez tych smiesznych ludzików w skórzanych paskach było kilka tysięcy.

A gdyby Kserksesowi nie zajęło tyle czasu zdobycie wąwozu dziś moglibyśmy być muzłumanami i to jest fakt historyczny a nie przesłanie filmu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak wybrac sie, tylko trzeba miec jeszcze gdzie :D

 

Sa jeszcze takie miasta gdzie jest tylko jedno kino na 70tys. mieszkancow, gdzie jak narazie puszczaja Klatwe 2, a za przyjemonsc siedzenia w niewygodnym fotelu i ogladania flmu na przescieradle placi sie 15 zl ;] o dzwieku z 2 glosnikow nie wspomne

mam podobna sytuacje ale bilet w cenie 14zł, są już nowe fotele od roku i Dolby Surround ;] i poczekać na 300 muszę do 13 kwietnia a pewnie 14 bo będzie takie oblężenie, że nie kupię biletu na spokojnie.

 

 

Ostatnio zaliczyłem Van.Wilder.2, to nie to samo co 1, żarty były płytkie no i nie pojawił się tam główny aktor z 1 części a szkoda ;] 6/10

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...