przemn2 Opublikowano 21 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Listopada 2008 (edytowane) Po krwawym Diamencie jak dla mnie fajnie jeszcze wypadł w Infiltracji. Wcześniej Chłopięcy świat Co gryzie Gilberta Grapea Więcej nie pamiętam. Edytowane 21 Listopada 2008 przez przemn2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stivo Opublikowano 22 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 22 Listopada 2008 No i Aviator ;) ale to raczej średni film.. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miguel707 Opublikowano 22 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 22 Listopada 2008 (edytowane) W sieci kłamstw - film trochę podobny do "Królestwa" z Jamie Foxxem, lecz moim zdaniem ciekawszy i bardziej realistyczny. Świetna rola Marka Stronga. Moim zdaniem film warty obejrzenia. 8,5/10. Edytowane 22 Listopada 2008 przez Miguel707 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jin* Opublikowano 22 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 22 Listopada 2008 Krolestwo z Denzelem Washingtonem? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miguel707 Opublikowano 22 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 22 Listopada 2008 Och sorry.... Z Jamie Foxxem, a nie Denzelem Washingtonem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 22 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 22 Listopada 2008 (edytowane) Max Payne - niestety zmarnowali potencjał fabuły z gry, ale nie jest aż tak tragicznie, można obejrzeć... Za to fajna kobita jest z Mony ^^, choć Olga Kurylenko też niczego sobie [: 5.5/10 Edytowane 22 Listopada 2008 przez Gość Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carson Opublikowano 23 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 23 Listopada 2008 Traitor - Porzadny kawal dobrego "kina". Od poczatku do konca trzyma w napieciu. Polecam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qbass Opublikowano 24 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 24 Listopada 2008 33 Sceny z Zycia - wystarczy przeczytac opis filmu, film na + , nie bede go oceniał. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 25 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 25 Listopada 2008 Max Payne - nie grałem w grę, ale wiem, o co w niej z grubsza chodzi - mąż i ojciec pozbawiony powodów do bycia tak określanym sroży się okrutnie na winnych i niewinnych tego pozbawienia. Jeśli zaś o film chodzi, to właściwie nie wiem, o czym to było - wygląda na to, że o niczym. Co mają wspólnego demony porywające poległych Wikingów z pola walki z ćpunami w Nowym Jorku? Skąd amerykański detektyw zna metody przesłuchań NKWD - najpierw w mordę z lewa i prawa, potem pytanie, a zamiast czekać na odpowiedź - znów w mordę? Jeśli już o Sowietach mowa: czy naprawdę oddział AT z US & A beztrosko napieprzałby seriami z pepesz po cywilnym biurze pełnym biurowych cywili, chcąc ustrzelić jednego ziomka, któren tamoj się schował? O czym będzie sequel, domyśli się nawet niepodkręcony Celeron. Banał do bólu prącia zaskakuje niemile na końcu - jak zwykle winna wszelkiego zła na świecie jest US Army. Nie za dużo ostatnio tego lewactwa? 3/10, bo jednak trochę biegali i się tłukli The Simpsons: Movie - nie miałem rozkoszy oglądać serialu, ale chyba zacznę. Film zacny, szczerze śmieszny, wymaga jednak dobrego lektora/napisów i pewnego skupienia. Jeśli radują cię wyłącznie wymioty, konkursy puszczania wiatrów, poklepywanie kobiet po sempiternie, Ben Stiller i ten drugi pseudozabawny Żyd, którego w tej chwili nie pamiętam z nazwiska, to nie oglądaj Simpsonów w wersji długometrażowej. Owszem, jest nieco fizjologii, ale siłą są tu dialogi, miażdżące widza z mocą hordy Golfów MkII ze swapem na 1.9 TDI. Żal, że moja znajomość angielskiego jest niewystarczająca na obejrzenie tego w oryginale - miałem problem ze zrozumieniem kelnerek w US & A, kiedy mówiły swoim zwykłym tempem, czyli jak naszprycowany amfetaminą gnom. Film - smakowity. 8/10 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 25 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 25 Listopada 2008 Max Payne - nie grałem w grę, ale wiem, o co w niej z grubsza chodzi - mąż i ojciec pozbawiony powodów do bycia tak określanym sroży się okrutnie na winnych i niewinnych tego pozbawienia. Jeśli zaś o film chodzi, to właściwie nie wiem, o czym to było - wygląda na to, że o niczym. Co mają wspólnego demony porywające poległych Wikingów z pola walki z ćpunami w Nowym Jorku? Skąd amerykański detektyw zna metody przesłuchań NKWD - najpierw w mordę z lewa i prawa, potem pytanie, a zamiast czekać na odpowiedź - znów w mordę? Jeśli już o Sowietach mowa: czy naprawdę oddział AT z US & A beztrosko napieprzałby seriami z pepesz po cywilnym biurze pełnym biurowych cywili, chcąc ustrzelić jednego ziomka, któren tamoj się schował? O czym będzie sequel, domyśli się nawet niepodkręcony Celeron. Banał do bólu prącia zaskakuje niemile na końcu - jak zwykle winna wszelkiego zła na świecie jest US Army. Nie za dużo ostatnio tego lewactwa? 3/10, bo jednak trochę biegali i się tłukliZagraj i poznaj co to Valkiria. W ogóle trzeba zagrać :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yearman Opublikowano 25 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 25 Listopada 2008 (edytowane) Pineapple Express -5/10 - Smieszne a jednak słabe to wszystko z zakończeniem prosto z filmu Comando-stracone 1h:52' Max Payne - 7/10 Jako fan gry musialem obejżec mimo niepochlebnych opinii i cieszę się, bo pomimo zmarnowania potencjału jaki dawała sama gra(bullet time, narracja,wizje) charakterystyczna postac Maxa to i tak bawiłem się dobrze.Urojenia narkusów w postaci demonow po prostu super i trzeb je odbierać w przenosni a nie doslownie jak niektórzy. Ponadto ciesze się, że jest mowa o sequelu poniewaz tworcy nie postawili sobie poprzeczki zbyt wysoko 1 czescia i jezeli wezma sobie do serca uwagi widzow to moze byc dobry film a nie crap jak to czesto w kontynuacjach bywa. Edytowane 25 Listopada 2008 przez Yearman Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 25 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 25 Listopada 2008 Max Payne - nie grałem w grę, ale wiem, o co w niej z grubsza chodzi - mąż i ojciec pozbawiony powodów do bycia tak określanym sroży się okrutnie na winnych i niewinnych tego pozbawienia. Jeśli zaś o film chodzi, to właściwie nie wiem, o czym to było - wygląda na to, że o niczym. Co mają wspólnego demony porywające poległych Wikingów z pola walki z ćpunami w Nowym Jorku? Skąd amerykański detektyw zna metody przesłuchań NKWD - najpierw w mordę z lewa i prawa, potem pytanie, a zamiast czekać na odpowiedź - znów w mordę? Jeśli już o Sowietach mowa: czy naprawdę oddział AT z US & A beztrosko napieprzałby seriami z pepesz po cywilnym biurze pełnym biurowych cywili, chcąc ustrzelić jednego ziomka, któren tamoj się schował? O czym będzie sequel, domyśli się nawet niepodkręcony Celeron. Banał do bólu prącia zaskakuje niemile na końcu - jak zwykle winna wszelkiego zła na świecie jest US Army. Nie za dużo ostatnio tego lewactwa? 3/10, bo jednak trochę biegali i się tłukliTak jak pisze Kaeres wpierw zagraj... Doprecyzujmy 1. By poznać Valkirie trzeba zagrać bo tam fabuła przedstawia to dość szczegółowo. 2. Co w tym dziwnego że detektyw napierd... gościa po mordzie chcąc od niego wydusić informacje na temat morderstwa jego rodziny? 3. Nie oddział AT policji tylko prywatna ochrona w firmie Aesir Corporation (tak jak w grze) - można to z łatwością wychwycić w filmie gdy BB wzywa ochronę a nie dzwoni na policję lub gdy Jim Bravura pyta czy oddziały już dotarły otrzymuje odp że żadnego zgłoszenia nie było. "jak zwykle winna wszelkiego zła na świecie jest US Army" Żebyś się nie zdziwił... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oldskul Opublikowano 26 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2008 (edytowane) Chłopiec z latawcem (The kite runner) - świetna historia, dobrze ukazana, można się wzruszyć do łez. Chłopiec z Afganistanu przyjaźni się z synem służącego, by zaimponować ojcu bierze udział w 'bitwie na latawce', po latach ucieka z kraju wraz z ojcem, ostatecznie zamieszkuje w USA, gdzie żeni się z córką generała, próbuje zapomnieć o przeszłości. Nie będę zdradzać fabuły, ten film po prostu trzeba zobaczyć! 9,5/10 Wróg u bram - klasyka, bitwa o Stalingrad radziecki kamper Wasilij Zajcew w pojedynku z majorem Konigiem, wątek miłosny i straszna, makabryczna wręcz śmierć Saszy (dzieciak, 'kolaborujący' z Konigiem). 9,5/10 Droga bez powrotu - niby horror, ludzie którzy znaleźli się przypadkowo w środku lasu, mutanty i trochę krwi. Fabuła nędzna, gość spóźnia się na spotkanie, zamknęli jakąś drogę, przypadkowo przez nieuwagę dochodzi do wypadku samochodowego, na szczęście obyło się bez ofiar. Z poznaną grupą turystów postanawiają się stamtąd wydostać. W lesie czai się niebezpieczeństwo, zmutowani ludzie zaczynają łowy. Jakoś to się kupy wszystko nie trzyma, mutanty dostają kilka kul po których człowiek już dawno wąchałby kwiatki od spodu po czym wstają i atakują :lol: 5/10 Droga bez powrotu 2 - w tym samym lesie telewizja urządza program w stylu szkoła przetrwania, mutanty zaczynają łowy. Tyle o ile pierwszą cześć od biedy można było obejrzeć, tak druga to nędzne wypociny, zmontowane naprędce. Gra aktorska sztuczna aż do przesady, szkoda tych dwoje ludzi, którzy zginęli wisząć na linach przestrzeleni 1 strzałą w oczy. Co za idiota to wymyślił? Co za idiota ten film nakręcił? 2/10 Lubię filmy oparte na faktach (choć nie muszą być), o ludziach, życiu, obyczajach, problemach społecznych, przemijaniu. Tylko bez romansideł, bo takowych filmów nie lubię. Co warto obejrzeć? Czy możecie mi polecić coś mocnego w stylu ,,Miasto Boga" czy ,,Chlopiec z latawcem". Edytowane 26 Listopada 2008 przez Spylon Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin_gps Opublikowano 26 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2008 Max Payne - dno, nie dałem rady obejrzeć Risky Business - klasyka z młodziutkim Cruisem. Daję 8/10 Vacas (Krowy) - sami swoi w klimacie Lyncha - tak bym to podsumował. 7/10 12 - nie widziałem oryginału z lat 50', ale to co zrobili Ruscy wgniotło mnie w fotel. 9,5/10 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
und3r Opublikowano 26 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2008 (edytowane) Lubię filmy oparte na faktach (choć nie muszą być), o ludziach, życiu, obyczajach, problemach społecznych, przemijaniu. Tylko bez romansideł, bo takowych filmów nie lubię. Co warto obejrzeć?The World's Fastest Indian z Hopkinsem. Rescue Dawn z Bale'em. (Balem? :lol: ) Touching the Void - to jest klasyk. Edytowane 26 Listopada 2008 przez und3r Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sesq Opublikowano 26 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2008 Lubię filmy oparte na faktach (choć nie muszą być), o ludziach, życiu, obyczajach, problemach społecznych, przemijaniu. Tylko bez romansideł, bo takowych filmów nie lubię. Co warto obejrzeć? Czy możecie mi polecić coś mocnego w stylu ,,Miasto Boga" czy ,,Chlopiec z latawcem". October Sky October Sky October Sky ( akurat właśnie jest na faktach ) Stawiam wszystko że bedziesz nim zachwycony. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oldskul Opublikowano 27 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2008 (edytowane) American History X - bohater neofaszysta (świetna kreacja E.Nortona), nienawiść do afroamerykanów, więzienie, oczyszczenie, spowiedź przed bratem, wstrząsający i zaskakujący koniec. 8,5/10 To nie jest kraj dla starych ludzi - dobry, dający wiele do myślenia thriller. 8/10 edit - dzięki za tytuły, na pewno obejrzę te filmy :) Edytowane 27 Listopada 2008 przez Spylon Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Black_war Opublikowano 27 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2008 12 - nie widziałem oryginału z lat 50', ale to co zrobili Ruscy wgniotło mnie w fotel. 9,5/10 Masz na myśli 12 gniewnych ludzi? Nie widziałem ruskiej wersji, ale oryginał to majstersztyk 10/10 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boxer Opublikowano 27 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2008 Eagle Eye sobie looknijcie, fajny film mnie sie pododbał chociaz zdarzyło mi sie w jednym momencie przysnąć w kinie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin_gps Opublikowano 27 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2008 Masz na myśli 12 gniewnych ludzi? Nie widziałem ruskiej wersji, ale oryginał to majstersztyk 10/10 dokładnie chodzi mi o ten film - http://www.filmweb.pl/f309948/12,2007/zwiastuny Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
und3r Opublikowano 27 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2008 edit - dzięki za tytuły, na pewno obejrzę te filmy :)Jeszcze mi się Grizzly Man przypomniał, też warto. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jc Opublikowano 27 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2008 (edytowane) @Yearman co do PINEAPPLE EXPRESS, po trailerze tez duzo oczekiwalem, za duzo gadania, choc momenty niektore cudowne, polecam ogladac po kilku piwkach ; ) ' zostałeś zabity przez żółtego daewo lanosa!' :D Edytowane 27 Listopada 2008 przez jc Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin_gps Opublikowano 27 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2008 (edytowane) A ja zauroczony rosyjskim kinem z uradowaniem przeczytałem informację o festiwalu "Sputnik nad Wrocławiem" i biorę karnet, bo warto zobaczyć te filmy, nawet po raz drugi. Edytowane 27 Listopada 2008 przez Marcin_gps Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oldskul Opublikowano 28 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Listopada 2008 Traitor - muzułmani, bomby, zamachy, Francja, USA, Kanada, Hiszpania, Anglia, człowiek, który pracuje nad wydaniem tych ludzi, sam robiąc bomby itp. Trochę nudy, ale ogólnie nie jest źle.7,5/10 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 28 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Listopada 2008 Tak jak pisze Kaeres wpierw zagraj... Doprecyzujmy 1. By poznać Valkirie trzeba zagrać bo tam fabuła przedstawia to dość szczegółowo. 2. Co w tym dziwnego że detektyw napierd... gościa po mordzie chcąc od niego wydusić informacje na temat morderstwa jego rodziny? 3. Nie oddział AT policji tylko prywatna ochrona w firmie Aesir Corporation (tak jak w grze) - można to z łatwością wychwycić w filmie gdy BB wzywa ochronę a nie dzwoni na policję lub gdy Jim Bravura pyta czy oddziały już dotarły otrzymuje odp że żadnego zgłoszenia nie było. "jak zwykle winna wszelkiego zła na świecie jest US Army" Żebyś się nie zdziwił... Nie wykluczam, że kiedyś zagram, choć po filmie niecom się zraził. 1. Zagram, to poznam. Jest to jakiś niebanalny pomysł, mniemam? 2. Dziwne jest, że to amerykański detektyw - jakże to, biały stróż prawa, porządku i ładu w paski i gwiazdki bije innego białego po buzi? Niczym jakiś żółtek w mundurze z czerwoną gwiazdką albo Rusek, który silnie akcentuje "r", ale poza tym mówi nienaganną angielszczyzną? Do czegoś innego przyzwyczaiły mnie filmy z US & A, stąd me czepialstwo. 3. Fuckt, dałem bezbożnie rzyci. Bo jeśli to prywatna firma strzela do swoich pracowników, przejdzie to nawet w Polandzie, zwłaszcza jak stoi za tym potęga pieniądza :> Z tą US Army jako leitmotivem jest po prostu nudno do imentu - podobnie jak z wielką korporacją, której główny wieżowiec wiecznie tonie we mgle i deszczu, a która eksperymentuje z tym i owym, mąci, sieje ferment, pożera niemowlęta i ogólnie zachowuje się aspołecznie. Ziewliwy schemat. Choć takie "Resident Evile" z Umbrellą nie nudziły, acz to pewnie dlatego, że zbyt wiele się działo na ekranie :> Kto zaś rządzi światem i czyni zUo - żydzi, masoni, US Army czy ksiądz Kociuba z Pułtuska - jest tematem na osobną dysputę i nie w tym wątku bynajmniej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FoX 13 Opublikowano 29 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 29 Listopada 2008 Ja od siebię dorzuce Małą Moskwe. Pewnie bym nie poszedł specjalnie do kina, gdyby nie fakt, że film kręcony w moim mieście ;) Ale jednak nie to spowodowało, ze rekomenduję film tutaj. Mianowicie, nie jest to standardowe romansidło, gdzie pan poznaje panią i mimo, iż jest ciężko, żyją długo i szczęśliwie. Mamy tu do czynienia z inną miłością, opartą na faktach, dającą do myślenia, czymś naprawde wielkim. Dla bardziej czułych osób, można uronić łze. No i coś bardzo ważnego, czyli całe tło filmu - jak to było za czasów, gdy ruscy panoszyli się w Polsce. Ktoś w moim wieku, kto nie pamięta tego, może być bardzo zszokowany smutną prawdą. Dla starszych widzów będzie to przypomnienie ich młodości, niekoniecznie szczęśliwej jak wynika z filmu. Polecam ;) 8/10 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 1 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2008 Komornik - Andrzej Chyra w roli bezlitosnego, zapatrzonego w przepisy okrutnika. Światek komorniczy oddany z dużym realizmem (żona pracuje, to wiem), kilka zacnych ról drugoplanowych. Bohater pod wpływem pewnego wydarzenia pragnie przestać być sukinkotem i wtedy dopiero zaczyna mu się pod górkę. Zakończenie jak na polski film nietypowe. Nic wybitnego, niestety. 5/10 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin_gps Opublikowano 1 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2008 jonas, obejrzyj Dług imho najlepszy polski dramat Pineapple express - dno!!!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemn2 Opublikowano 1 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2008 21 gramów historia kilku ludzi i tragedii,która ich spotkała. Puszczają takie filmy w TVP 1 kompletny debilizm z porą nadawania. Chłam pokazują w normalnych godzinach a film naprawdę wart uwagi ok. północy. Dla mnie 9/10 dał bym 10/10 ale nie wiem czy można :rolleyes: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Camis Opublikowano 1 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2008 Max payne - 4/10 kiepsko... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...